CB radio, a subaru?

[gimof]

Gal, chyba że tak. W sumie słusznie wcześniej podałeś taki podział :cool:

A taka uwaga została dodana z powodu dla mnie oczywistego, ponieważ mnie raczej interesuje nie martwienie się o qso :wink:

[chojny]

czy laczycie sluchania radio (muzyki) oraz nasluch na radio (CB) ? da sie to polaczyc :?: jak wlacze radio (muzyke) nie moge zrozumiec co Ci ludzie nadaja przez radio (CB) :roll:

[FUKS]

czy laczycie sluchania radio (muzyki) oraz nasluch na radio (CB) ? da sie to polaczyc :?: jak wlacze radio (muzyke) nie moge zrozumiec co Ci ludzie nadaja przez radio (CB) :roll:

No wiesz :roll: .

Nie masz podzielności uwagi :?: :!:

Albo masz auto nie wyciszone.... :roll:

 

 

[Radovan]

Ja słucham muzyki i mam radio na nasłuchu, jak sie dzieje coś ważnego (miśki, korek, wypadek) to tyle razy jest to powtarzane, ze słyszę bez problemu.

[citan]

Radovan, o to to.

[FUKS]

Ja słucham muzyki i mam radio na nasłuchu, jak sie dzieje coś ważnego (miśki, korek, wypadek) to tyle razy jest to powtarzane, ze słyszę bez problemu.

A u Sztojbera o tym na radiu mówią :shock: :shock: :shock: :roll: :roll: :?: :?: :?:

 

 

 

 

 

[gimof]

Z grubsza SQ i filtr załatwia problem walki foni radia cb z radiem.

A gdy coś ważnego się dzieje, to napewno się o tym dowiesz

[chojny]

Nie masz podzielności uwagi

 

Panie, chyba sobie nie zdajesz sprawy jaki ja mam nadajnik w domu :cool: gdybym mial sie skupiac tylko na tym jednym zrodle dzwieku w zyciu bym nie znalazl czasu na nic innego

 

Albo masz auto nie wyciszone....

 

wyciszone seryjnie, podkrecone Devilem

 

sluchanie muzyki i wsluchiwanie sie w high-endowa jakosc dzwieku CB meczy strasznie, wiec albo muza albo CB, chyba ze nalezy sie nauczyc sluchac jednego i drugiego ale robi sie jazgot, przynajmniej w miescie gdzie wzywanie pan lekkich obyczajow odbywa sie srednio co 10 sekund :???:

[Radovan]

Ja słucham muzyki i mam radio na nasłuchu, jak sie dzieje coś ważnego (miśki, korek, wypadek) to tyle razy jest to powtarzane, ze słyszę bez problemu.

A u Sztojbera o tym na radiu mówią :shock: :shock: :shock: :roll: :roll: :?: :?: :?:

 

Hehe, generalnie wygląda tak ze jak jadę do Polski to na granicy zakładam antenę na dach, i jak wracam do Niemcowa to na granicy antena do bagażnika.

 

Ale ostatnio sie zastanawiam czy jechać do Polski z antena non stop, trafiają sie czasem 'karawany' rodaków na lewym pasie, mimo ze prawy puściutki jak okiem sięgnął, i wtedy hamowanie bo oczywiście zjeżdżają dopiero jak wyhamuje do ich prędkości. A tak przez radio to można by ich przegonić wcześniej.

[Kazushito Yakitaki]

1. bo przy odsprzedaży klienci marudzą i zazwyczaj trzeba cenę opuścić o "pincet"

 

Jest jeszcze opcja: wykorzystujemy dziurę po fabrycznej antenie (jeśli takowa mieszka/mieszkała na dachu), a radio FM podłączamy przez splitter.

 

r.

[Gal]

1. bo przy odsprzedaży klienci marudzą i zazwyczaj trzeba cenę opuścić o "pincet"

 

Jest jeszcze opcja: wykorzystujemy dziurę po fabrycznej antenie (jeśli takowa mieszka/mieszkała na dachu), a radio FM podłączamy przez splitter.

 

r.

Triflex jest również anteną FM. Radio podłącza się bezpośrednio.

