Skocz do zawartości

Dlaczego po wysprzęgleniu silnika zaciągać hamulec ręczny?


szwedzkikucharz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 56
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Panie Gal zgaś pan te lampy bo mie w oczy rażą

 

To jest demo wersja nowych, xenonowych lamp adaptacyjnych. Na razie testują się na niezawodność. Jak rozwiązanie dojrzeje wystarczająco, będzie w każdym Subaru - zgasić nie można - testy :(

 

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale czasem sie przydaje.

Tak mi sie przypomnialo, ze w STI z DCCD mozna chyba zaciagnac reczny bez wysprzeglania, poniewaz w tym momencie centralny dyferencjal zostaje calkiem otwarty (ale moge sie mylic).

 

Niestety, wysprzeglenie w DCCD rowniez obowiazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, wysprzeglenie w DCCD rowniez obowiazuje.

 

 

Nawet jeżeli w serii niema takiej opcji jak w Evo że rozpina się dyfer to mozna to jakoś podłączyć. Rajdowe STI mają to na pewno tak podlączone.

 

 

 

 

Z tym że STI z DCCD-A tak chodzi z kopnięcia w sprzęgło że ręczny prawie nie ma racji bytu ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...
o

 

nowego archeologa mamy

 

:mrgreen:

 

napisz lepiej co tym kompnięciem

jedni piszą że w hamulec inni że w sprzegło

czytam o technice jazdy już kilka godzin a ciągle zabradzo nie wiem :?: jak to jest i być powinno wg teorii

śniegu też jak na lekarstwo - więc ciężko spróbować w praktyce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o to chodzi?

Clutch Kick - polega na tym, iż tuż przed wejściem w zakręt należy "kopnąć" sprzęgło, trzymając ciagle gaz wcisnięty. Kiedy się wyczuje odpowiednio auto, moment odpuszczenia sprzęgła jest wtedy, kiedy zaczyna się skręcać do zakrętu. Puszczone sprzęgło przekazuje całą zmagazynowaną moc w silniku przez ten krótki moment na koła, które na chwile obracają sie za szybko niż kiedy by się toczyły normalnie, co powoduje nadsterowność i zapoczątkowanie driftu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

można od razu samochód przed zakrętem odpowiednio ustawić balansując ciężarem i mając na tyle momentu (obrotów), żeby nie trzeba było ręcznego używać... Chyba, ze do nawrotu...

A co do zrywania trakcji na suchym to miałem okazję powozić MaćkaSubru przedwczoraj po mieście bez śniegu i jakoś nie miałem problemu z gubieniem trakcji po asfalcie... :twisted: A odpowiednio dociążyłem nim samochód :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: Według TERZO wątek umarł czy tam został zakopany a ja go ożywiłem. Ha Ha

 

Dzięki za porady.

Moje wielogodzinne poszukiwania na forum wyniknęły z tego, że – nie spodziewałem się, że STI-em dość ciężko jest czasami skręcić gdy jest ślisko. Ona ciągle chce jechać prosto :!:

 

I z tego co przeczytałem to nie tylko ja mam takie wrażenie.

Co ciekawe na to po prostu nie ma za bardzo złotego sposobu - jedni mówią o kopaniu w sprzęgle inni w hamulec, a tak na prawdę to po prostu na bardzo śliskim to bezpieczniej jest jeździć: albo bardzo wolno albo zrezygnować ze subaru - bo nigdy do końca nie wiadomo jak tym razem będzie.

 

Już chyba podgrzałem atmosferę tym postem ale jeszcze dorzucę do pieca.

 

Może ktoś wie czy EVO też działa w ten sam sposób jak subaru, czy tam konstruktorzy pomyśleli o używaniu ręcznego w czasie jazdy :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak na prawdę to po prostu na bardzo śliskim to bezpieczniej jest jeździć: albo bardzo wolno albo zrezygnować ze subaru

Ja wyjeżdża Ci przodem to po prostu jedziesz za szybko.

