Xanadu Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 czyli 2050 zł :roll: o matko.... nie pamiętam, żebym zapłacił za przegląd więcej niż 1.500 - 1.600 zł razem z wymianą klocków.... zawsze mieściłem się poniżej tysiaka :wink: po pierwsze, to widać, że trzeba przyjechać ze swoimi filtrami i olejem :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giepa Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 u mnie klocki od nowości -nie chcą się zedrzeć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 (...) uszczelka korka miski - 10 (...) grubo ciekawe, ile wynosi marza w procentach... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giepa Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 (...) uszczelka korka miski - 10 (...) grubo ciekawe, ile wynosi marza w procentach... sorry korka miski olejowej silnika i skrzyni czyli 2x5 zł=10 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 14 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2011 (...) uszczelka korka miski - 10 (...) grubo ciekawe, ile wynosi marza w procentach... sorry korka miski olejowej silnika i skrzyni czyli 2x5 zł=10 aaa, to juz lepiej, ale i tak drogo (kupowalem podkladki z miedzi po jakies 1 zl./szt. - OEM sa z alu, o ile mnie pamiec nie myli, wiec maja prawo byc drozsze ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 z niepokojem obserwuję wzrost zużycia paliwa o niemal 1 litr po zmianie oprogramowania SBD przy moich przebiegach oznacza to wyższe koszty miesięczne aż o ponad 200 zł :!: :!: :!: masakra... również w kontekście aktualnej ceny ON oraz nadchodzących kolejnych podwyżek na naszej wyspie wiecznego szczęścia to nie wróży dobrze... czy też macie takie obserwacje z zużyciem ropy na nowym sofcie? P.S. dotyczy zarówno OBK, jak i Forka, więc ma to już dla mnie charakter zjawiska... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 dotyczy zarówno OBK, jak i Forka, więc ma to już dla mnie charakter zjawiska... które występuje cyklicznie i jest związane z temperatura otoczenia..... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Jest to logiczne, jeżeli zostaje zmniejszony moment obrotowy silnika, trzeba mocniej cisnąć, co z kolei przekłada się na zużycie paliwa. Mnie na szczęście to nie dotyczy; tak czy owak, co tankowanie, to szok. Co do cykliczności: moje obserwacje tego nie potwierdzają, ale nie jeździmy w ruchu wielkomiejskim. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tata Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 z niepokojem obserwuję wzrost zużycia paliwa o niemal 1 litr po zmianie oprogramowania SBD przy moich przebiegach oznacza to wyższe koszty miesięczne aż o ponad 200 zł :!: :!: :!: masakra... również w kontekście aktualnej ceny ON oraz nadchodzących kolejnych podwyżek na naszej wyspie wiecznego szczęścia to nie wróży dobrze... czy też macie takie obserwacje z zużyciem ropy na nowym sofcie? P.S. dotyczy zarówno OBK, jak i Forka, więc ma to już dla mnie charakter zjawiska... Tankowałem wczoraj - spalanie 7,6 l/100 jazda tym razem szacunkowo 25%/75% miasto/trasa. Poprzednio 8,2 przy 50/50% miasto/trasa. Paliwa niby z tych lepszych. Noga lekka Wreszcie udało mi się skalibrować licznik spalania (+10) - teraz pokazuje to samo co wg ręcznych obliczeń. Jeżdżę na sofcie "z wiosny br." nie wiem czy najnowszym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giepa Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 ja jakoś nie zauważyłem- u mnie na kompie pokazuje 6.8 przy przeważającej jeździe z obrotami 2 tys/ momentami dociągając do 3 tys -(z tym ze ja nie robię praktycznie miasta) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 ja jakoś nie zauważyłem- U mnie wzrosło z 7.6 do 8.2 fakt , ze krótkie trasy głównie w mieście.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 które występuje cyklicznie i jest związane z temperatura otoczenia..... :roll: niekoniecznie, jeden samochód stoi w garażu, a drugi jest dogrzewany grzałką elektryczną 230V Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 ja jakoś nie zauważyłem- u mnie na kompie pokazuje 6.8 przy przeważającej jeździe z obrotami 2 tys/ momentami dociągając do 3 tys -(z tym ze ja nie robię praktycznie miasta) Prowadzę statystyki na http://www.spritmonitor.de i nie zauważyłem zwiększonego spalania po zmianie oprogramowania. W zimie auto spala około 0.5 litra więcej i tyle. Pojazd stoi w garażu, zarówno w domu jak i w pracy...nie ma grzałki. Ale żeby podać wiarygodne wnioski, trzeba trochę więcej danych (miesięcy jazdy)... Ale tak w ogóle, litr więcej, litr mniej jakie ma to znaczenie ? Dla mnie SBD z AWD stosownie do swoich osiągów pali fenomenalnie mało..znajomy jeździ A4 B8 FWD 2.0/143PS i często wychodzi powyżej 10 l :shock:. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 niekoniecznie, jeden samochód stoi w garażu, a drugi jest dogrzewany grzałką elektryczną 230V no to moje wieloletnie doświadczenia "wzięły w łeb"...