A w największym stopniu zrobisz to szkoleniem... :roll:
Ja nigdzie nie mówię, że nie :? Po raz n'ty powtórzę, że zdaję sobie sprawę z wartości umiejętności za kierownicą i nie jestem debilem który myśli, że jak se "doinwestuje" samochód to ominie prawa fizyki i nabierze umiejętności Makinen'a...
Co nie zmienia faktu, że (w moim odczuciu i moim przypadku) fabia była mniej podsterowna niżeli legacy... i stąd pytanie o możliwe modyfikacje i przyczyny takiego stanu rzeczy.
Poza tym Legacy 2.0 N/A to nie 300stu konne sti i nikt tu nie mówi o "rajdowej" jeździe więc bez przesady z tymi szkoleniami. Ćwiczę umiejętności bez spinki na tyle na ile czas, chęci i samochód mi pozwalają, a szkolenie na pewno nie zaszkodzi, ale i nie zmieni charakterystyki samochodu...
Pozdrawiam
--PS
Testowałem dziś do-hamowanie lewą nogą i muszę przyznać, że cholernie trudna do opanowania sprawa, ale ma potenszial w takich przypadkach większy niż dżoana.
Co prawda po 30min pewnie ze 2 razy udało mi się prawidłowo i efektywnie to wykonać, ale podoba mi się ta technika i mam nadzieję, że się przyjmie...