Skocz do zawartości

Olej 1l na 1000 km ten typ tak ma???


Sadek78AL

Rekomendowane odpowiedzi

Jak kupowalem impreze to w aso mi powiedzieli ze do 30kk km bedzie brala olej potem ma nie brac. Nie potrafili okreslic ile ale kazali mi sprawdzac poziom oleju przy kazdym tankowaniu wiec sprawdzalem ale nic nie ubywalo i nadal nie ubywa a mam 30kk przejechane. Ciekawy jestem czy w nowych imprezach my06 tez jest takie zalecenie zeby sprawdzac olej przy kazdym tankowaniu.

W każdym nowym samochodzie powinno się sprawdzać olej. W zależności od stylu jazdy, w okresie docierania się podzespołów, w tym i silnika, może on pobierać większe ilości oleju. W wielu stacjach serwisowych zaleca się wymianę oleju na nowy już po 3000-4000 tysiącach kilometrów. Z tymi 30.000 kilometrów to przesada, ale nie oszukujmy się, bokserki lubią brać olej jak jeździmy naprawdę ostro, ale nigdy w takich ilościach jak u Saldka :mrgreen:

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panda to straszny syf, bez dwoch zdan. oleju jednak nie pali

 

 

BMW tak kiedys pisalo i do dzis nie lubie tej marki. Wiocha.

 

niektóre wypowiedzi mnie rozbrajają...Panda to syf, BMW to wiocha, a jak "normalni" właściciele poczytają sobie te posty, to ciekawe co o NAS, MIŁOŚNIKACH SUBARAKÓW, pomyślą a później powiedzą znajomym. Nie "propagujmy" wiochy na tym forum, zresztą wątek na temat kultury na forum był już poruszany... :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

B edziesz M iał W ydatki

 

straszna wiocha :twisted:

 

i dresiarstwo :twisted:

 

i nie propaguje tu tej marki :mrgreen: [/b]

 

No bynajmniej nie propagujesz marki BMW, tylko siejesz popelinę, psujesz image fanów marki Subaru. A na temat BMW mógłbym coś powiedzieć, znam doskonale te auta i są naprawdę dobre...niestety wizerunek marki w naszym kraju jest taki jaki jest no ale jeśli Subarakami będą jeździć tacy ludzie jak Ty, to i ta marka będzie źle kojarzona... :evil: :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zreszta moj staruszek przestal sie slinic i wypijac cwiarteczke co jakis czas. Nie wiem, czy to kwestia konsekwentnego lania valvoline maxlife, ale przestal :?:

A ta konsekwencja na ile wymian oleju sie przekłada? No i mój nie zadowala się cwiarteczką a dwoma litrami na 10 tys :)

Ta cwiarteczka wychodzila troche czesciej niz na 10tys km. Mysle, ze zuzycie bylo wlasnie kolo 2l na 10 kkm, bo na dolewki poszedl prawie caly baniak 4L.

Teraz antyk jest po trzeciej wymianie maxlife, ale powazniejsze problemy zaczely sie po wymianie sprzegla. Servis musial ponownie wyciagac silnik, bo az kapalo. Pozniej nie bylo widocznych wyciekow, ale boxer wpadl w uzaleznienie od cwiarteczki. Minelo 15kkm i poprostu przestal. Dodam, ze jezdze nadzwyczaj spokojnie.

Pozdrawiam,

Slawo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przejmowałbym sie jednak za bardzo "diagnozą" STIFana. To może byc wyciek, moga byc uszczelniacze zaworowe, zużyte tuleje cylindrowe, kiepski olej, masa przyczyn. Przede wszystkim ważna jest dobra diagnoza, bo pełen remont drogo wychodzi.

 

Azrael

 

Twoja wypowiedź przypomina mi wypowiedzi "Raju" tak ogólnie to coś słyszałeś a konkretnie nic nie wiesz. Gratulacje za zużyte "tuleje cylindrowe", kiepski olej a szczególnie za "masę przyczyn".

Świetne jest też ostatnie zdanie "dobra diagnoza bo pełen remont drogo wychodzi"

 

ps. brakuje tylko skierowania kolegi sadek78al w wiadome miejsce no i oczywiście Motul :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

STIFAN, myślę że wydawanie diagnoz co jest zepsute na podstawie samego tylko opisu i przez internet jest conajmniej mało odpowiedzialne.

