Subaru Boxer Diesel w zimie

[spawalniczy]

Patrząc na powyższe dane obstawiam jednak uszkodzony termostat.

 

Może i tak. Co prawda byłem z tym problemem w ubiegłą zimę w ASO i stwierdzono, że termostat jest ok.

 

Zasłoniłem szczelnie cały grill od wewnątrz. Dziś w nocy było - 14. Samochód stoi pod chmórką. Odpalam i ruszam po 25 minutach pracy webasto. Wskazówka osiągnęła 1/4 skali po dokładnie 4 km, po ośmiu wyłączyło się webasto. Te osiem kilometrów, to w moim przypadku wolna jazda (do 60 km/h), a więc obroty oscylujące wokół 2 000. Potem jazda 100 -120 i po 12 km wskazówka osiągnęła pozycję roboczą. I pierwszy raz od długiego czasu z nawiewów zaczęło lecieć naprawdę gorące powietrze (jak w forku xt).

Po 30 minutach jazdy zatrzymałem się przy sklepie, zgasiłem silnik i wróciłem po 5 minutach. Ku mojemu zdziwieniu po odpaleniu w dalszym ciągu wskaźnik wskazywał 1/2 skali. Przed zasłonięciem grilla było to nieosiągalne. Po takim postoju (codziennie w tym samym miejscu a więc w porównywalnych warunkach) wskaźnik leciał w dół.

[TomaszOBK]

Czy jeżeli auto stoi pod chmurką przez kilka dni przy jakichś -9 stopni to odpalacie je co jakiś czas profilaktycznie? Jeżeli tak, to na jak długo, żeby się nie okazało, że akumulator padnie od kręcenia rozrusznikiem? Czy to rzeczywiście zdrowe dla aku przed odpaleniem włączyć na chwilę jakiś odbiornik prądu, żeby się rozruszał (tzn. prąd w akumulatorze - jakoś mi to trudno zrozumieć, ale z chemii nie byłem orłem)? czy tylko jakieś wierzenia ludowe?

Jestem w skutej arktycznym mrozem Bułgarii, ostatnio musiałem tu lawetę do subaru wzywać, ale teraz mam pewność, że laweta nie ma szans tu dojechać...

Dzięki za info

[subarutux]

Używam w zimie takich ustawień ogrzewania:

- Temperatura ok. 20 stopni, jeśli jadę dłużej w kurtce/płaszczu - skręcam do 17, gdy zaczyna być ciepło (Żona nastawia zawsze do oporu w prawo ).

- Dmuchawa 2 - 3, więcej tylko jeśli szyby zaczynają się parować. Ale to powoduje, że powietrze staje się chłodniejsze.

- Obieg otwarty, nawiew najpierw tylko na szybę, potem na szybę i w dół. Dmuchanie w dół zdecydowanie szybciej rozgrzewa wnętrze samochodu, ale bez nadmuchu na szyby czasem się nie da.

- Klima jedynie gdy jest bardzo wilgotno.

 

Off-top:

Wczoraj miałem przyjemność pojeździć sobie Jeepem Wranglerem z miękkim dachem. Szybko zrobiło się gorąco (ogrzewanie na maksimum). Ale tam nie ma automatyki.

 

 

Czy jeżeli auto stoi pod chmurką przez kilka dni przy jakichś -9 stopni to odpalacie je co jakiś czas profilaktycznie?

Nie, ale za to jeśli trzeba przejechać np. 2 kilometry, to potem staramy się go trochę "przegonić".

 

Czy to rzeczywiście zdrowe dla aku przed odpaleniem włączyć na chwilę jakiś odbiornik prądu, żeby się rozruszał?

Tak, ale oczywiście niekoniecznie wszystkie możliwe. Wydaje mi się, że pobór prądu i wywołana tym reakcja chemiczna powoduje wydzielanie się ciepła, co z kolei poprawia wydolność akumulatora, więc ostatecznie daje on więcej prądu.

 

Ja mam ten komfort, że mam świece żarowe, więc nie mam wyboru...

[TomaszOBK]

Dzięki! to go tylko wykopię z zaspy, żeby mógł zbierać nowy śnieg

[Pitz]

 

W trybie AUTO, dmuchałby nieprzerwanie z prędkością 5, bez szczególnych rezultatów.

