Skocz do zawartości

Subaru Forester [SJ] (MY13=>MY19)


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

;)

u mnie wytrzymał 2,3 roku

w serwisie winę zrzucili na ISR, który wg miłej pani musiał się bardziej "napinać" jak auto stało w garażu i bezczelnie rozładował aku, do tego stopnia, że nawet awaryjne nie działały i prostownik nie rozpoznawał podpiętego. Zostało kupić nowy co uczynić musiałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo mu siadł akumulator

 podobno problemu z aku to mit ;)
W tym przypadku zapewne była zostawiona na dwa dni lampka w środku. Jednak inne auta (np. Skoda) potrafią po jakimś czasie same wyłączyć oświetlenie wnętrza. Ta lampka to tylko teoria właściciela - sam przechodziłem wieczorem koło tego forka i lampki nie widziałem.

Witam.

Jeżeli to lampka bagażnika to wiadomo..., nikt jej nie widzi:)

Przepraszam za zgryźliwość i pozdrawiam użytkowników :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przerobiłem temat akumulatora żona zostawiła lampkę na 1.5 dnia padł. Wyładowal się prawie do zera. Podpięcie zwykłego prostownika nie dało rezultatu za bardzo spadło napięcie. Uruchomiony na kable potem podpięty dopiero prostownik i ładowanie uzupelnilem braki wodą destylowaną. Minęło 1.5 miesiąca i wszystko jest ok działa jak trzeba. Z tym światłem w środku to dramat ze nie ma automatycznego wyłączania np po 5 minutach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przerobiłem temat akumulatora żona zostawiła lampkę na 1.5 dnia padł. Wyładowal się prawie do zera. Podpięcie zwykłego prostownika nie dało rezultatu za bardzo spadło napięcie. Uruchomiony na kable potem podpięty dopiero prostownik i ładowanie uzupelnilem braki wodą destylowaną. Minęło 1.5 miesiąca i wszystko jest ok działa jak trzeba.

rzeczywiście, można było tak spróbować zrobić, może i się trochę pośpieszyłem z tym zakupem nowego, ale mam nadzieję, że nowy bosch dłużej potrzyma niż ten dziwny oem-owy panas

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

bo mu siadł akumulator

 podobno problemu z aku to mit ;)
W tym przypadku zapewne była zostawiona na dwa dni lampka w środku. Jednak inne auta (np. Skoda) potrafią po jakimś czasie same wyłączyć oświetlenie wnętrza. Ta lampka to tylko teoria właściciela - sam przechodziłem wieczorem koło tego forka i lampki nie widziałem.

 

Jeśli przełącznik jest w trybie auto to lampka zgaśnie sama, tak jak w Skodzie. Jeśli lampka jest w trybie załączenia na stałe to nie zgaśnie. Siła i kierunek światła są takie, że nie widać czy świeci. Chyba, że są totalne ciemności na zewnątrz. Złapałem się na tym już kilka razy na Subariadach. Dlatego zostawiam przełącznik w trybie auto. Aczkolwiek aku wytrzymał mi 2,5 roku i padł po 3 dniach stania zimą, na dworze, w serwisie. Więc pewnie miał już dość. 

Jeśli auto nie chce odpalić pomimo, że przekaźnik działa, radzę wyłączyć światła na pozycję "0". Automatyka wie, że napięcie spadło poniżej 12,5 V (bodajże) i nie odpali auta. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeśli auto nie chce odpalić pomimo, że przekaźnik działa, radzę wyłączyć światła na pozycję "0"

 

czy w takim przypadku mozna odpalac boosterem?

 

Wytaptane

 

Raczej nie widzę powodu jeśli postępuję się zgodnie z instrukcją boostera (dobierając napięcie zasilania i prąd rozruchu) i podłączając się pod klemy na akumulatorze. Zależy jeszcze jakiej jakości jest sam booster bo są dość zróżnicowane jeśli chodzi o jakość i budowę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem wczoraj dziwną sytuację w XTku, w trasie przy dosyć dynamicznym przyspieszeniu od 5 do 80km/h samochód silnie szarpnął 3 razy, odwalił takie 3 potężne "kangury"... Potem już się nie powtórzyło, cała akcja w trybie "S". Nawet nie wiem czy to silnik, skrzynia...?

W ASO też chyba nie ma co zgłaszać, bo w kompie pewnie nic nie będzie, check nie wyskoczył...

Mieliście coś takiego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

...  i podłączając się pod klemy na akumulatorze

 

dwa lata temu zostawilismy forestera z wlaczonym swiatelkiem i po 2 nocach przy -10 nie odpalilismy

zadzialo sie w austrii i wezwalismy pomoc z boosterem

facet ustawil przelacznik swiatel na mijania i dopiero odpalil auto, powiedzial ze na 0 nie odpali (???)

co do boostera to faktycznie plus podpial do klemy ale minus gdzies do bloku silnika

dlatego pytalem o te ustawienia przelacznika bo do dzis nie wiem czy nie robil nas w konia z tym odpalaniem ;)

 

Wytaptane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje XT 14 zdechło przez ISR pod 2 dniach stania na parkingu naziemnym zadaszonym na lotnisku w Dreźnie. Poleciałem do Stanów na urlop na 2 tyg,po 2 dniach od wyjazdu przyszedł  sms od Keratronik "prosimy o kontakt w sprawie auta nr...". Nie zadzwoniłem bo pomyślałem ze nie widzą auta poza PL bo tego nie włączyłem.

