Skocz do zawartości

Po ile Paliwo ?


Fortis

Rekomendowane odpowiedzi

25 minut temu, Fala napisał:

Głowy nie dam sobie uciąć, bo tymi sprawami zajmuje się księgowa - ale o ile dobrze pamiętam to przy działalności niezwiązanej pkd z motoryzacją odliczało się 0% VAT, jeśli samochód nie był w śr. trwałych i 50% - jeśli był. No i jeśli pkd motoryzacyjne to defaultowo 50% VAT, ale nigdy 100%. Chyba że w transporcie drogowym?... Nie wiem, chętnie przeczytam opinię osoby świadomszej ode mnie. 

Ale i tak, po obniżce cena wg stawki 50% w księgowości wzrosła o 0,1364zl/ltr (wg twoich założeń cenowych 5.77 vs. 5.24). I ją sponsorują firmy. Za to przychody Sk. P. z VAT się obniżą w tym okresie. 

Bardzo się mylę się?...  

 

100% odliczenia masz jak prowadzisz rejestr dla osobówki że wykorzystywana jest tylko do celów służbowych lub jak masz auto ciężarowe, oczywiście jest kilka wyjątków ale tak z grubsza to wygląda. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, RedSasza napisał:

Ale to dobrze, czy źle, że płacę na stacji mniej za paliwo? Bo zaczynam się gubić. Może rzeczywiście uległem jakiejś propagandzie...

Inflacja sprawi że ceny pójdą w górę i to co płacisz mniej w paliwie teraz, zapłacisz więcej w produktach. Dużo więcej. Ale władza liczy że nie powiążesz faktów i wine zrzucisz na inflację, która jest winą EU i Tuska :)

  • Dzięki! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znaczy niedobrze... :(

Ale jeżeli obniżenie vatu na paliwo walnie mnie po kieszeni, to może... podniesienie vatu byłoby lepszym rozwiązaniem? A może te 23% to był vat idealny?

Edytowane przez RedSasza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RedSasza napisał:

Znaczy niedobrze... :(

Ale jeżeli obniżenie vatu na paliwo walnie mnie po kieszeni, to może... podniesienie vatu byłoby lepszym rozwiązaniem? A może te 23% to był vat idealny?

Zastanawiam się skąd ironia w Twoim poście, czy przypadkiem nie jest wynikiem niezrozumienia tego co napisałem, a może złości na rząd że się dałeś nabrać na walkę z inflacją, nie wiem, tak tylko gdybam...

 

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, RedSasza napisał:

Ale to dobrze, czy źle, że płacę na stacji mniej za paliwo? Bo zaczynam się gubić. Może rzeczywiście uległem jakiejś propagandzie...

Jesli płacisz kwotę z wyświetlacza czyli brutto i nie prowadzisz dział. gosp. lub spółki, w której to sytuacji mógłbyś odliczyć choćby część VATu - to oczywiście bdb, że możesz płacić mniej. 

  • Super! 1
  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kiwi 4ester napisał:

Nie byłem dobry z matmy, ale policzyłem to tak.

5,77-23%=4,44

5,24-8%=4,82

(Nie wziąłem pod uwagę akcyzy i podatku drogowego, tylko sam VAT, bo nie pamiętam ile wynosi reszta podatków :P).

Wygląda na to, że netto podrożało o 38gr na litrze:wacko:, ale jeśli do 5,24 dodamy 15% (tak, żeby było 23%vat) to wychodzi 6,02 brutto, czyli więcej od 5,77 o 25gr. Generalnie jesteśmy robieni w d... 

Naprawdę już się obawiam, co to będzie za te pół roku :unsure:

źle

5,77 brutto to ok 4,69 netto + 1,08 Vat23%

5,24 brutto -4,85 netto + 0.39 Vat8%

jak do 100 dodasz przykładowo 10% to jest 110, ale od 110 10% to jest 11 więc nie możesz tego liczyć tak samo;)

 

 

2 godziny temu, RedSasza napisał:

Kupowaliście paliwo po cenach netto? :facepalm: Błąd! Ja kupowałem zawsze po cenach brutto, więc dzisiaj się cieszę, bo płacę 1 PLN mniej za litr niż jeszcze kilka miesięcy temu. :yahoo:

do firmy kupuję po cenach netto (oczywiście kwestie rozliczania, czy 100% czy 50% Vatu), ale uogólniając można powiedzieć że kupuje się po cenach netto. Czyli Firmy płaca teraz więcej, Cena dla kowalskiego nie ma wpływu np na koszt innych produktów w sklepie.

 

Godzinę temu, Fala napisał:

Głowy nie dam sobie uciąć, bo tymi sprawami zajmuje się księgowa - ale o ile dobrze pamiętam to przy działalności niezwiązanej pkd z motoryzacją odliczało się 0% VAT, jeśli samochód nie był w śr. trwałych i 50% - jeśli był. No i jeśli pkd motoryzacyjne to defaultowo 50% VAT, ale nigdy 100%. Chyba że w transporcie drogowym?... Nie wiem, chętnie przeczytam opinię osoby świadomszej ode mnie. 

