Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

22 godziny temu, Bosman napisał(a):

W tym sezonie pojazd prowadzący w wyścigu pokazywany jest w transmisji w zasadzie tylko na starcie i mecie.

Poza tym nic się wokół niego ciekawego nie dzieje.

RBR pada ofiarą własnego sukcesu.

i to jest to co ja na początku pisałem, w zupełności mi nie przeszkadza dominacja Maksia, im większy tym w sumie lepiej, bo można się skupić na reszcie stawki, a nie jak zazwyczaj widywało się wyłącznie czołówkę. Oczywiście szkoda że nie można będzie zobaczyć kogoś innego na najwyższym szczeblu podium, czy odbierającego majstra, ale z punktu widzenia tu i teraz dla mnie jest to bez znaczenia, tego pierwszego wymazuję i skupiam się na pozostałych uznając że to oni są pierwszymi

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Właśnie! O tym nie pomyślałem. Przecież to jest rozwiązanie optymalne i ostateczne - transrasowość. Jakiś rozległy przeszczep skóry


Ale po co? Wystarczy, że się będzie identyfikował jako pigmentododatnia pansexualna kobieta i cyk! Mistrzostwo!



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, radekk napisał(a):

i to jest to co ja na początku pisałem, w zupełności mi nie przeszkadza dominacja Maksia, im większy tym w sumie lepiej, bo można się skupić na reszcie stawki, a nie jak zazwyczaj widywało się wyłącznie czołówkę. Oczywiście szkoda że nie można będzie zobaczyć kogoś innego na najwyższym szczeblu podium, czy odbierającego majstra, ale z punktu widzenia tu i teraz dla mnie jest to bez znaczenia, tego pierwszego wymazuję i skupiam się na pozostałych uznając że to oni są pierwszymi

 

 

Dawno nie było przez cały sezon tak zaciętej walki o wicemistrza. :mrgreen:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nuda w walce o zwycięstwa/mistrza powoduje, że realizator często pokazuje nawet walkę poza top 10.

Swoją drogą to jesteśmy dopiero po 8 wyścigach z 22.

6 wygrał Max, a w dwóch był drugi. Słaby jestem ze statystyk, ale chyba mała kto w historii tak zaczął sezon.

 

Aaa jednak byli tacy: Lewis w 2019 i Vettel w 2011.

Z powiewów nudy, to jeszcze Vettel 9 wygranych z rzędu pod koniec 2013 i Schumacher w 2004 12 wygranych z rzędu z jednym DNF po drodze.

Także cieszmy się póki co zaciekłym i wyrównanym sezonem :):):)

 

O, a jak już tak kopie w historii to jeszcze 2002, gdzie Schumacher skończył wszystkie wyścigi sezonu na podium, z czego 11 wygrał, 5xdrugi i jeden raz trzeci. Ponad 2x wiecej pkt na koniec niż drugi Barichello.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bosman napisał(a):

Nuda w walce o zwycięstwa/mistrza powoduje, że realizator często pokazuje nawet walkę poza top 10.

Swoją drogą to jesteśmy dopiero po 8 wyścigach z 22.

6 wygrał Max, a w dwóch był drugi. Słaby jestem ze statystyk, ale chyba mała kto w historii tak zaczął sezon.

 

Aaa jednak byli tacy: Lewis w 2019 i Vettel w 2011.

Z powiewów nudy, to jeszcze Vettel 9 wygranych z rzędu pod koniec 2013 i Schumacher w 2004 12 wygranych z rzędu z jednym DNF po drodze.

Także cieszmy się póki co zaciekłym i wyrównanym sezonem :):):)

 

O, a jak już tak kopie w historii to jeszcze 2002, gdzie Schumacher skończył wszystkie wyścigi sezonu na podium, z czego 11 wygrał, 5xdrugi i jeden raz trzeci. Ponad 2x wiecej pkt na koniec niż drugi Barichello.

