Skocz do zawartości

O rowerach


Niuniek

Rekomendowane odpowiedzi

zalezy od stanu opon, rodzaju, opon, ciśnienia -jak miałem wylajtowane renegade w MTB to prawie kazdzy wyjazd konczył sie kapciem ale oponki były jak papierowe,  na trochę grubszym bieżniku jak  na fastrakach zdarzało się bardzo rzadko  ...często też zmieniałem opony bo zużyta jest bazedziej podatna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i narobiłem sobie problemów:
Rozwaliłem felgę carbonową. Felga to Giant XRC Composite 1.
Szukam tylnego koła w standardzie boost 12x148mm lub kompletu z przodem 15x110mm. Najchętniej używane w dobrej cenie z takiego samego materiału lub coś fajnego aluminium, napęd 1x11, koło 27.5”. Może ktoś z forumowiczów poleci coś godnego uwagi, albo ma dostęp do dobrych cen? Albo ktoś robił upgrade w swoim rowerze i mu zostały jakieś przyzwoite koła na sell?
052871b09b42c60d066f7da3535c391d.jpg
f2b0624a292d4d9a6ce45dddcb6e130b.jpg

Byłem w dwóch bardzo dobrych serwisach w okolicy, oba proponują rozwiązanie na poziomie 1k w przeliczeniu na złotówki: nowa rafka Alu, nowe szprychy, moja piasta ze starego koła i robocizna. Minusem takiego rozwiązania jest czas oczekiwania: około 2 tygodni, dlatego rozważam zakup kół w pl, w przyszły piątek miałbym je u siebie, bo znajomy będzie wracał do Norwegii autem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sredniaq napisał:

No i narobiłem sobie problemów:
Rozwaliłem felgę carbonową. Felga to Giant XRC Composite 1.
Szukam tylnego koła w standardzie boost 12x148mm lub kompletu z przodem 15x110mm. Najchętniej używane w dobrej cenie z takiego samego materiału lub coś fajnego aluminium, napęd 1x11, koło 27.5”. Może ktoś z forumowiczów poleci coś godnego uwagi, albo ma dostęp do dobrych cen? Albo ktoś robił upgrade w swoim rowerze i mu zostały jakieś przyzwoite koła na sell?

Byłem w dwóch bardzo dobrych serwisach w okolicy, oba proponują rozwiązanie na poziomie 1k w przeliczeniu na złotówki: nowa rafka Alu, nowe szprychy, moja piasta ze starego koła i robocizna. Minusem takiego rozwiązania jest czas oczekiwania: około 2 tygodni, dlatego rozważam zakup kół w pl, w przyszły piątek miałbym je u siebie, bo znajomy będzie wracał do Norwegii autem.

Byc moze warto miec poprostu kolo zapasowe gdy uzywasz karbonowych obreczy... Chainreaction cycles ma cos takiego na piascie Hope:

https://www.chainreactioncycles.com/us/en/hope-fortus-35-mtb-rear-wheel/rp-prod190103

Mozesz sobie kupic do jazdy na teraz, a w miedzy czasie odbudowac kolo ktore jest uszkodzone.  Z doswiadczenia wiem ze zapasowe kola daja spory komfort, gdy nagle trzeba cos robic w glownym zestawie, procz tego mozna takie zapasowe kolo uzyc do trenazera z odpowiednia opona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sredniaq napisał:

Byłem w dwóch bardzo dobrych serwisach w okolicy, oba proponują rozwiązanie na poziomie 1k w przeliczeniu na złotówki: nowa rafka Alu, nowe szprychy, moja piasta ze starego koła i robocizna. Minusem takiego rozwiązania jest czas oczekiwania: około 2 tygodni, dlatego rozważam zakup kół w pl, w przyszły piątek miałbym je u siebie, bo znajomy będzie wracał do Norwegii autem.


Gdybyś rozważał naprawę tych obręczy to skontaktuj się z Sikorski Cycles. Strona wygląda na nieżywą ale firma działa. Są znani w okolicy z naprawy wszelkiego karbonu w rowerze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu jest tak mało (albo wcale) rowerów gravelowych czy MTB z biegami w piaście ? Jeśli przyczyną jest waga to znaczy, że marketing zrobił swoje i wmówił ludziom, że ich +10/15/20/30 kg nadwagi nie ma znaczenia, natomiast każde 100 gram roweru jest na wagę złota. Cena ? Jest argumentem bo rohloffa napęd to 1500 EURO, ale skoro są rowery za 10-15-20 kPLN to w sumie coś w ofercie powinno być

Napęd w piaście jest praktycznie bezobsługowy w codziennym użytkowaniu. Błoto, piach - nie ma znaczenia. Znajomy ma Rohlhoffa. Zjeździł na wyprawach tysiące km. Zero problemów i zero jakiejkolwiek obsługi codziennej. Raz na dwa lata daje do serwisu w Niemcowni i za 100-200 EURO smarują, wymieniają oringi i spokój na kolejne dwa lata.

