Zwolennicy UPR wpisujcie sie :)

[freespace10]

Ciekawe ile osob na tym forum podziela poglady konserwatywno-liberalne ?

Niech zyje wolnosc, wlasnosc i zero podatkow

Do diabla z rownoscia.

[WRC fan]

OMG...jakby mało polityki było w internecie...

[Grzesiek_67]

Hm, ja na przyklad lubię oranżadę.

[lukass]

Hm, ja na przyklad lubię oranżadę.

Ja też w ....proszku

[filester]

Ja badziej preferuję soki :razz:

[Michael]

Ja badziej preferuję soki :razz:

 

Mmmm taki pomarańczowy z miąższem - mniam!

[mistee]

Ciekawe ile osob na tym forum podziela poglady konserwatywno-liberalne ?

Niech zyje wolnosc, wlasnosc i zero podatkow

Do diabla z rownoscia.

 

Mój dobry (i mądry) kolega, przez lata był aktywnym zwolennikiem UPR. Cztery lata temu powiedział mi, że wyrósł z ultra-krótkich liberalnych spodenek i już nie bawi się z innymi kolegami w tej piaskownicy

 

Miałem ja Ci także kiedyś takie poglądy, alem dojrzał i przejrzał, że świat nie jest taki prosty...

[Dyzio_d]

Moim zdaniem sądząc, że wyrósł z krótkich spodni wpakował się w stringi... Wszystko jest kwestią wolnego wyboru. Rozmawiając z ludźmi i przedstawiając im w prostej formie argumenty liberałów każdy się z tobą zgodzi, ale zaraz po tem przypomi mu się, że "państwo powinno mu coś dać". Moim zdaniem państwo powinno nam dać szybkie sądownictwo i bezpieczeństwo wewnętrzne. I ZABRONIŁ BYM ZABRANIAĆ!!!

 

UPR rządzi!!!

[Hogi]

Ciekawe ile osob na tym forum podziela poglady konserwatywno-liberalne ?

Niech zyje wolnosc, wlasnosc i zero podatkow

Do diabla z rownoscia.

Bełkot...

 

 

Od tego oni są... od tego są oni... :razz:

[adamusmax]

Hm, ja na przyklad lubię oranżadę.

Ja też w ....proszku

 

jeszcze lepsze byly w folijce na plazy w jastrzebiej

[mistee]

Moim zdaniem sądząc, że wyrósł z krótkich spodni wpakował się w stringi... Wszystko jest kwestią wolnego wyboru. Rozmawiając z ludźmi i przedstawiając im w prostej formie argumenty liberałów każdy się z tobą zgodzi, ale zaraz po tem przypomi mu się, że "państwo powinno mu coś dać". Moim zdaniem państwo powinno nam dać szybkie sądownictwo i bezpieczeństwo wewnętrzne. I ZABRONIŁ BYM ZABRANIAĆ!!!

 

UPR rządzi!!!

 

Państwo powinno dać nam znacznie więcej niż sprawy wymiar sprawiedliwości i bezpieczeństwo wewnętrzne.

Ideę społeczeństwa zorganizowanego jest dostarczanie dóbr publicznych, które wspólnie potrzebujemy i konsumujemy. Takim dobrem jest m.in. bezpieczeństwo osobiste, drogi publiczne. Cały problem zaczyna się w sytuacji, gdy (a jest tak zawsze) ten kto się nie dokłada do dobra publicznego, konsumuje je. Minimalizowaniu problemu "free ridingu" służy pobieranie opłat od użytkowników za usługi świadczone publicznie ale i to nie pomaga. Wyobraź sobie, że jesteś mieszkańcem miasta (a czyba nim jesteś ) i ze swojego podatku od nieruchomości miasto finansuje deficytową - z założenia - komunikację miejską. W autobusie płacisz jeszcze 2 złocisze za bilecik. Tak więc usług publiczna finansowana jest z dwóch źródeł. Ale przyjeżdża do Twojego miasta taki mistee i płaci tylko 2 złocisze za bilet... Częściowo tylko pokrywa cenę usługi, które koszt Ty ponosisz w całości (pośrednio i bezpośrednio).

