Zakup Forestera.

[Gość darek123]

Witam.

Przymierzam się do zakupu forestera rocznik 1999-2001 w wersji europejskiej auto ma być użytkowane do codziennej jazdy jak również w lekkim terenie poluje ( łąki, pola i lekki las). Proszę o radę w następujących kwestjach:

1. Automat czy manual co lepsze w terenie.

2. Silnik z turbo czy bez.

3. Na co zwrócić uwagę przy kupnie.

4. Czy silnik dobrze chodzi na gazie ponieważ planuje założyć.

5. Opinie użytkowników o własnościach terenowych.

Z gory dziękuje za wypowiedzi.

[crem]

Ja w aucie typu forester wolę manual. Nie to żebym miał coś przeciwko automatom (często jeżdżę samochodem żony, a tam jest automat). Uważam forestera za auto mniej cywilne od innych samochodów, a w tego typu autach bardziej pasuje manual.

 

"Wolnyssak" (czyli bez turbo) wydaje się bardziej trwały. Ale to może być moja racjonalizacja bo taki typ mam. Z resztą mogę też być uprzedzony bo poprzednie auto z turbo wydmuchało uszczelkę spod głowicy.

 

Na stan auta. Na forum znajdziesz sporo informacji na ten temat.

 

Ja jestem przeciw montowania gazu w ogóle (uważam, że to psuje auta). Biorąc pod uwagę bogaty wątek o tym traktujący duża część forumowiczów ma odmienne zdanie i trzeba to uszanować.

 

Z mojego doświadczenia wynika, że słabe. Raczej lekki teren. Dziurawe drogi miejskie. Piach, błoto i śnieg (zależnie od opon, profilu felg i zawieszenia - wątek "zglebiłem forka"). Znakomicie sprawdza się na wakacjach. W dalekich trasach, itd.

[ppmarian]

1. Automat czy manual co lepsze w terenie.

 

mam dwa forki:

 

2.0 manual i 2.5 automat

 

w terenie latwiej jedzi mi sie automatem glownie przez plynosc

 

2. Silnik z turbo czy bez.

 

 

to juz sam musisz zdecydowac ale ogolnie moja zasada jest taka: jesli turbo to zdecydowanie manual jesli bez turbo to automat

 

zlotym srodniem jest 2.5 bez turbo automat

 

 

3. Na co zwrócić uwagę przy kupnie.

 

glownie tylne zawieszenie, sprzeglo i wisco

 

Czy silnik dobrze chodzi na gazie ponieważ planuje założyć.

 

wolnossace bez zadnego problemu, turbo tez sie gazuje ale troche drozej

 

Opinie użytkowników o własnościach terenowych.

 

jestem zadowolny poniewaz forek daje idealny kopromis miedzy jazda drogami a lekkim terenem

[paul_78]

2. Silnik z turbo czy bez.

 

Z turbo. Po co ci bez?

 

4. Czy silnik dobrze chodzi na gazie ponieważ planuje założyć.

 

Fatalnie! Nie zakładaj. Gaz służy do gotowania, a nie do samochodu. Poza tym kto montuje gaz do Subaru, będzie się smażył w piekle

 

5. Opinie użytkowników o własnościach terenowych.

 

Tak zupełnie terenowy to on nie jest.

[Sławek1]

W tych rocznikach to patrz głównie na stan auta. Wszystko pozostałe jest mniej ważne. Gaz dobry to cena ca 4tPLN. Mam dobrego gazownika (gazowałem już 3 auta) i powiedział, że dobra tj. bezawaryjna instalacja musi kosztować i gazowanie silników z przebiegiem ponad 100tkm to duże ryzyko. Wątpię aby Forek z lat 1999-2001 miał przebieg 100tkm no chyba że nim jeździł staruszek w niedzielę do kościoła. Pono są tacy staruszkowie ale tak naprawdę to nikt ich nie widział. Ale może trafisz takiego Forka czego Ci oczywiście życzę. :grin:

[Bartekfi]

Przymierzam się do zakupu forestera rocznik 1999-2001

 

jeśli z tego rocznika to polecam jednak turbo

 

