Skocz do zawartości

Uwaga na gasnice


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Uwazajcie na gasnice znajdujace sie w workach Subaru. Zawsze przed wiekszymi "wyglupami" na torze/szutrach wyjmujcie ten worek. Ja zawsze tak robilem, a ostatnio zapomnialem i po kilku bokach na osniezonym "Poznaniu" gasnica odpalila i mam teraz biala zawartosc torby z narzedziami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 67
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Prawde mowiac zawsze olewalem date waznosci gasnicy, gdyz tym sprzetem mozna co najwyzej papierosa w popielniczce zgasic.

 

 

Wczorja byłem na stacji diagnostycznej i goście mówili że ostanio mieli dwóch klientów którym za to dowody zabrali. Zawsze myślałem że policja nie ma uprawnień do sprawdzania daty ważności gaśnicy.. a tu taki zonk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za brak gaśnicy chyba nie mogą zabrać dowodu rejestracyjnego

 

 

Jesteś pewien?

 

A ja jestem pewien ze moga zabrac ... Bo mi zabrali ;) I pan diagnosta z okregowej stacji kontroli pojazdow powiedzial ze mieli racje bo moga cos takiego zrobic ... Zeby bylo smieszniej byla to gasnica typu "Tesco" 3 czy 5 lat waznosci, ale okazuje sie ze producent moze sobie napisac co mu sie rzewnie podoba a naszym obowiazkiem jest aktualizowac gasnice co rok i miec potwierdzenie w postaci naklejki. I tyle :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem pewien ze moga zabrac ... Bo mi zabrali ;) I pan diagnosta z okregowej stacji kontroli pojazdow powiedzial ze mieli racje bo moga cos takiego zrobic ... Zeby bylo smieszniej byla to gasnica typu "Tesco" 3 czy 5 lat waznosci, ale okazuje sie ze producent moze sobie napisac co mu sie rzewnie podoba a naszym obowiazkiem jest aktualizowac gasnice co rok i miec potwierdzenie w postaci naklejki. I tyle :)

 

a na jakiej podstawie ci zabrali ten dowód (że co zagrażałeś bezpieczeństwu ruchu nie mając gaśnicy?) Obecnie jeźdze bez gaśnicy w subaru bo jak narazie przydała mi się raz do rozbijania zmarzniętego śniegu pod kołami poprzedniego auta, a nie bede w subaru woził gaśnicy z napisem ROVER bo nie wypada. Apteczke za to mam full wypas z folią aluminiową maską do sztucznego oddychania rękawiczkami bandażami plastrami nożyczkami i czego jeszcze dusza zapragnie bo uważam to za niezbedne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem pewien ze moga zabrac ... Bo mi zabrali ;) I pan diagnosta z okregowej stacji kontroli pojazdow powiedzial ze mieli racje bo moga cos takiego zrobic ...

 

a na jakiej podstawie ci zabrali ten dowód (że co zagrażałeś bezpieczeństwu ruchu nie mając gaśnicy?) Obecnie jeźdze bez gaśnicy w subaru bo jak narazie przydała mi się raz do rozbijania zmarzniętego śniegu pod kołami poprzedniego auta, a nie bede w subaru woził gaśnicy z napisem ROVER bo nie wypada. Apteczke za to mam full wypas z folią aluminiową maską do sztucznego oddychania rękawiczkami bandażami plastrami nożyczkami i czego jeszcze dusza zapragnie bo uważam to za niezbedne.

 

A zabrali mi na takiej podstawie ze auto nie spelnia wymogow przewidzianych dla sam osobowych w ustawie prawo o ruchu drogowym czy jakos tak ;) To ze gasnica jest bezuzyteczna to wiem, ale nie mniej jest zapis ustawowy o obowazku jej posiadania i posiadac ja trzeba. Apteczka to inna bajka ... Ale mowimy tu o gasnicach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już gdzies słyszałem, że od ostrej jazdy gasnica może wypalić.

Dlatego ja jej nie woże wogóle, nigdy nie wiadomo kiedy przyjdzie okazja na jakiś bok.

Ale jeszcze żaden Policjant sie nawet nie spytał czy ją mam a było kilka okazii.

Na przykaład wczoraj pdczas upalania na jednym placyku.

Przewiozłem tylko troszkę tych miłych panów podziekowali i pojechali. :)

chciał bym żeby każda kontrola drogowa się tak kończyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś moim znajomym odpalił system gaśniczy wewnątrz samochodu na OS'ie. Wtedy były jeszcze takie uchwyty do jego aktywowania na zewnątrz samochodu i pewnie zahaczyli nim o jakieś badyle. Ale byli twardzi i do końca odcinka dojechali, tylko trochę zabawnie wyglądali siedząc w samochodzie, w środku lata, z soplami lodu wiszącymi z nosa.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtedy były jeszcze takie uchwyty do jego aktywowania na zewnątrz samochodu i pewnie zahaczyli nim o jakieś badyle.

 

To już nie ma tych zewnętrznych włączników ?

 

Sa ale teraz maja cherakter guziczkow (przy elektronicznych) wiec ciezko zachaczyc, przy mechanicznych byla "raczka" albo takowe ciegielko w ksztalcie T, i tym mozna bylo zachaczyc i odpalic system ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...