Skocz do zawartości

Mogłaś moją być KRYZYSOWĄ narzeczoną...


Korton

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie, co będzie za 20-30 lat z rynkiem nieruchomości przy malejącej populacji. Może się okazać, że zostaniemy z mieszkaniem i kosztami miesięcznymi za nie.

Wg mnie jest to dobra opcja na zabezpieczanie przyszłości, ale nie jedyna (tzn całą nadwyżkę pchać w mieszkania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieruchomości nie są wcale "pewniakiem", ale co nim jest w dzisiejszych czasach...Z populacją nie wiadomo co będzie, Polaków ubywa ale imigrantów przybędzie i też muszą gdzieś mieszkać

 

Nieruchomości dają różne możliwości, nie tylko wynajem ale np. odwrócona hipoteka, za jakiś czas takie produkty się powinny rozwinąć u nas 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja na przykład ostatnio sprzedałem 2 super samochody wlasnie zeby zabezpieczyc swoją emeryturę ...

 

Podoba mi się takie podejście i też podążam w takim kierunku (btw - słyszał ktoś o Sławku Muturi?) Teoretycznie demografia nie jest korzystna, ale przecież są ludzie, którzy będą do Polski ciągnąć, jak kiedyś my na "zachód". Zobaczcie ile  na ulicach, w sklepach słychać języka ukraińskiego, oni też potrzebują gdzieś mieszkać. Myślę więc, że na wynajem popyt będzie jeszcze długo dobry.

Poza tym, polski rynek będzie ewoluował w kierunku zachodniego, zwiększy się na rynku udział mieszkań wynajmowanych (zmaleje udział nabywanych na własność). Oczywiście to obniży nieco stopy zwrotu, ale nadal najem pozostanie dobrą alternatywą do lokat bankowych.

 

@@maciek323, jakiś czas temu chciałeś sprzedawać kawalerkę w centrum. Kupiłeś coś podobnego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie, co będzie za 20-30 lat z rynkiem nieruchomości przy malejącej populacji. Może się okazać, że zostaniemy z mieszkaniem i kosztami miesięcznymi za nie.

Wg mnie jest to dobra opcja na zabezpieczanie przyszłości, ale nie jedyna (tzn całą nadwyżkę pchać w mieszkania)

Racja, populacja maleje, ale wyludnia sie prowincja i male miasta. Wielkie miasta przezywaja i beda przezywac napływ nowych mieszkanców, których, nie oszukujmy sie, w wielkiej czesci nie bedzie stac na nabycie własnego mieszkania.

 

w Warszawie nie przewiduje jakiegos spadku/rozregulowania na rynku nieruchomosci, no chyba ze bedzie III Wojna Swiatowa czy cos w tym stylu

 

Ja na przykład ostatnio sprzedałem 2 super samochody wlasnie zeby zabezpieczyc swoją emeryturę ...

 

Podoba mi się takie podejście i też podążam w takim kierunku (btw - słyszał ktoś o Sławku Muturi?)

@@maciek323, jakiś czas temu chciałeś sprzedawać kawalerkę w centrum. Kupiłeś coś podobnego?

 

To mieszkanie które wystawiałem na forum bylo mojej siostry. Ostatecznie ja je zakupiłem.

Nieruchomości to nie jest też wcale pewna inwestycja, ale na pewno w miarę bezpieczna i dostępna dla zwykłych ludzi. Ogólnie myślę że to dobry kierunek i dlatego sam w to wszedłem  ;)  

Czemu nie jest pewna? Jakie widzisz minusy?

 

Znaczy ja pewne znam, nawet z historii własnej rodziny - pradziadek dorobił sie w USA, przyjechał w 1936 roku do Polski, kupił dom w Warszawie... nie musze opowiadac chyba jak wyglądał budynek w 1945 roku (Śródmiescie). Ledwo dziadek zdązył odbudowac (prawdziadek nie przezył Powstania), przyszedł Bierut i zabrał.

No ale chyba nie przewidujecie takiego (czy równie tragicznego rozwoju sytuacji) w najblizszym czasie?

 

Bo jesli tak, to juz lepiej emigrowac do Australii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minus nieruchomości - nigdy nie wiadomo, co się stanie z daną lokalizacją za ileś tam lat i potencjalnie wartość nieruchomości może polecieć w dół. Ale w porównaniu do innych inwestycji to nieruchomości i tak są stabilną formą inwestowania  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
9 minut temu, subleo napisał:

A propos nieruchomości, co powiecie na temat inwestowania w apartamenty w kurotach np. w górach, nad morzem etc. ? Ktoś z Was ma doświadczenie? Plusy i minusy, szanse i ryzyka?