 

Polecam Stiglitza "Ekonomię sektora publicznego"

 

ps.#

Idee/nurty polityczne w czystej formie już nie istnieją, albo są dramatycznie zmarginalizowane (przypadek UPR). Postmodernizm w polityce i upadek wszelkiej idei stał się faktem.

 

ps.##

Akceptuję myśl, że Państwo może oczekiwać mojego podatku. Nie akceptuję tylko myśli, że nie widzę w zamian nic dla siebie i nic dla innych, ale w uczciwy i przejrzysty sposób, no pardon... 18 mld dotacji z budżetu dla pseudo-KRUSowców, emeryturki mundurowych, subwencja oświatowa na płatne (z góry!!!) wynagrodzenia nauczycieli i kilkadziesiąt miliardów na obsługę długu (tylko spłatę odsetek!!!).

[Hogi]

Nie karmić trolla... :wink: :razz:

[lukass]

lukass napisał/a:

Grzesiek_67 napisał/a:

Hm, ja na przyklad lubię oranżadę.

 

Ja też w ....proszku

 

 

jeszcze lepsze byly w folijce na plazy w jastrzebiej

A nie wie ktoś gdzie można te rarytasy zakupić? Bo tak jakby po zminie ustroju znikły , aaa i octu na półkach też jakby mniej

[Misiek_Jr]

Hm, ja na przyklad lubię oranżadę.

Ja też w ....proszku

Ja badziej preferuję soki :razz:

 

Mmmm taki pomarańczowy z miąższem - mniam!

a mnie jakimś dziwnym torem naprowadziliście na te soczki, które kiedyś były w taki aluminiowych woreczkach, słomka sie przebijalo, i ta slodka chemia w srodku

jest to jeszcze gdzies dostepne?

[capricorn]

jeszcze lepsze byly w folijce na plazy w jastrzebiej

Jak byłem kajtek, rodzice mieli spożywczy i pamiętam zawsze jeździliśmy po tą oranżadę do producenta w otwocku. Ten towar nigdy się nie przeterminował :wink:

Zawsze podziwiałem tych gości którzy mieli taką sprawność manualną żeby zgrzać to ręcznie bez rozlewania. :roll:

[Przemeq]

OMG...jakby mało polityki było w internecie...

 

Popieram... :roll:

 

Ok, rozumiem np. komentarze do wyborów, bo to wydarzenie, ale teraz pisać o tym?

 

Ale ok - jak kto chce. W końcu jeśli można tu było pisać o butach z węża, można i o UPR .

[freespace10]

Jedyne co panstwo powinno zapewnic to calkowita wolnosc jednostki (w rozumieniu libertarianskim czyli wolnosc twojej piesci ograicza bliskosc mojego nosa) do dysponowania soba calkowicie, mozliwosc nieskrepowanego przemieszczania sie, rownosc wobec prawa, sprawne sadownictwo-wymiar sprawiedliwosci i prawo oparte o prawo naturalne, ktore powinno zawierac maksymy z prawa rzymskiego: "chcacemu nie dzieje sie krzywda" i "nie ma przestepcy jesli nie ma pokrzywdzonego", bardzooo niskie podatki i armie ktora to wszystko by gwarantowala.

Zapomnial bym o jednej reczy. Jak to ladnie ujeli w konstytucji stanow zjednoczonych:

"prawo do dazenia do szczescia" a nie jak chcieli by czerwoni "prawo do szczescia".

[adamusmax]

osz ty

 

ludzie wracamy do tematu oranzady

[Grzesiek_67]

adamusmax,

polej Adaś - czas umierać.

 

[mile]

freespace10, mówisz o utopii,nigdzie na świecie nie bedzie to możliwe do zrealizowania. Niskie podatki i służba publiczna na wysokim poziomie ? Skąd na to pieniądze ?

[adamusmax]

adamusmax,

polej Adaś - czas umierać.

