AVATARY i inne sprawy osobiste

[WiS]

Jarek 220, widzę, że zamiast zmieniać "Wołomin" - zmieniłeś avatar? Baaaardzo ładny... Gardeee, szach i... kac?

Musimy kiedyś zagrać.

[Than_Junior]

Jak Wam sie podoba moje nowe, MROCZNE, oblicze?

 

 

 

P.S. Mowcie mi Lupus :lol:

[WiS]

Jak dla mnie, to Ty masz teraz na avie spust surówki z pieca martenowskiego... w Hucie Lenina...

[WRC fan]

P.S. Mowcie mi Lupus

 

Znaczy wilczek

[Than_Junior]

WiS: co z tego? Fajnie wyglada... MROOOOK, ZNISZCZENIE, ZLOOOO

 

 

WRCfan: wiem, wiem, ale smieje sie bo ostatnio taki zanjomy wstapil do kapeli metalu i kazali mu zmienic ksywke "Grzyb" na cos bardziej mrocznego i wogole i wyszlo "lupus" Od tej pory maluje sie na bialo i wrzeszczy do mikrofonu... :lol:

[WiS]

Od tej pory maluje sie na bialo i wrzeszczy do mikrofonu...

To dawaj gościa na avatar...

Acz suróweczka niezła, miła dla oka, nie przeczę!

[aflinta]

Jak Wam sie podoba moje nowe, MROCZNE, oblicze?

 

Taki duży, taki mały, może mrocznym być!

Taki duży, taki mały, może kozę czcić!

[Than_Junior]

tak wlasnie i nie inaczej!

 

Nawet on moze koze czcic!

 

[ComeToDaddy]

lupus

Zmien tego lupusa bo kazdy nacpany przymol sie kaze tak mianowac, reszta fajna

[Than_Junior]

to z tym lupusem to tylko zarcik :wink: nie chce zebyscie mie tak zwali, tym bardziej ze wymieniony znajomek taka juz ma xywke

[Maruda]

Jak Wam sie podoba moje nowe, MROCZNE, oblicze?

 

Taki duży, taki mały, może mrocznym być!

Taki duży, taki mały, może kozę czcić!

 

Pochwalony...

 

Czy ktoś mógłby mnie wprowadzić w temat daleko posuniętego oddawania czci rogaciźnie (a dokładniej, pewnemu ssakowi z rodziny Capra, rodzaj: Krętorogie)?

 

Czy może wyznawcy Capra hircus L. inspirowali się innymi czcicielami rogacizny (też Krętorogie, ale z plemienia Bovini), który to kult był (jest) częścią religii hinduistycznej, potocznie określany jako "kult Świętej Krowy"??

("Błogosławiona Krasula z Wisznu Woli", jak to ujął -bodajże- Białoszewski...)

 

Z góry serdeczne "Bóg zapłać" za wszelakie objaśnienia...

 

[aflinta]

Czy ktoś mógłby mnie wprowadzić w temat daleko posuniętego oddawania czci rogaciźnie (a dokładniej, pewnemu ssakowi z rodziny Capra, rodzaj: Krętorogie)?

 

http://nestor.art.pl/koza.swf - będzie wszystko jasne

 

Czyń ZŁO!

[inzynier_mamon]

Doooobre

[vert]

BUHAHAHAHA GIT :!: :!: :!:

[Maruda]

Czy ktoś mógłby mnie wprowadzić w temat daleko posuniętego oddawania czci rogaciźnie (a dokładniej, pewnemu ssakowi z rodziny Capra, rodzaj: Krętorogie)?

 

http://nestor.art.pl/koza.swf - będzie wszystko jasne

 

Fakt.... Wszystko jasne...

...Z wyjątkiem tych obszarów animacji, które były ciemne...

 

Animację widziałem już wcześniej, i albo nie znam się na "sztuce przez duże U", albo autor tej animacji nie do końca wiedział co chce powiedzieć (bo zakładam że jednak coś powiedzieć chciał).

Inaczej: nie łapię kompletnie klimatu, poza tym, że goście rąbneli muzę AN. Czy szydera jest z AN - czy z "mrocznych kapel" et consortes?

 

Pamiętajcie, koledzy, że temat ten trzeba wyłożyć mi łopatologicznie, bo telewizora w trosce o higienę umysłu nie posiadam, radia -poza programem drugim- zwykle nie słucham, a na dokładkę lat wiele spędziłem poza ojczystym krajem... Znaczy, jestem lekko "nie na bieżąco"

 

Czyń ZŁO!