Na łańcuchu, choćby nie wiem jak dbać to jak pojedzie się w błoto na 50+ km to napęd zaczyna głośno pracować. Żeby to potem dobrze wyczyścić to na dobrą sprawę trzeba rozpiąć łańcuch, wrzucić do odłuszczacza, wysuszyć , nasmarować i założyć. Do tego czyszczenie kasety, kółek, zębatki, przerzutek itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, RoadRunner napisał:

Czemu jest tak mało (albo wcale) rowerów gravelowych czy MTB z biegami w piaście ? Jeśli przyczyną jest waga to znaczy, że marketing zrobił swoje i wmówił ludziom, że ich +10/15/20/30 kg nadwagi nie ma znaczenia, natomiast każde 100 gram roweru jest na wagę złota. Cena ? Jest argumentem bo rohloffa napęd to 1500 EURO, ale skoro są rowery za 10-15-20 kPLN to w sumie coś w ofercie powinno być

Napęd w piaście jest praktycznie bezobsługowy w codziennym użytkowaniu. Błoto, piach - nie ma znaczenia. Znajomy ma Rohlhoffa. Zjeździł na wyprawach tysiące km. Zero problemów i zero jakiejkolwiek obsługi codziennej. Raz na dwa lata daje do serwisu w Niemcowni i za 100-200 EURO smarują, wymieniają oringi i spokój na kolejne dwa lata.

Na łańcuchu, choćby nie wiem jak dbać to jak pojedzie się w błoto na 50+ km to napęd zaczyna głośno pracować. Żeby to potem dobrze wyczyścić to na dobrą sprawę trzeba rozpiąć łańcuch, wrzucić do odłuszczacza, wysuszyć , nasmarować i założyć. Do tego czyszczenie kasety, kółek, zębatki, przerzutek itp. 

Powod jest prosty, koszt i waga, tradycyjne systemy napedu w rowerach, sa i tansze i lzejsze z jednej strony, a z drugiej strony ich obsluga nie jest az tak uciazliwa by Rohloff czy Pinion byly diametralnie lepszym rozwiazaniem.  Jesli ktos duzo jezdzi na rowerze, i potrzebuje cos co nigdy nie zawiedzie - to owszem - to sa bardzo dobre opcje.  Pinion ma trudniej bo rama musi byc odpowiednio zbudowana, ale z Rohloffem jest znacznie latwiej - choc z drugiej strony Rohloff limituje typy zawieszenia ktore mozna stosowac - bo wszystkie musialyby miec os obrotu zawiasu na osi suportu (podobnie jak w fullach single speed).  

 

W wiekszosci przypadkow - poprostu gra nie warta swieczki.

 

Osobiscie, widzialbym taki naped w Fatbike'u - imo jest to najlepsze zastosowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjne przerzutki oferują jednak mniejsze opory, większą sprawność, szybkość zmiany przełożeń i generalnie lepsze ich stopniowanie przy szerszym zakresie pracy. Mogą także znosić duże obciążenia, co bywa słabością niektórych modeli piast wielobiegowych. Do tego biegi w piaście uniemożliwiają współpracę z ramami typu full suspension ze względu na napięcie łańcucha,  a wymiana detki i opony to już mega upierdliwa czynność przy takim rozwiązaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, RoadRunner napisał:

Na łańcuchu, choćby nie wiem jak dbać to jak pojedzie się w błoto na 50+ km to napęd zaczyna głośno pracować. Żeby to potem dobrze wyczyścić to na dobrą sprawę trzeba rozpiąć łańcuch, wrzucić do odłuszczacza, wysuszyć , nasmarować i założyć. Do tego czyszczenie kasety, kółek, zębatki, przerzutek itp.

 

Zatem najlepiej pozbyć się łańcucha czyli CeramicSpeed :wub:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Miałki napisał:

Do tego biegi w piaście uniemożliwiają współpracę z ramami typu full suspension ze względu na napięcie łańcucha,  a wymiana detki i opony to już mega upierdliwa czynność przy takim rozwiązaniu. 