 

 

6go - tak Ci poleje ze obaj poplyniemy

[mistee]

Jedyne co panstwo powinno zapewnic to calkowita wolnosc jednostki (w rozumieniu libertarianskim czyli wolnosc twojej piesci ograicza bliskosc mojego nosa) do dysponowania soba calkowicie, mozliwosc nieskrepowanego przemieszczania sie, rownosc wobec prawa, sprawne sadownictwo-wymiar sprawiedliwosci i prawo oparte o prawo naturalne, ktore powinno zawierac maksymy z prawa rzymskiego: "chcacemu nie dzieje sie krzywda" i "nie ma przestepcy jesli nie ma pokrzywdzonego", bardzooo niskie podatki i armie ktora to wszystko by gwarantowala.

Zapomnial bym o jednej reczy. Jak to ladnie ujeli w konstytucji stanow zjednoczonych:

"prawo do dazenia do szczescia" a nie jak chcieli by czerwoni "prawo do szczescia".

 

 

To ja zadam parę proste pytanie, na które nikt jeszcze nie zdołał odpowiedzieć

Jak stworzyć rynkowym system ubezpieczeń zdrowotnych, w którym dobrowolna składka każdego ubezpieczonego obejmowałaby świadczenie medyczne w postaci skomplikowanej, bardzo drogiej operacji, która koszt zamykałby się w kwocie, powiedzmy, 4 mln zł?

 

Jak powinna wyglądać składka w systemie rynkowych ubezpieczeń zdrowotnych, dla osób które dziedziczą rzadkie i poważne choroby. Czy wyobrażasz sobie, jak składkę skalulowałby ubepieczyciel?

 

To są bardzo dobre pytania, które pokazują jałowość myślenia w kategoriach "czystego" systemu społeczno-gospodarczego, a szaleństwem liberalnej utopii na horyzoncie.

 

 

Jeżeli państwo ma zapewnić "możliwość nieskrępowanego przemieszczania się" to musi wybudować/utrzymać drogi/linie kolejowe. Infrastruktura kosztuje grube miliardy. Dzięki świetnym drogom można realizować "możliwość nieskrępowanego przemieszczania". A może wydaje się Tobie, że drogi nie są potrzebne i można przemieszczać się korytem rzeki???

 

 

ps. Nie wydaje mi się, że toczymy dyskusję polityczną. Raczej rozważamy różne koncepcje społeczeństwa.

[adamusmax]

Jedyne co panstwo powinno zapewnic to calkowita wolnosc jednostki (w rozumieniu libertarianskim czyli wolnosc twojej piesci ograicza bliskosc mojego nosa) do dysponowania soba calkowicie, mozliwosc nieskrepowanego przemieszczania sie, rownosc wobec prawa, sprawne sadownictwo-wymiar sprawiedliwosci i prawo oparte o prawo naturalne, ktore powinno zawierac maksymy z prawa rzymskiego: "chcacemu nie dzieje sie krzywda" i "nie ma przestepcy jesli nie ma pokrzywdzonego", bardzooo niskie podatki i armie ktora to wszystko by gwarantowala.

Zapomnial bym o jednej reczy. Jak to ladnie ujeli w konstytucji stanow zjednoczonych:

"prawo do dazenia do szczescia" a nie jak chcieli by czerwoni "prawo do szczescia".

 

 

To ja zadam parę proste pytanie, na które nikt jeszcze nie zdołał odpowiedzieć

Jak stworzyć rynkowym system ubezpieczeń zdrowotnych, w którym dobrowolna składka każdego ubezpieczonego obejmowałaby świadczenie medyczne w postaci skomplikowanej, bardzo drogiej operacji, która koszt zamykałby się w kwocie, powiedzmy, 4 mln zł?

 

Jak powinna wyglądać składka w systemie rynkowych ubezpieczeń zdrowotnych, dla osób które dziedziczą rzadkie i poważne choroby. Czy wyobrażasz sobie, jak składkę skalulowałby ubepieczyciel?

 

To są bardzo dobre pytania, które pokazują jałowość myślenia w kategoriach "czystego" systemu społeczno-gospodarczego, a szaleństwem liberalnej utopii na horyzoncie.

 

 

Jeżeli państwo ma zapewnić "możliwość nieskrępowanego przemieszczania się" to musi wybudować/utrzymać drogi/linie kolejowe. Infrastruktura kosztuje grube miliardy. Dzięki świetnym drogom można realizować "możliwość nieskrępowanego przemieszczania". A może wydaje się Tobie, że drogi nie są potrzebne i można przemieszczać się korytem rzeki???

