Mr. Why Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Tak długo jak jeżdziłem autem z szelkami zawsze je miałem zapięte (niewygodnie było ich nie zapinać i przy kontroli policynej nie było opcji "szybkiego zapięcia") Niestety tradycyjne pasy zapinam gdy jeźdzę "dynamicznie" oraz gdy wyjeżdżam poza miasto. Niestety jest to nawyk z którym nie mogę dać sobie rady :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 radnor, straszne te Twoje filmy. I jeszcze ten koleś próbujący wyjść z trudnej sytuacji kierując jedną ręką :shock:. Ja też zawsze zapinam - szczególnie, że brzęczyk w subaru jest tak denerwujący, że nawet jak muszę przejechać 500 m, wolę zapiąć i potem odpiąć, niż tego słuchać . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
filester Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Ten film mocno na psychike dziala: http://www.youtube.com/watch?v=TDY5c-emHAc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 6 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Lutego 2010 Poza tym,pomijając już tutaj kwestie bezpieczeństwa,bez pasów zwyczajnie latam po tym fotelu jeśli zaczynam jechać troche dynamiczniej,mimo że na brak trzymania bocznego nie narzekam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Poza tym,pomijając już tutaj kwestie bezpieczeństwa,bez pasów zwyczajnie latam po tym fotelu jeśli zaczynam jechać troche dynamiczniej Ja tak samo, i jak ktoś mi mówi, że niewygodnie mu się jeździ w pasach to śmiech mnie ogarnia :razz: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Ja nie rozumiem też jak można jeździć na rowerze bez nosków/klików (mam wrażenie, że zaraz gdzieś odlecę, w normalnej, cywilnej, miejskiej jeździe), a są tacy co się boją jeździć z nimi... :???: Po prostu ludziom się różne rzeczy w głowach utrwalają i potem trudno to zwalczyć. A co do pasów, to często łapię się na tym, że gdy wsiadam do samochodu, aby tylko przestawić go o kilkadziesiąt metrów, to zapinam :-) . Ułożona w głowie procedura startowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adaś Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 i ja zapinam, nawet zawracając na własnym podwórku głupio się czuję bez pasów, czegoś brakuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szczęka Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Ja nie rozumiem też jak można jeździć na rowerze bez nosków/klików (mam wrażenie, że zaraz gdzieś odlecę, w normalnej, cywilnej, miejskiej jeździe), a są tacy co się boją jeździć z nimi... :???:Po prostu ludziom się różne rzeczy w głowach utrwalają i potem trudno to zwalczyć. Hehe, mam tak samo. Bez SPDków jakoś mi nogi uciekają, nie wspominając już o gorszej kontroli nad sprzętem i słabszym przyśpieszeniu. A jeżdżę w DH/FR :-) A wracając do tematu pasów to również zawsze zapinam. W niczym mi nie przeszkadzają, z resztą w kubłach i tak nie da się wiercić. Jedynie na ciasnym parkingu pozwalam sobie na więcej luzu, aby ułatwić obserwację przy manewrowaniu. Mam kilku znajomych, którzy nie zapinają pasów, gdyż uważają, że to jest trendy i glamour, wręcz z wyższością się tym obnoszą. Z jednym takim miałem zabawną sytuację, gdy zechciał, abym go przewiózł gietekiem. Podczas dynamicznego ruszania wykrzyczał niecenzuralne słowo i nerwowo chwycił za pas :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Mam kilku znajomych, którzy nie zapinają pasów, gdyż uważają, że to jest trendy i glamour, wręcz z wyższością się tym obnoszą. Też to zauważam A wczoraj jadąc przez Mikołów jechałem przez chwilę za 4 łysymi gówniarzami oczywiście w Becie E36, żaden z nich nie miał zapiętych pasów... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Zawsze i wszedzie i kaze zapinac rowniez. Najlepsze tlumaczenie dla niezapinania pasow jakie uslyszalem od pewnego taksiarza: on jezdzi po miescie a tam najwiecej uderzen jest bocznych, w zwiazku z czym on nie chce zeby go pasy trzymaly tylko zeby go odrzucilo jak ktos w niego wjedzie z boku :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sabor Opublikowano 7 Lutego 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Rozumiem, że oni tak bokami w siebie walą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 nie jestem pewien czy to nie ten sam ktory mi probowal wmowic ze dawniejsze trabanty to byly znacznie bezpieczniejsze niz dzisiejsze wozy, bo to byla porzadna niemiecka technika... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wełniacz Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Zawsze i wszedzie i kaze zapinac rowniez. Pamietam jak pare ładnych lat temu w Krakowie ThanJ mnie i WRCfana i paru innych odwoził Primerą kameleonem spod jakiegoś baru i chyba z 10 minut pasa środkowego szukaliśmy ale w końcu 5 osób zapięte miało pasy i mogliśmy ruszyć :wink: Ja też nawet jak jade 5m to zapinam pasy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markus Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Zapinam jak jade w trasę(w osobówkach), po mieście nie zapinam. W ciężarówce nie zapinam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hubeeert Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Zawsze i wszyscy jadący ze mną także. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Ja też zawsze zapinam - szczególnie, że brzęczyk w subaru jest tak denerwujący, że nawet jak muszę przejechać 500 m, wolę zapiąć i potem odpiąć, niż tego słuchać . Ja mam wyłączony . A ja czasem się po ścisłym centrum toczę bez pasów. Na trasie raczej zapinam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qba25 Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 OT: nie jestem pewien czy to nie ten sam ktory mi probowal wmowic ze dawniejsze trabanty to byly znacznie bezpieczniejsze niz dzisiejsze wozy, bo to byla porzadna niemiecka technika... Byś się zdziwił, jak bezpieczne były trabanty w porównaniu do aut z początku lat dziewięćdziesiątych (golfa II, astry, vectry, escorta...). Koniec OT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loko Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Jedynie jak przestawiam auto na parkingu to nie zapinam, ale tak to wręcz się źle czuję bez pasów. Muszę się jeszcze przyznać, że jako pasażer to z tyłu zapinam tylko na prośbę kierowcy, ale z przodu zawsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Tak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 jako pasażer to z tyłu zapinam tylko na prośbę kierowcy Niestety źle robisz, pasażer bez pasów z tyłu działa jak taran - miażdży tych z przodu ci jadący z przodu zapinają pasy i czują się bezpiecznie a pasażer z tyłu ich zabija. Polecam filmiki: http://www.youtube.com/watch?v=NKl4vYNf ... re=related Widziałem kiedyś zdjęcie po wypadku jak kobieta jadąca z przodu została przyciśnięta do przedniej szyby właśnie przez pasażera z tylnej kanapy - po prostu fotel jest wytrzyma tylko 1 osobę a nie 2 osoby. Kilka innych filmików, które chyba były kiedyś na forum: http://www.youtube.com/watch?v=UthhJLek ... re=related Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 7 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Lutego 2010 Jeżdżę tylko jako pasażer , ale pasy zapinam zawsze i wszędzie. Bez nich głupio się czuję, niepewnie :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kazuja Opublikowano 8 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Lutego 2010 Staram się zawsze zapiąć pas odkąd w wieku jakiś 10 lat mój starszy brat pokazał mi kilka crash-testów... wcześniej zawsze kłóciliśmy kto siądzie z tyłu "na środku" (oczywiście wtedy jeszcze w większości samochodów nie było tam pasów), żeby lepiej "widzieć drogę"... cóż, dobrze, że mój ojciec jeździ ostrożnie i żaden z nas nie "zobaczył drogi" z naprawdę bliska... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 9 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2010 Zawsze, takoż moi pasażerowie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dyzio_d Opublikowano 12 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 A tutaj dość niepokojąca informaca dla zapinających pasy: http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... ne,1437886 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mikad Opublikowano 12 Lutego 2010 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2010 A tutaj dość niepokojąca informaca dla zapinających pasy:http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia ... ne,1437886 To pewnie tylko w Toyotach A co do Toyot - we wczorajszym "Daily Mail" fajny żart rysunkowy: para jedzie strasznie zaśnieżonym samochodem, żona mówi: "Mamy szczęście. Teraz nikt nie zauważy, że jedziemy Toyotą." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się