Nie powiedzialbym ze uniemozliwiaja... ale na pewno utrudniaja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety ale nie w każdym rejonie zdadzą one egzamin. Nie wyobrażam sobie u mnie w mieście kogoś z biegami w piaście. Za dużo podjazdów. Taki patent sprawdzi się tylko gdy mamy w miarę płaski teren. Bo przełożenia brakuje. Paru znajomych kupiło sobie takie miejskie rowery, szybko zmieniali na "normalne". Z połową górek mieli problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ewemarkam napisał:

No niestety ale nie w każdym rejonie zdadzą one egzamin. Nie wyobrażam sobie u mnie w mieście kogoś z biegami w piaście. Za dużo podjazdów. Taki patent sprawdzi się tylko gdy mamy w miarę płaski teren. Bo przełożenia brakuje. Paru znajomych kupiło sobie takie miejskie rowery, szybko zmieniali na "normalne". Z połową górek mieli problem.

Ja bym powiedział, że kupowali złe rowery a nie, że problemem jest sama koncepcja. Nexus 8 jest odpowiednikiem kasety 11x34. Zakładając, że w rowerze miejskim nie trzeba mieć przełożeń które umożliwiają jazdę z prędkościami powyżej 40 km/h to spokojnie można z mniejszą zębatką z przodu zrobić odpowiedni zakres. Ja właśnie do roweru miejskiego bym wybrał takie rozwiązanie, ze względu na możliwość zmiany przełożenia na postoju - w mieście często stoi się na światłach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje z tą zębatką z przodu, można zmienić i będzie lepiej. Ale później znów traci się na ogólnej prędkości. Coś za coś. Generalnie na warunki mojego miasta jakoś nie widzę rowerów z takimi przełożeniami. Albo są do "damy" które będą tylko jeździć na miejskim, takiej holenderce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, RoadRunner napisał:

 

Na łańcuchu, choćby nie wiem jak dbać to jak pojedzie się w błoto na 50+ km to napęd zaczyna głośno pracować. Żeby to potem dobrze wyczyścić to na dobrą sprawę trzeba rozpiąć łańcuch, wrzucić do odłuszczacza, wysuszyć , nasmarować i założyć. Do tego czyszczenie kasety, kółek, zębatki, przerzutek itp. 


Dlaczego łańcuch i zębatki mają się mniej brudzić w przypadku przekładni w piaście? Czyszczenie może faktycznie jest nieco prostsze bo masz dwie tarcze a nie kilkanaście ale w praktyce różnica w wysiłku niewielka.

 

Natomiast przewaga klasycznych przerzutek jest gdzie indziej: pozwalają na zmianę przełożeń pod obciążeniem. W przypadku piast z przekładnią musisz na chwilę przestać pedałować.

 

Miałem taki wynalazek (w wykonaniu Sachsa) bardzo dawno temu. Uchodził za egzotykę na podwórku ;), wspominam go bez sentymentu bo jednak opór podczas jazdy był odczuwalnie wyższy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś testowałem pewien sposób konserwacji łańcucha. Napędy się czyści i jest suchy. Ale łańcuch, dokładnie szejkujemy w benzynie ekstrakcyjnej. Potem pakujemy do grafitu a następnie gotujemy w wosku. Taki zabieg wystarcza na długo i nie powoduje przylepiania syfu do napędu. Napęd, czysty nie piszczy. Trochę roboty jest ale moim zdaniem warto. Wytrzymuje to ok 300-400 km w warunkach górskich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś sensowne koła mtb? Zdecydowałem się kupić nowe, Alu ale wytrzymałe, jak stare naprawię to te albo odsprzedam albo zostawię w rezerwie.
Chciałbym aby piasty były w miarę możliwe do serwisowania w domu, większość rzeczy robię sam.
Myślałem o Dt swiss, mają być wytrzymałe, chociaż bez przesady bo ja nie skaczę i nie zaliczam potężnych dropów, ale sporo jeżdżę po korzeniach, kamieniach i raczej górzystym terenie.
Albo inaczej: jaka alternatywa dla dt swiss m1900?
Muszą być dostępne prawie od ręki, w przyszłym tygodniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sredniaq napisał:

Albo inaczej: jaka alternatywa dla dt swiss m1900?
Muszą być dostępne prawie od ręki, w przyszłym tygodniu.


DT Swiss x/m 1700? ;) Mam z piastami DT Swiss i na razie bardzo Sobie chwale.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, sredniaq napisał:

Poleci ktoś sensowne koła mtb? Zdecydowałem się kupić nowe, Alu ale wytrzymałe, jak stare naprawię to te albo odsprzedam albo zostawię w rezerwie.
Chciałbym aby piasty były w miarę możliwe do serwisowania w domu, większość rzeczy robię sam.
Myślałem o Dt swiss, mają być wytrzymałe, chociaż bez przesady bo ja nie skaczę i nie zaliczam potężnych dropów, ale sporo jeżdżę po korzeniach, kamieniach i raczej górzystym terenie.
Albo inaczej: jaka alternatywa dla dt swiss m1900?
Muszą być dostępne prawie od ręki, w przyszłym tygodniu.

