Skocz do zawartości

Nowe oprogramowanie boxer diesel w Foresterze-wrażenia


Nastyforek

Rekomendowane odpowiedzi

dzioba, marginez dopuszczalnego bledu to pare procent - bo tez nigdy dwa takie same samochody nie beda mialy identycznie tej samej mocy. To po pierwsze, po drugie, nowe oprogramowanie do diesla nie ucina mu mocy maksymalnej, zmienia tylko przebieg krzywej momentu.

 

Po trzecie, zmniejszenie mocy, gdyby mialo miejsce, chyba jest dopuszczalne, bo nie ma znaczacego wplywu na bezpieczenstwo ;-) Ale to juz chyba zalezaloby od interpretacji...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 170
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Than_Junior, jak dla mnie temat nowego softu jest drażliwy bo jeszcze nie wszystko zostało wyjaśnione a ja osobiscie nie jestem zadowolony z opóźnienia reakcji na gaz. Prostowanie nogi mnie nie przekonuje. Wiesz jak używam auta i na pewno rozumiesz dlaczego mi to przeszkadza. Jeśli jest dowolność w temacie to dlaczego nie można powrócić do starego softu.

Aktualizacja we Francji tez nie jest możliwa bo soft jest tak zablokowany. jestem dziki temu wynalazkowi odcięty od możliwości naprawy auta poza granicami Polski a przecież gwarancja jest europejska. Pomijam to ze nie zawsze mam możliwość być w Polsce na przeglądzie. Jak dla mnie jeszcze nie wszystko jest fair w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja we Francji tez nie jest możliwa bo soft jest tak zablokowany. jestem dziki temu wynalazkowi odcięty od możliwości naprawy auta poza granicami Polski a przecież gwarancja jest europejska. Pomijam to ze nie zawsze mam możliwość być w Polsce na przeglądzie. Jak dla mnie jeszcze nie wszystko jest fair w tym temacie.

Czyli ten nowy soft, sprzedawany standardowo z nowymi subaru to polski wynalazek? A reszta świata jeździ na starym? Dziwna sprawa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja we Francji tez nie jest możliwa bo soft jest tak zablokowany. jestem dziki temu wynalazkowi odcięty od możliwości naprawy auta poza granicami Polski a przecież gwarancja jest europejska. Pomijam to ze nie zawsze mam możliwość być w Polsce na przeglądzie. Jak dla mnie jeszcze nie wszystko jest fair w tym temacie.

Czyli ten nowy soft, sprzedawany standardowo z nowymi subaru to polski wynalazek? A reszta świata jeździ na starym? Dziwna sprawa...

W Norwegii mi go zmienili po roku w maju przy okazji przegladu. Powtarzam, ja nie widze wiekszej roznicy. Na pewno lepiej sie rusza.

Ktos tu pisal, ze w Holandii tez zmieniali. Zmieniali tez w Finlandii i Szwecji. Nie sadze, zeby Francja byla wyjatkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kompetencje tutejszego serwisu są ograniczone, wybiorę się do innego.

Ja tez mam duze zastrzezenia co do kompetencji tutejszego serwisu, monitowalem ich o ten soft od wrzesnia, a oni mowili ze nic niema takiego. Nagle po serwisie powiedzieli mi, ze wgrali taki soft. Generalnie to w Norwegii strach oddawac samochod do serwisu :evil: :shock: :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzioba, ten nowy soft przeciez przyszedl odgornie z Japonii, nie jest to nic lokalnie organizowanego tylko dla Polski. Dziwne wiec, ze we Francji sie nie orientuja w temacie.

 

W kazdym razie spokojna Twoja glowa, wplywu na gwarancje sam nowy soft nie ma i naprawa gwarancyjna w razie czego jest mozliwa u kazdego oficjalnego dystrybutora Subaru, czy to w Polsce, we Francji, w Niemczech czy Szwajcarii....

 

O utracie gwarancji mowilem w przypadku nieoficjalnych modyfikacji silnika, podejmowanych na wlasna reke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

muszę się wybrać do innego francuskiego aso bo ci są naprawdę niekumaci. Powiedzieli mi ze mam jakis soft ktory jest zablokowany i nie nie chce się wczytać ostatnie ich aktualizacja. Stwierdzili natomiast ze opóźnienie w reakcji na gaz nie jest normalne. To było w listopadzie, może coś się zmieniło od tamtego czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

to wiadomo. Tunerzy którzy analizowali różnicę wykazali, że skład mieszanki jest "nienormalny" i ma ogromne znaczenie w życiu DPF. Gdyby nie DPF przy ruszaniu było by czarno.

 

Było to już poruszane na forum ze znacznie dokładniejszym opisem. Generalnie wyszło, że modyfikacja softu wygląda jakby robił ją wieś-rolnik-tuner.

 

Ostro, ale warto odnaleźć źródło z dokładnym opisem

 

Pozdrawiam

Chyba jeden tuner, a dokładnie ten:

[jakiś tuner] Nie wiem dlaczego twierdzisz, że modyfikacji softu robił wieś-rolnik-tuner. Jak dla mnie to nie-ASO podaje zlepek informacji, na podstawie, których trudno coś powiedzieć. Po kolei:

- czy lambda w okolicy 0,89 (czyli AFR na poziomie 13,1) jest rzeczywiście groźna dla silnika diesla?