 

"Oddajcie Bogu co boskie, a Subarowi co Subarowskie"... A jak ktoś chce jeszcze na dokładkę i "diabłu ogarek" to -sugeruję nieśmiało- udać się w tym celu na "ciemną stronę internetu".

(Głupi pomysł ??)

 

pzdr,

M.

[Fido__]

Animację widziałem już wcześniej, i albo nie znam się na "sztuce przez duże U", albo autor tej animacji nie do końca wiedział co chce powiedzieć (bo zakładam że jednak coś powiedzieć chciał).

Inaczej: nie łapię kompletnie klimatu, poza tym, że goście rąbneli muzę AN. Czy szydera jest z AN - czy z "mrocznych kapel" et consortes?

 

No no... mam bardzo podobne przemyślenia. A może właśnie o to chodziło, żeby nie było do końca wiadomo o co chodzi i zeby przekaz był niejednoznaczny. Tak czy siak mnie się podobało średnio.

[kropek]

proszę o nie regulowanie montorów, ten po lewej to JA 8)

[WiS]

proszę o nie regulowanie montorów, ten po lewej to JA

 

TY!!! To ja Cię znam... Gdzieś już kiedyś tę twarz widziałem... Zaraz, zaraz. Moment. Niech sobie przypomnę... co ja wtedy piłem!?

[kropek]

proszę o nie regulowanie montorów, ten po lewej to JA

 

TY!!! To ja Cię znam... Gdzieś już kiedyś tę twarz widziałem... Zaraz, zaraz. Moment. Niech sobie przypomnę... co ja wtedy piłem!?

 

może jakieś specjały z piwniczki mnicha

[aflinta]

Inaczej: nie łapię kompletnie klimatu, poza tym, że goście rąbneli muzę AN. Czy szydera jest z AN - czy z "mrocznych kapel" et consortes?

 

A może z jednego i drugiego mając na uwadze, że AN współtworzy były gitarzysta AcidDrinkers

 

"Oddajcie Bogu co boskie, a Subarowi co Subarowskie"... A jak ktoś chce jeszcze na dokładkę i "diabłu ogarek" to -sugeruję nieśmiało- udać się w tym celu na "ciemną stronę internetu".

(Głupi pomysł ??)

 

Cóż, "Czyń ZŁO!" jest tu lekko ironiczne, całość jest śmieszna i nie bardzo wiem, czemu się ktoś tu "czepia" Trzeba mieć dystans Zresztą by jeszcze bardziej wszystko zakręcić, to "koza" to imię psa

[Than_Junior]

a ja myslalem ze chodzi o koze w tym sensie, ze to zwierze diabla :?:

[Maruda]

Inaczej: nie łapię kompletnie klimatu, poza tym, że goście rąbneli muzę AN. Czy szydera jest z AN - czy z "mrocznych kapel" et consortes?

 

A może z jednego i drugiego mając na uwadze, że AN współtworzy były gitarzysta AcidDrinkers

No tak... Ale przecież wielu pierwszych świętych kościoła chrześcijańskiego to też ludzie, którzy w swym życiu "czynili zło", ale "się nawrócili".

Najbardziej znanym przypadkiem jest ów "łotr po prawicy" - tyle, że on nie miał już okazji "odrobić" tego co w życiu nabroił...

(A Maria Magdalena była wcześniej prostytutką...)

 

 

"Oddajcie Bogu co boskie, a Subarowi co Subarowskie"... A jak ktoś chce jeszcze na dokładkę i "diabłu ogarek" to -sugeruję nieśmiało- udać się w tym celu na "ciemną stronę internetu".

(Głupi pomysł ??)

Cóż, "Czyń ZŁO!" jest tu lekko ironiczne, całość jest śmieszna i nie bardzo wiem, czemu się ktoś tu "czepia" Trzeba mieć dystans Zresztą by jeszcze bardziej wszystko zakręcić, to "koza" to imię psa

 

Nie czepia.... tylko wyraża swoje wątpliwości co do zasadności wrzucania na Forum tego rodzaju tekstów (podobnie jak np. qrew czy fucków)... ale to tylko moje zastrzeżenia i wątpliwości.

