jakr Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Witam, trapi mnie ostatnio taka watpliwosc. Jak szybko wasze diesle osiagaja temeprature pracy? U mnie zajmuje to mnostwo czasu - kilkanascie kilometrow. Dla tych co sa z Warszawy: w drodze z Piaseczna na Ochote dopiero w polowie Zwirek jest temperatura pracy (bez korkow, w ciagu dnia). Calosc to kilkanascie kilometrow - temepratura pracy osoagnieta po 3/4 drogi. Na ochocie 20 minut postoju i w druga strone. Temperatura pracy osiagnieta dopiero po 6 km. Czy uszkodzony jest termostat? wskaznik temperatury? Samochod jest praktycznie nowy - 2500km. Czy to sie poprawi? Samochod jest garazowany - jezeli na dworze -10 to w garazu okolo 0, wiec powinno byc ok. Jak to jest u Was? Pozdrawiam jakr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wulfhere Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 ja zauważyłem, że jak jadę w korku to rozgrzewa się bardzo wolno (wskazówka temperatury na samym dole choć jadę np. 20 min w korku), ale wystarczy chwila normalnej jazdy (około 3 km-4 km przy obrotach w okolicy 1800-2000) i silnik i samochód nagrzewa się szybciej. Stwierdziłem, że ten typ tak ma. A może nie?... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pedros Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Wydaje mi się, że chyba większość silników diesla tak ma, że dłużej się rozgrzewają. Mój poprzedni ford TDCI w zimie łapał temp. po 10-12 km, a subarak benzyna po 3-4 km, Carisma benzyna podobnie szybko. Diesel tak ma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rombu Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 Nowoczesne diesle takie są - mało palą, mało wytwarzają ciepła. Mój poprzedni ford TDCI w drodze z Zakopanego ,zjazdy za Rabką, przy -20°C na zewnątrz wskazówka opadła do poziomu "zimny". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 w 1.9 TDI jest to samo, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YRK Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 w 1.9 TDI jest to samo, subarowski 2.0d nagrzewa się szybciej od 1.9TDI VW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 subarowski 2.0d nagrzewa się szybciej od 1.9TDI VW ale to nadal diesel, z konsekwencją w postaci zimnej pupy przez pare/parenascie km po odpaleniu na zimnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nietoperz77 Opublikowano 15 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2009 konsekwencją w postaci zimnej pupy eee tam, fotel grzeje się szybciutko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 eee tam, fotel grzeje się szybciutko jak masz elektryczne podgrzewanie - tak, ale to chyba nie jest standard :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIAŁ TECHNICZNY Opublikowano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2009 Witam, Silniki typu diesel z zasilaniem common rail mają brdzo małe straty cieplne, co jest odczuwalne przy niskich temperaturach zewnętrznych. W naszych samochodach zastosowano grzałki elektryczne wspomagające ogrzewanie wnętrza, ale przy bardzo niskich temperaturach zewnetrznych układ może nie być wystarczający. Dla zmarźluchów :wink: przygotowaliśmy wraz z przedstawicielem Firmy Webasto dwa podstawowe rozwiązania : dogrzewanie układu chłodzenia ( co w konsekwencji przyspieszza nagrzewanie płynu układu chłodzącego i szybszy wzrost temperatury silnika i wnętrza) oraz bardziej rozbudowany system ogrzewania postojowego- jest to bardzo komfortowe rozwiazanie umozliwiające "przygotowanie się" samochodu po ustawieniu godziny planowanego odjazdu lub wcześniejszym zdalnym uruchomieniu. W drugim przypadku podchodzimy do samochodu i patrzymy z wyższością :grin: na skrobiących szyby przy pracujacym silniku i oczekujących na ogrzanie wnętrza, zdejmujemy kurtkę, wsiadamy, uruchamiamy silnik i ruszamy.... Koszt instalacji jest dość wyski ale komfort i żywotność silnika mocno wzrasta, co więcej zużycie paliwa się nie zmienia (mimo zasilania układu) ponieważ silnik jest już nagrzany i pracuje przy niższych oporach wewnętrznych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 19 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2009 Witam,Silniki typu diesel z zasilaniem common rail mają brdzo małe straty cieplne, co jest odczuwalne przy niskich temperaturach zewnętrznych. W naszych samochodach zastosowano grzałki elektryczne wspomagające ogrzewanie wnętrza, ale przy bardzo niskich temperaturach zewnetrznych układ może nie być wystarczający. Skorzystam z okazji: czy wlaczanie klimatyzacji (przycisk A/C na konsoli) faktycznie przyspiesza nagrzewanie czy tylko kilku osobom na tym forum (w tym mnie) tak sie wydaje?Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
