Skocz do zawartości

Fajny film wczoraj widziałem, a momenty były?


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

W piątek byłem na Weselu - na pewno obejrzę jeszcze raz. Jeśli ktoś się spodziewa imprezy jak w 2004 r. (tak naprawdę, to smutna była to zabawa), to niech zmieni nastawienie. Tematyką bliżej do Pokłosia. Smarzowski mówił, że może nawet będzie zakaz wyświetlania tego filmu jako antypolski - nie wydaje mi się, żeby był powód ku temu. Ale to temat na inny wątek.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, skwaro napisał:

Jak lubicie kino jednego aktora to polecam Winni z Jake Gyllenhaalem w roli głównej. Jest dostępny na Netflixie.

Z cyklu kino jednego aktora mogę polecić "Locke" (polski tytuł "Telefon") z Tomem Hardy'm. Według mnie to jedna z lepszych o ile nie najlepsza z jego kreacji...może tak myślę, bo film mi się podobał.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, skwaro napisał:

Jak lubicie kino jednego aktora to polecam Winni z Jake Gyllenhaalem w roli głównej. Jest dostępny na Netflixie.

Dodam, że to netflixowy remake duńskiego filmu: https://vod.pl/filmy,1/winni,4438#0

 

1 godzinę temu, Neutrino33 napisał:

Z cyklu kino jednego aktora mogę polecić "Locke" (polski tytuł "Telefon") z Tomem Hardy'm. Według mnie to jedna z lepszych o ile nie najlepsza z jego kreacji...może tak myślę, bo film mi się podobał.

Jeden z lepszych filmów, który widziałem. Zrobił na mnie ogromne wrażenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ostatni pojedynek.

Całkiem, całkiem. Dużo dbałości o kostiumy i scenografię. Montaż trochę kulawy.

Niestety od czasu żałosnej gry w Star Wars nie umiem się przekonać do "talentu" Adama Kierowcy.

Główna rola kobieca "smaczna" ale z drugiej strony chyba celowo skontrastowana z raczej nieurodziwymi damami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2021 o 11:36, skwaro napisał:

Jak lubicie kino jednego aktora to polecam Winni z Jake Gyllenhaalem w roli głównej. Jest dostępny na Netflixie.

Obejrzałem ale jakichś wiekszych emocji u mnie nie wywołał. Taka miła odmiana.

 

Hiacynta obejrzałem. Mam mieszane uczucia. Fajnie zagrany, fajnie zrealizowany, dobra scenografia. Pomijając kanwę na której powstał film, to reżyser chyba nie bardzo wiedział w którą stronę chce iść z filmem. Zdecydowanie można obejrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Apropos sytuacji na granicy jeden film mi się skojarzył, który oglądałem dawno temu i nie pamiętam tytułu :/ Akcja dzieje się za czasów zimnej wojny bodajże na pograniczu Czechosłowacko-Austriackim gdzie po obu stronach jest dwóch oficerów robiących prowokacje, które o mało nie doprowadzają do wybuchu wojny. Ktoś coś kojarzy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Turbo napisał:

Raczej tak, tam maja tylko HD i to jest już bardzo stary transfer, pewnie ten sam co na zwykłym Blurayu, gdzie pozostawia on wiele do życzenia (wiem, bo mam, lubię bardzo i Porachunki i Przekręt ;) )

 

Dopiero po wyjeździe do Irlandii zrozumiałem postać i generalnie środowisko jakie reprezentuje w filmie charakter grany przez Pitt'a. Doskonale zagrane! Zresztą wszystkie role są tam świetnie odegrane, każdy gada swoim akcentem.

Film można oglądać do znudzenia...a i tak się człowiek nie znudzi ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Neutrino33 napisał:

Aby na pewno? Czy to nie w Snatch'u Brad Pitt grał przedstawiciela społeczności "wędrowników"?

W Przekręcie, zgadza się. Ale Turbo napisał nt. Porachunków. Chyba, że odnosisz się, do tego, co w nawiasie ;)

Anyway, żeby nie rozkimniać - zarówno Porachunki, jak i Przekręt to absolutnie produkcje ponadczasowe i chyba jedyne w których dobrze oglądało mi się Stathama. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, anakinsky napisał:

W Przekręcie, zgadza się. Ale Turbo napisał nt. Porachunków. Chyba, że odnosisz się, do tego, co w nawiasie ;)

Anyway, żeby nie rozkimniać - zarówno Porachunki, jak i Przekręt to absolutnie produkcje ponadczasowe i chyba jedyne w których dobrze oglądało mi się Stathama. 

Egzakli! :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś lubi taki klimat "noir" a nie ma czasu na dłużej usiąść i coś obejrzeć to polecam (mnie nawet YT reklam nie wrzucił, ani przed, ani po, ani  w trakcie)

 

..i trochę z innej beczki, nieco tez dłuższe

 

 

a na koniec, imprezka ...przy świecach

 

 

  • Super! 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...