Skocz do zawartości

Melduję, że......


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, _ONE_ napisał(a):

 

łódka.jpg

"Cukier krzepi"? Wódka lepiej... ;)

 

PS. Po użytej czcionce odgaduję, że to propaganda z międzywojnia. Obecnie rządzący nie widzą problemu alkoholowego w Polsce więc "plakatu" na miarę czasów nie spodziewajmy się. Przydał by się bo chleją ludziska na potęgę.

Edytowane przez Szürkebarát
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, RedSasza napisał(a):

Raczej wczesnego powojnia czyli socrealistyczna…

Tuż po wojnie nie wódka (alkoholizm) były problemem, bo chlali wódę wszyscy choć z rozmaitych powodów. W socrealu powszechnie dostępna wódka i tylko trochę mniej powszechnie dostępny bimber powodowały "nieusadnione przerwy w pracy" bo się duża część klasy robotniczo chłopskiej nie była w stanie podnieść z łóżka po nachlaniu się poprzedniego dnia. A przeć do wykonania planu trzeba było.

 

Dla mnie to niedawno było, bo tylko ze 40 lat temu ;) . Pamiętam gniewne wypowiedzi pewnej gaździny (RIP) i jej kumoterek, które doprowadziły do tego że do sklepu w ich wsi zaprzestano dostarczać tanie wino. Nie pamiętam żeby wtedy były rozwieszane propagandowe plakaty choć w tym czasie rządowa propaganda miała się bardzo dobrze.

Edytowane przez Szürkebarát
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Szürkebarát napisał(a):

Nie pamiętam żeby wtedy były rozwieszane propagandowe plakaty

Wtedy pewnie nie, ale na przełomie lat 40 i 50 to i owszem. A ten plakat jest tego „żywym” dowodem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RedSasza napisał(a):

Wtedy pewnie nie, ale na przełomie lat 40 i 50 to i owszem. A ten plakat jest tego „żywym” dowodem. :)

Przecież etatowi propagandziści musieli uzasadnić swoje istnienie a przełom lat 40stych i 50tych w Polsce to był raj dla etatowych propagandzistów.

 

W kolejnych dziesięcioleciach ani pijaństwo ani alkoholizm nie były problemem, bo nie było publikowanych plakatów? Pytanie retoryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Luku napisał(a):

 

kleparz, plac bieńczycki, plac imbramowski i tomex sanepidu się nie boją :biglol:

U nas takich reliktów przeszłości już nie ma. No i całkiem przyzwoite ceny, ludzie mili i uprzejmi. Pyszne ciasta ukraińskie i różne inne, nabiał swojski, wędliny włoskie, grecka oliwa i oliwki, masa fajnych rzeczy, naprawdę szacun. Podobało mi się. 

Tyle razy byłam w Krakowie, a tam dopiero dzisiaj w nocy trafiłam, rano było zwiedzanie  ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.01.2023 o 17:34, Aga napisał(a):

Dzisiaj odkryłam Stary Kleparz, w Krakowie oczywiście. Cudne miejsce, a ja bez walizki i PKP przyjechałam, tak że poczyniłam tylko niewielkie zakupy ;)

 

 

Można było spota zrobić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.01.2023 o 22:11, hemi112 napisał(a):

Członek strzela jak widzi pokaz I pomocy przez strażaka z OSP, i wszystko jest źle :blink:

Doświadczony strażak w OSP mówi o sprawdzaniu tętna, czy tak sprawdza oddech.. 

Screenshot_20230129_155906.jpg

Niestety to jest efekt pseudo kursów KPP gdzie liczy się tylko hajs za przeprowadzony kurs.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...