Budujemy domek - kompedium wiedzy plus wskazówki :)

[RadziejS]

 

 

Ogrzewanie podłogowe w całym domu, czy tylko części dziennej? Jakieś argumenty za i przeciw?

 

Podłogówka wszędzie! Być może już w tym wątku pisałem z jakich powodów, najwyżej się powtórzę.

 

- tania, prosta instalacja, same rurki (unikać nadmiernego komplikowania, mieszaczy, grup pompowych itp - dobrze przemyślana podłogówka wyreguluje się sama)

- równomierne oddawanie ciepła

- ekonomiczna eksploatacja - podłogówka potrzebuje dużo niższej temp. zasilania (rachunki za gaz za cały rok poniżej 3000 zł/ 200m2 z cwu dla 2 os.)

- komfort - moja Żona była b. sceptyczna, zwłaszcza nt. OP w sypialniach - teraz jest zachwycona

- nadaje się zarówno pod płytki jak i dowolne (pow. 30 zł/m2) panele oraz pod niektóre podłogi drewniane (wykluczenia zastosowania są stosunkowo niewielkie)

- w domu nic nie jest ciepłe a jest Ci super komfortowo

- nie ma szpetnych grzejników, nie brudzą Ci się firanki, nie krąży (wbrew mylnym opiniom) kurz

 

Wady:

- jeśli wykonana prawidłowo - wg mnie brak

- puchnące nogi, złe krążenie itp. - mogą mieć miejsce, jeśli podłogówka zostanie zrobiona tak, że temperatura podłogi będzie zbyt wysoka (czyli źle - u mnie maksymalna temperatura zasilana osiągnięta przez kocioł to 38 st w największe mrozy, temp. podłogi 26 st)

[carfit]

a w garażu też podłogówka ? chyba nie bardzo , przynajmniej tak mi sie wydaje .

[matros1]

Ja w garażu mam zwykły grzejnik (ciągle wyłączony ). Tylko ściana między garażem a częścią mieszkalną jest docieplona styropianem tak jak ściany zewnętrzne.

 

Przy tych zimach, które mieliśmy przez ostatnie dwa lata, temp. w garażu ciągle na plusie, mimo wyłączonego grzejnika.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez matros1

[sredniaq]

 

 

nie ma szpetnych grzejników, nie brudzą Ci się firanki, nie krąży (wbrew mylnym opiniom) kurz  

 

No właśnie zewsząd słyszę sprzeczne opinie. Jedna mówi, że nie podnosi kurzu, a druga, że podnosi go całą powierzchnią i powoduje zawirowania powietrza. Podobno teraz jak dom dobrze docieplony to na grzejnikach też raczej nie osiąga się temperatury 40stC lub więcej?

Sam już nie wiem.

 

Dom ogrzewany będzie albo ekogroszkiem/peletem albo szarpniemy się na pompę ciepła, jak budżet pozwoli (może być ciężko). Facet, który wiercił studnię polecał pompę. Ma u siebie plus ogniwa fotowoltaiczne i mówił, że to genialna kombinacja.

 

 

 

a w garażu też podłogówka ? chyba nie bardzo , przynajmniej tak mi sie wydaje .

 

Bez przesady. Garaż będzie w podpiwniczeniu, ale tam nie mam zamiaru mieć ogrzewania, tylko muszę to jeszcze przemyśleć.

 

 

Prawdopodobnie na wiosnę przyszłego roku startujemy...

[matros1]

U mnie grzejniki mają poniżej 40 stopni. Są zwyczajnie odpowiednio do tego przewymiarowane.

Brudnych firanek też nie zaobserwowaliśmy.

Można jednak dyskutować co do walorów estetycznych grzejników ściennych

 

Rozsądny kompromis to moim zdaniem rozwiązanie które mamy w podłodze w salonie:

 

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[RadziejS]

 

 

U mnie grzejniki mają poniżej 40 stopni. Są zwyczajnie odpowiednio do tego przewymiarowane. Brudnych firanek też nie zaobserwowaliśmy.

 

Jasne, trochę wyolbrzymiłem to co napisałem . Co nie zmienia faktu, że podłogówka nadal pozostaje źródłem ciepła sporo chłodniejszym niż grzejniki.

