Skocz do zawartości

służbowy dupowóz jaki? 911, m3, s5, rs4, c63, inny ?


beben

Rekomendowane odpowiedzi

Przynajmniej japonski ;)

 

Tak to ten bialy z auto auto, panowie z aso lexusa ocenili go bardzo pozytywnie, jako utrzymane naprawde ladnie i nie zajezdzone ani troche i poza normalnym zuzyciem niektorych czesci eksploatacyjnych wszystko gra . Jako ciekawostke powiem , ze is-f prowadzi jak na razie w kategorii najdrozsze klocki jakie kiedykolwiek widzialem - kpl na przod 2600 :). O dziwo inne czesci sa naprawde w normalnych cenach, ale klocki sa jakies podobno hiper wypas z ceramika i stad cena. Kupie sprawdzony zestaw brembo plus cl6 i bedzie git :)

 

Dla mnie wazna rekomendacja bylo tez tp ze poprzedni wlasciciel zostawil to auto w rozliczeniu , kupiac rx450 i aso lexus bral go do swojego programu "lexus select"

 

Po parunastu km za kolkiem wydaje sie ze wlasnie tego szukalem. Idzie grubo, jest komfort, jest pelen wypas w srodku, a jak chcesz to powyzej 4 tys budzi sie bestia i wydech ryczy jak na V8 przystalo ....... tzn i tak jest do wymiany na cos bardziej podkreslajacego dzwiek ;) ale nawet w serii nie jest potulnym cichym barankiem

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie bede go serwisowal w lexusie bo szkoda mi przerywac historie, bedzie to mialo wplyw na pozniejsza sprzedaz, ale to nie znaczy ze bede tam robil kazda srubkę. Klocki razem z tarczami kupię oczywiście poza ASO, ale juz np pompę płynu chlodzącego maja w normalnej rynkowej cenie więc nie ma powodu żebym robił to gdzieś indziej

 

Wezmę prawdopodobnie to http://allegro.pl/lexus-isf-tarcze-brembo-klocki-ebc-yellow-sruff-i3426790262.html . Cena jest wiecej niż ok, 1000 zł zamiast 4600 daje juz konkretna różnice, jeszcze jedna taka oszczędność i mam pełny miazdzacy cycki wydech joe-Z ;)

Edytowane przez beben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super, gratki wyboru i... baw się dobrze

pojeżdżę to się upewnie czy wybór był dobry, ale na razie jestem bardzo zadowolony ..... tylko ten tydzień oczekiwania na formalności :(

 

Adam12, zależy od tego co powyżej, jak będzie to strzał w 10 to pewnie parę lat u mnie będzie, może 3, może 4, a może tylko 1-2. Wszystko zależy od tego jak się będzie spisywał na codzień i od tego ................... kiedy mnie będzie stać na GTR'a :lol:

 

 

Dzięki wszystkim za pomoc w wyborze bo naprawdę był dla mnie trudny. Nie znałem żadnego z tych aut. Na is-f'a nie stawiałem od samego początku, raczej był w drugim rzędzie, Szymsochoo jak mi go zaproponował podczas wakacyjnej dyskusji to podobno został obśmiany, wtedy zdecydowany prym wiodła 911 i ewentualnie m3/s5, ale to po wielopiwku było, więc chyba się nie gniewa ;) .

wygląda na to że mnie przekonaliście ;)

Edytowane przez beben
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam poczekam na Twoją ocenę Lexusa po pierwszym dobrym opadzie śniegu

ale po co ci info jak mu się stoi w ciepłym garażu ? ;)

 

 

 

poważnie mówiąc to pewnie będzie podobna rzeź jak foka rs na 19" z przednim napędem :):P , niewykluczam częstszego używania rajdówki jako daily driver ;)

 

Adam12, jak mody przytrzymają jeszcze ten temat bez zamykania to w ciągu miesiąca będę mógł pewnie co nieco praktycznego napisać, jeśli to kogoś interesuje. W lato spodziewam się bajki, a w zimę .... zobaczymy :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewykluczam częstszego używania rajdówki jako daily driver ;)

