Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, kubanow napisał:

bardzo marnie Wam idzie ta analiza, gdyby faktycznie prędkość była tak istotnym czynnikiem to Botas nie dojechał by na 3 miejscu raczej

 

 

To była prędkość ze sprintu....który wygrał ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, kubanow napisał:

bardzo marnie Wam idzie ta analiza, gdyby faktycznie prędkość była tak istotnym czynnikiem to Botas nie dojechał by na 3 miejscu raczej


 

Kiepsko czytasz. To wyniki sprintu gdzie był nie trzeci a pierwszy. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto dotac ze HAM jechal w sprincie z nielegalnym skrzydlem ktore tez ma dyskusyjny fleks ale prawda jest taka ze predkosc tego bolidu na przy dochodzeniu innych zwlaszcza na prostych byla niesamowita. Tak jak by ten samochod mial z 150 KM wiecej niz konkurencja. Dla mnie dziwne ze nik sie temu nie przypatrzyl i tego nie kwestionuje bo ze ten samochod byl mega szybli widac bylo golym okiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, turdziGT napisał:

Warto dotac ze HAM jechal w sprincie z nielegalnym skrzydlem ktore tez ma dyskusyjny fleks ale prawda jest taka ze predkosc tego bolidu na przy dochodzeniu innych zwlaszcza na prostych byla niesamowita. Tak jak by ten samochod mial z 150 KM wiecej niz konkurencja. Dla mnie dziwne ze nik sie temu nie przypatrzyl i tego nie kwestionuje bo ze ten samochod byl mega szybli widac bylo golym okiem. 

wiesz, że to skrzydło otwierało się o dwie dziesiąte milimetra za bardzo? i to tylko z jednej strony... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, turdziGT napisał:

Warto dotac ze HAM jechal w sprincie z nielegalnym skrzydlem

Coś mnie ominęło? Chyba w kwalu miał nielegalne i to o całą grubość włosa.

 

Co do prędkości:

- na pewno miał bardziej podkręcony silnik od BOT, bo nowy i inaczej zmapowany, bo ma krócej "żyć"

- w sprincie który tutaj @chojny przytoczył BOT, w przeciwieństwie do HAM, nie użył ani razu DRS, ani nie jechał w cieniu aerodynamicznym co pogłębiło różnicę w tym zestawieniu. Co ciekawe SAI mający podobną strategię i sytuację na torze też miał bardzo niską prędkość.

 

Jeżeli manewr z silnikiem da HAM mistrza to znaczyć będzie, że RBR dał się ograć strategicznie.

Edytowane przez przymar
  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lewis Hamilton zaczyna irytować

 

A Hamilton? No cóż, być może będzie to mocno niepopularna opinia, ale po prostu jego hipokryzja zaczyna irytować. Sytuacja taka jak w Meksyku, gdzie skrytykował niezbyt miło zarówno Valtteriego Bottasa, jak i Sergio Pereza, powtarza się zawsze, gdy tylko rozwój wydarzeń nie idzie po myśli oficjalnie skromnego i pełnego tolerancji Lewisa.

 

Regularnie później tłumaczy się również ze swoich wypowiedzi mówiąc, że to co powiedział nie jest tym co powiedział. Myślę, że właśnie te momenty kombinacji porażki i nerwów są dla Brytyjczyka chwilą prawdy.

 

https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/970471/hipokryzja-lewisa-hamiltona-momenty-porazki-sa-jego-chwilami-prawdy

 

 

 

 

Ciekawe czy autor ma "ołtarzyk Maksia". :mrgreen:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, przymar napisał:

Coś tam ostatnio pisałeś o obsesjach. Pewnie każdy ma jakąś, ale patrząc na Twoje wpisy niewątpliwie sam masz obsesję na punkcie HAM. Najpierw mnie to trochę dziwiło, potem irytowało, teraz już bawi.

 

 

Ja tego nie napisałem, to autor artykułu napisał. Myślisz że ja jestem autorem tego tekstu? :ph34r:

 

A może więcej ludzi widzi coś czego Ty nie chcesz widzieć, bo masz obsesje na punkcie Hamiltona atakując zaciekle każdego kto śmie złe słowo na Twojego pupila napisać i to co napisał autor to przecież nie może być prawda? 

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rosaskc napisał:

 

No ten akurat umie jeździć, co pokazuje regularnie w F2. A że przy okazji przywiózł wywrotkę hajsu...

 

Są tacy co umieją lepiej... no nic, hajs się zgadza, zobaczymy co z tego będzie. 

 

 

12s12s.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, przymar napisał:

Trzeba będzie zmienić tytuł wątku. Bo kontynuowanie przygody z F1 przez KUB w takim formacie to większego sensu chyba nie ma. To se ne wrati, już nie ten PESEL.

 

 

Nadal jest częścią tego cyrku, na ławie ale zawsze jest... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, chojny napisał:

 

Nadal jest częścią tego cyrku, na ławie ale zawsze jest... 

Może lepiej jak ALO poszukać innych wyzwań. WEC przykładowo, ale na 100%, bo łapanie kilku srok za ogon w momencie gdy chce się być na topie raczej nie wyjdzie na dobre. A latka lecą i w innych dziedzinach motorsportu. Dwa, trzy lata i tylko Dakar zostanie.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, przymar napisał:

Może lepiej jak ALO poszukać innych wyzwań. WEC przykładowo, ale na 100%, bo łapanie kilku srok za ogon w momencie gdy chce się być na topie raczej nie wyjdzie na dobre. A latka lecą i w innych dziedzinach motorsportu. Dwa, trzy lata i tylko Dakar zostanie.

 

 

Kwestie strategi i długofalowego zarządzania karierą po wypadku a raczej ich braku poruszaliśmy w tym temacie wielokrotnie. Co dalej? Pewnie to samo... ciągle kilka opcji, kilka pomysłów, co się uda złapać to się jedzie. 

 

Kilka lat temu już pisałem, że z takiego prowadzenia kariery nic sensownego nie będzie to wieszali na mnie psy... a co wyszło to widzimy. 

 

Wolałbym nie mieć racji i też przez te wszystkie lata liczyłem na cud ale on nie nastąpił. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pełnym szacunkiem dla Roberta i pełnym podziwem dla jego talentu, niestety nie potrafię pominąć tego co widzę.

A widzę, że Robert wszedł w "tryb emerytowanego kierowcy wyścigowego". To oznacza, że już spasował i bierze co dają....i niestety, gdzie dają zarobić pieniądze w tej sytuacji.

Nie widać już żadnej walki, tylko ciągnięcie, nie wiem nawet czego, na kiedyś gorącym nazwisku.

 

Bardzo chciałbym się mylić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...