aflinta Opublikowano 8 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2006 Ot taka mała ciekawostka: http://www.subaru-ecomatic.de/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 9 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2006 No i po bólu. Okazało się że prąd nie dochodził do zbiornika w kole (??) ale kabel wcale nie był przerwany. Dziwne widocznie czasem kable śniedzieją nawet w izolacji. Panowie położyli nowy kabel i autko zassało gazik Jeździ jak poprzednio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 9 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2006 Może kabelek jednak gdzieś pękł wewnątrz izolacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzegorz Opublikowano 9 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2006 Nie mam pojęcia. Wymienione i co najważniejsze za friko bo na gwarancji, bez żadnych przytyków że klient jeździł po wertepach i kabel uszkodził z własnej winy. Na razie bardzo zadowolony jestem z usług ABARTU we Wrocławiu. Jak ktoś z Wrocka lub okolic to polecam ten zakład. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Slawo Opublikowano 22 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2006 Kilka dni temu wybralem sie na polnoc od Warszawy. Juz 150 - 200 km od stolycy gaz kosztuje ponizej 2 PLN na stacjach sieciowych np orlen, czy petrochemia o kolesiach z butlami na poboczu nie wspominam. Juz sie ucieszylem, ze cos drgnelo, ale w Wawie nadal 2,2x :? Czyzby dlugosc rury miala tu znaczenie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwasek Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Uwaga - ostrzegam przed firmą na al. Krakowskiej w Warszawie. W moim legacy 2.2 założyli gaz i wpakowali mieszalnik do samochodu który ma max. 100 KM. Dopiero Jako uświadomił mi to i połatał, że znowu jest moc. Wcześniej była m.in. dziura między 80-120 km/h. Nie gnała moja Legacka nic a nic - a teraz inna jazda. Wiecej tak zakręconych pozytywnie ludzi jak Jako a Polska nasza będzie znośniejsza. Pozdrowiam i polecam Jako. Kwasek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
romans Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Potwierdzam, Gdyby nie interwencja JAKO do tej pory jeździł bym z prędkościami i przyspieszeniami jak w Polonezie. Są jeszcze porządni ludzie na tym łez padole :wink: RS Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abt Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 jako na prezydenta gazogrodu . serio mowie :!: szacunek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demol Opublikowano 14 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2006 Hej! Moze ktos z was tak miał ze jak auto postoi na mrozie przez noc, to rankiem dopóki sie silnik nie nagrzeje przerywa w zakresie 2000-3000 obrotów? Na benzynie wszystko ok, dodam ze wtryskiwacze klikają też jakoś głośniej. Co robic ? :/ Instalacja to BIGAS - sekwencyjna, jak dotąd nie było z nią problemów. Przebieg na gazie ok. 27000 kilometrów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 15 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2006 Znawcą nie jestem ale zauważyłem że niektóre auta na wtrysku gazu chodzą nieciekawie dopóki się nie nagrzeją, spowodowane to może być tym że sonda jeszcze nie pracuje odpowiednio a komputer wzbogaca mieszankę (ssanie) ale na gazie ssanie jest niepotrzebne bo paliwo się nie skrapla w dolocie ani w cylindrze więc z powodu za bogatej mieszanki przerywa. To są tylko moje obserwacje, i w niektórych autach występuje ten problem w innych nie, lub jest marginalny, zależy to chyba od zaprogramowania map wtrysku. Piszesz że wtryski cykają głośniej, zobacz czy tak samo jak np. wtedy kiedy obciążysz silnik włączając odbiorniki prądu, klime, skręcając koła żeby wspomaganie jeszcze obciążyło silnik, Jeśli będzie cykac tak samo to może oznaczać że za bogato wtryskuje. a najlepiej to na przegląd pojechać nieduże pieniądze to kosztuje a filterki można zmienić i skład spalin zbadać. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 16 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 16 Marca 2006 Hej! Moze ktos z was tak miał ze jak auto postoi na mrozie przez noc, to rankiem dopóki sie silnik nie nagrzeje przerywa w zakresie 2000-3000 obrotów? Na benzynie wszystko ok, dodam ze wtryskiwacze klikają też jakoś głośniej. Co robic ? :/ Zaplanuj przyjazd do warszawy tylko wcześniej do mnie zadzwoń! Pozdrawiam, Jako Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 17 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2006 Powiem Ci ze u mnie na PRINSIE jest czasem poodbna sytuacja, ktora znika gdy tylko mam optymalna temperaturke, generalnie, jak silnik jeszcze zimny to na gazie idzie nieco gorzej, ale po osiuagnieciu temperatury wszsytko cacy, wtryski po mrozie tez nieco glosniej tykaly, az sie przestraszylem, ale w warsztacie powiedzilei mi po sprawdzeniu ze cacy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma Opublikowano 23 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2006 Hej! Moze ktos z was tak miał ze jak auto postoi na mrozie przez noc, to rankiem dopóki sie silnik nie nagrzeje przerywa w zakresie 2000-3000 obrotów? Na benzynie wszystko ok, dodam ze wtryskiwacze klikają też jakoś głośniej. Co robic ? :/ Zaplanuj przyjazd do warszawy tylko wcześniej do mnie zadzwoń! Pozdrawiam, Jako Panowie, przeciez od tego jest parownik, to o czym piszecie to rzecz normalna. Gaz zanim sie dostanie do komory spalania powinien zostac podgrzany, nie wiem czy zwróciliscie uwagę jak skonstruowana jest wasz instalacja LPG?? Instalacja LPG jest sprzężona z instalacja chlodzenia silnika wężami wody, właśnie po to zeby podgrzać gaz. W niektórych silnikach to "skakanie" na obrotach, czy przerywanie na zimnym silniku jest nieodczuwalne. Nie przejmujcie sie tym, to nic nienormalnego. Pod warunkiem że wszystko w porządku jest inst. elektryczna (świece, kable, zapłon) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
panklex Opublikowano 23 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2006 Hej! Moze ktos z was tak miał ze jak auto postoi na mrozie przez noc, to rankiem dopóki sie silnik nie nagrzeje przerywa w zakresie 2000-3000 obrotów? Na benzynie wszystko ok, dodam ze wtryskiwacze klikają też jakoś głośniej. Co robic ? :/ Zaplanuj przyjazd do warszawy tylko wcześniej do mnie zadzwoń! Pozdrawiam, Jako Panowie, przeciez od tego jest parownik, to o czym piszecie to rzecz normalna. Gaz zanim sie dostanie do komory spalania powinien zostac podgrzany, nie wiem czy zwróciliscie uwagę jak skonstruowana jest wasz instalacja LPG?? Instalacja LPG jest sprzężona z instalacja chlodzenia silnika wężami wody, właśnie po to zeby podgrzać gaz. W niektórych silnikach to "skakanie" na obrotach, czy przerywanie na zimnym silniku jest nieodczuwalne. Nie przejmujcie sie tym, to nic nienormalnego. Pod warunkiem że wszystko w porządku jest inst. elektryczna (świece, kable, zapłon) GUMA jesteś w błędzie, podejrzewam że koledzy piszący powyżej maja instalacje nowszego typu gdzie przełączanie odbywa się automatycznie po osiągnięciu przez parownik temp około 40 stopni. dyby był parownik ów za zimny samochód nie miałby mocy przy pełnym obciążeniu, pozatym ciśnienie w instalacji gazu odparowanego spadłoby i centralka uznałaby to za brak gazu czy coś podobnego wracając do zasilania Pb. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siekla Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 U mnie zasilanie przełącza się automatycznie i decyduje o tym komputer sterujący. Neisety nie wiem jak u innych, ale u mnei musze sam przelaczyc na benzyne gdy skonczy sie gaz, bo jak bylo to automatycznie to trzeba bylo przestawiac instalacje na jakies duze cisnienia, co niestety niekorzystnie odbilo by sie na turbinie i silniku- jak mi wytlumaczyli fachowcy, jednak da sie z tym bezproblemowo zyc. Swoja droga mam duzo zabawy jak podjezdzam na stacje i jeszcze nie zdaze wysiasc z samochodu, a pan lata dookola z pistoletem szukajac wlewu, gdyz mam go sprytnie ukrytego. Ostatnie wyniki spalania to u mnei w miescie 19,2 litra gazu na 100, a na trasie 390 kilometrow na 52 litrach, i mialem duzo przyjemnosci z tej jazdy. A to takie niepozorne kombi jak mowia.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guma Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 GUMA jesteś w błędzie, podejrzewam że koledzy piszący powyżej maja instalacje nowszego typu gdzie przełączanie odbywa się automatycznie po osiągnięciu przez parownik temp około 40 stopni. dyby był parownik ów za zimny samochód nie miałby mocy przy pełnym obciążeniu, pozatym ciśnienie w instalacji gazu odparowanego spadłoby i centralka uznałaby to za brak gazu czy coś podobnego wracając do zasilania Pb. no przecierz wiem, nie podejrzewam, zeby w takich furach montować stare instalacje. A przełączanie automatyczne stosowane jest juz od kilku lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