 

 

Jeszcze ciekawsze jest jego 224 okrążenia ciągiem na prowadzieniu. Z tego co kojarzę tylko Nigel Mansell zrobił więcej. 

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Beavis napisał(a):

To był dla mnie najzabawniejszy moment wyścigu. Nie tylko tego zresztą. Dawno się tak nie uśmiałem... :D

Trzeba przyznać kozak.

 

348671597_637680371726125_1000282891459004387_n.jpg

 

 

Taaa, to było dobre i w sumie to jedyna szansa na P1 dla kogoś innego to awaria albo... 

 

 

 

 

idiot-top-gear.gif

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O już nawet jest klasyfikacja bez Red Bulla

 

IMG_1410.thumb.jpeg.764de71b3f810541fd56addf65c3c0be.jpeg
 

wiec jak pisałem wcześniej im większa dominacja RB tym jak dla mnie lepiej, bo nie będą mieszać w wynikach, a też podczas wyścigów będą pomijani i realizatorzy skupią się na reszcie

  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, radekk napisał(a):

O już nawet jest klasyfikacja bez Red Bulla

 

IMG_1410.thumb.jpeg.764de71b3f810541fd56addf65c3c0be.jpeg
 

wiec jak pisałem wcześniej im większa dominacja RB tym jak dla mnie lepiej, bo nie będą mieszać w wynikach, a też podczas wyścigów będą pomijani i realizatorzy skupią się na reszcie

Ależ dominacja Astona!! Po sezonie!! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

„Myślę, że FIA powinna prawdopodobnie ustalić datę w roku, od której można zaczynać rozwijać przyszłoroczne samochody. Myślę, że może być nią 1 sierpnia. Wówczas nikt nie będzie przenosił tegorocznej przewagi na kolejne lata bo to jest do bani” –  Lewis.

Zapytany o swoje lata dominacji w F1, Lewis odpowiada: „Jestem tu od 17 lat, ale jeszcze wcześniej widzieliśmy okresy dominacji jednej ekipy. Ja miałem szczęście na takiej skorzystać, teraz korzysta Max, ale jak nic nie zmienimy, będzie się to powtarzało ciągle. A nie sądzę by było to coś, czego sport potrzebuje”.

 

Jego hipokryzja nie zna granic...

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Beavis napisał(a):

„Myślę, że FIA powinna prawdopodobnie ustalić datę w roku, od której można zaczynać rozwijać przyszłoroczne samochody. Myślę, że może być nią 1 sierpnia. Wówczas nikt nie będzie przenosił tegorocznej przewagi na kolejne lata bo to jest do bani” –  Lewis.

Zapytany o swoje lata dominacji w F1, Lewis odpowiada: „Jestem tu od 17 lat, ale jeszcze wcześniej widzieliśmy okresy dominacji jednej ekipy. Ja miałem szczęście na takiej skorzystać, teraz korzysta Max, ale jak nic nie zmienimy, będzie się to powtarzało ciągle. A nie sądzę by było to coś, czego sport potrzebuje”.

 

Jego hipokryzja nie zna granic...

 

 

Relatywizm moralny, zwany filozofią Kalego, czyli jak piszesz zwykła hipokryzja.  
 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Beavis napisał(a):

„Myślę, że FIA powinna prawdopodobnie ustalić datę w roku, od której można zaczynać rozwijać przyszłoroczne samochody. Myślę, że może być nią 1 sierpnia. Wówczas nikt nie będzie przenosił tegorocznej przewagi na kolejne lata bo to jest do bani” –  Lewis.

Zapytany o swoje lata dominacji w F1, Lewis odpowiada: „Jestem tu od 17 lat, ale jeszcze wcześniej widzieliśmy okresy dominacji jednej ekipy. Ja miałem szczęście na takiej skorzystać, teraz korzysta Max, ale jak nic nie zmienimy, będzie się to powtarzało ciągle. A nie sądzę by było to coś, czego sport potrzebuje”.

 

Jego hipokryzja nie zna granic...

poziom hipokryzji wersja expert

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...