Skocz do zawartości

Robert Kubica w rajdach


carfit

Rekomendowane odpowiedzi

Poza rajdowym, w tle wlasnie slucham normalnego radia i w wiadomosciach sie podniecaja tym dzisiejszym meczem.

Tragedia.

 

O ktorej startuje ss8?

 

za 22 min.

 

 

tak ja tez zauwazyłem, w mediach tylko o meczu, albo o skokach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kubica to jest po prostu inna liga kierowcy. Gość urodzony w samochodzie. Przyszły mistrz, kwestia tylko czego :)

 

Ja go chyba najbardziej podziwiam za to, ze po TAKIM wypadku, po takim cierpieniu, tylu operacjach, gość wsiada w nieznany samochód i idzie pełna dzida nad przepaścią. Dla mnie nie do wyobrażenia.

Pełny szacun.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

idzie pełna dzida nad przepaścią
no on sam twierdzi raczej, że to tempo szkoleniowo-rehabilitacyjne :biglol:

 

 

Niektorym pytanie moze wydac sie lamerskie ale.. co oznacza slowo ?? "zebra" ?? przy dyktowaniu opisu trasy? Pare razy pojawia sie podczas onboardu

 

zebra jak zebra, to było łatwe do rozkminienia.. lepsze jest "chudy" :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tylko przypomnę, że dziś o 00:00 na Eurosporcie jest

Rajdowe Mistrzostwa Europy - Rajd Wysp Kanaryjskich: 1. dzień

już miałem was pytać właśnie o to :) wielkie dzięki!

 

a już za chwilę, już za momencik odcinek 8 :yahoo:

Edytowane przez Maciaas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ble ble ble - mnie interesuje tylko jedno / mam nadzieję że istnieje na Kanarach jakaś "klątwa jelitowa" - i Edwin ją złapie, bo sprawiedliwość musi!!! być na świecie....

 

 

 

 

.......a jak nie - to chociaż jakiś mały refluks go zmęczy :P

 

Hue hue , za chwile Ci bede słał zdjęcia z rajdu portugali ;)

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kopecki przeszedł koło nas , ale mgła powróciła :(

 

Breen 2 sek straty do Jana na początku oesi no powiedzmy ok 7-8 km od startu , odcinek ma 20km

Edytowane przez carfit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój z tym "bez napinki" i "na luzie". Jak usłyszałem ten wywiad dla TVP Sport, w którym Robert mówił, że wynik nie jest najważniejszy, to pomyślałem sobie: Aha! Bujaj zdrów! ;)

Nie wierzę, że tak ambitny fighter, wsiadając za kółko, wśród sobie podobnych (no, może nie całkiem ;) ) nie walczy, żeby wygrać! Ten facet ma to w genach i krwi. Adrenalina, testosteron i sportowa ambicja każe mu WYGRYWAĆ! :)

 

Go Robert!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...