demol Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 Witam! Moj problem został usunięty, przyczyną była usterka wtryskiwaczy które mają w sobie jakies uszczelniacze gumowe - uległy one zniszczeniu na wskutek kontaktu z polskim gazem który zawiera duzą ilość zanieczyszczeń (siarka). Zestaw naprawczy ponoć ma zrobione te uszczelki już z innego materiału który jest ponoć przystosowany do "polskich warunków". Była to naprawa gwarancyjna, więc nie musiałem za to płacić. Przy okazji zrobiłem przegląd .... dzieki i pozdrawiam Jako. Jesli macie problemy z instalacjami LPG kolega Jako jest własciwą osobą do kontaktu i pomocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abt Opublikowano 24 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2006 Jesli macie problemy z instalacjami LPG kolega Jako jest własciwą osobą do kontaktu i pomocy. patrz :arrow: moj post troche wyzej 8) . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiToLd Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Witam... Panowie czy ktos z was mial do czynienia z zagazowanym sti 2003 us spec ?? Czy nie ma zadnych przeszkod zeby zagazowac sti ?? Jaka instalacje do tego i za ile ?? Za wszystkie odp z gory dziekuje . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 WiToLd, ja rozumiem jeszcze jak ktoś WRX gazuje, ale STI? Ale jak bardzo chcesz to zadzwoń do naszego forumowego guru (bo ostatnio ma problemy z dojściem do internetu): 69 232 55 41 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WiToLd Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Pytam z czystej ciekawosci... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 10 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2006 WiToLd, wszystko się da Zadzwoń do Jako - on ma pojęcie o gazowniu zaturbionych aut, trochę ich już zrobił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Orzel Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Jaka polecacie instalacje do Imprezu 2.0 - bez turbo? Ile moze kosztowac taka zeby nie bylo znia problemow - zbiornik, w kole. znalazlem takie auto z inst. Landirenzo....o wartosci 4,5tys pln... http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=97824339 cena samochodu 23tys pln co sadzicie? samochod w Krakowie, od kilku miesiecy, wiec zapewne gazowany w Krakowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Kwietnia 2006 Orzel, więcej jak 4 tys chyba instalacja nie kosztuje (sekwencyjna). Ja zakładałem w Warszawie rok temu i dałem.... mniej Zadzwoń do Jako i się dowiesz co jest ile warte w tym biznesie Telefon jest chyba kilka postów wyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jako Opublikowano 15 Kwietnia 2006 Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2006 No i dobrałem się do internetu. Z biegu życzę wszystkim wesołych świąt wielkanocnych. Dziękuję również za zaufanie jakim obdarzyło mnie kilku użytkowników tego forum jeżdżących subaru na LPG. Serdecznie was pozdrawiam. Trochę nazbierało się tematów w ostatnim czasie wiec po kolei. „Kwasek” niewielka poprawka, za niski wydatek był reduktora parownika a nie mieszalnika. „Romans” kiedy wreszcie się pojawisz. bo zamkną przed tobą parking podziemny. „Crai1” to nie prawda co mówią twoi mechanicy odnośnie podnoszenia ciśnienia w instalacji i jego negatywnego wpływu na silnik. W tej instalacji ustawia się również ciśnienie minimalne przejścia ponownego na benzynę więc nie ma potrzeby jego podnoszenia. Wystarczy w programie obniżyć wartość dla przełączenia na benzynę i po problemie. Myślę że to bajeczka żeby uzasadnić ustawienie bez powrotu. A to oznacza, że coś było nie tak. „Witold” wprawdzie STI zagazowanego jeszcze nie widziałem ale jeżeli się zdecydujesz to zapraszam, możesz być pierwszy. Z ciekawości czy w twoim samochodzie są już przepustnice w kolektorze dolotowym nad wtryskiwaczami benzyny ? „Orzel” polecam przede wszystkim instalację sekwencyjną, jest kilka niezłych ceny przynajmniej 3000zł. Zbiornik w kole oznacza niewiele litrów gazu (płytka wnęka). Co do instalacji w subaru z ogłoszenia. to jest najgorszy system w historii tej firmy. 4,5 tys kosztował 4 lata temu. za żadne skarby nie chciałbym mieć takiego w swoim samochodzie. (nie jest to sekwencja) Chyba zaczyna się okres zwiększonego zainteresowania instalacjami gazowymi. tankuję benzynę raczej rzadko no i dzisiaj na stacji PKN Orlen PB 95 za 4,16 !!!. Jeszcze nie tak dawno płaciłem około 3,70 (niezły skok). Tym czasem gaz na dobre zszedł poniżej 2 zł czyli tradycyjnie i tak trzymać. Ze względu na to, że nie mam ostatnio możliwości zaglądania częstego na forum numer telefonu udostępniam. 0692 325 541. Pozdrawiam jeszcze raz, Jako Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się