 

 

 

No właśnie zewsząd słyszę sprzeczne opinie. Jedna mówi, że nie podnosi kurzu, a druga, że podnosi go całą powierzchnią i powoduje zawirowania powietrza. Podobno teraz jak dom dobrze docieplony to na grzejnikach też raczej nie osiąga się temperatury 40stC lub więcej? Sam już nie wiem

 

Ponoć idą teraz w Polsce upaly. Jeśli masz np. pirometr zmierz sobie w najbliższych dniach temp. podłogi. Sądzę, że może przekroczyć 25-26 st. Tyle ma mniej więcej podłoga z dobrze wykonaną podłogówką zimą. Czy w najbliższych dniach zaobserwujesz nadmierną cyrkulację kurzu? Nie sądzę. Tego samego nie zaobserwujesz również w sezonie grzewczym. Gdybyś natomiast miał grzejniki - w najbliższych dniach będą one miały temperaturę otoczenia, czyli pewnie ok. 25-26 st. natomiast w sezonie grzewczym w okolicach 40 st. Jest różnica? Cyrkulacja kurzu zimą przy grzejnikach będzie większa niż teraz. Ja to widzę w ten sposób. Przy czym akurat kwestia tego "kurzenia" powinna być ostatnią rozpatrywaną jaki typ ogrzewania wybrać.

 

Dla mnie podłogówka to przede wszystkim komfort i ekonomia.

 

 

 

a w garażu też podłogówka ? chyba nie bardzo , przynajmniej tak mi sie wydaje .

 

dla spokoju sumienia, gdybym miał garaż i w całym domu podłogówkę, to wypuściłbym do garażu zasilanie pod grzejnik ale z tego samego obiegu co podłogówka. Tak jak ktoś napisał wyżej - małe szanse, żeby temperatura spadła poniżej zera w garażu, nawet bez ogrzewania.

 

 

 

Dom ogrzewany będzie albo ekogroszkiem/peletem albo szarpniemy się na pompę ciepła, jak budżet pozwoli (może być ciężko)

 

Po tym jak w rodzinnym domu był piec na miał/węgiel mam wstręt do paliw stałych. Wczoraj akurat do moich rodziców przyjechał opał - leży na podjeździe i czeka na wrzucenie do kotłowni. Ja dziękuję. Poza tym kurz, brud, zacinający się podajnik, dymienie sąsiadom i sobie. Wiem, że nie każdy ma gaz przy działce. Bardzo mocno zainteresowałbym się pompą ciepła. Teraz ich ceny nie są takie straszne. Trzeba się trochę zainteresować.

[EVAN]

Ja proponuję każdemu ogrzewanie podłogowe + drabinkę w łazience, żeby było gdzie ręcznik powiesić

W garażu jak najbardziej podłogówka - fajna rzecz szczególnie w zimie lub w deszczowe dni.

Nie ma się też co bać drewnianej podłogi - ja mam w całym domu drewno i podłogówkę i nic się nie dzieje .

Trzeba pamiętać, że ogrzewanie podłogowe nie oznacza że ma się gorącą podłogę

[carfit]

 

 

W garażu jak najbardziej podłogówka - fajna rzecz szczególnie w zimie lub w deszczowe dni.

Jedynie co mam wątpliwości do podłogówki w garazu , to że szybko w zimie będzie odparowywać a co za tym idzie bardzo szybko będzie korozja na aucie , ale to takie moje tylko domysły

[EVAN]

 

W garażu jak najbardziej podłogówka - fajna rzecz szczególnie w zimie lub w deszczowe dni.

Jedynie co mam wątpliwości do podłogówki w garazu , to że szybko w zimie będzie odparowywać a co za tym idzie bardzo szybko będzie korozja na aucie , ale to takie moje tylko domysły

 

Ale podłoga nie będzie gorąca Będzie miała temp w granicach 20-21 także nie będzie to "szybka akcja"

[lojszczyk]

 

Wystarczy założyć ten odkamieniacz z TREBEMY i masz spokój na setki tat. Urządzenie bezobsługowe i Nie psuje się, bo nie ma elementów ruchomych

A gdzie to kupić?

 

Zamów przez internet w firmie TREBEMA, albo przywiozę w październiku na zamówienie. Zwrócisz mi tylko według kursu NBP

[matros1]

 

 

Wystarczy założyć ten odkamieniacz z TREBEMY i masz spokój na setki tat. Urządzenie bezobsługowe i Nie psuje się, bo nie ma elementów ruchomych

A gdzie to kupić?

Zamów przez internet w firmie TREBEMA, albo przywiozę w październiku na zamówienie. Zwrócisz mi tylko według kursu NBP

http://magnetyzery.waw.pl/sklep/

 

Ale warto najpierw o tym poczytać. Np. tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?20898-Magnetyzery-To-woda-sie-magnesuje

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez matros1

[lojszczyk]

 

 

http://forum.murator...a-sie-magnesuje

  Co za bzdury i do tego ktoś mało zorientowany tłumaczy zasadę działania. Ten co tłumaczy, jest chyba tylko handlarzem a nie przedstawicielem producenta. A może ten produkt faktycznie nie działa? Poza tym, nazywanie takiego urządzenia magnetyzerem jest mylące i nie ma nic wspólnego z magnesowaniem. To działa trochę inaczej. Ja mam od 20 lat i zapewniam Cię, że grzałki w pralce są czyste, sitka w kranach mają po 15 lat i nigdy nie czyszczone, a zasobnik ciepłej wody w kotłowni nie ma żadnego osadu.