capricorn Opublikowano 20 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Stycznia 2009 Knurek, Raczej subiektywne odczucie, większa wilgoć powietrza powoduje to że niska temperatura wydaje się dla naszego organizmu jeszcze niższa, a klimatyzacja powoduje osuszanie powietrza co przyczynia się do naszego odczucia iż temperatura jest wyższa aniżeli wskazania termometru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Knurek1111 Opublikowano 21 Stycznia 2009 Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2009 Knurek, Raczej subiektywne odczucie[...] Nie o to mi chodzilo. Tutaj na ten temat wypowiada sie leotdi: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t= ... start=1300 Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toks Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Drążąc z ciekawości temat o szczegółach technicznych 2.0D dokopałem się pod adresem: http://www.subaruforester.org/vbulletin/f160/ee20-facts-49021/ takiego oto zdania: "The HVAC system is modified with 1.5kW of electric heat to compensate for the slow warmup/ high efficiency of the diesel. The a/c compressor is also pulsed when the engine is cold (even a/c off), likely to increase engine loading. A 170A alternator keeps pace with that auxiliary heater." Z powyższego zdania ja rozumiem, że chodzi o dogrzewanie działające na zasadzie suszarki - czyli powietrza, a nie płynu chłodniczego. Stwierdzenie dotyczące wspomagającej pulsacyjnej pracy kompresora klimatyzacji jest na pewno prawdą, bo sam zauważyłem przy zimnym silniku cykliczne zmiany w sposobie działania układu klimatyzacji. Wcześniej nigdzie nie spotkałem się z informacją o dogrzewaniu elektrycznym. Nie wiem czy jest to prawdą. Może ktoś bardziej zorientowany to potwierdzi/zaprzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subleo Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 "The HVAC system is modified with 1.5kW of electric heat to compensate for the slow warmup/ high efficiency of the diesel. The a/c compressor is also pulsed when the engine is cold (even a/c off), likely to increase engine loading. A 170A alternator keeps pace with that auxiliary heater." Wyjaśniałoby to dlaczego w Legacy/Outback MY10 w porównaniu do poprzedniego modelu, tak znacząco zwiększono wydajność alternatora (z 110A do 170A tj. ~65%). Dyskusja n/t alternatora w Legacy/Outback znajduje się tutaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GRAF Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 w 1.9 TDI jest to samo, subarowski 2.0d nagrzewa się szybciej od 1.9TDI VW byc moze szybciej - nie mialem mozliwosci sprawdzenia stoperem tyle ze 1.9TDI VW jak zlapie temp to trzyma nawet na mrozie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
toks Opublikowano 9 Lutego 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Lutego 2011 Bo diesel subaru to maszyna stworzona do ostrej sportowej jazdy - inaczej stygnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomi42 Opublikowano 9 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2011 Ja zauważyłem ,że szybciej sie nagrzewa gdy jeżdżę na niższych biegach tz. więcej na 2 i 3 a "latam" w większości po mieście , co ciekawe mniej pali( tak wynika ze wskazań komputerka). pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 10 Marca 2011 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2011 w 1.9 TDI jest to samo, subarowski 2.0d nagrzewa się szybciej od 1.9TDI VW byc moze szybciej - nie mialem mozliwosci sprawdzenia stoperem tyle ze 1.9TDI VW jak zlapie temp to trzyma nawet na mrozie To prawda, kiedys 1.9TDi zagrzalem i potem stalem okolo 40minut na włączonym silniku, bylo około -30 stopni i auto caly czas trzymało temperature = 90stopni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi