Skocz do zawartości

LPG w Subaru


Azrael

Rekomendowane odpowiedzi

Niestety w Polsce gaz jest bardzo zanieczyszczony. Kiedyś zastanawiałem się czy nie wprowadzić do usługi obowiązkowego czyszczenia wtryskiwaczy co 15000. Ale w niektórych autach nie trzeba w nie zaglądać a innych po 15000 trzeba reanimować. No i w 95 przypadkach na 100 naprawiane są z powodu zanieczyszczenia. Mimo wszystkich stosowanych filtrów.

 

Dobrze, że w subaru reset powoduje powrót do bazowych parametrów.

W wielu autach korekcje nie są resetowane. W niektórych trzeba przejechać wiele kilometrów na benzynie lub z odpowiednio zmodyfikowaną mapą gazu, żeby je pozciągać w okolice zerowych.

 

Pozdrawiam,

jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wielu autach korekcje nie są resetowane. W niektórych trzeba przejechać wiele kilometrów na benzynie lub z odpowiednio zmodyfikowaną mapą gazu, żeby je pozciągać w okolice zerowych.

 

To i tak można powiedzieć, że miałem sporo szczęścia. Przerzuciłem się na Shella, zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

probuje usystematyzowac (trudne slowo :)) informacje dotyczace gazowania H6 i nie rozumiem jednej rzeczy: co ma lubryfikacja do regulacji zaworow?

Jak rozumiem lubryfikacja ma za zadanie "smarownie" zaworow regulacja - chyba wiadomo. Gdzies spotkalem stwierdzenie ze moga byc stosowne zamiennie - czyli rozumiem, ze jesli mam lubryfikacje nie musze robic regulacji co 30 tys.?

 

Lubryfikacja swoją drogą, na pewno nie zaszkodzi, a koszt niewielki. Co do zworów - znam opinie, że regulację w H6 "wypada" zrobić przy ok. 200 kkm, a tym bardziej wtedy, jak ok. 30-50 kkm pojeździ na LPG. Ja mam instalację od przebiegu 190 kkm, teraz jest 215 kkm, gdzieś ok. 220 kkm planuję zrobić regulację, przy okazji wymienię uszczelki pokryw zaworów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rydzada, daj znać jekie były luzy.

 

Ma ktoś z was doświadczenie z LPG w wolnossącym 2,5 l w Foresterze.

 

Zastanawiam się nad kupne pomiędzy 2.0 S Turbo a 2,5 wolnossącym.

 

Dzięki za pomoc :lol:

 

2,5 dosyć oszczędna bestia.

S turbo więcej radości z jazdy.

 

Oba samochody poddają się adaptacji.

 

Pozdrawiam,

jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Doświadczenia z instalacjami gazowymi są, powiedzmy, bardzo różne.

 

Silniki H6 (245 KM) gazu zdecydowanie nie znoszą. Podobnie ma się sprawa z 2.0 DOHC i 2.5 DOHC.

 

Najłatwiej współpracują z gazem "stare" 2.0 (SOHC) i 2.5 (bez turbo).

 

Natomiast montaż gazu, szczególnie w w/w silnikach "nie lubiących" takich przeróbek jest ... dość intratny dla serwisów :wink:

 

Przeprowadzony test długodystansowy z aktualnym silnikiem 2.0 DOHC i standardową instalacją stosowaną w Niemczech wykazał, że w polskich warunkach (jakość gazu) ryzyko jest zdecydowanie zbyt duże (po 30 kkm regulacja zaworów już nie wystraczyła - remont silnika).

Również sygnały (= naprawy) samochodów sprowadzonych z Niemiec z zamontowaną tam instalacją potwierdzają problemy z eksploatacją w Polsce.

 

Dlatego też, pomimo kuszących perspektyw dot. możliwości zwiększenia sprzedaży, temat instalacji gazowych został dla nas zamknięty.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coz, admin przeniosl moj post tutaj wiec pozostaje mi tylko miec nadzieje, ze czasem zaglada tu jakis wlasciciel zagazowanego OBK H6 3.0 ;)

w moim poprzednim poscie moze nie wyrazilem sie do konca jasno - szukam kogos, kto ma zagazowany ten typ silnika, ktory byl montowany pod koniec 2000 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no coz, admin przeniosl moj post tutaj wiec pozostaje mi tylko miec nadzieje, ze czasem zaglada tu jakis wlasciciel zagazowanego OBK H6 3.0 ;)

w moim poprzednim poscie moze nie wyrazilem sie do konca jasno - szukam kogos, kto ma zagazowany ten typ silnika, ktory byl montowany pod koniec 2000 r.

 

Zagazowałem w lipcu, przejechałem ok. 30 kkm, prejrzyj posty wyszukując według mojego nick-a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to wątek do dyskusji i pytań dotyczących zasilania samchodów Subaru LPG. Zakłądam go żeby uniknąć tworzenia codziennie piętnastu wątków na ten sam temat. Nadal apeluję o korzystanie z wyszukiwarki gdyż większość informacji i tematów była już na forum poruszana.

 

 

Witam!!

 

Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet).

Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów :D

W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe...

 

Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć...

 

O co chodzi??

 

Dzięki za odpowiedź

 

:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

 

Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet).

Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów

W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe...

 

Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć...

 

O co chodzi??

 

Dzięki za odpowiedź

 

IMO to problem z funkcja CUT OFF - zbyt "gwaltownie" dziala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!

 

Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet).

Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów

W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe...

 

Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć...

 

O co chodzi??

 

Dzięki za odpowiedź

 

IMO to problem z funkcja CUT OFF - zbyt "gwaltownie" dziala

 

Coś w tym jest, bo wyraźnie czuję ten moment przejścia z offu na zasilanie szczególnie, gdy wyhamowuję samochód na biegu do takich obrotów, że cut off się wyłącza...

