Skocz do zawartości

200 tysięcy w dieslu.. po raz pierwszy na forum?


slesz

Rekomendowane odpowiedzi

chyba zartujesz... niestety dla poszczegolnych "przedstawicieli" ASO forum to nie platforma do rzeczowych dyskusji, tylko ambona do translacji marketingowego belkotu o tym, jakie to bezdyskusujnie zajefajne sa Subaraki (szczegolnie te NOWE, ktore trzeba jakos sprzedac ;) ), a kazdy, kto probuje to kwestionowac czy nawet dyskutowac na ten temat, zostaje wysmiany w dosc niesubtelny sposob...

Taa, równie dobrze można powiedzieć, że dla Ciebie to jest ambona do wygłaszania swoich teorii, że dawniej było lepiej (Subaru, prawdziwe BMW z 6 cylindrowym silnikiem itp itd). No i na tym forum SIP i ASO nic innego nie robią, nie pomagają, wręcz przeszkadzają :D

Co do diesla, to zrób swoje statystyki na podstawie tego co można znaleźć w necie i będzie można o czymś gadać.

subleo wrzucałeś wcześniej statystyki z Szwecji (http://www.autobild....me-3732727.html, http://www.forum.sub...i/#entry1671389), 12 tys aut, 109 napraw na gwarancji, czyli mniej niż 1%. eddie_gt4 czy ten 1% to dużo ?

Niedługo to się ludzie będą cieszyć, że do 100000kkm dobiją. Co za czasy nadeszły, że taki syf produkują. :angry:

Biorąc pod uwagę przykład szwedzki, to nie wiem czy syfem można nazywać mniej niż 1% poziom awaryjności. Troche za dużo dramatyzowania się w tym temacie robi.

Niestety statystyki, które pół roku temu przytaczałem to jedynie informacje zdobyte przez dziennikarzy. Nie zostały one potwierdzone lub uwiarygodnione przez Subaru Szwecja. Rzecznik prasowy jedynie potwierdził, że problem istnieje.

 

Nadal podtrzymuję tezę, że polityka informacyjna w tej kwestii jest sterowana przez FHI. SIP tudzież ASO nic do tego nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 167
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Panowie , niestety z dieslami nowoczesnymi jest ogólnie problem , czemu ? Ano temu ze każdy producent chce mieć bardzo mocny silnik, z dużym momentem , z jak najmniejszej pojemności . Dodatkowo musi mało palić , byc ekologiczny !!!! I spełniać coraz surowsze normy spalin euro 4, 5 za kilka lat pewnie euro 10 :( . Zawory egr, dpf, elektrycziczne sterowanie turbo zamiast podcisniem, wtryski o coraz większej liczbie otworów , z coraz wyższym ciśnieniem , czy ilośc wtryskow w czasie jednego suwu , to wszystko niestety diametralnie skraca żywotność jednostek, oraz zwiększa awaryjnisc , niestety od dawna jestem zwolennikiem ze to ekoterroryzm zepsuł motoryzacje do cna :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dawna jestem zwolennikiem ze to ekoterroryzm zepsuł motoryzacje do cna

A ja się z tym nie zgodzę. Pokaż tych "ekoterorystów". Może jakaś organizacja ?

Ja nie znam, i nie sądzę, żeby one istniały. A jeżeli już to są stworzone / wymyślone przez przemysł motoryzacyjny.

Czy myślisz, że taki „ekolog" byłby w stanie spowodować jakieś zmiany, byłby w stanie dyktować warunki firmom motoryzacyjnym ?

Przemysłowi który chyba jest największy na świecie.

A kto jest beneficjentem zysków płynących z tych "ekologicznych" zmian ?

Firmy motoryzacyjne !

Ile kosztuje ten shortblock ? 20 kPLN ? Myślę, ze wyprodukowanie takiego shortbloku nie kosztuje więcej niż 1 kUSD. Wiec kto zgarnia zyski przy takiej ilości zepsutych silników?

I tak jest ze wszystkim, co "nowoczesne" w tych ekologicznych silnikach i samochodach. Sprzęgła, filtry DPF, turbiny, wtryski, podzespoły elektroniczne.

