Skocz do zawartości

Gdzie rowery ? Dach czy na hak ?


RoadRunner

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzam się do zabrania rowerów i zastanawiam się czy lepsze byłoby coś na dach czy na hak ?

Czy to ustrojstwo na hak idzie jakoś odsunąć aby otworzyć klapę mimo tego, że rowery są już "zapakowane" ?

Super jakby ktoś mógł polecić coś konkretnego, sprawdzonego z Forkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na hak dobre rozwiązanie jeżeli posiadasz tyle pieniążków :idea: :arrow:

da się odsunąć jednak więcej kontaktu miałem z bagażnikami na dach minus to napewno dosyć kłopotliwe "pakowanie" tych rowerów lecz jest on znacznie tańszy niż bagażnik na hak do Forka pasuje dużo bagażników z firmy Thule :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda nie w forku ale jeżdżę czasami z rowerem na haku.

Mam prosty wieszak thule, na który mieszczą się max. dwa rowery. Ogólnie działa dobrze, montaż całości jest bardzo łatwy i szybki.

Trzeba tylko zwrócić uwagę na nośność haka. Ja mam hak "w spadku" z max. 35kg czyli najwyżej na dwa rowery.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na dach, przede wszystkim nie masz usyfionego roweru po deszczu (muszki się przyklejają to fakt :)), spoko dostęp, nie przeszkadza w dojściu do bagażnika, nie potrzeba listwy ze światłami, musisz uważać tylko na wysokość a nie na długość auta :twisted: , trudniej ukraść, ja wożę tylko na dachu.

pozdro dla bikerów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trasa 2700km PL-NL jazda z takim zestawem jak na zdjeciu, predkosci przelowowe (licznikowe) 130-140km/k

 

srednie spalanie z calej trasy (liczone z dystrybutora) 10,4L LPG

 

jestem wsatnie sie zalozyc o duzy flakon ze przy bagazniku dachowym byloby min 2L wiecej....

 

rowery byly na tyle czyste ze po sciagniciu wsiadlem i na nich jedzilem

 

odchodzi problem z zaladunkiem na dach (nie taki niski w forestzre) ciezkich i nie wygodnych miejskich rowerow

 

odchodzi halas generowany przez bagaznik dachowy i rowery

 

przez wiele lat jedzilem z bagaznikime dachowym teraz juz na 100% do niego nie wroce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam bagażnika na hak - Thule. Zamocowanie rowerów łatwe i szybkie. Na pewno mniej męczące niż wtarganie rowerów na dach. Bagażnik się odchyla i nawet z czterema rowerami mozna to zrobić jedną ręką. Robiłem kilkusetkilometrowe trasy z rowerami i bagażnikiem wypakowanym po dach. Zero problemów. Jedyna wada to cena w okolicach 2,5 kPLN. No i trzeba mieć hak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy jeszcze jak cenne masz rowerki. Jak na światłach ktoś Ci wjedzie z zderzak to jego OC z tego raczej nie obejmuje Twoich rowerów, chyba że jakoś to dobrze potrafisz udowodnić i posiadasz wszystkie dokumenty zakupu.

Ja wożę na dachu właśnie z tego powodu, polecam Thule Proride 591. Mam rower co waży ~17kg, z takimi dwoma spokojnie 150km/h jadę, 160ciu nie przekraczam jednak. Spalanie jednak trochę rośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie potrzeba listwy ze światłami

 

mało który nie ma teraz listwy ze światłami ;)

 

musisz uważać tylko na wysokość a nie na długość auta :twisted:

 

moim zdaniem łatwiej uważać na długość niż na wysokość bo przynajmniej widzisz to w lusterku :mrgreen:

 

trudniej ukraść,

 

bzdura, tak samo łatwo/trudno 8)

 

Moim zdaniem sporo lepszy i wygodniejszy jest na hak :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że dodatkową tablicę rejestracyjną na bagażnik zamówiłem bez problemów na Allegro. Zrobiona z plastiku, wygląda z daleka jak oryginał, tylko nie ma oczywiście hologramu. Takie rozwiązanie jest chyba najmniejszym złamaniem prawa. W przepisach jest dziura, która nie pozwala na legalne zrobienie dodatkowej tablicy, którą przecież musisz mieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ak na światłach ktoś Ci wjedzie z zderzak to jego OC z tego raczej nie obejmuje Twoich rowerów

Że jak?

 

Jeżeli masz w bagażniku stary, chiński dzban wartości 300 000 Euro i ktoś Ci z tyłu wjedzie, to jest to objęte OC sprawcy w 100%.

 

 

Ja na razie używałem opcji bagażnika przymocowywanego do klapy bagażnika.