Mój jest manual i mi się dobrze jeździ :cool:

Co do gazu to:

wolnossace bez zadnego problemu, turbo tez sie gazuje ale troche drozej

i tylko u Jako :wink:

 

A jeśli chodzi o teren:

Tak zupełnie terenowy to on nie jest

Zgoda, ale mnie Forek bardzo miło zaskakiwał na Plejadach i nie tylko. Dakaru może bym się nim nie wybrał, ale fajnie się pobawić można:

[4boby]

1. Automat czy manual co lepsze w terenie.

2. Silnik z turbo czy bez.

3. Na co zwrócić uwagę przy kupnie.

4. Czy silnik dobrze chodzi na gazie ponieważ planuje założyć.

5. Opinie użytkowników o własnościach terenowych.

Jeżdżę takim autem z turbo i manualną skrzynią.

 

2. Turbo podobno zużywa tyle samo paliwa co ssak (jeśli się extra turbo-osiągów nie używa), a przy tym powoduje banana na twarzy, jak się turbo użyje (w ruchu miejskim). Na trasie zapewnia bardzo godziwe przyspieszenia, także banan na twarzy. To dynamiczne auto, przynajmniej z ręczną skrzynią.

 

W terenie turbo raczej się nie przyda, tradycjonaliści uważają turbo w aucie terenowym za herezję (także w dieslach). Turbo bardzo szkodzi gwałtowne wyłączanie, o co w prawdziwym terenie nietrudno przecież.

 

Podobno nie trzeba się bać turbo, jak się kupi zadbany egzemplarz.

 

3. Dobrze go obejrzyj. Wyżej wspomniano o kluczowych elementach. To ciągle rzadkie auto, ma (za) dużo części. W zadbanym to się nie powinno psuć. W tak starym aucie trzeba sprawdzić wszystko.

 

Jak kupisz europejskie turbo, najprawdopodobniej dostaniesz duży otwierany dach. Moim zdaniem duża radość i praktyczny wynalazek (w lecie prawie można się obyć bez klimy!).

 

4. Opinii jest dużo. Sam widziałem egzemplarz podobny do mojego, zarosły pajęczynami, bo właściciel 3 miesiace wcześniej założył gaz.

 

Sprawdź, czy wiarygodni i rozsądni ludzie zakłądają gaz do takich złożonych silników (zwłaszcza turbo). Spotkałem się z opinią, że w Polsce nikt nie potrafi gazu porządnie do Subaru założyć. A jak założy – auto wkrótce trafi na cegły (co sam widziałem). Widziałem Subaru, które przejechało 300kkm na gazie. Ale instalacja była montowana w Holandii. W Polsce jest "inna" kultura techniczna - pamiętaj. Jeśli koniecznie Subaru z gazem - to wprost z Holandii.

 

5. To nie jest auto terenowe. Wyżej zawieszona jest wersja od 2002 roku. Wyższe zawieszenie niż w tradycyjnych autach co najwyżej przydatne w pokonywaniu krawężników.

 

Szczera rada – jak dużo jeździsz i zwracasz uwagę na ekonomię eksploatacji, zapomnij o Subaru. Współczesna technologia oferuje przemieszczanie czterech liter tańszym kosztem, być może wygodniej, co prawda bez fajerwerków.

Wydaje mi się, że ssak Subaru to tylko wolne auto, którego główną zaletą jest duże zużycie paliwa i unikalna budowa (jaka realna korzyść z unikalnej budowy – nie wiem). Żadnych terenowych właściwości (poza łatwym ruszaniem w błocie) i żadnych spektakularnych osiągów. Dobra trakcja (4WD) jest niepotrzebna do jazdy w mieście.

Turbo ma przynajmniej jakieś osiągi. Zwróć uwagę - koszt tych osiągów liczony chociażby jako nadwyżka zużycia paliwa nad np. Passatem czy Mazdą 6 (diesel) jest bardzo duża. Jest duże ryzyko, że gaz zostanie źle założony i zniszczy samochód.

[Sławek1]

Szczera rada – jak dużo jeździsz i zwracasz uwagę na ekonomię eksploatacji, zapomnij o Subaru. Współczesna technologia oferuje przemieszczanie czterech liter tańszym kosztem, być może wygodniej, co prawda bez fajerwerków.

