Szarpanie po odjeciu gazu (bez wysprzeglania)

[mz56]

Mój STI chodzi genialnie. Jedyne czego nie lubi, to jazda w korku. Sprawdzane AVCS, wszystko idealnie, reszta parametrów idealnie w normie. A jednak, przy leciutkim dodawaniu gazu w korku, lubi wystrzelić do przodu, przy odjęciu gazu, schodzi na 750 rpm. To samo na Inteligent, Sport i Sport Sharp. Po pomiarach, chyba TTTM. Po prostu nie lubi się wlec.

[lewy87r]

A to nie przez cisnienie w kolektorze dolotowym? Na LPG szczegolnie wrazliwe widoczne bo po naglym puszczeniu gazu cisnienie wzrasta. (Tym bardziej odpuszczenie gazu po pelnym jego wcisnieciu wczesniej). Przerabialem to w poprzednim aucie. Niektore sterowniki LPG maja zmneijszanie cisnienia w ustawieniach. Ale to i tak srednio dziala.

[lutek34]

11 godzin temu, lewy87r napisał:

A to nie przez cisnienie w kolektorze dolotowym?

nie ciśnienie, a podciśnienie. W momencie kiedy silnik jest na wyższych obrotach i odejmując nogę z gazu, przepustnica się zamyka i powstaje podciśnienie w kolektorze ssącym, nie bardzo rozumiem Twojej teorii w jaki sposób sterownik LPG miałby na to wpływ

[lewy87r]

Szukam źródeł. Kurde kiedys mi to gazownik tlumaczyl ale to bylo pare lat temu. Jak cos odnajde to sie podziele info.

[lutek34]

48 minut temu, lewy87r napisał:

Szukam źródeł. Kurde kiedys mi to gazownik tlumaczyl ale to bylo pare lat temu. Jak cos odnajde to sie podziele info.

może gazownik tłumaczył, że reduktor w pewnym stopniu jest sterowany podciśnieniem z kolektora ssącego?

[ewemarkam]

może gazownik tłumaczył, że reduktor w pewnym stopniu jest sterowany podciśnieniem z kolektora ssącego?

Tutaj chyba chodzi o zjawisko pompowania się reduktora. Mianowicie np w wężu gazowym masz ciśnienie ok 1 bara. Przy pełnym doładowaniu turbo w kolektorze mamy nadciśnienie właśnie o wartości ciśnienia doładowania. I o tą wartość potrafi wzrosnąć ciśnienie w wężu gazowym. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, ale ten efekt jest opisywany jako pompowanie reduktora. Czyli w pewnej sytuacji ciśnienie gazu w wężu ma 1 bar plus ciśnienie doładowania (1.1 bara), czyli sumarycznie załóżmy 2.1 bara ciśnienia gazu. Gdy się wtryski otworzą to ciśnienie spadnie. Ale zaleje na moment silnik.

[koziolek]

Kiedyś był wątek o szarpaniu, winny był czujnik luzu na skrzyni biegów.

[lewy87r]

10 godzin temu, ewemarkam napisał:

Tutaj chyba chodzi o zjawisko pompowania się reduktora. Mianowicie np w wężu gazowym masz ciśnienie ok 1 bara. Przy pełnym doładowaniu turbo w kolektorze mamy nadciśnienie właśnie o wartości ciśnienia doładowania. I o tą wartość potrafi wzrosnąć ciśnienie w wężu gazowym.

 

Cos takiego to bylo. :-) thx.

[lutek34]

 
Cos takiego to bylo. :-) thx.

Ale mówimy tutaj o silniku z turbo?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[ewemarkam]

Ale mówimy tutaj o silniku z turbo?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Tak, a temat o wolnossącym.

[lutek34]

13 godzin temu, koziolek napisał:

Kiedyś był wątek o szarpaniu, winny był czujnik luzu na skrzyni biegów.

widzisz, to może być trop, u mnie nie działa tempomat, kiedyś jak grzebałem przy ECU, to sprawdzałem czy sygnał masy z tego czujnika dociera do ECU i nic nie było na pinie D9, ale tempomat nie jest mi zbytnio potrzebny na krajówkach, więc olałem temat. Teraz będę musiał się przyjrzeć dokładnie czy to czujnik, czy wiązka.

[suberet]

W dniu 23.12.2020 o 00:32, ewemarkam napisał:

.... ciśnienie gazu w wężu ma 1 bar plus ciśnienie doładowania (1.1 bara), czyli sumarycznie załóżmy 2.1 bara ciśnienia gazu.

1bar + 1,1bara nie da na pewno 2,1bara. Jak już to coś pomiędzy 1 a 1,1. Chyba że nie ogarniam techniki Subarowej

[ewemarkam]

1bar + 1,1bara nie da na pewno 2,1bara. Jak już to coś pomiędzy 1 a 1,1. Chyba że nie ogarniam techniki Subarowej

Nie subarowej tylko gazowej.
W wężu gazowym właśnie pojawia się ciśnienie większe o wartość doładowania. Ciśnienie reduktora ustawiasz na wolnych obrotach, wtedy masz jakby pełne podciśnienie, a przy pełnym bucie masz w kolektorze nadciśnienie. Nie wiem dlaczego się tak dzieje ale nazywa się to pompowanie reduktora, nie zagłębiałem się w to dokładnie, bo problem nigdy mnie nie dotyczył. Ale rozumiem to tak że reduktor musi utrzymać stałe ciśnienie, czy to na wolnych obrotach i przy WOT. Nabija ciśnienia przy WOT a gdy puścimy to zostaje ona w wężu a skoro wtryski są zamknięte to nie obniża się. Nie wiem czy moje rozumowanie jest ok, czy coś pominąłem. Jak napisałem wyżej, nie zgłębiałem tematu. I problem pompowania dotyczyc może tylko silników turbo z gazownią.

[lutek34]

39 minut temu, ewemarkam napisał:

Nie subarowej tylko gazowej.

myślę że koledze chodzi, że jak w jednym wężu masz 1bar a w drugim pojawi się ciśnienie 1.2bar, to ciśnienie w obu będzie wynosić maksymalnie 1.1bar. To tak jakbyś podłączył dwie baterie równolegle, w jednej będzie 12v a w drugiej 12.2v, to napięcie po podłączeniu obu wyniesie około 12.1v

[ewemarkam]

17 minut temu, lutek34 napisał:

myślę że koledze chodzi, że jak w jednym wężu masz 1bar a w drugim pojawi się ciśnienie 1.2bar, to ciśnienie w obu będzie wynosić maksymalnie 1.1bar. To tak jakbyś podłączył dwie baterie równolegle, w jednej będzie 12v a w drugiej 12.2v, to napięcie po podłączeniu obu wyniesie około 12.1v

No wiem. Nie zrozumiał mnie:)
Reduktor jest sterowany ciśnieniem kolektora, a dlaczego tak podbija ciśnienie to nie wiem. A powyżej 2 bar pojawia się w wężu gazowym nie w kolektorze. Ma skąd bo reduktor jak nazwa wskazuje redukuje ciśnienie. Bo w butli jest ono dużo większe chyba ok 60bar. Pompuje się bo taką ma konstrukcję, niektóre sterowniki LPG ponoć mają opcję redukcji tego ciśnienia.

Edytowane 25 Grudnia 2020 przez ewemarkam

[jako]

1 godzinę temu, ewemarkam napisał:

No wiem. Nie zrozumiał mnie:)
Reduktor jest sterowany ciśnieniem kolektora, a dlaczego tak podbija ciśnienie to nie wiem. A powyżej 2 bar pojawia się w wężu gazowym nie w kolektorze. Ma skąd bo reduktor jak nazwa wskazuje redukuje ciśnienie. Bo w butli jest ono dużo większe chyba ok 60bar. Pompuje się bo taką ma konstrukcję, niektóre sterowniki LPG ponoć mają opcję redukcji tego ciśnienia.

60 bar, opcja redukcji ciśnienia. W którym Kościele dzwonili?.

[jako]

Szarpliwa reakcja boxera na  jazdę w korkach, manewry parkingingowe, przede wszystkim z manualną skrzynią biegów, jest TTTM. Ten Typ Tak Ma. Moje doświadczenie od roczników 89.

[ewemarkam]

60 bar, opcja redukcji ciśnienia. W którym Kościele dzwonili?.

Nie wiem, nie uczęszczam. Ale był to taki co źle jednostki przeliczył. O jedno zero.. MPa na bar.

[lutek34]

39 minut temu, jako napisał:

Szarpliwa reakcja boxera na  jazdę w korkach, manewry parkingingowe, przede wszystkim z manualną skrzynią biegów, jest TTTM

te szarpnięcia które u mnie występują podczas nagłego odjęcia nogi z gazu w OBK, na pewno nie są czymś normalnym. W Tribeca i w WRX tego nie ma.

[Przemek Chudzik]

W dniu 25.12.2020 o 20:28, jako napisał:

Szarpliwa reakcja boxera na  jazdę w korkach, manewry parkingingowe, przede wszystkim z manualną skrzynią biegów, jest TTTM. Ten Typ Tak Ma. Moje doświadczenie od roczników 89.

Mój outback 2012 nie szarpie. 

[jako]

W dniu 25.12.2020 o 21:07, lutek34 napisał:

te szarpnięcia które u mnie występują podczas nagłego odjęcia nogi z gazu w OBK, na pewno nie są czymś normalnym. W Tribeca i w WRX tego nie ma.

Nie neguję pisałem o szarpliwej pracy a ona dotyczy również wrx.

[jako]

W dniu 27.12.2020 o 00:18, Przemek Chudzik napisał:

Mój outback 2012 nie szarpie. 

Ma skrzynię manualną?

[mz56]

Proszę Państwa ! Mój STI, tak jak powiedziałem kiedyś, potrafi nawet na śliskim, przy skręconych kołach, przy jeździe do przodu, przyblokować jeden z hamulców. Gwałtownie. Efekt jest taki, jakby urwało się coś w zawieszeniu. 5 kilometrów na godzinę. Jest to normalna ingerencja żyroskopu, komputera i całej reszty. Co więcej, ja w STI mogę zniwelować to rozpinając centralny dyfer Amerykańce tego nie mają.

[Przemek Chudzik]

W dniu 29.12.2020 o 17:58, jako napisał:

Ma skrzynię manualną?

Tak, manual. 

[Pawel.wro]

Też to mam w FXT 2.0 SG i się z tym pogodziłem, ale nie ma co się dziwić. Przy obrotach 800/min w benzynie moment ile wynosi 50Nm? Po drugie opory stałego napędu.

Ale udało mi się co nieco rozgryźć

1)wyczyszczenie zapchanych kanałów przy silniczku krokowym

2)uszkodzenie 2 tuleii samolotu przy tylnym dyfrze