Nie czytaj głupot z muratora, bo to może być inny produkt.

[matros1]

To jest akurat jeden z przykładów dyskusji na temat tych urządzeń.

Skrajnych opinii na temat tego produktu jest w sieci wiele. Od ludzi zachwyconych tak jak Ty do twierdzących że to bubel. Wydaje mi się że przed zakupem warto sobie poczytać i wyrobić własne zdanie.

Ja tego nie oceniam bo nie miałem z tym żadnej styczności, tylko tyle co sobie poczytałem.

 

A tak z czystej ciekawości to jak bardzo twarda jest woda tam gdzie mieszkasz?

U mnie w całym mieście jest z tym bardzo źle. Bez odkamieniacza woda np. w czajniku osadza się ekspresowo.

Myśmy poszli w stację uzdatniania wody taką gdzie się sypie sól i jesteśmy zadowoleni.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez matros1

[Adam12]

 

 

a w garażu też podłogówka ?

 

nie rób tego. Średnia temperatura w garażu to około 5 -7 stopni przy okolicach zera na zewnątrz spowoduje że system będzie "wariował". Woda w obiegu będzie się bardzo szybko wychładzać i piec będzie pracował praktycznie na okrągło.

 

 

 

u mnie maksymalna temperatura zasilana osiągnięta przez kocioł to 38 st w największe mrozy, temp. podłogi 26 st)

 

ponieważ taka jest domyślnie ustawiania maksymalna temperatura zasilania podgłówki na piecu. 26stopni na podłodze masz na myśli temperaturę wody w obiegu powrotnym?

 

 

 

Wady: - jeśli wykonana prawidłowo - wg mnie brak

 

przede wszystkich duża bezwładność.

 

 

 

tania, prosta instalacja, same rurki (

 

dobre

 

 

 

dobrze przemyślana podłogówka wyreguluje się sama)

 

Kolego kto Ci takich głupot na opowiadał Podłogówka o konkretnie jej obiegi wymagają takiego samego sterowania jak grzejniki.

[szamcio11]

Pytanie do Was - czy ktoś orientuje się gdzie można kupić dobre okna (nie Castorama itp) o wymiarach 50 x 50 cm?

Okolice - Kraków, Lublin lub Krosno?

pozdr

[BiP]

Jeśli podłogówka w garażu, to uważajcie na spadki, muszą być konkretne, żeby wytopioną wodę odprowadzić szybko do kratki. Nie kładzie się podłogówki blisko bramy, podobno może przymarznąć. 

 

Ja mam grzejnik, odkręcam okazjonalnie jak grzebię przy samochodzie albo go suszę.

[carfit]

Jeśli podłogówka w garażu, to uważajcie na spadki, muszą być konkretne, żeby wytopioną wodę odprowadzić szybko do kratki. Nie kładzie się podłogówki blisko bramy, podobno może przymarznąć. 

 

Ja mam grzejnik, odkręcam okazjonalnie jak grzebię przy samochodzie albo go suszę.

 

Ano właśnie zdania są podzielone , kolega który ma hurtownie C.O. i naprawdę sporo wie o hydraulice , odradza mi podłogówkę tylko w garazu , będę miał kanał delatacyjny i spad zaraz za bramą wjazdową , tak aby wszystko w miarę szybko spływało do kratki. Chciałem wzdłuż garażu i dwa spadki do środka , ale odradził mi , ale teraz nie pamietam dlaczego 

[RadziejS]

 

 

26stopni na podłodze masz na myśli temperaturę wody w obiegu powrotnym?

mam na myśli temperaturę podłogi mierzoną pirometrem (jeśli dobrze pamiętam, było to ok. 26 st. zimą)

 

 

 

przede wszystkich duża bezwładność.

bezwładność owszem, jest duża - ale czy jest to wada? Zależy od własnego podejścia - ja, ani moja Żona nie mamy potrzeby zmian temperatury większych niż 1 st. Przecież wiosną, latem czy jesienią też tej temperatury się zmienia (z wyjątkiem klimy w duże upały oczywiście - choć my jej nie posiadamy), dlatego ja bezwładności nie uznaję za wadę. Przeciwnie - dla mnie jest zaletą.

 

 

 

dobre

- nie rozumiem Twojego komentarza. Instalacja ze 100% podłogówki jest o niebo mniej skomplikowana niż wtedy, gdy jest połączona np. z grzejnikami. U mnie nie ma żadnym mieszaczy, grup pompowych - wszystko bezpośrednio z kotła do dwóch rozdzielaczy.