I to nie tylko w Subaru, ale we wszystkich firmach.

No i czy to jest ekologiczne ? Przecież z tego rośnie góra śmieci. Nie wszystko da się lub jest opłacalne przetworzyć do ponownego użycia.

Edytowane przez rombu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale przemysł motoryzacyjny i firmy produkujące auta,silniki,nie narzucają sobie norm takich jak euro 5 czy innych.

Aby spełnić te wymogi,trzeba montować w autach różne filtry,katalizatory,zawory,komplikować konstrukcję silników,systemów zasilania itp.

To kosztuje sporo,później szuka się oszczędności na materiałach,w ilości i jakości.A że firmom opłaca się sprzedawać nowe auta,to tez tak bardzo nie protestują przeciw tym normom i ograniczeniom.

I mamy co mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rombu , ale dokładnie mówisz o tym samym co ja !!! Tu nie ma miejsca na rzeczywista ekologię , tylko na durne normy i kasę gdzie producenci płaca za auta w zależności od emisji CO2 , a to ze to bezpośrednio udeza w kieszenie klienta końcowego to pikus

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy myślisz, że taki „ekolog" byłby w stanie spowodować jakieś zmiany, byłby w stanie dyktować warunki firmom motoryzacyjnym ?

 

Jeden nie, ale cała ich banda to zrobiła.

 

A kto jest beneficjentem zysków płynących z tych "ekologicznych" zmian ?

 

Dobre pytanie. Zobacz kto najbardziej krzyczy, będziesz wiedział kto ma w tym interes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

chyba zartujesz... niestety dla poszczegolnych "przedstawicieli" ASO forum to nie platforma do rzeczowych dyskusji, tylko ambona do translacji marketingowego belkotu o tym, jakie to bezdyskusujnie zajefajne sa Subaraki (szczegolnie te NOWE, ktore trzeba jakos sprzedac ;) ), a kazdy, kto probuje to kwestionowac czy nawet dyskutowac na ten temat, zostaje wysmiany w dosc niesubtelny sposob...

Taa, równie dobrze można powiedzieć, że dla Ciebie to jest ambona do wygłaszania swoich teorii, że dawniej było lepiej (Subaru, prawdziwe BMW z 6 cylindrowym silnikiem itp itd). No i na tym forum SIP i ASO nic innego nie robią, nie pomagają, wręcz przeszkadzają :D

Co do diesla, to zrób swoje statystyki na podstawie tego co można znaleźć w necie i będzie można o czymś gadać.

subleo wrzucałeś wcześniej statystyki z Szwecji (http://www.autobild....me-3732727.html, http://www.forum.sub...i/#entry1671389), 12 tys aut, 109 napraw na gwarancji, czyli mniej niż 1%. eddie_gt4 czy ten 1% to dużo ?

Niedługo to się ludzie będą cieszyć, że do 100000kkm dobiją. Co za czasy nadeszły, że taki syf produkują. :angry:

Biorąc pod uwagę przykład szwedzki, to nie wiem czy syfem można nazywać mniej niż 1% poziom awaryjności. Troche za dużo dramatyzowania się w tym temacie robi.

Niestety statystyki, które pół roku temu przytaczałem to jedynie informacje zdobyte przez dziennikarzy. Nie zostały one potwierdzone lub uwiarygodnione przez Subaru Szwecja. Rzecznik prasowy jedynie potwierdził, że problem istnieje.

 

Nadal podtrzymuję tezę, że polityka informacyjna w tej kwestii jest sterowana przez FHI. SIP tudzież ASO nic do tego nie ma.

Panowie,

moim zdaniem w domaganiu się informacji z ASO popełniacie podstawowy błąd "metodologiczny" ...

Ilość sprzedanych samochodów przez danego Dealera nijak się nie ma do ilości samochodów jakie naprawiał jego serwis ...

Nie ma bowiem żadnego przepisu, zalecenia, sugestii aby samochód naprawiać tam gdzie się go kupiło.

Masową praktyką jest że samochód kupuje się tam gdzie Dealer daje lepszą cenę - bo np. ma na placu zbyt dużo samochodów i kasa zamrożona lub inne "promocje" organizuje.