Niestety na razie nie mam haka, więc tylko taka opcja mi zostaje.

Nie wyobrażam sobie jeżdżenia z rowerami na dachu w innej opcji niż mocowanej za przedni widelec, ale i tak wolałbym hak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze, że dodatkową tablicę rejestracyjną na bagażnik zamówiłem bez problemów na Allegro. Zrobiona z plastiku, wygląda z daleka jak oryginał, tylko nie ma oczywiście hologramu. Takie rozwiązanie jest chyba najmniejszym złamaniem prawa. W przepisach jest dziura, która nie pozwala na legalne zrobienie dodatkowej tablicy, którą przecież musisz mieć.

 

Rozmawiałem na ten temat z policjantem, jeśli na aucie są 2 ori tablice to ta kopia na bagażniku może wisieć i raczej nikt się nie powinien czepiać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samopoziomowanie tyłu w Foresterze to duży atut przy bagażniku hakowym. Bardzo jestem ciekaw, jakby wyglądał taki Passat, czy Mondeo z czterema rowerami na haku, pewnie komicznie, jak startujący kukuruźnik. 60 kg na bagażniku rowerowym, to pewnie jak z 300 w bagażniku

Na początku miałem pewne obawy o siłę połączenia i wytrzymałość haka, starałem się jeździć po dziurach ostrożnie, szczególnie, jak auto się kiwa przód-tył (tory kolejowe, progi zwalniające). Bałem się, że hak się po prostu urwie, bo siły jakie działają na jego ramię, muszą być spore. Nic złego się nie stało i teraz w zasadzie zapominam, że mam rowery ze sobą.

Unikałbym podróbek markowych bagażników z różnych Tesco, czy innych biedronek. Zastosowane materiały i konstrukcja, szczególnie połączenia z hakiem musi być dobrze policzona i wykonana, przenoszone obciążenia są tam jednak bardzo duże. Thule przeprowadza testy zderzeniowe swoich bagażników, znajdźcie sobie na YT - to przekonuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sam "wysmyczyłem" tablicę na bagażniku bardzo niskim kosztem.

Miejsce pod tablicę pomalowałem na biało, kupiłem odpowiedniej wielkości litery i cyfry w sklepie dla plastyków i po krzyku :D

Odpuściłem niebieski pasek i PL.

Nie sądzę, aby jakikolwiek policjant zadał sobie trud wlepienia mi za taką "tablicę" mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz w bagażniku stary, chiński dzban wartości 300 000 Euro i ktoś Ci z tyłu wjedzie, to jest to objęte OC sprawcy w 100%.

 

Teoria a praktyka... IMHO, pół życia by Ci zajęło żeby z wygrać wtedy z ubezpieczycielem.

 

Nasłuchałem się już tego typu wieści sporo jak tu w linku:

http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=4939

 

Tak jak pisałem.. wszystko zależy od wartości rowerów, jeśli standardowe to bym się nie zastanawiał, na haku mogą jechać. Jak droższe - ja bym polecał na dach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z rowerem na dachu wjechałem do garażu więc zdecydowanie wersja na hak.

ja z rowerem na haku próbowałem wyjechać z garażu podziemnego o dużej stromiźnie podjazdu, ale też polecam wersję na hak i branie pod uwagę duuużo większy zwis tylny :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żeby nie być złośliwym :twisted:

Czy karcher jest wyposażeniem standardowym do bagażnków na hak?

Bo koledzy nie wspominają o znacznym "usyfieniu" sprzętu wożonego w ten sposób?

 

Rowery wożone na dachu wcale się nie brudzą? :oops:

 

Jasne na haku na pewno bardziej, ale i tak myślę że jest to opcja sporo wygodniejsza 8)

 

Ja generalnie rzadko musiałem po jeździe myć rower (wożę już tak rower ok 9 lat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Zastanawialem sie czy zafundowac _forumowi_ nowy temat, czy odgrzac juz istniejacy.

 

Wiec tak, zanim sie zapytam, mala uwaga/komentarz.

Kiedys zima z rowerm na haku przejechalem ponad 4 tys km. Ledwo udalo mi sie uratowac aluminiowa obrecz.

Bombardowanie sola w jednym miejscu narobilo sporo szkody.

 

A teraz pytanie;

Ma moze ktos dokladne wymiary tylnych podłużnic w Outbacku 2011?

Chodzi glownie o rozmieszczenie otworow do ktorych zwykle mocuje sie hak.

Zanim sie poloze pod samochodem i pomierze, moze ktos.....

Holowac niczego nie zamierzam, wiec pomyslalem ze zrobie mocowanie z aluminium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...