- w jaki sposób został dokonany pomiar AFR (na każdym cylindrze osobno) ?

- w jakim przedziale jest mniejsza moc i moment i na jakich biegach zostało to określone?

- czy boxer diesel na pewno dysponuje czujnikiem MAP?

- ile egzemplarzy zostało zweryfikowanych?

Podobne obiekcje zaprezentował kolega Outback w swoim poście z innego wątku:

http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?f=24&t=145160&p=1345982#p1345982

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze raz przeczytaj,

 

To co łączy te samochody to były po aktualizacji oprogramowania w serwisie, bardzo duże opóznienie działania turbosprężarki w zakresie 1400-2100 obrotów, mniejsza moc i moment ok 10-15 KM i 20-35 Nm, bardzo niska Lambda (współczynnik analizy spalin, mieszanki paliwo-powietrznej) sięgająca nawet 0,89 w zakresie do 2000 obrotów. Dla informacji taki współczynnik AFR powoduje, że w samochodzie bez filtra DPF widać konkretne zadymienie z wydechu. Natomiast w samochodach z filtrem DPF ...

 

i użytkownikami którzy często poruszają się w trybie miejskim częstsze zapychanie się filtra DPF wraz. z wzrostem stanu oleju silnikowego. Ponadto w układzie wtryskowym odnotowaliśmy zbyt dużą pulsację (klekotacie silnika w ok 3000 obrotów i więcej) który przy dłuższym użytkowaniu może powodować uszkodzenie nawet układu korobowo-tłokowego. Do tego układ kolektora ssącego wielokrotnie jest mocno zanieczyszczony mazią olejowo-pyłową co powoduje np: zaklejenie czujnika Map sensor takim nagarem i jego mało poprawne działanie. Dlatego apelujemy do użytkowników tych samochodów którzy odnotowują podobne objawy w swoich samochodach od szybkie zwrócenie się do ASO Subaru celem usunięcia usterek. Apelujemy także do serwisów Subaru aby skrupulatnie przyglądali się pracy tych silników i poprzez importera wpłynęli na dział rozwojowo-produkcyjny Subaru celem usunięcia tego zjawiska.

 

Aby mieć pewność wywal dpf i zobaczy czy dymi. Dla porównania mój fiat jtd nie dymi pomimo, że to eur3. mocowo to mu brakuje do SBD ale pełen wgniot jest przy 1700 rpm a zaczyna się od 15 rpm. Zrób sobie loga. Podłącz kompa z romraiderem, 3 bieg na najniższych obrotach i but. obserwuj jak wstaje turbina i kedy zaczyna dmuchać. Można z drugiej strony zaglądnąć do map, ale ja ich nie mam ale wyszło by podobnie.

 

wg mnie aktualizacja może sobie być, ale powinna być możliwość powrotu do bardziej dynamicznych ustawień. N=Podczas jazdy testowej nie miałem żadnych problemów ze sprzęgłem, ruszaniem itp.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czym jest ta pulsacja w układzie wtryskowym? Chodzi o pulsację ciśnienia paliwa czy czegoś innego, rozumiem, że sami mamy się domyślić?

Ta pulsacja to chyba znak firmowy nie-ASO, odnaleziona w każdym układzie firmy Denso. Widzę, że każde auto jest tym zarażone, Toyota Avensis D4D, Nissan Navarra 2.5 Dci, Mitsubishi ASX 1.8 DID itd

Jeśli chodzi o dymienie, to ja nie wiem czy AFR 13.1 jest szkodliwe. Ocenianie tego na oko to chyba średni pomysł. Rozumiem, gdyby ktoś zrobił analizę spalin itd.

No i reszta rzeczy też jest ciekawa, ilość przetestowanych aut, sposób pomiaru braków mocy (bardzo łatwo jest uzyskać różne pomiary dla tego samego auta przy różnych ustawieniach hamowni). No i gdzie jest ten czujnik MAP.

Profesjonalizm tej firmy jest wątpliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym tygodniu przejechalem 1300 km przez Norwegie, Szwecje i Lotwe.

Nie zauwazylem, zeby autoregeneracja filtra wystepowala co 200 km - szczerze mowiac to wogole jej nie zauwazylem w trasie.

W trakcie jazdy przez Norwegie 600 km jadac wedlug wysrobowanych limitow predkosci, ale pokonujac 3 pasma gorskie spalanie mi wyszlo 6.0 l/100 km zarowno wedlog komputera jak i napelnaiana baku. Po wjechaniu do Szwecji i przy szybszej jezdzie na dobrych szweckich drogach spalanie wzroslo do 6.4 l/100km. Na szweckich autostradach mnie nie mulilo przy wyprzedzaniu.