Późniejsza obsługa serwisowa odbywa sie albo w poleconym/rekomendowanym np. przez ludzi z The Forum serwisie albo najbliżej domu czy pracy.

Tak więc doszukiwanie się jakichkolwiek zależności pomiędzy ilością samochodów sprzedanych przez danego Dealera a ilością samochodów przez niego serwisowanych jest o kant d..y potłuc.

Jedynymi danymi miarodajnymi dysponuje SIP.

 

Na marginesie - mój SBD ma 110 kkm przelotu, i jest "prawie" bezawaryjny ...

Prawie gdyż awarie jakie go dotknęły póki co były usuwane w ramach gwarancji :)

Pierwsza - po ok. 12kkm rozpadło sie koło dwumasowe - po prostu sie rozpirzyło w drobny mak. Wymienione w ramach gwarancji.

Druga - po 105 kkm turbosprężarka powiedziała "papapapa" ... Wymieniona w ramach dokupionej wydłużonej gwarancji.

W międzyczasie i przy okazji przeglądów wymienione 2 świece żarowe.

Sprzęgło - wciąż fabryczne, dwumas - po wymianie gwarancyjnej również nie ruszany.

 

Innych grzechów nie pamiętam, ogólnie jestem z samochodu zadowolony :)

Edytowane przez MForbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie przeraża, że radością napawa fakt, że do 75 kkm w nowym samochodzie nie było poważnej awarii, albo że w nowym samochodzie istotny element rozsypuje się w drobny mak, jednakże na szczęście na gwarancji.

Do listopada b.r. byłem uwsteczniony motoryzacyjnie (tzn. samochód z roku 1996, marki powszechnie kojarzącej się z dresami, kupiony w 8 roku eksploatacji). Głównym moim zmartwieniem były: gumy w zawieszeniu, czasem cylinderek hamulcowy, niekiedy wymiana klocków, czasem wymiana amortyzatorów, sprzęgło zaczęło się ślizgać po 170 kkm, wymienione jeździło do 260 kkm (znaczy jeździ dalej). Ze dwa lata temu złamał się plastik w gałce biegów. UPG (orginalną) wydmuchało po 240 kkm. Drugi wóz w rodzinie to Corsa z 2000 r. Główne problemy: zaworek recyrkulacji spalin + eksploatacja. Silnik (benzyna chyba 1.1) padł definitywnie po ponad 250 kkm.

Wiem, że nowe samochody = bezpieczne, ekologiczne, pomyślane, szybciej do setki, zgaduje twoje życzenia, wie kiedy kółko mu się ślizga, ale ... myślę że starocie były jednak mniej problematyczne.

Mimo wszystko wypada nam z nadzieją patrzeć w motoryzacyjną przyszłość, cieszyć się tym co mamy i życzyć sobie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, a także życzyć sobie życzliwości na drogach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie przeraża, że radością napawa fakt, że do 75 kkm w nowym samochodzie nie było poważnej awarii, albo że w nowym samochodzie istotny element rozsypuje się w drobny mak, jednakże na szczęście na gwarancji.

 

...

 

 

To że dwumas się rozpadł nie napawa mnie radością , ale to że na gwarancji to już tak :)

Niestety zdarza się że jakiś element sie rozpada - zdarza się z różnymi podzespołami i dokładnie wszystkim markom świata ...

SUBARU nie jest tu żadnym wyjątkiem, ani na "+" ani na "-" ...

Pozytyw w tym zamieszaniu to własnie to że w trakcie gwarancji i nie uderzyło mnie po kieszeni :)

I to tyle wyjasnień i uściśleń w tym temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie przeraża, że radością napawa fakt, że do 75 kkm w nowym samochodzie nie było poważnej awarii,

 

A kto powiedział ,że tak nie będzie dalej75 to już nie jest źle ;)

 

Moja Honda ma już 220 tys. i ma wymienione tarczobębny z tyłu po 210 tys.,coś tam przy zawieszeniu za grosze i tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od dawna jestem zwolennikiem ze to ekoterroryzm zepsuł motoryzacje do cna

A ja się z tym nie zgodzę. Pokaż tych "ekoterorystów". Może jakaś organizacja ?