Piasty DT sa bardzo latwe w serwisowaniu, mozna zdjac, oczyscic nasmarowac "grzechotke", bez narzedzi, piasty Hope sa rowniez godne polecenia, Chris King jest prakrycznie niezniszczalny i od 20 lat bardzo dobrze mi sluzy w 2 zestawach kol, no i Industry 9 - drogie ale latwe w obsludze, mam model Torch - zero problemow, takze polecam.  Podejrzewam ze w sklepach internetowych sa te piasty dostepne.   Piasty Hope sa chyba najbardziej oplacalne - nie sa przesadnie drogie a wykonanie jest na wysokim poziomie, no i nigdy nie mialem problemow z trwaloscia.  Majac wybor miedzy DT a Hope - to wszystko zalezy od tego ile sie chce wydac - bo nie widze olbrzymiej przewagi DT nad Hope.  Przy wyborze miedzy DT a Chris King - definitywnie CK.  Miedzy DT i I9 - wygrywa I9.  Polecam kola budowane a nie gotowe w ktorych stosowane sa niestandardowe rozwiazania - bo po jakims czasie moze nie byc czesci zamiennych.

Edytowane przez Eryk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Knurek1111 napisał:

Dlaczego łańcuch i zębatki mają się mniej brudzić w przypadku przekładni w piaście?

W niektórych rozwiązaniach nie ma łańcucha a jest pasek i wtedy odpada smarowanie i czyszczenie.

 

Mialem kiedyś w piaście Nexusa i porównując do przerzutek jeśli chodzi o zmianę to było tak: jak jest odpowiednia kadencja to o tu i tam zmieni się biegi :) Ale to tylko subiektywna obserwacja. Nie jeździłem na topowych napędach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, RoadRunner napisał:

W niektórych rozwiązaniach nie ma łańcucha a jest pasek i wtedy odpada smarowanie i czyszczenie.


I tu ciekawostka: przeczytałem niedawno, że chyba bosch wycofuje się z pasków z uwagi na wygórowane wymogi serwisowe.

W każdym razie chodziło o jakiegoś większego providera technologii przeniesienia mocy.

Edytowane przez Knurek1111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RoadRunner napisał:

W niektórych rozwiązaniach nie ma łańcucha a jest pasek i wtedy odpada smarowanie i czyszczenie.

Fakt ze smarowania nie ma, ale jednak czyscic trzeba bo zablocony pasek bedzie wycieral zebatki i powodowal ich szybsze zuzycie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozebralem rower do serwisu:

6070190ada88b6eb260db6a054db4c6a.jpg

8aea4ea1fbd4a3461413feb4bcaa898a.jpg

6119e6d67d073a5c63af04a706fe852f.jpg

bd493d190469604fc4e38089eaf0ae80.jpg

8f79ede673c0fb6cdbd3f4ebe0f9112a.jpg

d41ee7685f4d3779a716fe676984ae13.jpg

14f6b2c0af27f4383eb6803785a40719.jpg

Tutaj uszkodzenia felgi:

b78a5f61c78f2639c53a65a474398090.jpg

a1ad06a4c4905964507b6ae094957853.jpg

Łożyska zawiasu umyte, na się jest ok chociaż chyba jedno pomału umiera. Myślę, że w przyszłym roku przyjdzie czas na ich wymianę.

Zobaczymy co powie spec od napraw carbonu:

https://www.facebook.com/cyklonkarbon/

Na razie wysłałem zdjęcia i czekam na diagnozę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, sredniaq napisał:

Rozebralem rower do serwisu:

6070190ada88b6eb260db6a054db4c6a.jpg

8aea4ea1fbd4a3461413feb4bcaa898a.jpg

6119e6d67d073a5c63af04a706fe852f.jpg

bd493d190469604fc4e38089eaf0ae80.jpg

8f79ede673c0fb6cdbd3f4ebe0f9112a.jpg

d41ee7685f4d3779a716fe676984ae13.jpg

14f6b2c0af27f4383eb6803785a40719.jpg

Tutaj uszkodzenia felgi:

b78a5f61c78f2639c53a65a474398090.jpg

a1ad06a4c4905964507b6ae094957853.jpg

Łożyska zawiasu umyte, na się jest ok chociaż chyba jedno pomału umiera. Myślę, że w przyszłym roku przyjdzie czas na ich wymianę.

Zobaczymy co powie spec od napraw carbonu:

https://www.facebook.com/cyklonkarbon/

Na razie wysłałem zdjęcia i czekam na diagnozę.

Te lozyska sterow wygladaja tragicznie... sa takie kiepskie czy zakladane na sucho?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...