Ale i tak, po obniżce cena wg stawki 50% w księgowości wzrosła o 0,1364zl/ltr (wg twoich założeń cenowych 5.77 vs. 5.24). I ją sponsorują firmy. Za to przychody Sk. P. z VAT się obniżą w tym okresie. 

Bardzo się mylę się?...  

przy samochodzie osobowym nie prowadząc rejestru odliczam 50%, już przy dostawczaku mającym wydzieloną pakę i chyba nie więcej jak 3 miejsca już 100%

 

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kiwi 4ester napisał:

Nie byłem dobry z matmy, ale policzyłem to tak.

5,77-23%=4,44

5,24-8%=4,82

(Nie wziąłem pod uwagę akcyzy i podatku drogowego, tylko sam VAT, bo nie pamiętam ile wynosi reszta podatków :P).

Wygląda na to, że netto podrożało o 38gr na litrze:wacko:, ale jeśli do 5,24 dodamy 15% (tak, żeby było 23%vat) to wychodzi 6,02 brutto, czyli więcej od 5,77 o 25gr. Generalnie jesteśmy robieni w d... 

Naprawdę już się obawiam, co to będzie za te pół roku :unsure:

Nie odejmuje się 23 % tylko dzieli przez 1,23  i wtedy wychodzi prawidłowy wynik 5,77 / 1,23 =  4,69

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, skwaro napisał:

Zastanawiam się skąd ironia w Twoim poście, czy przypadkiem nie jest wynikiem niezrozumienia tego co napisałem, a może złości na rząd że się dałeś nabrać na walkę z inflacją, nie wiem, tak tylko gdybam...

To nie była ironia, tylko próba zrozumienia tego, co się dzieje, przy pomocy tych, którzy na ekonomii lepiej się znają ode mnie.

Zrozumiałem, to co napisałeś. Rozumiem też, że prognozowanie wzrostu inflacji i strat, jakie niebawem poniosę na podstawie obniżenia vatu na paliwo jest co najmniej pójściem na skróty.

Ten rząd "złości mnie" z wielu różnych powodów, ale akurat nie dlatego, że się dałem nabrać. A już na pewno nie dlatego, że płacę mnie za paliwo.

 

27 minut temu, Fala napisał:

Jesli płacisz kwotę z wyświetlacza czyli brutto i nie prowadzisz dział. gosp. lub spółki, w której to sytuacji mógłbyś odliczyć choćby część VATu - to oczywiście bdb, że możesz płacić mniej. 

Tak taż myślałem, ale w pewnym momencie pojawiły się wątpliwości. Cieszę się, że jednak myślałem dobrze. :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, RedSasza napisał:

To nie była ironia, tylko próba zrozumienia tego, co się dzieje, przy pomocy tych, którzy na ekonomii lepiej się znają ode mnie.

 

A smoka w tej bajce nie było? :)

49 minut temu, RedSasza napisał:

Ale jeżeli obniżenie vatu na paliwo walnie mnie po kieszeni, to może... podniesienie vatu byłoby lepszym rozwiązaniem?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wam mogę się uczyć liczyć od nowa :biglol: jako"zwykły Kowalski", nie prowadzący działalności gospodarczej, staram się widzieć sytuację oczami przedsiębiorców, bo to dzięki nim (a w tym pracownikom) mamy ogólnie pojęty dobrobyt. Natomiast obecna propaganda trafia tylko do ludzi, którzy nie przejmują się sytuacją przedsiębiorcy i pracownika, bo albo robi w robocie, której żywnie nienawidzi i ma w nosie innych lub jest roszczeniowym nierobem, a przynajmniej w to chciałbym wierzyć, a domyślam się, że jest całkiem sporo kumatych ludzi, którzy jednak nie nadążają :(

  • Super! 1
  • Zdrówko! 2
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mmmmm... chałka. Dekady całe jej nie jadłem a była przysmakiem z dzieciństwa. Jedna w formie plecionej, druga z podłużnym rozcięciem (chyba) posypana kruszonką.

 

Na "moich" najtańszych stacjach benzynowych Pb95 5,18 i 5,20 a na sieciówkach 5,38- 5,39. PLN oczywiście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, RedSasza napisał:

Od dawna wiadomo, że piekarze to szatanisty i lieberały, wiec od dawna tną, tych, co kupują kajzerki i chałkę. Ja rzadko...

W jednej zwrotce jest o piekarzu, na ilustrację i kto ją wybrał można przymknąć oczy bo nie o tym rozmawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Szürkebarát napisał:

Czyżby wcześniej podatki powodowały wyższe spalanie?!

nie - im wyższa cena benzyny tym człowiek bardziej chudnie w nogach i stopa się lżejsza robi. A jak jeszcze wszedł nowy taryfikator to sie okazało, że mi średnie spalanie spadło prawie o litr. Jak nic stope mam lżejszą - nie zweryfikuję bo od świąt w wadze nie ma baterii i nikt nie ma odwagi kupić nowych.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...