I każdy samochód na takich oponach jak masz teraz w Imprezie pojedzie tak samo.

Może ktoś wie czy EVO też działa w ten sam sposób jak subaru, czy tam konstruktorzy pomyśleli o używaniu ręcznego w czasie jazdy

Przecież już napisali wcześniej : po co chcesz używać ręcznego w czasie jazdy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeździć: albo bardzo wolno albo zrezygnować ze subaru - bo nigdy do końca nie wiadomo jak tym razem będzie

Nie ma co popadać w skrajności.

Kiedy pierwszy raz przejechałem się imprezą to byłem załamany podsterownością.

Dobra geometria plus parę godzin na placu pod M1 i jakoś zacząłem to ogarniać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to po prostu jedziesz za szybko
poprostu za wolno wchodzisz w zakręt

 

Forumowe porady :mrgreen:

 

Trzeba jechać na pojeżdzawkę, siąśc z instruktorem i tyle :wink:

 

 

Fajnie to wychwyciłeś :mrgreen:

Gdzie dwóch polaków tam trzy zdania - czy jakoś tak to było

 

Miałem 20 lat temu malucha potem kolejno daewoo lanos, 2 fordy przynajmniej, reno kangoo możliwe że coś jescze, obecnie w rodzinie jest szmelcwagon caddy, i hyunday i STI jeździłem kilkoma jeszcze innymi autami np od taty i w pełni zgadzam sie z Voki tak masakrycznie podsterownego auta jeszcze nie miałem.

:lol:

 

Nic, jutro będize okzaja trochę to poogarniać.

 

Fajnie łatwo i przyjemnie jest jak sie jedzie na wprost ale jak trzeba skręcić ... na ogół zgroza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba przesadzacie z tą podsterownością... albo wbijacie się w zakręt z nie wiem jaką prędkością albo coś robicie nie tak albo coś z zawiasem i geometrią macie nie teges. Impreza ma tendencję do podsterowności ale bez przesady, że to tak strasznie podsterowne jest to auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

keram, z tą podsterownością jest tak:

Jeżeli jedziesz emerycko, zbyt szybko wchodzisz w zakręt i cię wypluwa, to w zależności od tego jak jest to "za szybko" ;)

jak niewiele to po prostu noga z gazu i czekasz na trakcję (oczywiście jak masz na to miejsce;))

jak sporo za szybko to mały paciorek i..

albo ryjesz gdzieś dziobem i piszą o Tobie w gazecie, że ho ho subaru musiał zapi...alać

lub strzał ze sprzęgła lub w hamulec (aby wybić auto z płużenia) i...

albo robisz bączka i celujesz między lub w przeszkody i piszą o tobie w gazecie, że ho ho subaru musiał zapi...alać i na dodatek szalał na drodze

albo robisz slajda i odjeżdżasz z rogalem na obliczu ;)

 

Jeżeli jedziesz od razu z nastawieniem, że będzie jazda bokiem to dotyczą cię tylko dwa ostatnie "albo"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lub strzał ze sprzęgła lub w hamulec (aby wybić auto z płużenia) i...

 

 

To jest prawdopodobnie sedno sprawy.

 

W ośkach jest strzał w ręczny u tu trzeba się przełamać i zrobić, któryś z tych strzałów lewą nogą.

Ale tak jak napisałem, jutro to muszę wypróbować.

 

Jak nie będzie posta ode mnie w tym dziale no to ... Terzo juz własciwie napisał co mogło sie stać :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się zawsze wydawało, że w Subaru jak słabo skręca wystarczy dokręcić kierownicę, wcisnąć gaz do oporu i scooby wyjdzie pięknym poślizgiem...

 

... źle mi się wydawało... trzeba wszystko zrobić odwrotnie :-)

 

Czyli dokładniej jak :?: :D

 

Ja też miałem inne myślenie do puki nie wsiadłem do subaru

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...