 

Mój tak nie robi. Mam ustawione Auto, na początku nic nie dmucha, po kilku minutach (zależnie od temperatury, przy ekstremalnych i jeździe w gęstym ruchu miejskim nawet koło 10) zaczyna dmuchać. Najpierw dwie kreski, potem 3, potem się rozkręca i wraca do 3 kresek. Bardzo rozsądnie się zachowuje. A ustawione aktualnie mam na 17,5 stopnia, bo jeżdżę w kurtce, tylko ją rozpinam jak się auto nagrzeje.

[Knurek1111]

Prztestowałem dzisiaj banalne rozwiązanie: częściowe zasłonięcie intercoolera.

Wczoraj:

- start z garażu (5stC), temp. na polu -14stC, po dystansie 11km temperaturę silnika miałem na 1/3 skali

Dzisiaj:

- start spod chmurki, temp. -12stC, po 11km prawie połowa skali. Myślę, że jeśli przejechałbym jeszcze 1km byłaby równo połowa.

W obu przypadkach ogrzewanie wyłączone (ogrzewanie fotelem )

 

Zwyczajnie przykleiłem na IC kawałek pianki (PU albo podobnej) z jakiegoś opakowania. Zasłoniłem ok. 80% powierzchni. Silnik dostaje cieplejsze powietrze a i pewnie przeciągi w komorze silnika mniejsze.

Kawałek kartonu byłby pewnie tak samo skuteczny. Można łatwo sprawdzić.

 

Pozdr.

[subleo]

W trybie AUTO, dmuchałby nieprzerwanie z prędkością 5, bez szczególnych rezultatów.

Mój tak nie robi.

Masz rację, nie dodałem, że mam włączone ogrzewanie/odparowywanie przedniej szyby (tylko wtedy dmuchawa działa z pełną mocą).

Prztestowałem dzisiaj banalne rozwiązanie: częściowe zasłonięcie intercoolera.

Oj...takie rozwiązanie jest trochę ryzykowne.

[Knurek1111]

Oj...takie rozwiązanie jest trochę ryzykowne.

Dlaczego :?:

 

Pozdr.

[so_what]

Dlaczego :?:

 

Pozdr.

Bo możesz zajeździć turbinę. Silnik pewnie też.

Jeżeli już coś zasłaniasz to chłodnicę silnika, a nie IC.

[Knurek1111]

Bo możesz zajeździć turbinę.

Jeżeli już coś zasłaniasz to chłodnicę silnika, a nie IC.

W takim razie przy +30stC i odsłoniętym IC też mógłbym zajeździć turbinę.

Wyprowadźcie mnie z błędu jak coś...

 

Pozdr.

[so_what]

Knurek, chodzi o przepływ powietrza. Jak zapchasz IC śniegiem, to też dobrze nie będzie.

[Knurek1111]

Knurek, chodzi o przepływ powietrza. Jak zapchasz IC śniegiem, to też dobrze nie będzie.

A jakie znaczenie dla turbiny ma to, że przez IC powietrze chłodzące przepływa całą powierzchnią albo tylko 20%?

 

Pozdr.

[cichu1234]

Na chlopski rozum :Ic chlodzi turbo a chlodnica silnik z kartonem chodzi o to żeby szybciej nagrzala sie ciecz w układzie chłodzenia aby auto (silnik)szybciej (i łatwiej) nabral odpowiednia temp pracy. Zaslanianie Ic nic ci nie da w tym przypadki a nawet w NIEKTORYCH przypadkach jesli temp sie ociepli a silnik będzie juz ciepły to ic nie będzie w pełni spełniać swojej funkcji przez co turbo może mieć zbyt wysoka temp

[TomaszOBK]

O tym śniegu w IC jest nawet w instrukcji obsługi Chyba nawet dość jednoznacznie, żeby przy silnych opadach wcale nie jeździć, bo można uszkodzić - przykro mi się zrobiło po przeczytaniu instrukcji, bo właśnie na zimowe warunki się cieszyłem. Niby śmieszne, ale pewnie coś w tym jest.

[subleo]

O tym śniegu w IC jest nawet w instrukcji obsługi Chyba nawet dość jednoznacznie, żeby przy silnych opadach wcale nie jeździć, bo można uszkodzić - przykro mi się zrobiło po przeczytaniu instrukcji, bo właśnie na zimowe warunki się cieszyłem. Niby śmieszne, ale pewnie coś w tym jest.