Przychodzimy do auta a tam 0 reakcji. Zadzwoniłem na Subaru Assistance ale zaoferowali odpłatną pomoc bo auta było poza PL. Na infolinii ISR Pan mocno przekonywał ze teraz auta mają tyle elektroniki ,że to nie ich system rozładował akumulator. Pomoc przyszła z obsługi parkingu , podjechał gość z maszyną,dwa kable do aku i odpalił od ręki. 

Parę aut dalej stała Mazda 3 znajomych którzy z nami byli na ten sam czas. Miała monitoring Impel który też szukał sygnału auta poza PL bo dzwonili co mają robić bo nie widzą auta. Odpaliła od ręki.

Na najbliższym przeglądzie ISR do demontażu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

FHI montuje do nowych aut słabej jakosci baterie i tyle

 

ach te oszczędności.....

 

Wydaje mi się, że jest to raczej wpływ podróży przez morza i oceany. Pomimo tego, że pomieszczenia ładunkowe są dość dobrze izolowane to jednak atmosfera jest wilgotna i zasolona. Wilgotne, słone powietrze osadza się na elementach i po odparowaniu wody pozostanie niewielki nalot. Przy wilgotny i słonym powietrzu proces powtarza się. Proces jest powolny ale kilka tygodni i robi swoje. Dlatego Subaraki są tak okrutnie i bogato konserwowane. Być może akurat aku powinien mieć zaciski zabezpieczone np. smarem. Chociaż mam wrażenie, że akumulatory są dość mało trwałe, przynajmniej w naszych firmowych dieslach:2-3 lata i koniec prądu, a auto jeżdżą głównie w trasy.

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

FHI montuje do nowych aut słabej jakosci baterie i tyle

ach te oszczędności.....

Wydaje mi się, że jest to raczej wpływ podróży przez morza i oceany. Pomimo tego, że pomieszczenia ładunkowe są dość dobrze izolowane to jednak atmosfera jest wilgotna i zasolona. Wilgotne, słone powietrze osadza się na elementach i po odparowaniu wody pozostanie niewielki nalot. Przy wilgotny i słonym powietrzu proces powtarza się. Proces jest powolny ale kilka tygodni i robi swoje. Dlatego Subaraki są tak okrutnie i bogato konserwowane. Być może akurat aku powinien mieć zaciski zabezpieczone np. smarem .
Jednak nie sądzę. Gdyby tak było, to problem występowałby od zawsze i cały czas. A tu mamy ewidentnie do czynienia z kłopotami w samochodach z określonego okresu produkcji . Raczej zawalam winę na wadliwość pewnej partii.

 

 

Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

FHI montuje do nowych aut słabej jakosci baterie i tyle

 

ach te oszczędności.....

 

Wydaje mi się, że jest to raczej wpływ podróży przez morza i oceany.

 

kiedyś kupiłem nyssa_na  almerę, był rok  1998, i proszę sobie wyobrazić, że gdy pozbywaliśmy się go w roku 2010 akumulator był ten sam od nowości! 12 lat wytrzymał!!  i to też był panasonic...jakże inny od tego, którego po 2 latach i 3 miesiącach musiałem wywalić z forestera...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna, moim zdaniem nie jest sam akumulator ale elementy elektronoki ktore sa aktywne caly czas.  ISR, systemy otwierania w oczekiwaniu itepitede.

Akumulatory czuja sie komfortowo i zyja dluzej jak sa w pemni naladowane (struktura plyt jest "zwarta" przy pelnym naladowaniu). Obecne auta pobieraja wiecej energii w1 dzien w spoczynku niz almera z 1998 roku w 2 tygodnie.

Wymiana akumulatora nic tu nie pomoze. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyna, moim zdaniem nie jest sam akumulator ale elementy elektronoki ktore sa aktywne caly czas.  ISR, systemy otwierania w oczekiwaniu itepitede.

Akumulatory czuja sie komfortowo i zyja dluzej jak sa w pemni naladowane (struktura plyt jest "zwarta" przy pelnym naladowaniu). Obecne auta pobieraja wiecej energii w1 dzien w spoczynku niz almera z 1998 roku w 2 tygodnie.

Wymiana akumulatora nic tu nie pomoze. 

Coś w tym może być. Dlatego podświadomie kupuję auta z minimalną liczbą gadżetów  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, to moje obecne Legacy jeździ na akumulatorów z 2008 roku jeśli wierzyć naklejkom i odpukać wszystko ok. Z tego co piszecie to wygląda, że ISR jest sprawcą zamieszania. Niestety system nie jest dobrze pomyślany i zgrany z elektroniką pojazdu (np ochrona baterii przed rozładowaniem) to pewnie efekt jego "fabryczności"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wymiana akumulatora nic tu nie pomoze.

Pomoże, pomoże. Oryginał montowany przez FHI wywaliłem po dwóch latach, bo już miał problemy. Po zmianie mam Vartę, która od 6 lat dziala jak w szwajcarskim zegarku :) ... i jeszcze obsługuje car-audio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy płaciliście na przeglądzie za czynność wymiany klocków dodatkowo? Pytam bo coś takiego znalazłem na forum i trochę mnie zdziwiło? 

 

"Przegląd wymaga demontażu klocków ham. bez wzgledu na zużycie icon_idea.gif .....Jak to ma sie do "własnych" klocków trudno mi powiedzieć....adnotacja w ks. gwarancyjnej/fakturze powinna być w razie jakiś pózniejszych problemów np. z krzywymi tarczami , piszczeniem itd....."  Autorem Pan Andrzrej Koper. 

 

Jak to było w waszych przypadkach bo ja jeśli dobrze pamiętam płaciłem dodatkowo ? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...