Nie działa nagrywarka DVD w laptopie.

[Hogi]

Nie mogę sobie poradzić.

W trakcie korzystania z Nero, przy zgrywaniu plików muzycznych z CD, po włożeniu czystej płyty do napędu, system nie znajduje płyty.

Pojawia się komunikat, abym włożył płytę.

 

Przestał też odczytywać nagrane.

Trochę podłubałem i teraz odtwarza płyty DVD, nie widzi płyt ze zdjęciami oraz czystych.

Może coś przez Nero się rozłączyło?

Nie mogę wypalać żadnych płytek.

Może jest tu jakiś rozgarnięty informatyk?

[Misiek_Jr]

Hogi, sprawdz w urzadzeniach czy winda caly czas widzi naped, czy np. go nie wylaczyla. Jak nie to, to ja nie wiem, azaliz zaden ze mnie rozgarnięty informatyk

[Dehnel]

Jakiego masz laptopa?

[Hogi]

Windows widzi napęd.

 

Toshiba Satellite L20-182

 

a napęd to Pioneer DVD Super Multi DVR-K16

[capricorn]

To nie Windows to nie laptop :!: Po prostu napęd powiedział papa. Ja miałem to samo z tym że nie czytał płyt DVD. Czyszczenie napędu wraz z kalibracją lasera może pomóc :!: Pytanie tylko ile będzie Cię to kosztować w serwisie i czy nie lepiej zmienić na nowy, co można samemu zrobić.

[STACHU]

Na 99% napęd...

Miałem identyczne objawy i skończyło się na wymianie diwajsu

[Ratinal]

Hogi jeżeli jeszcze nie próbowałeś - przeczyść laser czystym spirytusem (nie salicylowym!!!) nałożonym na szmatkę, która nie pozostawia włókien i pozostaw do wyschnięcia - może pomóc, a praktycznie nic nie kosztuje.

[rombu]

Po prostu napęd powiedział papa. Ja miałem to samo z tym że nie czytał płyt DVD

U mnie w Toshibie po miesięcu od zakupu było to samo.

Nie wiem co pomaga, bo laptop został zwrócowny sprzedawcy.

Widać totalna kupa ta Toshiba :sad:

[Dehnel]

juz wiecie czemu pytałem o komputer , mi po 8 miesiącach w satelicie L200 przestał działać napęd DVD. Znaczy działać działa, ale nie odtwarza filmów dvd i czasem się zacina. na alledrogo znalazłem OEMa za 120 czy 180zł, ale jakoś niespecjalnie mi się spieszy żeby go kupić.

 

[ Dodano: Pon Cze 29, 2009 11:02 am ]

capricorn, w serwisie toshiby w Wawie diagnostyka+wymiana trwa 2 tygodnie. dla normalnego człowieka, który pracuje na lapie...troche za długo

[Hogi]

Dokładnie.

Zaraz wymyję.

A laptopa mam już trzy lata. :cool:

[filester]

Może klakier sierść na laserze zostawił

[WRC fan]

Ja już przywykłem do tego, że średnio co dwa lata muszę kupować nową nagrywarkę :/

[Przemeq]

Po prostu napęd powiedział papa

 

Na 100%.

 

W moim HP napęd wyzionął ducha po 18 miesiącach.

[Jabar]

napedy w laptopach to straszny syf, chcac w miare czesto zgrywac cos na plyty najlepiej podlaczyc zewnetrzna nagrywarke, u mnie w HP nagrywarka padla po 13 miesiacach.

[capricorn]

Może klakier sierść na laserze zostawił

NIE

Na 100%.

był to BÓBR :wink:

[Przemeq]

był to BÓBR

 

Jak JA mogłem na to nie wpaść!

 

Swoją drogą przypomniała mi się jeszcze jedna "smakowita" historia - opowiem przy następnym wieczorze z JD's .

[Michael]

Już się boję...

[subarutux]

napedy w laptopach to straszny syf (...)

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę system operacyjny i oprogramowanie. Używam wyłącznie Linuksa i obracam się w środowisku linuksowców; nie słyszałem, żeby ktoś uskarżał się na napędy optyczne w często mocno eksploatowanych laptopach, natomiast osoby używające Windows - owszem. Na pewno linuksowy program k3b (napisany dla środowiska KDE, ale bezproblemowo działający także w Gnome czy innych środowiskach) perfekcyjnie dobiera parametry nagrywania i oszczędza elementy optyczne, poza tym - mając pewne doświadczenie i wiedzę - można ustawić ręcznie np. moc lasera.

 

Wiem, że dla windowsowców to mała pociecha, ale nie mogłem się powstrzymać przed zareklamowaniem systemu równie kultowego, co marka Subaru... :wink:

[Jabar]

debtux, dziwne bo MacOX tez jest zbudowany na Linuksie i o padnietych napedach slyszalem sporo, moze tylko czysty prawdziwy i jedyny sluszny Linuks nie rozwala napedow?

[filester]

debtux, dziwne bo MacOX tez jest zbudowany na Linuksie

A nie przypadkiem na Unixie :?:

[Hubeeert]

filester, a to nie to samo :?: :wink:

[Hogi]

Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę system operacyjny i oprogramowanie.

 

A może Nero mi to jakoś wyłączyło?

DVD odtwarza a cd, czy cd-r, nie.

[filester]

filester, a to nie to samo :?: :wink:

Albo moja wiedza na temat systemów operacyjnych ma niski poziom, albo jednak to nie to samo

[Hubeeert]

Może - mi z kolei coś się przypomina, że Linux był oparty na UNIXie - w każdym razie, że miały cos wspólnego ze sobą.

 

Ale się nie upieram ;-)

 

Hogi a czy system znajduje płytę? Tzn czy widzi ją bez NERO?

[subarutux]

Można w uproszczeniu powiedzieć tak: Linux i MacOS mają wspólnego przodka.

 

Linux odziedziczył po Uniksie ogólną strukturę i sposób działania, natomiast jądro jest całkiem inne (Linux to w zasadzie nazwa tegoż jądra, a nie systemu).

 

Co do napędów: nie znam się na tym na tyle, żeby wyrokować. Moja opinia jest oparta tylko na obserwacjach. Może akurat ja i moi znajomi mamy szczęście? (Przez 9 lat jeździłem samochodem praktycznie bezawaryjnym, a studiując ostatnio rozmaite statystyki stwierdziłem, że w rankingach wypada ten model raczej kiepsko.) Proponowałbym to sprawdzić na linuksowy sposób - odpalić na laptopie jakiegoś Knoppiksa i zobaczyć, czy napęd działa prawidłowo. Tylko nie wiem, jak to zadziała po wyjęciu płyty z Knoppiksem. Ale - jak to mówią - "próba nie strzelba".

 

Zdarzają się błędy albo raczej niedoróbki w oprogramowaniu psujące napędy. Parę lat temu taki problem miała Mandriva Linux; dołączone przez nią do mandrivowej odmiany jądra stery do LG psuły czy blokowały niektóre wersje tych napędów. W praktyce wystarczy, że jakaś firma zaimplementuje w swoim firmware jakieś nieudokumentowane funkcje i może wystąpić konflikt. Sporo naczytaliśmy się też o mechanizmach zabezpieczeń - pamiętam, Sony wprowadziło onegdaj jakieś zabezpieczenia do płyt, powodujące awarie w systemach Windows.

 

Inna sprawa, że producenci sprzętu rzeczywiście oferują coraz gorszy chłam, szczególnie w dolnym i średnim zakresie cenowym. Ale Pioneer to przecież porządna marka.