 

 

ps. Nie wydaje mi się, że toczymy dyskusję polityczną. Raczej rozważamy różne koncepcje społeczeństwa.

 

moze oranzadki bys sie napil :?:

 

Grisza probujemy na wszelkie sposoby ale nie chca sie zniechecic do tej dyskucji

 

uparte towarzystwo jak korwin z MIKKIm

[freespace10]

Nie jestem skrajnym libertarianinem ktory chce zeby nawet wojsko sprywatyzowac(choc czesciowa prywatyzacja struktur byla by oplacalna), badz rozwiazaniem panstwa i stworzenie w jej miejsce na wzor grecki panstw-miast jak proponowal moj ulubiony ekonomista Murray Rothbard. Nie jestem rowniez zwolennikiem platnych autostrad ktore uwazam za rozboj acz mozliwy do zaakceptowania jesli pryatne przedsiebiorstwo kupuje grunty kladzie nawierzchnie i pobiera oplaty.

Ale zywotnym interesem panstwa jest utrzymywanie infrastruktury na wysokim poziomie, ale nie prywatnych!!!

Jesli Polski nie stac na autostrady to powinna budowac drogi szybkiego ruchu.

Panstwo natomiast nie musi utrzymywac lini kolejowych, jak mistee napisal zawsze mozna przemiesczac sie korytem rzeki i pisze to jak najbardziej powaznie.

Jesli kolej okaze sie dochodowa dla prywatnego biznesu to bedzie istniala jesli nie to nie.

Troche niefortunnie uzylem zwrotu "nieskrepowanego" bo mozna by odniesc wrazenie ze zasobnosc portwela tez nie powinna miec znaczenia.

Panstwo nie powinno zabraniac przemieszczania sie a jedynymi kryteriami powinno byc wola jednostki i fakt czy:

1) ma pieniadze na transport(jesli chce skozystac z cudzego transportu)

2) czy chce mu sie maszerowac iles km do celu.

 

Jak stworzyć rynkowym system ubezpieczeń zdrowotnych, w którym dobrowolna składka każdego ubezpieczonego obejmowałaby świadczenie medyczne w postaci skomplikowanej, bardzo drogiej operacji, która koszt zamykałby się w kwocie, powiedzmy, 4 mln zł?

Wolny rynek ma to do siebie ze jest samoregulujacy. Jesli nie bedzie Panstwowej Sluzby Zdrowia i przymusowych skladek czlowiek bedzie mial wiecej pieniedzy dla siebie i po to zeby je wydac na lekarza.

Juz teraz istnieja prywatne ubezpieczenia i jakos dzialaja.

Malo tego jakis czas temu zdaje sie rzeszowski oddzial NFZ ubezpieczyl swoich pracownikow w ten sposob bo bylo taniej!!!

Powiedz mi ile osob dzisiaj czekajacych na operacje powiedzmy za 2mln zl ja dostaje od tz darmowej Publicznej Sluzby Zdrowia?

Moje pytanie do Ciebie jest takie.

Dlaczego nalezy ratowac jedna osobe ktorej koszt leczenia wynosi 4 mln zl a nie 100 lub 500 osob ktorych koszty leczenia beda rowne tym 4 mln zl ???

Czy zastanawiales sie jakim cudem ludzkosc nie wymarla przez dziesiatki tysiecy lat?? skoro ubezpieczenia zdrowotne i publiczna sluzba zdrowia istnieje ok 100lat????

 

Panstwo liberalne nie potrzebowalo by prawie 500tys urzednikow wiec i pazernosc na dochody obywateli nie byla by taka olbrzymia jak teraz.

Zniknely by niepotrzebne min.sdrowia,min edukacji, min.sportu, min.kultury i wiele innych niepotrzebnych bezsensownych tworow.

[szycha]

e tam najlepsza oranżada to ta którą się sypało centralnie w usta i to tak fajnie w środku strzelało

 

i słynny cytat " Co tu zrobić, żeby się nie narobić a żeby se zarobić?"

i taka polityka jest najlepsza