 

Wymiana samych pierścieni to rzadko kiedy dobry remont bo zwyle tuleje też już bedą zuzyte, a poza tym nie ma powodu żeby dramatycznie straszyć osobe w kłopocie nie znając szczegółów.

 

ps. brakuje tylko skierowania kolegi sadek78al w wiadome miejsce no i oczywiście Motul

 

Motula zawsze polecam mimo że nie mam ani grosza z tego.

 

O jakie miejsce CI może chodzić? Jeżeli chodzi Ci o to z mojej sygnaturki to chyba bym nawet nie próbował bo kolejka dość długa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Azrael

 

Twoja wypowiedź przypomina mi wypowiedzi "Raju" tak ogólnie to coś słyszałeś a konkretnie nic nie wiesz. Gratulacje za zużyte "tuleje cylindrowe", kiepski olej a szczególnie za "masę przyczyn".

Świetne jest też ostatnie zdanie "dobra diagnoza bo pełen remont drogo wychodzi"

 

ps. brakuje tylko skierowania kolegi sadek78al w wiadome miejsce no i oczywiście Motul :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

No i znów Azrael chciał dobrze i znów dostał po głowie :wink: :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja wypowiedź przypomina mi wypowiedzi "Raju" tak ogólnie to coś słyszałeś a konkretnie nic nie wiesz

 

dzięki Stifan :D

naszczęście użytkowanie Subarynki pogłebi moją wiedzę o marce :mrgreen:

a, że żądny wiedzy jestem... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ja sie podlacze do tematu tak niesmialo:

nasz OBk polroczny bral olej i to dosc duzo (nie jestem w stanie okreslic ile dokladnie na 1000km) ale jak sie go katowalo przy nizszych obrotach w zimie (duzo jazdy w bardzo glebokim sniegu a jedynka jest zadluga i silnik sie dlawil i czasami gasl) a teraz cos tam lyknie od czasu do czasu i jest ok. czy to dlawienie silnika mialo wplyw na branie oleju czy to tylko subiektywne odczucie ? i czy wymiana oleju co 15tys tak jak zalecaja jest ok. czy powinnismy czesciej wymieniac ? zawsze leja nam 5w40 bp chyba, polecacie jakis inny olej ?

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem to mzoe moj jest jakos uszkodzony, bo nie zauwazylem zuzycia oleju w nim mimo ze autko naprawde jezdzi dynamicznie, leje 10 W 60 do niego, sprawdzam regularnie no ale jeszcze nie dolewalem miedzy przegladami, no chyba ze ktos mi w domu dolewal za moimi plecami ;) zeby bylo mi milo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszecie że silniczki boxerki łykać lubią i na takie zjawisko się nastawiałem, tymczasem po 10tkm od pierwszej mojej wymiany oleju, ubyło go (zakładając że między max a min na bagnecie jest litr) jakieś 200-300ml. Co jak na eksploatacje w zimie całkiem niezłym wynikiem jest :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

ja ostatnio zaobserwowalem w swoim,ze przy normalnej sredniodynamicznej jezdzie autko nie bierze mi ani ml oleju,zato jak puszcze wodze fantazji w miescie to potrafi nawet 1l na 1000km.odmienna sprawa to taka,ze w subaru trudno sie sprawdza olej. :evil: czasem zdaza mi sie ze 100ml wytrzec w scierke zanim ustale staly stan oleju :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odmienna sprawa to taka,ze w subaru trudno sie sprawdza olej. czasem zdaza mi sie ze 100ml wytrzec w scierke zanim ustale staly stan oleju

 

rozyc, zgadzam sie w 300%.Nawet załozylem topc o tym :mrgreen:

 

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=105636

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
i ja sie podlacze do tematu tak niesmialo:

nasz OBk polroczny bral olej i to dosc duzo (nie jestem w stanie okreslic ile dokladnie na 1000km) ale jak sie go katowalo przy nizszych obrotach w zimie (duzo jazdy w bardzo glebokim sniegu a jedynka jest zadluga i silnik sie dlawil i czasami gasl) a teraz cos tam lyknie od czasu do czasu i jest ok. czy to dlawienie silnika mialo wplyw na branie oleju czy to tylko subiektywne odczucie ? i czy wymiana oleju co 15tys tak jak zalecaja jest ok. czy powinnismy czesciej wymieniac ? zawsze leja nam 5w40 bp chyba, polecacie jakis inny olej ?

dzieki

Wiem ze nie w temacie ale zapytam czy OBK 2,5 manual ma reduktor???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...