Wydaje mi się, że ssak Subaru to tylko wolne auto, którego główną zaletą jest duże zużycie paliwa i unikalna budowa (jaka realna korzyść z unikalnej budowy – nie wiem). Żadnych terenowych właściwości (poza łatwym ruszaniem w błocie) i żadnych spektakularnych osiągów. Dobra trakcja (4WD) jest niepotrzebna do jazdy w mieście.

Turbo ma przynajmniej jakieś osiągi. Zwróć uwagę - koszt tych osiągów liczony chociażby jako nadwyżka zużycia paliwa nad np. Passatem czy Mazdą 6 (diesel) jest bardzo duża. Jest duże ryzyko, że gaz zostanie źle założony i zniszczy samochód.

Nic ująć ale trzeba dodać, że jednak stały napęd i niskie usytuowanie silnika czyni to auto dużo bardziej bezpiecznym niż inne przednionapędówki. No ale czy jest to jakaś rekompensata za dużo większe zużycie paliwa, wysoki koszt części i problemy ze znalezieniem odpowiedniego serwisu to na to musisz sam sobie odpowiedzieć.

[paul_78]

A bo widzisz, Subaru to trzeba kochać, a nie liczyć ile będzie palić i czy się opłaca. Jak podchodzisz wyłącznie pod kątem ekonomii, to wybierz coś innego. Tak naprawdę racjonalnych elementów dla Subaru do jazdy po mieście to jest niewiele. Lepsza niż w niższych samochodach widoczność i łatwe pokonywanie krawężników. I tyle.

[GREGG]

5. Opinie użytkowników o własnościach terenowych

 

to auto oferuje najlepszy kompromis miedzy jakością jazdy na asfalcie a dzielnością w terenie. a jak ktos pisze że "słabe" właściwości w terenie... słabe w porównaniu do czego? prosze podac inne porównywalne auto tej klasy i za podobne pieniądze lepsze w terenie...

 

co do narzekania na ekonomię - można ponarzekać, ale porównywanie spalania silnika benzynowego starej konstrukcji (w 10-letnim aucie AWD) do samochodów osobowych z turbodieslem to już w ogóle pasuje jak pięść do nosa...

:roll:

[ppmarian]

wysoki koszt części

 

tak tak starsznie wysokie...

 

wlasnie jestem poz zakupie:

 

- kompletnego sprzegla NKK made in Japan - 355PLN

- amorków i sprzężyn na przód Monroe - 620PLN

[Legacy96]

5. Opinie użytkowników o własnościach terenowych

 

to auto oferuje najlepszy kompromis miedzy jakością jazdy na asfalcie a dzielnością w terenie. a jak ktos pisze że "słabe" właściwości w terenie... słabe w porównaniu do czego? prosze podac inne porównywalne auto tej klasy i za podobne pieniądze lepsze w terenie...

 

co do narzekania na ekonomię - można ponarzekać, ale porównywanie spalania silnika benzynowego starej konstrukcji (w 10-letnim aucie AWD) do samochodów osobowych z turbodieslem to już w ogóle pasuje jak pięść do nosa...

:roll:

 

Auto co prawda kilka klas nizsze, ale w terenie chyba lepsze od Forestera to Lada Niva, mozna ciagle kupic nowa w Niemczech.

Natomiast jeszcze jedna zaleta Forestera (i OBK) jest wygodne wsiadaniei wysiadanie, bo auto jest wyzsze niz plaskacze.

[pmlody]

wysoki koszt części

 

tak tak starsznie wysokie...

 

wlasnie jestem poz zakupie:

 

- kompletnego sprzegla NKK made in Japan - 355PLN

- amorków i sprzężyn na przód Monroe - 620PLN

 

chyba nie widzieli nugdy cen czesci aut szwedzkich...

opel vectra i saab 900/9-3

opel = saab - 60% a to przeciez to saamo

a najlepsi sa sprzedawcy: do jakiego to auta?? saab... a to nie mamy... a do vectry?? a to mamy...