 

Czy ta funkcja jest "regulowalna" ;) ??

 

Thx.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to wątek do dyskusji i pytań dotyczących zasilania samchodów Subaru LPG. Zakłądam go żeby uniknąć tworzenia codziennie piętnastu wątków na ten sam temat. Nadal apeluję o korzystanie z wyszukiwarki gdyż większość informacji i tematów była już na forum poruszana.

 

 

Witam!!

 

Mam dwulitrową, wolnossącą imprezkę z 1996 roku. Od niedawna zasilana gazem z wtryskiem sekwencyjnym firmy KME (wtryski Magic-Jet).

Przy schodzeniu z obrotów, np. hamując silnikiem równomierny "gulgot" przerywają pojedyńcze strzały. Strzały to wielkie słowo, raczej przyśpieszone ujście gazów :D

W każdym razie nie rajcują mnie takie, niby rajdowe, efekty dźwiękowe...

 

Na benzynie tego efektu nie ma, a gazownicy z KME twierdzą, że nie da się tego "przeplatania" uniknąć...

 

O co chodzi??

 

Dzięki za odpowiedź

 

:cool:

Mam identyczna instalke, czyli KME + Magic i u mnie jest norlalnie, tzn identycznie jak na noPb, funkcje cut off, chyba mam uaktywniana, bo komp pokazuej spalanie 0.2l w momecie puszczenia gazu.

Podjedz do nich na regulacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ptokura

 

Trzeba ustalić początek krzywej (która jest przełożeniem czasu otwarcia wtryskiwacza benzyny na czas otwarcia wtryskiwacza gazu) na wartości poniżej 1ms.

 

Pozdrawiam,

jako

 

Dzięki Jako - czekałem na Twój głos :)

 

Skonsultuję to z moimi kolegami-gazownikami...

 

Dam znać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenia z instalacjami gazowymi są, powiedzmy, bardzo różne.

 

Silniki H6 (245 KM) gazu zdecydowanie nie znoszą. Podobnie ma się sprawa z 2.0 DOHC i 2.5 DOHC.

 

Najłatwiej współpracują z gazem "stare" 2.0 (SOHC) i 2.5 (bez turbo).

 

Natomiast montaż gazu, szczególnie w w/w silnikach "nie lubiących" takich przeróbek jest ... dość intratny dla serwisów :wink:

 

Przeprowadzony test długodystansowy z aktualnym silnikiem 2.0 DOHC i standardową instalacją stosowaną w Niemczech wykazał, że w polskich warunkach (jakość gazu) ryzyko jest zdecydowanie zbyt duże (po 30 kkm regulacja zaworów już nie wystraczyła - remont silnika).

Również sygnały (= naprawy) samochodów sprowadzonych z Niemiec z zamontowaną tam instalacją potwierdzają problemy z eksploatacją w Polsce.

 

Dlatego też, pomimo kuszących perspektyw dot. możliwości zwiększenia sprzedaży, temat instalacji gazowych został dla nas zamknięty.

 

Pozdrowienia

 

Co sprawiło, że Dyrekcja zapragnęła zabrać głos w tym wątku?.

 

Kiedy byłem w Krakowie i oglądałem imprezę testową z lpg Koltec Necam, otrzymałem informację od pracownika SIP, że z tym autem są same problemy i od początku instalacja nie działa właściwie.

Może to, że nie działała właściwie spowodowało takie drastyczne następstwa.

 

SIP miał jeden samochód na gaz, który został zniszczony w 30 000 km.

Ja mam przynajmniej setkę na koncie (wersje turbo stanowią około 50%) i jeszcze, żaden nie był remontowany. Jak to możliwe?. Cuda?

 

Pozdrawiam,

jako

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doświadczenia z instalacjami gazowymi są, powiedzmy, bardzo różne.

 

Silniki H6 (245 KM) gazu zdecydowanie nie znoszą. Podobnie ma się sprawa z 2.0 DOHC i 2.5 DOHC.

 

Najłatwiej współpracują z gazem "stare" 2.0 (SOHC) i 2.5 (bez turbo).

 

Natomiast montaż gazu, szczególnie w w/w silnikach "nie lubiących" takich przeróbek jest ... dość intratny dla serwisów :wink:

 

Przeprowadzony test długodystansowy z aktualnym silnikiem 2.0 DOHC i standardową instalacją stosowaną w Niemczech wykazał, że w polskich warunkach (jakość gazu) ryzyko jest zdecydowanie zbyt duże (po 30 kkm regulacja zaworów już nie wystraczyła - remont silnika).

Również sygnały (= naprawy) samochodów sprowadzonych z Niemiec z zamontowaną tam instalacją potwierdzają problemy z eksploatacją w Polsce.

 

Dlatego też, pomimo kuszących perspektyw dot. możliwości zwiększenia sprzedaży, temat instalacji gazowych został dla nas zamknięty.

 

Pozdrowienia

 

Co sprawiło, że Dyrekcja zapragnęła zabrać głos w tym wątku?.

 

Kiedy byłem w Krakowie i oglądałem imprezę testową z lpg Koltec Necam, otrzymałem informację od pracownika SIP, że z tym autem są same problemy i od początku instalacja nie działa właściwie.

Może to, że nie działała właściwie spowodowało takie drastyczne następstwa.

 

SIP miał jeden samochód na gaz, który został zniszczony w 30 000 km.

Ja mam przynajmniej setkę na koncie (wersje turbo stanowią około 50%) i jeszcze, żaden nie był remontowany. Jak to możliwe?. Cuda?

 

Pozdrawiam,

jako

A może to jakiś cytat z broszury z 1999 roku? :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...