 

Ironii we fazie "czyń zło" nie wyczułem, bo brak intonacji głosu mówiącego i brak mimiki jego twarzy utrudnia zrozumienie takich niuansów w tekście pisanym.

Podejrzewałem że nie jest to "na poważnie", ale z pewnych powodów jest dla mnie trochę niepokojąca (w sensie "disturbing") tak wszechobecna dzisiaj fascynacja szatanem i czynienia z niego "wesołego i sympatycznego diabełka" który jest "kul i trendi".

A ponieważ jest to dla mnie "niepokojące" to dlatego sprowokowało mnie to do napisania tych kilku słów wcześniej.

 

 

("See no evil, hear no evil, talk no evil" - taka wschodnia maksyma, która mówi o tym że złu nie należy się przyglądać, przysłuchiwać czy też rozprawiać o nim - co wcale nie znaczy że nie należy go zauważać, słyszeć czy potrafić nazwać je po imieniu.)

 

Ja nie jestem działaczem Arki czy jakimś księdzem; nie dalej jak kilka godzin temu wraz z kumplem oglądaliśmy "Happy Tree Friends", i polewaliśmy ze śmiechu (choć przyznam że tak po trzecim epizodzie ochota na śmiech raczej mi przechodzi) - natomiast nie jestem pewien czy mój kumpel (albo ja) chciałby, żeby te animacje oglądała jego 6-letnia córka.

 

Nie mam nic przeciwko piciu alkoholu (w granicach rozsądku), ale uważam że reklamowanie wysokoprocentowych trunków nie jest dobrym pomysłem.

Uważam że karanie za używanie narkotyków jest chorym pomysłem - sam paliłem jointy kiedy jeszcze "ogólne społeczeństwo" nie kojarzyło co to "marycha" i nie zostałem ćpunem - ale kilku moich znajomych nie dożyło trzydziestki, bo poszli "trochę dalej" i nie wiedzieli kiedy się zatrzymać (a później już nie potrafili).

 

A jaki to ma związek z wcześniejszym tematem? Ma, ale nie chcę tu (i teraz) uprawiać kaznodziejstwa ) Jestem przekonany że jak się chwilę nad tym zastanowisz to złapiesz "o co Maru... ee.... POECIE w tym wierszu chodziło".

 

A co do "kozy, czyli psa": nawet Than Junior nie załapał wątku... no to czego można tu ode mnie wymagać...??

)

 

Pozdrawiam,

Maruda

 

PS: No właśnie - co to za jeden ten pies co to kozą jest?

[Than_Junior]

Ogolnie rzecz ujmujac jest to satyra na pewna subkulture, ktora interesuje sie muzyka metalowa, mrokiem, zlem itd. itp. (patrz: moje nowe forumowe oblicze). W wiekszosci przypadkow ma to malo ze zlem wspolnego, poza tym ze metale leja sie z dresami, ale to ze wzgledu na to, ze dresy je zaczepiaja ("paaaa, paa na niego, JE*ANY!! METAL, Q*WA! Chlopaki, jeeebaaa*j...") Zreszta, dresy zaczepiaja wszystkich, wiec nie ma w tym nic dziwnego. Najczesciej metalami sa 15letni chlopcy chodzacy w glanach, grajacy...pardon...wrzeszczacy w zespolach metalowych i nadawajacy sobie takie smieszne ksywki jak wspomniany wczesniej "Lupus", "Nekrus", "Gusgus" :wink: Aha, oczywiscie maja jeszcze dlugie wlosy :wink: Zajawka najczesciej przechodzi w wieku 17/18 lat (tak zauwazylem), a ci co zostaja, to dalej poguja na koncertach i zyja dlugo i szczesliwie

 

A i nie ma co sie martwic tym ich czczeniem zla, bo to jest na zasadzie takiej jak mali chlopcy czcza Arnolda Schwarzeneggera, PowerRangersow itp. itd. :wink:

 

 

(powyzsze jest moja subiektywna ocena o tonie troszku zartobliwym, wiec drodzy metale: nie bierzcie jej do serca )

[Azrael]

Zajawka najczesciej przechodzi w wieku 17/18 lat

 

 

Ty chyba nie byłeś na metalowym koncercie. Albo na jakimś ścisłym wydziale typu matematyka albo fizyka.

[Than_Junior]

mowie najczesciej, bo widze to po moich kolegach :wink: