Jump to content

Prośba o pomoc w dokonaniu dobrego wyboru!!!


moss

Recommended Posts

Posted

Witam

Jestem nowy na tym forum i bardzo chcę dołączyć do tego szanownego grona i tu proszę WAS o pomoc!

 

Po kilku latach dojrzałem do decyzji zakupu auta rodzinno-terenowo-sportowego jakim jest Subaru Forester :)

Szukam Forestera z lat 2005-2006 w dobrej wersji wyposażenia (i bliżej full tym lepiej) ale mam ogromy problem z decyzją odnośnie jednostki napędowej. Nie ukrywam że LPG nie wchodzi w grę i nikt mnie nie przekona, że na gazie jest taniej i lepiej dla silnika :) , a z drugiej strony szukam kompromisu pomiędzy dynamiką a ekonomią (spalanie) i zastanawiam sie który silnik wybrać 2.0Turbo-(podobno mniej awaryjny) czy 2,5 bez turbo? I kolejny pytanie czy warto decydować się na automatyczną skrzynię czy nie? Podobno automat spali więcej..? Z reduktorem czy bez? Czy warto interesować sie egzemplarzami z np. USA, Niemiec, Szwajcarii itd?

Poproszę Was o wasze opinie, które są dla mnie bezcenne i bardzo mi tym samym pomożecie!!

z góry dzięki

Pozdrawiam

moss

Posted

ja posiadam USspec 2,5 wolnossaka z 2005r. skrzynia manualna. sprzęt bezawaryjny. dynamika dosyć dobra - szczególnie po 3500 rpm.

raz padła mi sonda lambda ale pewnie dobij ją GAZ :roll:

z częściami nie ma problemu robiłem rozrząd, świeczki, filtry itp..

ogólnie polecam :D .

 

koledzy pewnie Ci powiedzą cos nt. 2.0 z wiatrakiem a jeszcze lepiej 2,5 z wiatrakiem.......

Posted

Prawdopodobnie jedyny wybór, którego nie będziesz PÓŹNIEJ żałował to 2.5 Turbo, z reczna skrzynia biegow. Kazdy inny wybor moze spowodowac, ze bedziesz pozniej lamal sobie glowe, czy przyp[adkiem nie byloby lepiej gdybys odzalowal ciut grosza na paliwo/cene kupna i kupil wlasnie ten model. Od ponad 4 lat jezdze Forkiem w tej konfiguracji i NIGDY nie zdarzylo mi sie tego zalowac. W miedzyczasie mialem okazje prowadzic kilka innych subaru (aczkolwiek nigdy nie prowadzilem imprezy) i ZAWSZE, wracajac do swojego auta, czulem spora satysfakcje. Z drugiej stroniy byc moze jestem eweidentnym przykladem zasady ze to byt ksztaltuje swiadomosc...

Posted
raz padła mi sonda lambda ale pewnie dobij ją GAZ :roll:

 

Ja kiedyś złapałem gumę w prawym, przednim kole, ale winię o to podgrzewanie lusterek... 8)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

:roll: :mrgreen:

Posted
winię o to podgrzewanie lusterek

Tak, tak Hogi wszyscy wiemy, że to Ty wymyśliłeś reklamę w której jak nie widać różnicy to nie warto przepłacać :P

Ale słyszałem ostatnio w telewizji, że gaz to śmierdzący interes :wink: :mrgreen:

 

-- 28 wrz 2010, o 07:46 --

 

A żeby nie wyło OT to polecam 2.5 XT :D Nie pali dużo więcej od N/A, a frajda z jazdy nieporównywalna. No chyba że często wyruszasz w teren wtedy wolny ssak z reduktorem będzie lepszym rozwiązaniem.

Posted
raz padła mi sonda lambda ale pewnie dobij ją GAZ :roll:

 

Ja kiedyś złapałem gumę w prawym, przednim kole, ale winię o to podgrzewanie lusterek... 8)

 

:roll: :mrgreen:

 

 

 

To jest całkiem realne ponieważ jednak spaliny gazu mają większą temperaturę niż benzyna. a ponieważ to grzałka została przepalona to raczej od wyższej temperatury............albo ze starości........