[Kazushito Yakitaki]

Nie każdemu Triflex będzie pasował, chociaż do miasta może być fajny. Ale można np. włożyć DV-27S czy inną Indianę, a na miasto zakładać jakiś krótszy promiennik (chociaż ja latam z 27 na stałe, tylko w parkingach podziemnych szlag mnie trafia), podczas gdy do Trifleksa jesteś uwiązany.

 

Pozdrawiam, r.

[Gal]

Nie każdemu Triflex będzie pasował, chociaż do miasta może być fajny. Ale można np. włożyć DV-27S czy inną Indianę, a na miasto zakładać jakiś krótszy promiennik (chociaż ja latam z 27 na stałe, tylko w parkingach podziemnych szlag mnie trafia), podczas gdy do Trifleksa jesteś uwiązany.

Jasne, że Triflex może mierzić ludzi spragnionych długodystansowych pogaduszek. Szukałem takiej "główki", na którą dałoby się nakręcić długi bat na trasę i skośny flex do miasta i nie znalazłem. Są tylko takie albo do dużych anten z wysoką cewką, albo do flexa.

 

Triflex to nie ideał, ale (dla mnie) dobry kompromis.

[pumex1]

najciekawsze sa efekty, kiedy jest taka propagacja fal, ze pamietam jak na zlocie w Wysowej regularnie lapalismy z Rolandem włoskie pogaduchy na radiu :smile:

[spalili]

:shock: ale to chyba ze stacjonarnej anteny? albo jacyś włosi jechali przez PL ?

[pumex1]

no wlasnie nie - ze zwyczajnej 85cm anteny. Sygnal byl niezbyt mocny - ale dosc staly przez ponad 2 dni.

[Loucyphre]

:shock: ale to chyba ze stacjonarnej anteny? albo jacyś włosi jechali przez PL ?

 

To jest naprawde ciekawe. Mieszkam 100km pod niemiecką granicą, a niemiaszków nigdy, za to słyszę czasami Włochów...nic jeno spisek jakiś. Uni w klewkach te włochy siedzom i bez radyjo gadajo...

 

[ Dodano: Pią Gru 21, 2007 11:14 pm ]

no wlasnie nie - ze zwyczajnej 85cm anteny. Sygnal byl niezbyt mocny - ale dosc staly przez ponad 2 dni.

 

LOOOL ja na tej samej antenie też ich słyszę

[pumex1]

LOOOL ja na tej samej antenie też ich słyszę

heheh... to nie Wilson. Z Rolandem mielismy te same President Washington:

http://www.ar-system.pl/index.php?p72,c ... washington

[gimof]

pumex1, norma. Jest coś takiego jak cykl 11-letni.

[spalili]

ale to chyba jedynie przez odbicie jonosferyczne? bo inaczej to chyba nie możliwe?,a swoją drogą włośi sporą moc nadawania muszą mieć :wink:

[gimof]

spalili, tak dokładnie.

Mocy nie trzeba mieć. Wszystko zależy od propagacji. To pasmo jest baardzo specyficzne do dalekich łączności

[spalili]

dalekie ale mimo wszystko chyba tylko w dzień lub wczesną/późną porą :cool:

[gimof]

Niee, albo jest okno z propagacją (nie przewidywalne praktycznie), albo mamy cykl 11letni, wtedy przez 24h mamy świetne możliwości do łączności, na małej mocy i małych antenkach. :cool:

[Krzysiek_WAWA]

Krzysiek_WAWA napisał/a:

Ja ma 11cm i do 210km/h trzyma, gorzej jest jak się jedzie szybko po ciasnych zakrętach, wtedy może się oderwać

 

210 km/h w ciasnych. Rozumiem. Będę musiał uważać....

Nie chodzi mi o ciasne zakręty przy 210, ale np. na zlocie plejad jak były ostre i ciasne zakręty to przy prędkości ~50-80km/h antena mi się przesuneła o prawie 0,5m

[mc.li]

Cholera idę puścić totka, bo mam takiego farta , ze w ciągu tygodnia dwa razy mnie ustrzelili.

 

dobra, sprzet nabyty, radio tanie i proste, antena podobno bdb, narazie odbiera ladnie. instalacja bata w jedynym slusznym miejscu :roll:

chojny gdzie, co, jak działa i za ile ? może być na PW