[GREGG]

Auto co prawda kilka klas nizsze, ale w terenie chyba lepsze od Forestera to Lada Niva

 

no tak sa takie male autka terenowe (np. byl tez samurai) ale one generalnie na asfalcie odpadaja w porownaniu do forka. no i przy ładzie kwestia awaryjnosci...

[Sławek1]

wlasnie jestem poz zakupie:

 

- kompletnego sprzegla NKK made in Japan - 355PLN

- amorków i sprzężyn na przód Monroe - 620PLN

_________________

No a ja jestem przed zakupem:

rozrząd + wymiana = 2.000 PLN

amorki tył + wymiana = 2.500 PLN

Smutne lecz prawdziwe. Niestety druciarstwa nie lubię. Potem pełno takich klientów którzy Subarki różnej maści sprzedają po kilku/kilkunastu miesiacach użytkowania dlaczego? Albo kasy zabrakło albo chcą pchać do frajerów swoje padlinki. Bądź czujny jak zając pod miedzą bo Cię ustrzelą.

Aczkolwiek fakt faktem swego Forka bym na nic nie zamienił.

[pumex1]

Sławek1, ceny i tak znaczaco pospadaly. Zreszta - przy przebiegu ok. 25.000 rozrzad masz robiony co 4 lata - czyli do odłożenia po okolo 40 PLN miesiecznie

 

darek123,

1. Automat czy manual co lepsze w terenie.

Automat ma wbrew pozorom duzo zalet w terenie. Sprzegla latwo nie spalisz Aczkolwiek przy wersji N/A 125KM to juz chyba lepiej MT z reduktorem Dla turbo - obstawialbym mimo wszystko AT (mimo, ze jezdze MT )

 

2. Silnik z turbo czy bez.

to zalezy od tego do czego potrzebujesz samochodu. Rozrzut masz od od 125KM do 170KM. Osobiscie bralbym mocniejesza wersje.

 

3. Na co zwrócić uwagę przy kupnie.

najlatwiej podjechac do ASO - placisz ok. 100 PLN - samochod jedzie na podnosnik i dowiesz sie sporo o jego stanie.

 

5. Opinie użytkowników o własnościach terenowych.

Lekki teren - fajna zabawa. W nieco "ciezszym" terenie tez nie odpusci (ale juz na oponach A/T lub M/T). Ale pamietaj - to "tylko" SUV. Nie ma takich udogodnien jak rasowe terenowki - blokady mostow itp. No i zawieszenie to kompromis pomiedzy dobrymi wlasciwosciami szosowymi, a "terenowymi".

[zenon bednarz]

Darku,

ja przesiadłem się z Volvo na Leśnika właśnie z tego samego względu co ty, ponieważ dużo czasu spędzam w lesie i nad wodą /poluję, wędkuję/. Kupiłem z automatyczną skrzynią /była to tzw szybka oferta - niezła cena, przebieg 118 tys. rp 1999, stan ok. itd/. Zagazowałem /3000zł/ go zaraz po zakupie. Teraz mam 171 tys na liczniku. Do tej pory przeżyłem dwie gazowe regulacje, jedną zaworów, wymiany filtrów etc., wymiana rozrządu, łożyska tylnego koła, łączniki stabilizatorów przód i tył. Można powiedzieć normalna eksploatacja. Reasumując; wdzięczne auto do celów do których ma ci służyć - asfaltowy i terenowy komfort a zagazowany jest o wiele lżejszy w utrzymaniu.

[emotorsport]

Uniwersalne auto o walorach lekiej terenówki, wszędołaza, kombi, obszerne i wygodne wnętrze, bardzo trwałe w porównaniu do innych zawieszenie, czego więcej potrzeba? nasz S Turbo LPG z 2000r pali na trasie przy stosunkowo wolnej jeździe 14L smrodu a w mieście 16-17L...czyli trochę ponad 30pln za 100km....jak oszczędny diesel.... i poczekajmy do zimy, tu widać dopiero niesamowitą przewagę nad ośkami...trochę śniegu, niemoctwo naszych służb drogowych i gotowe.... a my, jak w lecie, wkładamy sobie jedynkę, i ruszamy....nawet jak zapomnieliśmy zmienić opon na zimówki....