Posted
a z drugiej strony szukam kompromisu pomiędzy dynamiką a ekonomią (spalanie) i zastanawiam sie który silnik wybrać 2.0Turbo-(podobno mniej awaryjny) czy 2,5 bez turbo?

 

 

Silnik turbo z manualem da ci najwięcej frajdy z jazdy, a spalanie będziesz miał niewiele wieksze. Jeżeli jeżdzisz dużo po mieście możesz rozważyć turbo z automatem. Dla żony kupiłem wolnego ssaka z automatem, jej to wystarcza mi nie. Jeżeli auto będzie często jeździć po nieutwardzonych drogach bardziej sprawdzą się wersje z reduktorem (tylko skrzynie manualne). Co do wyboru pojemności 2.5 turbo jest żwawsze i lepiej ciągnie z dołu, tak twierdzą wszyscy, którzy mając auta z 2.0 turbo przejechali się moim WRX'em, mam nadzieję, że nie mówili tego z grzeczności. :mrgreen: Jeżeli auto traktowane jest ekstremalnie silniki 2.0 są wytrzymalsze.

 

Czy warto interesować sie egzemplarzami z np. USA, Niemiec, Szwajcarii itd?

 

Generalnie auta z Europy są lepiej przystosowane do stylu jazdy Europejczyków. O wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanącą w tym temacie poczytaj sobie na forum, poszperaj w wyszukiwarce. Jeżeli zdecydujesz się na auto z za oceanu koniecznie zbadaj jego historię sprawdzając nr nadwozia przed zakupem. Każdego subaraka, którego zdecydujesz się kupić prześwietl w ASO Subaru lub u mechaników ogarniających temat. Jeżeli kupisz zadbany egzemplarz niezależnie od wersji, silnika itp będzie ci długo bezawaryjnie służyć.

 

Na koniec zadaj sobie jeszcze raz pytanie dlaczego Forester? A nie np. Outback, który jest bardziej komfortowy i lepszy na dłuższe trasy a posiada podobne właściwości terenowe.

Posted
Ja kiedyś złapałem gumę w prawym, przednim kole, ale winię o to podgrzewanie lusterek...

 

 

 

Aaaa :roll: a ja się zastanawiałem czemu mi tak te łożyska padają. :idea:

 

 

 

:twisted::twisted::mrgreen::mrgreen:

Posted

Jeśli Forester to raczej turbo, skrzynia automat jest bez reduktora ale bardzo dobrze radzi sobie w terenie. Jednak do częstych wyprzedzań na trasie się nie nadaje (moja opinia) więc musisz dokładnie przeanalizować za i przeciw i do czego będzie częściej służył.

Posted

Jeździłem jakiś czas 2,0 125KM, super bezawaryjne autko jednak trochę mulaste co nie oznacza, że odstające jakoś znacznie od konkurencji :)

Jeśli nie przeszkadza Ci stara buda to szukaj 2,0T. 2,5T kupiłbym tylko z założeniem zakucia na dzień dobry silnika, a to oznacza znaczne wydatki. Jeśli dużo jeździsz może warto będzie zainteresować się 2,0 156KM.

Przy spalaniu 13-15l turbo zapala się w głowie kontrolka i jeśli nie masz alternatywy w postaci taniego diesla radziłbym sie zastanowić czy nie odpuścić Forestera Turbo.

Posted
Generalnie auta z Europy są lepiej przystosowane do stylu jazdy Europejczyków.
ale masz na myśli np. Włochów i Hiszpanów, czy może Duńczyków i Szwedów? :roll:
Posted
ale masz na myśli np. Włochów i Hiszpanów, czy może Duńczyków i Szwedów? :roll:

 

Anakin, proszę ... cały monitor i klawiatura zalana poranną kawą :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Posted

2.5 T z lepszym momentem i niestety większą awaryjnością albo 2.0 T nieco wolniejsze ale w zasadzie bezawaryjne. Wolne ssaki zostaw na wolności :mrgreen: bo będziesz żałował.

Posted
2.5 T z lepszym momentem i niestety większą awaryjnością albo 2.0 T nieco wolniejsze ale w zasadzie bezawaryjne. Wolne ssaki zostaw na wolności :mrgreen: bo będziesz żałował.

 

O i to jest sedno i puenta rozważań w temacie Marioli :wink:

 

Pozdrawiam

Grzegorz

Posted

Dzięki za trafne uwagi, wasze rady są bezcenne, rozumiem że do sprawdzenia auta przed zakupem musze umówić się w ASO Subaru w Warszawie polecacie Łomianki czy Pragę?

I jeszcze jedno czy to prawda że na włochy ze względu na ubezpieczenie czy podatek były produkowane Forestery z silnikiem 2.0T do 2006????

 

pozdr

Grzesiek

Posted

Każda myszka swój ogonek chwali :wink: ale nie skreślałbym tak z miejsca wolnego ssaka z 2.5 litrowym silnikiem. To solidne 173HP i 225Nm momentu, dużo lepiej niż wolnossące 2.0 i prawie tyle co w 2.0 z turbiną. Potwierdzam dużą uniwersalność wersji w automacie, ze względu na możliwość toczenia się z minimalną prędkością znakomicie sprawdza się w mało cywilizowanym terenie i w miejskich korkach, a przy odpowiednim przyzwyczajeniu i wyczuciu opóźnień skrzyni spokojnie daje radę na dłuższych trasach. Dotychczas bezawaryjny. A gdybym miał jeszcze raz wybierać? ...Cóż, ktoś już o tym wspominał, kupiłbym 2.5XT :lol:

Posted

pozwolę sobie zadać jeszcze jedno pytanie: jak wygląda serwis Forestera czy istnieją zamienniki które pozwolą na obsługę serwisową auta poza ASO?

Posted
obsługę serwisową auta poza ASO

Zależy gdzie mieszkasz, subaru nie lubi druciarstwa, a ludzi którzy naprawdę ogarniają te samochody nie jest znowu tak wielu.

Posted
pozwolę sobie zadać jeszcze jedno pytanie: jak wygląda serwis Forestera czy istnieją zamienniki które pozwolą na obsługę serwisową auta poza ASO?

 

 

napisz gdzie mieszkasz a na pewno ktoś podpowie Tobie co i jak w kwestii serv.

Posted
rozumiem że do sprawdzenia auta przed zakupem musze umówić się w ASO Subaru w Warszawie polecacie Łomianki czy Pragę?

 

 

W Warszawie masz więcej ASO niż te dwa wymienione, ale jeśli miałbym doradzać to raczej skup się na tych na lewym brzegu Wisły :wink: Na Pragę to pojedź jak będziesz chciał kupić Alfę :twisted: .

Posted
pozwolę sobie zadać jeszcze jedno pytanie: jak wygląda serwis Forestera czy istnieją zamienniki które pozwolą na obsługę serwisową auta poza ASO?
serwis wygląda normalnie i jest tańszy poza ASO, jeśli nabędziesz wersję US, to do autoryzowanych serwisów raczej się nie kieruj...
Posted

Jestem z Warszawy - jak już dokonam zakupu to wtedy poproszę Was o info co do serwisu nie będącego ASO :)

 

ale przegląd przed zakupem rozumiem że mam zrobić w ASO łomianki ?

Posted

W sprawie silnika możesz zerknąć jeszcze na temat Jaki silnik do Forestera 2006-2008?

Znajdziesz tam jeszcze kilka dobrych rad.

Powodzenia

Posted
Generalnie auta z Europy są lepiej przystosowane do stylu jazdy Europejczyków.
ale masz na myśli np. Włochów i Hiszpanów, czy może Duńczyków i Szwedów? :roll:

 

Dokladnie to chodzilo mi o Włochów jeżdżących po Danii i Szwedów w Hiszpanii. :lol:

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...