 

W poniedzialek i wtorek przejechalem dalsze 1000 km po drogach Lotwy i Litwy. Niestety tankowalem juz na Lotwie na Statoilu litewskie paliwo z rafinerii Orlenu w Mozejkach. Zuzycie paliwa wzroslo o jakies 10-15%, a autoregeneracja DPFa wystepowala duzo czesciej - raz na 200 km, albo i czesciej.Wyglada na to, ze glownym problemem jest jakosc paliwa, a nie oprogramowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Litwie ( i wogóle w Pribałtice) paliwo jest naprawdę dobrej jakości. Przyczyny czeszego wypalania upatrywałbym raczej w mniej dynamicznej jeździe, a co za tym idzie - osiąganej wskutek tego niższej temperaturze filtra cząstek stałych. Ciekawe skądinąd, jakie parametry komputer analizuje, że uruchamia proces wypalania (może na trasie zbednie?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Litwie ( i wogóle w Pribałtice) paliwo jest naprawdę dobrej jakości.

Po Lotwie i Litwie jezdze od ponad 10 lat i paliwo jest tragicznej jakosci. Tankuje tylko na Statoilu i Neste, ale i tak nigdy nie wiadomo co sie kupi. Spalanie zawsze idzie mocno w gore. Po zatankowaniu na Lotwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się powtarzam, a może wspominałem o tym gdzie indziej - nasze autko jeździ często na krótkich trasach, a nawet za miastem na ogół nie ma gdzie pocisnąć. Na autostradzie byliśmy tylko raz. Samochodem jeżdżą 3 osoby + 1 od czasu do czasu, o stylu jazdy od oszczędnego do dynamicznego. Przez 33 000 km ani razu nie wystąpił problem z filtrem, a oczyszczanie jest na ogół niezauważalne. Być może jest to spowodowane tankowaniem tylko "lepszego" diesla - Dynamic, Verva itp.

 

A powracając do "nowego softu" - z Waszych wypowiedzi, nie tylko w tym wątku, wnioskuję że w większości ASO ów "nowy soft" traktowany jest jako swoiste panaceum na wszystkie możliwe usterki. Panowie mechanicy i mistrzowie w pierwszej kolejności instalują nowe oprogramowanie i patrzą, czy pomogło. Nie wiem, czy jest profesjonalne podejście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Czy ktos orientuje sie czy nowy soft w moim forku 2009r bedzie taki sam jak w nowym forku 2011? Dzisiaj takim jechalem i zdecydowanie lepiej sie jezdzi wedlug mnie. Swoim przejechalem juz 70tys km prawie, od poczatku wiedzialem ze w dieslu trza uwazac na sprzeglo wiec ostroznie obchodzilem sie ze sprzeglem i dalej moglbym smigac na starym sofcie ale:

Dziewczyne od poczatku troche drazni "żabkowanie" auta, a co najgorsE gasnie jej przy wlaczonej klimie gdyz nie hamije biegami jak ja:) tzn auto gasnie przy wcisnieciu sprzegla zrzuceniu na luz i jednoczesnie hamulec-w serwisie powiedzieli ze sprezarka klimy ok ze soft pomoze wiec musze wgrac. Tylko wlasnie czy to bedzie to samo jak w modelu 2011? Oni maja jeden soft i do wszystkich go wgrywaja? A skoro kazde auto inne to co?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn auto gasnie przy wcisnieciu sprzegla zrzuceniu na luz i jednoczesnie hamulec-w serwisie powiedzieli ze sprezarka klimy ok ....

 

Jaja sobie robią ???

Jak silnik zgaśnie i wspomaganie hamowania nie działa to w du... można komuś przyładować.

Też będzie ok ???

 

Takie auto nie powinno wyjeżdzać na drogę, ponieważ jest niesprawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra ale mi nie gasnie bo zawsze jade na biegu i hamuje silnikiem:) ale zmienilem juz soft i nie gasnie jak gasl wczesniej.

Jezdzi sie o wiele lepiej niz wczesniej, teraz auto ma moim zdaniem charakterystyke bardziej podobna do benzynowej. Nie sprawdzalem auta na hamowni ani przed ani po wgraniu softu ale wedlug mnie jest tak ze moment obrotowy jest przeniesiony od 2 do 4 tys obrotow a nie jak wczesniej od 1500 do 3500 mniej wiecej, bo teraz auto o wiele lepiej dokreca sie do 4 tys obrotow a wczesniej nie bardzo chcialo to robic tzn powyzej 3500 slabo przyspieszalo a teraz jest jak w benzynie im wyzej tym lepiej:) na trasie rozpedzilem sie do 200 bez problemu, wczesniej do 180 szlo gladko bo przy tej predkosci jest 3500 obrotow, a teraz od 3500 elegancko ciagnie. Dla mnie jezdzi sie o wiele lepiej. Co prawda szkoda ze ponizej 2tys nie ciagnie jak wczesniej, ale wole zeby ciagnal lepiej do 4tys. Ciekawe jak bedzie zima i chodzenie bokami po zakretach z przymulem ponizej 2tys obrotow:) Poki co polecam wgranie tego softu. Po miescie na wlaczonej klimie nie szarpie nie robi zabek przy zmianie biegow z 1 na 2, mozna jechac spokojnie na 1 z klima w korku bez szarpan przy lekkim puszczeniu badz dodaniu gazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...