 

Jest ich kilka, maja sporo pieniedzy, duzy tupet i przeswiadczenie o wlasnej nieomylnosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ostatnim AŚ eksperymentowi poddano zamulony DPF w 406 2,2 HDi.Różnica ciśnień między wlotem a wylotem-przed 187milibarów.Po zastosowaniu preparatu chemicznego-"zmywacz cząstek stałych"firmy Wurth(100zł) i po jeździe próbnej różnica ciśnień wynosiła 24 milibary.Filtr został zregenerowany za 100zł.

Nice :) i ważna informacja ,że w razie czego warto spróbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zastosowaniu preparatu chemicznego-"zmywacz cząstek stałych"firmy Wurth(100zł) i po jeździe próbnej różnica ciśnień wynosiła 24 milibary.Filtr został zregenerowany za 100zł. Nice i ważna informacja ,że w razie czego warto spróbować
Cześć @@stach1111, Możesz zdradzić w jaki sposób użyto tego płynu? Filtr wymaga jakichś dodatkowych czynności w warsztacie? Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zastosowaniu preparatu chemicznego-"zmywacz cząstek stałych"firmy Wurth(100zł) i po jeździe próbnej różnica ciśnień wynosiła 24 milibary.Filtr został zregenerowany za 100zł. Nice i ważna informacja ,że w razie czego warto spróbować
Cześć @@stach1111, Mozesz zdradzić jaki sposób użyto tego płynu? Filtr wymaga jakichś dodatkowych czynności w warsztacie?

 

cyt:"środek wtryskuje się wprost do filtra przez otwór po wykręconym czujniku ciśnienia(na fotce "dezodorant" z długą rurką).I nie jest to artykuł sponsorowany.Nie mam problemu z DPF,ale się zastanawiam ,czy profilaktycznie tego nie zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale pewnie ten FAP też potrafi się zatkać,to tylko różnica w sposobie pozbycia się sadzy.

A pewnie że się zatykają.Producent przewiduje wtedy czyszczenie serwisowe lub chemiczne,w przypadku braku efektów,wymiana na nowy lub regenerowany.Wymiana FAP zależy której generacji mamy filtr,ale najdłuższe przebiegi ma III generacja,wymiana po ok.160 tys.km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...że tak zdywersyfikuję dyskusję: US Army rozważa silniki SBD :) 175HP i 260 momentu

http://tardec.army.mil/ulv/index.html ---> i klik w SUB-SYSTEMS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam w skrócie opiszę co się zepsuło lub zużyło w moim samochodzie do przebiegu 234 kkm.

Napinacz paska

5 piast

sworznie wachaczy przednich

łączniki i gumy stabilizatora przednie 2x

Sprężyny tylne już siadają

wiskoza + przekładnia za wiskozą z łozyskami (zepsuła się od wiskozy). Eksplodowała z okazji 3 plejad.

akumulator

sprzęgło z dwumasą po 150kkm.

pękła mi rura wydechowa przy wyjściu z tłumika środkowego (dziwnym trafem zaraz po wymianie sprzęgła)

Zatarta wycieraczka tylna( przesmarowałem we własnym zakresie)

Zepsuta przekładnia wycieraczek przednich (przeguby zrobione z plastiku!!!)

2 halogeny p mgielne (rozbite)

tarcze hamulcowe z przodu + 4 komplety klocków przednich

2 komlety opon letnich

1 komplet zimowych

+ 3 opony rozcięte na dziurach

+ 5 pogiętych felg enzo H 16cali (już są na złomie)

+ dwie pogięte felgi oryginalne (prostowane).

I jeszcze przygoda z sarną która zakończyła się wymianą zderzaka, atrapy grilla, wpornika zderzaka,światła p.mgłowego,klaksonu,chłodnicy klimatyzacji i blacharką maski.

Wtryski czyściłem w serwisie 2 razy + czasami jakiś tajemny specyfik do baku.

Podejrzewam że padły niektóre świece żarowe ale na razie pali w mrozy bez problemu tylko trzeba go dlużej kręcić.

Więcej nie pamiętam.

Jak sobie coś przypomnę to dopiszę.

Edytowane przez lembke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...