 

 

 

 

Kolego kto Ci takich głupot na opowiadał Podłogówka o konkretnie jej obiegi wymagają takiego samego sterowania jak grzejniki.

 

Nikt, sam doszedłem . OK, pisząc zastosowałem może zbyt duży skrót myślowy. Podłogówkę wystarczy (jeśli jest tak wykonana) starannie wyregulować na początku (przy założeniu, że ma być prosta, bez mieszaczy, bez sterowania poszczególnymi pętlami, elektrozaworów itp..). Raz ustawione przepływy mogą takie pozostać na zawsze - u mnie tak jest, u mojego kolegi również - 5 lat się sprawdza, zarówno przy zimach mroźnych, jak i przy słabych (ostatnia na przykład).

 

Podsumowując - w moim podejściu  podłogówka jest ustawiona na początku, potem wszystkim steruje wyłącznie sterownik pogodowy kotła. Oczywiście są różne podejścia, piszę co sprawdziło się u mnie (prostota, tanie wykonanie, tania eksploatacja)

 

Pozdrowionka

[matros1]

Tak z czystej ciekawości to jaką temperaturę utrzymujecie zimą w domu (dzień/noc)?

 

Pytam bo jestem ciekaw jak wygląda tutaj zmiana w miarę szybka temperatury pomieszczeń.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez matros1

[carfit]

Tak z czystej ciekawości to jaką temperaturę utrzymujecie zimą w domu (dzień/noc)?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wstyd sie przyznać , ale ja jestem mega ciepłolubny , i 23st. jest optymalna . Tak mam ustawionie radiowo w najzimnieszym punkcie , czyli łaziencie ,ale fakt , w zimie chodzimy po domu w "majtkach'

Edytowane 26 Sierpnia 2016 przez carfit

[matros1]

 

Tak z czystej ciekawości to jaką temperaturę utrzymujecie zimą w domu (dzień/noc)?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

wstyd sie przyznać , ale ja jestem mega ciepłolubny , i 23st. jest optymalna .

Moja żona też i w dzień trzymamy 22/23 stopnie ale na noc ustawione mamy 20.

 

Cały system jest sterowany trzema "komputerami".

Jeden steruje podłogówką w łazienkach, kuchni i korytarzach.

Jeden grzejnikami w salonie.

Jeden grzejnikami w sypialniach.

 

Ten na sypialnie cały czas miesza temperaturą noc/dzień. Średnio to ekonomiczne ale co zrobić jak się tak lubi

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carfit]

 

 

en na sypialnie cały czas miesza temperaturą noc/dzień. Średnio to ekonomiczne ale co zrobić jak się tak lubi

 

mam niestety podobnie ….  

[matros1]

I chyba od tego typu rozmyślań należy zacząć planowanie systemu ogrzewania w domu.

Podłogówka przy swojej bezwładności chyba nie pozwoli na szybkie zmiany temperatur dzień/noc w takim zakresie.

 

Mam znajomego który lubi zimno i w domu trzyma 18/19 stopni. Trzyma stałą temperaturę i w dzień i w nocy. Przy takim podejściu może sobie pozwolić na prosty system grzania bez komputerów tylko wstępnie ustawiony.

U mnie by się to nie sprawdziło.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[carfit]

sorry za lamerskie pytanie , ale czy da sie w podłogówce ustawić konkretne temperatury w każdym pomieszczeniu ? 

[woyt]

 

 

sorry za lamerskie pytanie , ale czy da sie w podłogówce ustawić konkretne temperatury w każdym pomieszczeniu ?

Da się, szkoda że nie wiedziałem że budujesz chałupę, to "sprzedałbym" Ci parę trików jak się widzieliśmy

Po pierwsze primo - podłogówka to duuuuża bezwładność i nie działa tak jak kaloryfer z pieca na wyngiel

Ja przez ok 2 sezony "uczyłem" się ustawień pompy gruntowej vs temp powrotu vs temp w pomieszczeniach.

Dodatkowo - ja lubię ZIMNO, żona uwielbia GORĄCO..... ale jakoś funkcjonujemy

Garaż - mam poprowadzoną instalację z podłogówki do grzejnika ściennego - taki miszmasz, nie chciałem mieć tam podłogówki bo po co, jedynie grzejnik 2m szeroki niedaleko stołu warsztatowego aby mnie ogrzewał podczas dłubaniny.

I z perspektywy czasu - nie ma to sensu - wężownica na garaż od momentu wprowadzenia się (2013) cały czas zakręcona - wychładza strasznie cały system.

Jeśli chata dobrze ocieplona (ja tak zrobiłem) to garaż będzie trzymał zawsze temp na +

W najzimniejszą zimę (było -25 do -30) - w garażu +6