jako Opublikowano 5 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2008 Niestety w Polsce gaz jest bardzo zanieczyszczony. Kiedyś zastanawiałem się czy nie wprowadzić do usługi obowiązkowego czyszczenia wtryskiwaczy co 15000. Ale w niektórych autach nie trzeba w nie zaglądać a innych po 15000 trzeba reanimować. No i w 95 przypadkach na 100 naprawiane są z powodu zanieczyszczenia. Mimo wszystkich stosowanych filtrów. Dobrze, że w subaru reset powoduje powrót do bazowych parametrów. W wielu autach korekcje nie są resetowane. W niektórych trzeba przejechać wiele kilometrów na benzynie lub z odpowiednio zmodyfikowaną mapą gazu, żeby je pozciągać w okolice zerowych. Pozdrawiam, jako Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
citan Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 W wielu autach korekcje nie są resetowane. W niektórych trzeba przejechać wiele kilometrów na benzynie lub z odpowiednio zmodyfikowaną mapą gazu, żeby je pozciągać w okolice zerowych. To i tak można powiedzieć, że miałem sporo szczęścia. Przerzuciłem się na Shella, zobaczymy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 6 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2008 probuje usystematyzowac (trudne slowo ) informacje dotyczace gazowania H6 i nie rozumiem jednej rzeczy: co ma lubryfikacja do regulacji zaworow?Jak rozumiem lubryfikacja ma za zadanie "smarownie" zaworow regulacja - chyba wiadomo. Gdzies spotkalem stwierdzenie ze moga byc stosowne zamiennie - czyli rozumiem, ze jesli mam lubryfikacje nie musze robic regulacji co 30 tys.? Lubryfikacja swoją drogą, na pewno nie zaszkodzi, a koszt niewielki. Co do zworów - znam opinie, że regulację w H6 "wypada" zrobić przy ok. 200 kkm, a tym bardziej wtedy, jak ok. 30-50 kkm pojeździ na LPG. Ja mam instalację od przebiegu 190 kkm, teraz jest 215 kkm, gdzieś ok. 220 kkm planuję zrobić regulację, przy okazji wymienię uszczelki pokryw zaworów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Ma ktoś z was doświadczenie z LPG w wolnossącym 2,5 l w Foresterze. Zastanawiam się nad kupne pomiędzy 2.0 S Turbo a 2,5 wolnossącym. Dzięki za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 rydzada, daj znać jekie były luzy. Ma ktoś z was doświadczenie z LPG w wolnossącym 2,5 l w Foresterze. Zastanawiam się nad kupne pomiędzy 2.0 S Turbo a 2,5 wolnossącym. Dzięki za pomoc 2,5 dosyć oszczędna bestia. S turbo więcej radości z jazdy. Oba samochody poddają się adaptacji. Pozdrawiam, jako Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 7 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2008 Dzięki Jako. Z tego co wyczytałem na formu to jesteś specjalistą w montażu LPG. Jak tylko zakupię swoje cacko to się odezwę w sprawie montażu. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_ Opublikowano 8 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2008 wawrzon, kupuj, bo tylko jeden u nas forek zaturbiony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciechan Opublikowano 9 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Witam, Poszukuje pilnie kontaktu z kims kto ma Outbacka H6 3.0 z zalozona instalacja gazowa w celu zadania kilku pytan i wymiany opinii Sprawa dosc pilna Pozdrawiam Radek 0601788348 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 9 Marca 2008 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Doświadczenia z instalacjami gazowymi są, powiedzmy, bardzo różne. Silniki H6 (245 KM) gazu zdecydowanie nie znoszą. Podobnie ma się sprawa z 2.0 DOHC i 2.5 DOHC. Najłatwiej współpracują z gazem "stare" 2.0 (SOHC) i 2.5 (bez turbo). Natomiast montaż gazu, szczególnie w w/w silnikach "nie lubiących" takich przeróbek jest ... dość intratny dla serwisów :wink: Przeprowadzony test długodystansowy z aktualnym silnikiem 2.0 DOHC i standardową instalacją stosowaną w Niemczech wykazał, że w polskich warunkach (jakość gazu) ryzyko jest zdecydowanie zbyt duże (po 30 kkm regulacja zaworów już nie wystraczyła - remont silnika). Również sygnały (= naprawy) samochodów sprowadzonych z Niemiec z zamontowaną tam instalacją potwierdzają problemy z eksploatacją w Polsce. Dlatego też, pomimo kuszących perspektyw dot. możliwości zwiększenia sprzedaży, temat instalacji gazowych został dla nas zamknięty. Pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beben Opublikowano 9 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2008 Wawrzon, witaj na forum tak jak juz ci mówiłem wg mnie dla ciebie lepszy byłby nowszy 2,5NA i gaz do niego. S-turbo - moze byc ciezko kupic niezajechany egz, a łatwo sie w spore koszta wpędzić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 Od którego roku w foresterze montowany jest 2.0 DOHC ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 Od którego roku w foresterze montowany jest 2.0 DOHC ? 125KM SOHC 158KM DOHC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciechan Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 no coz, admin przeniosl moj post tutaj wiec pozostaje mi tylko miec nadzieje, ze czasem zaglada tu jakis wlasciciel zagazowanego OBK H6 3.0 w moim poprzednim poscie moze nie wyrazilem sie do konca jasno - szukam kogos, kto ma zagazowany ten typ silnika, ktory byl montowany pod koniec 2000 r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 10 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2008 no coz, admin przeniosl moj post tutaj wiec pozostaje mi tylko miec nadzieje, ze czasem zaglada tu jakis wlasciciel zagazowanego OBK H6 3.0 w moim poprzednim poscie moze nie wyrazilem sie do konca jasno - szukam kogos, kto ma zagazowany ten typ silnika, ktory byl montowany pod koniec 2000 r. Zagazowałem w lipcu, przejechałem ok. 30 kkm, prejrzyj posty wyszukując według mojego nick-a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kura Opublikowano 11 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2008 Jest to wątek do dyskusji i pytań dotyczących zasilania samchodów Subaru LPG. Zakłądam go żeby uniknąć tworzenia codziennie piętnastu wątków na ten sam temat. Nadal apeluję o korzystanie z wyszukiwarki gdyż większość informacji i tematów była już na forum poruszana. Witam!! Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet). Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe... Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć... O co chodzi?? Dzięki za odpowiedź :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ppmarian Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Witam!! Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet). Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe... Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć... O co chodzi?? Dzięki za odpowiedź IMO to problem z funkcja CUT OFF - zbyt "gwaltownie" dziala Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kura Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Witam!! Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet). Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe... Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć... O co chodzi?? Dzięki za odpowiedź IMO to problem z funkcja CUT OFF - zbyt "gwaltownie" dziala Coś w tym jest, bo wyraźnie czuję ten moment przejścia z offu na zasilanie szczególnie, gdy wyhamowuję samochód na biegu do takich obrotów, że cut off się wyłącza... Czy ta funkcja jest "regulowalna" ?? Thx. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sherif Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Jest to wątek do dyskusji i pytań dotyczących zasilania samchodów Subaru LPG. Zakłądam go żeby uniknąć tworzenia codziennie piętnastu wątków na ten sam temat. Nadal apeluję o korzystanie z wyszukiwarki gdyż większość informacji i tematów była już na forum poruszana. Witam!! Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet). Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe... Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć... O co chodzi?? Dzięki za odpowiedź :cool: Mam identyczna instalke, czyli KME + Magic i u mnie jest norlalnie, tzn identycznie jak na noPb, funkcje cut off, chyba mam uaktywniana, bo komp pokazuej spalanie 0.2l w momecie puszczenia gazu. Podjedz do nich na regulacje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Ptokura Trzeba ustalić początek krzywej (która jest przełożeniem czasu otwarcia wtryskiwacza benzyny na czas otwarcia wtryskiwacza gazu) na wartości poniżej 1ms. Pozdrawiam, jako Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kura Opublikowano 12 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2008 Ptokura Trzeba ustalić początek krzywej (która jest przełożeniem czasu otwarcia wtryskiwacza benzyny na czas otwarcia wtryskiwacza gazu) na wartości poniżej 1ms. Pozdrawiam, jako Dzięki Jako - czekałem na Twój głos Skonsultuję to z moimi kolegami-gazownikami... Dam znać! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Doświadczenia z instalacjami gazowymi są, powiedzmy, bardzo różne. Silniki H6 (245 KM) gazu zdecydowanie nie znoszą. Podobnie ma się sprawa z 2.0 DOHC i 2.5 DOHC. Najłatwiej współpracują z gazem "stare" 2.0 (SOHC) i 2.5 (bez turbo). Natomiast montaż gazu, szczególnie w w/w silnikach "nie lubiących" takich przeróbek jest ... dość intratny dla serwisów :wink: Przeprowadzony test długodystansowy z aktualnym silnikiem 2.0 DOHC i standardową instalacją stosowaną w Niemczech wykazał, że w polskich warunkach (jakość gazu) ryzyko jest zdecydowanie zbyt duże (po 30 kkm regulacja zaworów już nie wystraczyła - remont silnika). Również sygnały (= naprawy) samochodów sprowadzonych z Niemiec z zamontowaną tam instalacją potwierdzają problemy z eksploatacją w Polsce. Dlatego też, pomimo kuszących perspektyw dot. możliwości zwiększenia sprzedaży, temat instalacji gazowych został dla nas zamknięty. Pozdrowienia Co sprawiło, że Dyrekcja zapragnęła zabrać głos w tym wątku?. Kiedy byłem w Krakowie i oglądałem imprezę testową z lpg Koltec Necam, otrzymałem informację od pracownika SIP, że z tym autem są same problemy i od początku instalacja nie działa właściwie. Może to, że nie działała właściwie spowodowało takie drastyczne następstwa. SIP miał jeden samochód na gaz, który został zniszczony w 30 000 km. Ja mam przynajmniej setkę na koncie (wersje turbo stanowią około 50%) i jeszcze, żaden nie był remontowany. Jak to możliwe?. Cuda? Pozdrawiam, jako Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek_67 Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 jako, Robert, oni się po prostu na tym kompletnie nie znają. I to jest dramat, że grupa ignorantów, robi takie "geniealne" publicity zasilaniu LPG. Grzegorz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hogi Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 Doświadczenia z instalacjami gazowymi są, powiedzmy, bardzo różne. Silniki H6 (245 KM) gazu zdecydowanie nie znoszą. Podobnie ma się sprawa z 2.0 DOHC i 2.5 DOHC. Najłatwiej współpracują z gazem "stare" 2.0 (SOHC) i 2.5 (bez turbo). Natomiast montaż gazu, szczególnie w w/w silnikach "nie lubiących" takich przeróbek jest ... dość intratny dla serwisów :wink: Przeprowadzony test długodystansowy z aktualnym silnikiem 2.0 DOHC i standardową instalacją stosowaną w Niemczech wykazał, że w polskich warunkach (jakość gazu) ryzyko jest zdecydowanie zbyt duże (po 30 kkm regulacja zaworów już nie wystraczyła - remont silnika). Również sygnały (= naprawy) samochodów sprowadzonych z Niemiec z zamontowaną tam instalacją potwierdzają problemy z eksploatacją w Polsce. Dlatego też, pomimo kuszących perspektyw dot. możliwości zwiększenia sprzedaży, temat instalacji gazowych został dla nas zamknięty. Pozdrowienia Co sprawiło, że Dyrekcja zapragnęła zabrać głos w tym wątku?. Kiedy byłem w Krakowie i oglądałem imprezę testową z lpg Koltec Necam, otrzymałem informację od pracownika SIP, że z tym autem są same problemy i od początku instalacja nie działa właściwie. Może to, że nie działała właściwie spowodowało takie drastyczne następstwa. SIP miał jeden samochód na gaz, który został zniszczony w 30 000 km. Ja mam przynajmniej setkę na koncie (wersje turbo stanowią około 50%) i jeszcze, żaden nie był remontowany. Jak to możliwe?. Cuda? Pozdrawiam, jako A może to jakiś cytat z broszury z 1999 roku? :cool: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 14 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2008 jako, a jakąś H6 już gazowałeś ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ciechan Opublikowano 15 Marca 2008 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2008 jako, a jakąś H6 już gazowałeś ? jak dobrze pojdzie to w przyszlym tygodniu moze bedzie gazowal moja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się