carlos-wrx Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 nie dokręcasz - wychodzisz gazem dokręcanie i dodawanie gazu pogłebia podsterowność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krysztal Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 Powiedział bym nawet żeby odkręcić na chwilę, żeby przód złapał przyczepność. No i najważniejsza uwaga: Subaru, jak i inne auta obowiązują te same prawa fizyki a prowadzenie to ogarnianie paru sił fizycznych zwłaszcza tej jednej bezlitosnej zwanej bezwładnością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grygo Opublikowano 15 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 15 Lutego 2012 jak ci skrecac nie chce to dyfer sobie rozepnij na poczatek... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcin Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Premo, wszyscy dobrze wiemy, że nie liczy się sposób a liczy się efekt Każdy robi tak jak umi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 rombu napisał(a):to po prostu jedziesz za szybko Kameleon napisał(a): poprostu za wolno wchodzisz w zakręt Forumowe porady Trzeba jechać na pojeżdzawkę, siąśc z instruktorem i tyle Tylko moim zdaniem keram zapytuje się o normalny ruch uliczny. Tak zrozumiałem to : bardzo śliskim to bezpieczniej jest jeździć: albo bardzo wolno albo zrezygnować ze subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo2 Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Trzeba nauczyć się celowo wprowadzać Subaru w nadsterowność wtedy możemy zapomnieć o podsterowności ... dobrym sposobem na mniej przyczepnej nawierzchni jest balansowanie masą auta ... zrobienie wahadła na 3 - na 2 też daje efekt, mozna też kopnąć hamulec lewą nogą. Na przyczepnej nawierzchni można kontrolować podsterowność wciskając hamulec w miarę potrzeby lewa nogą. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie ... ale ja tak robię i to działa ... przyjmę w razie czego krytykę od speców :wink: -- Cz lut 16, 2012 7:56 pm -- Każdy robi tak jak umi mądrze powiedziane :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keram Opublikowano 16 Lutego 2012 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2012 Jestem Testy zrobione Ktoś napisał że nie można zbyt mocno skręcac - coś w tym jest (wg mnie w ośce można bardziej kierownicą skręcić do wewnątrz zakrętu [bo ma się ręczny], w subaru faktycznie lepiej nie przesadzać) Przyspieszać (w sensie naciskać mocniej gaz) gdy auto już zaczyna skeręcać albo dopiero w połowie zakrętu i jest Ok. Kopanie w hamulec działa - gdy koła już chociaż lekko są skręcone do zakretu i wtedy się kopnie auto na moment dociąża przód jeszcze intensywniej i odnosze wrażenie, że jest taki "przytyk" do wewnątrz - to na ekstremalnie śliskim powinno pomóc. Początkowe obawy o zbyt wielką podsterowaność powli sie rozwiewają. Znaczenie też ma moc. W STI prawdopodobnie łatwiej jest doprowadzic do tego że auto się ślizga czy to podsterownie czy po zakręcie nadsterownie. Tak jak piszecie trzeba to wszystko wyczuc by bylo płynne i czyste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się