Tomasz, trzeba jeździć tyłem i nie przekraczać 1800 obr./min.

[Knurek1111]

Na chlopski rozum :Ic chlodzi turbo a chlodnica silnik z kartonem chodzi o to żeby szybciej nagrzala[...]

IC nie chłodzi turbiny tylko powietrze wychodzące z turbiny (dobre 50cm rury między jednym a drugim). Wpływ IC na temp. turbiny sprowadza się do sprzężenia zwrotnego, czyli cieplejsze powietrze w dolocie podwyższa temp. spalin.

Tyle tylko, że wydajność IC liczy się przy temp. otoczenia +20stC (wiadomość z pierwszej ręki ) więc nadal nie widze negatywnego wpływu mojegu zabiegu przy -10stC.

 

Z tym śniegiem to ciekawe. Dlaczego?

 

Pozdr.

[TomaszOBK]

Tomasz, trzeba jeździć tyłem i nie przekraczać 1800 obr./min.

 

Szyja boli, poza tym do tyłu jest tylko jeden bieg.

 

Knurek w instrukcji zalecają wiele różnych rzeczy i nie tłumaczą się z tego... Już kiedyś na przykład pytałem na forum, czy ktoś z Was wozi zimą pochodnie: viewtopic.php?f=24&t=148548

[Knurek1111]

Knurek w instrukcji zalecają wiele różnych rzeczy i nie tłumaczą się z tego... Już kiedyś na przykład pytałem na forum, czy ktoś z Was wozi zimą pochodnie: viewtopic.php?f=24&t=148548

Pamiętam, świetny post, nieźle się uśmiałem

Z tym śniegiem, to może i ma sens (większy niż pochodnie). Np. śnieg oblepiający IC może się stopić i znowu zamarznąć wyginając / rozsadzająć IC. Ale to tylko domysł.

 

Pozdr.

[cichu1234]

Na chlopski rozum :Ic chlodzi turbo a chlodnica silnik z kartonem chodzi o to żeby szybciej nagrzala[...]

IC nie chłodzi turbiny tylko powietrze wychodzące z turbiny (dobre 50cm rury między jednym a drugim). Wpływ IC na temp. turbiny sprowadza się do sprzężenia zwrotnego, czyli cieplejsze powietrze w dolocie podwyższa temp. spalin.

Tyle tylko, że wydajność IC liczy się przy temp. otoczenia +20stC (wiadomość z pierwszej ręki ) więc nadal nie widze negatywnego wpływu mojegu zabiegu przy -10stC.

 

Z tym śniegiem to ciekawe. Dlaczego?

 

Pozdr.

 

To było na chłopski rozum

Mi chodzi o to co da ci zakrycie ic? Przecież zakrycie chlodnicy da jakiś efekt a to...

[Knurek1111]

To było na chłopski rozum

Mi chodzi o to co da ci zakrycie ic? Przecież zakrycie chlodnicy da jakiś efekt a to...

1. Mniejszy przepływ powietrza przez komorę silnika => mniejsze wychładzanie silnika.

2. Zasilanie silnika cieplejszym powietrzem. Jeszcze kilkanaście lat temu silniki mogły pobierać powietrze znad kolektora wydechowego. Właśnie m.in. w celu przyśpieszenia nagrzewania.

 

Pozdr.

[cichu1234]

No tak tylko ze po co utrudniać sobie. Skoro ,,my jesteśmy normalni bez rzadnych udziwnien" ja tam jestem za kartonem w chlodnice i tyle

[Markus]

A najlepsze jest to, że stare mercedesy diesel takie z początku lat 90 miały fenomenalne ogrzewanie bez żadnych dodatków elektrycznych. Model 190 2,0 D wygrał nawet jakiś konkurs na najszybciej grzejące pasażerów auto na rynku. Miałem też W124 3,0D który równie fajnie grzał... no ale palił trzy razy tyle co laguna żony.

 

Moja A-klasa ma prawie to samo. Po odpaleniu silnika po około dwóch minutach leci ciepłe powietrze z nawiewu. To tzw. dogrzewanie silnika, jakieś elektryczne ustrojstwo przy nagrzewnicy które robi ciepełko.

[Tomasz_555]

Szyja boli, poza tym do tyłu jest tylko jeden bieg.

Odpal silnik w drugą stronę i masz 6 do tyłu i jeden do przodu