Skocz do zawartości

Impreza GT w Zakupie Kontrolowanym


sypki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 138
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Grzesiek_67, ja wiem ale ...... jednak sprawia to ze teoretycznie auto juz nie spelnia pierwszego kryterium :mrgreen:

a na powaznie to jesli auto jest w stanie nazwijmy to Abtowym :mrgreen: z przebiegiem do 150 tys to ja byl bym w stanie tyle dac nawet za pelna serie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek_67, ja wiem ale ...... jednak sprawia to ze teoretycznie auto juz nie spelnia pierwszego kryterium :mrgreen:

a na powaznie to jesli auto jest w stanie nazwijmy to Abtowym :mrgreen: z przebiegiem do 150 tys to ja byl bym w stanie tyle dac nawet za pelna serie

 

co kto lubi, może jakby przebieg był 100kkm mniejszy to cena byłaby ok. Ale biorąc pod uwage, że za 35k można mieć niezle dozbrojonego GTeka ta cena na prawde miażdzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grzesiek_67 napisał/a:

turdziGT,

 

minimalna ta przygoda była. Takie przygody to ja mam trzy razy w tygodniu

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

zalezy co rozumiesz przez minimalna

 

i juz jest porobione :mrgreen:

 

 

 

Ale biorąc pod uwage, że za 35k można mieć niezle dozbrojonego GTeka ta cena na prawde miażdzy.

Zapominasz jednak o najwazniejszym. Mechanika zawsze jest przykrecona do dudy i co z tego ze ona jest prosta jak zostala ponaciagana i jak zalozysz slik to bedzie ona pracowac jak by byla z plasteliny . Nietknieta buda jest wazniejsza od mechaniki bez wzgledu czy silnik ma zylion koni i naped z WRC i uwazam ze nadlubany GTek za 35 ze slaba buda nie jest zadna okazja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie ile w obecnych czasach kosztuje kupno gołej,prostej budy a ile napędu WRC i reszty zabawek.............

Ktoś,kto nigdy auta nie budował nie ma o tym pojęcia.Ból się zaczyna po pierwszej wizycie w sklepie :mrgreen:

Sam byłem świadkiem jak ostatnio kupowaliśmy z forumowiczem idealną budę za przysłowiowe grosze.

Nie będę mówił co,kto,jak i za ile ale projekt zapowiada się zacnie.

 

Załóżmy po wysprzedaniu silnika,skrzyni i zawieszenia z takiego GT za +/- 8k to czy praktycznie sama buda jest warta 42k :?:

Jeśli ktoś jeździ w niedzielę do kościoła GT to zapewne tak,ale jeśli ktoś oczekuje czegoś więcej od auta to jest to głupota.

 

Spytajcie Jacky X co obecnie myśli,o kupnie igiełki za duże pieniądze.

Pierwsze bum na ulicy,bo jakaś paniusia nie zauważy czerwonego :lol: i czar pryska + dużo $$$ w plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Filester, zastanawiaj się dłużej to ja go buchnę :twisted:

, ale póki co wziąłbym fele... Waszka, znalazłeś już to, czego szukałeś? :wink:

 

 

PS Sprzedam Antyka promocyjnie za 40 tysi - przypomina, że prima aprilis się skończył :idea::idea::idea:

:mrgreen: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spytajcie Jacky X co obecnie myśli,o kupnie igiełki za duże pieniądze.

Pierwsze bum na ulicy,bo jakaś paniusia nie zauważy czerwonego :lol: i czar pryska + dużo $$$ w plecy.

 

Waszka, i tak i nie. :wink: Po pierwsze, zwykle określenie, że auto jest "igłą" oznacza coś więcej niż tylko to, że nie miało stłuczek. Oznacza też, że mechanicznie samochód jest w bardzo dobry stanie, jak również wnętrze jest bardzo zadbane. I IMHO warto dopłacić $ za fakt bycia "igłą". Oczywiście pytanie jak duża ta różnica może być. Ale to jest zawsze analiza konkretnego przypadku.

 

Dla mnie drobna stłuczka nie robi aż takiego znaczenia (choć wolałbym samochód bez żadnych przygód) ale np.: kwestie mechaniczne i stan wnętrza robi kolosalną różnicę. Osobiście (o ile mam budżet) wychodzę z założenia, że lepiej kupić drożej, a mieć naprawdę dobre auto, niż kupić taniej i potem albo nie być zadowolonym albo dokładać $.

 

Musimy też brać pod uwagę do jakich celów kupujemy auto. Jeśli na przykład ma to być auto tylko do zabawy na torze, to oczywiście kwestia stanu karoserii może spaść na dalszy plan.

Są też osoby, które lubią auta modyfikować i wtedy też inaczej oceniamy kwestię czy lepiej kupić "igłę" czy samochód do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...