[Niedźwiedź]

no jak kotlet odgrzebany to i ja coś dodam.

 

Wyżej zawieszona jest wersja od 2002 roku

wyżej od czego? Forki 1997-2004 mają ten sam prześwit -190mm. Dla porównania SI i Legaś (nie OBK) mają 155mm.

 

Dla mnie Forek to bardzo uniwersalne auto. Szybkie (Turbo), jak się umie je ogarnąć to jest bardzo szybkie.niezawodne, wygodne. Prowadzi się bardzo dobrze i potrafi zawstydzić niejedną osobówkę, wszystkie SUVy na asfalcie i większość SUVów w terenie.

Wolny ssak pali bardzo podobnie jak Turbo, a jeśli nie jeździ się non-stop w terenie, to moim zdaniem nie ma co się pchać w nie-turbo. Trzeba jednak przyznać, że wolny ssak będzie pewnie trochę tańszy w eksploatacji (ceny części), ale z drugiej strony, należycie serwisowane auta są bardzo niezawodne.

[emotorsport]

należycie serwisowane auta są bardzo niezawodne

 

jak wszystkie Subaru :smile:

[Subaloo]

WItam serdecznie,

od lat oglądam się za foresterami a od tygodnia czytam to forum... Łeb pęka...

Szukaam zlotego środka jak wszyscy chyba

co myślicie o tej ofercie? http://allegro.pl/2010-subaru-forester-2-5l-i2034387724.html

 

nie potrzebuję xt, autem będzie jeżdxić rownież babeczka z dziećmi więc automat i lekki kop wydają się wystarczające

Czy cena jest ok? Może zapodam mu gaz u legendarnego 'jako'

 

Jazda po mieście i weekendy po wyboistym asfalcie na wioskę, a chętnie na jagody latem zboczyć w zielone...

 

Może jeszcze poszperam gdzie tu ktoś sprzedaje ale chciałbym wziąć w leasing jak najmłodsze auto z małym przebigiem

[AllRad]

Subaloo, nie daj się nabrać. Z usa i bezwypadkowy? Nie w tej cenie za 2010 rok. Poza tym prezentuje się bardzo ładnie.

[Subaloo]

Subaloo, nie daj się nabrać. Z usa i bezwypadkowy? Nie w tej cenie za 2010 rok. Poza tym prezentuje się bardzo ładnie.

 

 

No .... tak bym chciał

Sam kiedyś byłem w USA i wrocilem bezwypadkowy... Można to jakoś sprawdzić, chociaż.....

[owad]

Carfax.com

 

Jesli z USA to tam wszystko sprawdzisz, czasem nawet zdjecia sa.

 

Ja kiedys chcialem kupic auto a usa, juz prawie chcialem wziac, wlasciciel mowil ze lekka stluczka byla. A jak sprawdzilem na tej stronce to sie okazalo ze stluczka byla taka ze samochod przeznaczony do kasacji. A jakims cudem trafil do polandii

 

Pozdr

 

 

Zapomnialem dodac ze chyba cos sie placi za to.

[Subaloo]

Carfax.com

 

Dzięki .....!!!

Handlarze koni ewoluowali do handlarzy aut...

 

-- Cz sty 19, 2012 8:23 pm --

 

Carfax.com

 

Jesli z USA to tam wszystko sprawdzisz, czasem nawet zdjecia sa.

 

Ja kiedys chcialem kupic auto a usa, juz prawie chcialem wziac, wlasciciel mowil ze lekka stluczka byla. A jak sprawdzilem na tej stronce to sie okazalo ze stluczka byla taka ze samochod przeznaczony do kasacji. A jakims cudem trafil do polandii

 

Pozdr

 

 

Zapomnialem dodac ze chyba cos sie placi za to.

 

 

No wlaśnie .. placi się za sztukę lub lekko więcej za kilka sztuk... Nie wiem jaką technikę wyboru aut z ogłoszeń wybrać..

Kiedyś na otomoto była chyba opcja zamówienia fachowca i jego opinii.. 150 zł chyba ...czy się mylę (?)