 

To musisz mieć chyba dobre układy z drogówką :) Jazda autem z klatką to lekkie ryzyko mandatowe :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niewykluczam częstszego używania rajdówki jako daily driver ;)

 

To musisz mieć chyba dobre układy z drogówką :) Jazda autem z klatką to lekkie ryzyko mandatowe :D

 

a dlaczego niby grozi mandat za jazdę z klatką? jakim cudem więc rajdówki na rajdach poruszają się na dojazdówkach po publicznych drogach skoro miało by to być zakazane? coś mi tu nie pasuje.... pod jaki paragraf podpada jazda autem z klatką? a co z autami typu 911GT2? ma klatkę i homologację drogową...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie :) Poza tym GT2 ma klatkę ale tylko z tyłu ;) Poczytaj sobie o klatce i Policji ;) dużo tego w necie. Wszystko zależy na kogo trafisz ale generalnie jest to niezgodne z kodeksem ruchu drogowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poważnie mówiąc to pewnie będzie podobna rzeź jak foka rs na 19" z przednim napędem :):P

To co podesłac Ci linka z dostępnymi felgami 18" do ISFa ;) ?

Podeslij choć jeszcze nie wiem na czym będę w zimę jeździł bo dostałem do niego zimówki blizzaki lm25 w idealnym stanie ale w standardowych rozmiarach :lol: tylna opona 255/35/19 plus śnieg zapowiada wyjątkowo wolną zimę ;) będę przeklinać każdy platek śniegu :lol:;)

 

Temat klatki na codzień vs policja nie krepujcie sie i rozwijajcie do bólu . Mocno mnie interesuje .

 

Temat braku bezpieczeństwa takiego rozwiązania jest mi znany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@beben pozwolę sobie wkleić z innego forum

 

 

Każdy samochód żeby zostać dopuszczonym do ruchu, otrzymuje homologację. I ten samochód homologowany jest w konkretnej specyfikacji, z konkretnymi punktami kotwiczenia pasów, konstrukcją nadwozia i podwozia, hamulcami, parametrami silnika itd itd. Jeżeli wprowadzamy jakieś zmiany w samochodzie, to automatycznie to homo przestaje być aktualne. I teraz albo można zrobić homo od nowa na nową specyfikację, co jest oczywiście w przypadkach o jakich tutaj mówimy absurdalne, ale np. wykonywanie choćby przez firmy produkujące tuningowe oświetlenie, albo zdobyć papier, który podpisany przez kompetentną osobę stwierdza, iż taka a taka modyfikacja jest przeprowadzona prawidłowo i nie zagraża bezpieczeństwu/środowisku itd itd. I to jest właśnie ta opcja z diagnostą czy rzeczoznawcą o której tu wcześniej wspomniano. Czy to jest klatka bezpieczeństwa czy np. założenie haka czy też zmiana lamp na ksenonowe, nie ma to wielkiego znaczenia, tok postępowania jest taki sam. Problem polega tylko na tym, że nie ma specjalnie chętnych na wypisywanie takich dokumentów, bo wtedy automatycznie przejmuje się odpowiedzialność w razie "w", a to zgodnie z zasadą: Wszystko jest dobrze, dopóki jest dobrze. W sytuacji kiedy macie taki papier w ręku, to tak naprawdę jesteście bez winy, ew. konsekwencje , jeżeli takowe będą, ponosi ten, kto podpisał papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze ja swoje wątpliwości do fachowców wrzucę - a jak ma się jazda na codzień oklatkowanym autem do teorii zalecającej jazdę w kasku jeżeli auto wyposażone jest w klatkę :question:

kaska na głowę, pasy zapięte i można, ale tak z ciekawostek, kolega ma citroena właśnie z klatką, mimo tego iż miał zapięte pasy w czasie uderzenia tak podskoczył tyłkiem z fotela że na głowie 8 szwów, pęknięta czaszka ogólnie stan fatalny mimo zapiętych pasów które pewnie były lekko luźne, ale mogło się skończyć jeszcze gorzej, więc moim zdaniem jazda ok ale tylko w kasku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...