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 niekoniecznie, jeden samochód stoi w garażu, a drugi jest dogrzewany grzałką elektryczną 230V No ale chyba parkujesz samochód też na mieście a i w garażu jest teraz też chyba jakoś zimniej niż w lato Ja nocuję OBK-a w (lekko)ogrzewanym garażu a spalanie troszeczkę wzrosło ze względu na niższe temp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Graczol1 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Mój po wymianie bloku i DPF pali tylko 7,2-7,6 po mieście 75%-25% trasa ale tylko paliwo a nie jak wcześnij olej Dziwne z tym DPF że się nie dał wypalić do końca bo mój wcześniej przed wymianą spokojnie dawał radę za każdym razem choć dopiero mając dużo oleju w sobie skapitulował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pitz Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Prowadzę statystyki na http://www.spritmonitor.de i nie zauważyłem zwiększonego spalania po zmianie oprogramowania. W zimie auto spala około 0.5 litra więcej i tyle. Pojazd stoi w garażu, zarówno w domu jak i w pracy...nie ma grzałki. A u mnie w zimie pali jakby ciut mniej w miejskiej jeździe... Pewnie wiąże się to z tym, że przy aktualnych remontach to jest bardziej stanie, niż jazda (czasem 10 km to 50-60 minut) a w lato klima mocniej obciąża silnik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xanadu Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 No ale chyba parkujesz samochód też na mieście a i w garażu jest teraz też chyba jakoś zimniej niż w lato jasne, że parkuję, ale w żadnym innym aucie nie zauważyłem zwyżki spalania zimą aż o 10 - 15% napisałem, że autka są dogrzane, żeby nie było wątpliwości :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Prowadzę statystyki na http://www.spritmonitor.de i nie zauważyłem zwiększonego spalania po zmianie oprogramowania. W zimie auto spala około 0.5 litra więcej i tyle. Pojazd stoi w garażu, zarówno w domu jak i w pracy...nie ma grzałki. A u mnie w zimie pali jakby ciut mniej w miejskiej jeździe... Pewnie wiąże się to z tym, że przy aktualnych remontach to jest bardziej stanie, niż jazda (czasem 10 km to 50-60 minut) a w lato klima mocniej obciąża silnik. Jeżeli w zimie pali mniej tzn. że w lecie klimatyzacja znacząco podwyższa zużycie paliwa. Stanie w korkach przyczynia się do wzrostu średniego spalania (w drastycznym przypadku gdy przebieg → 0 to spalanie → ∞). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzejxx Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Prowadzę statystyki na http://www.spritmonitor.de i nie zauważyłem zwiększonego spalania po zmianie oprogramowania. W zimie auto spala około 0.5 litra więcej i tyle. Pojazd stoi w garażu, zarówno w domu jak i w pracy...nie ma grzałki. A u mnie w zimie pali jakby ciut mniej w miejskiej jeździe... Pewnie wiąże się to z tym, że przy aktualnych remontach to jest bardziej stanie, niż jazda (czasem 10 km to 50-60 minut) a w lato klima mocniej obciąża silnik. Jeżeli w zimie pali mniej tzn. że w lecie klimatyzacja znacząco podwyższa zużycie paliwa. Stanie w korkach przyczynia się do wzrostu średniego spalania (w drastycznym przypadku gdy przebieg → 0 to spalanie → ∞). Nie stwierdziłem u siebie, żeby w dieslu klima brała zauważalnie więcej paliwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 dotyczy zarówno OBK, jak i Forka, więc ma to już dla mnie charakter zjawiska... które występuje cyklicznie i jest związane z temperatura otoczenia..... :roll: Dokladnie tak. I raz jeszcze wychodzi ze jazda latem z klimatyzacja kosztuje mniej niz jazda zima bez. -- Cz gru 15, 2011 7:09 pm -- które występuje cyklicznie i jest związane z temperatura otoczenia..... :roll: niekoniecznie, jeden samochód stoi w garażu, a drugi jest dogrzewany grzałką elektryczną 230V Przepraszam i bez urazy, ale mowisz jak zielony oszolom. Dolicz do spalania samochodu energie ktora poszla na jego podgrzewanie. Czy moze ta energia sobie promieniuje z kosmosu jak prad do elektrycznych zielonych samochodow. Aaa, i sie zapytam, czy mowisz o ogrzewanych garazach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tommo Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Załóżmy, że mamy dwa identyczne samochody,nagrzane do temp roboczej.Jeden pokonuje dany odcinek latem z temp otoczenia 25 st.C, drugi przy -5. Który spali mniej paliwa :?: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzejxx Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Załóżmy, że mamy dwa identyczne samochody,nagrzane do temp roboczej.Jeden pokonuje dany odcinek latem z temp otoczenia 25 st.C, drugi przy -5.Który spali mniej paliwa :?: Stawiam na lato Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luk77 Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 I raz jeszcze wychodzi ze jazda latem z klimatyzacja kosztuje mniej niz jazda zima bez. Potwierdzam. Każdy samochód który posiadałem/posiadam od mniej więcej listopada zaczyna konsumować większe ilości paliwa i nie inaczej jest w Obeku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TyrTyr Opublikowano 15 Grudnia 2011 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 I raz jeszcze wychodzi ze jazda latem z klimatyzacja kosztuje mniej niz jazda zima bez. Potwierdzam. Każdy samochód który posiadałem/posiadam od mniej więcej listopada zaczyna konsumować większe ilości paliwa i nie inaczej jest w Obeku Malo tego. "Instrukcyjne" zapalic i jechac ma sie nijak do oszczedzania. Znacznie ekonomiczniej jest poczekac az zgasnie niebieskie swiatelko. Czyli poczekac az plym w plaszczu osiagnie ~50C i dopiero jechac. To jesli idzie o paliwo. A jesli idzie o silnik, to juz tylko wyobraznia moze nam podpowiadac co sie dzieje kiedy takim zmarznietym gazujemy by pierwsza zaspe pokonac. Volvo kiedys robilo na ten temat dokladne badania. Wyniki sa przerazajace. Inna sprawa ze w bardzo oszczednych dieslach przy temp -25C moze to trwac bardzo dlugo. Wedle zeznan ludzi na Kanadyjskim forum TDI.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się