 

Przykładowo: https://infinity.czarnagora.pl/

 

 

 

Też jestem ciekaw, czy ktoś ma doświadczenia z takimi inwestycjami. Teraz to pewnie wszystko jest OK bo boom na nieruchomości i ogólnie koniunktura trwa w najlepsze, ale jak przyjdzie jakiś kryzys, to te obietnice zysków mogą się rozwiać we mgle. Inwestycje gwarantują zapewne jakieś spółki z o.o., które można położyć w jeden dzień...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę przepatrzyłem oferty i zwróciłem uwagę, że pokazywna rentowność z wynajmu najczęściej jest liczona bez uzględnienia kosztów, które będzie musiał nowy właściciel ponosić (np. podatek od nieruchomości, obowiązkowe ubezpieczenie, odbudowa wartości etc.). Co więcej rentowność jest liczona od kwoty netto inwestycji (można otrzymać zwrot VAT-u). Plusem jest fakt, że podatek od wynajmu nieruchomości (bodajże 8.5%) jest niższy nż podatek "belki"(19%). 

 

Dla mnie, przy tak wysokich kosztach m2 apartamentu, uzyskanie rentowności na poziomie 7-8% przez 10 lat jest jednak obarczone sporym ryzykiem. 

 

I kolejna kwestia, czy oferowana cena za m2 jest ceną rynkową (jeżeli jest to condo-hotel ze spa&wellnes, restaruracją to nie będąc specjalistą niełatwo cenę m2 oszacować). Może być tak, że faktyczny koszt budowy apartamentu i jego cena rynkowa to X a cena sprzedaży to 2*X. A w takiej sytuacji po 10 latach możemy zostać z apartamentem, którego wartość rynkowa będzie znacznie niższa, niż kwota, którą zapłaciliśmy.

 

http://www.rp.pl/artykul/1193073-Ile-zarobisz-w-systemie-condo-.html

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/rynek/1716070,2,czy-inwestowanie-w-apartamenty-w-condo-hotelach-jest-oplacalne.read

Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...
W dniu 21.05.2018 o 20:27, markos007 napisał:

ponad 1 mld straty 6 msc po wejściu na giełdzie pod okien KNF

 

To się ostatnio okazało jak KNF funkcjonuje. Choć, czy kogoś to zaskakuje? Chyba, nie.

 

A skoro już wątek został odkurzony, to kiedy obstawiacie najbliższy kryzys? Czy w Europie już zapukał do drzwi? Bo na giełdach nietęgie nastroje, w DE w Q3 PKB -0.2% k/k. Jak czytam ile pieniędzy banki centralne wpompowały w rynek (QE, QT) od 2008/2009 roku, to zaczynam mieć obawy, że prof. Rybiński miał rację, tylko trochę za wcześnie swój fundusz Eurogeddon założył ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas kupować ChF ? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Za rok będziesz mógł to stwierdzić czy dziś jest/była ta górka czy nie.;)

Szaleństwo na rynku nie spada, transakcji dużo ale czy i jak długo się to utrzyma  to pytanie do wróżki.

Chyba (przynajmniej z mojego doświadczenia) rynek pierwotny ma największy popyt.

Wtórny oczywiście również ale mniej bo ...bo może ci co mają nawet na zbyciu nieruchomości to jeszcze je wynajmują i czekają ze zbyciem na tę "górkę".

Pytanie jest takie;

Ile jesteśmy w stanie jeszcze więcej za m2 zapłacić?

Czy za wielką płytę w zapyziałym miejscu Warszawy  już 9k/m2 to już max czy może i 12k/m2 zapłacimy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to sie dzieje na CHF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, maciek323 napisał:

sprzedawać nieruchomości na górce?

czy jeszcze nie mamy szczytu górki wg Was?

 

Dyr.fin. jednego z wiekszych brokerów na rynku twierdzi, że bezpiecznie sprzedawać teraz, ale można ryzykownie poczekać do początku przyszłego roku (cytat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, PiotrGS napisał:

A co takiego zaobserwowałeś?

Wzrost o 2.5% w ciągu tygodnia, przy sporych obrotach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to wynik wyborów w UK?  a może nie.

Ponoć SNB jest gotowe na "interwencję" w przypadku zbyt wysokiej aprecjacji CHF.

Z tymi przepowiedniami "specjalistów" o kursach to jak z przepowiadaniem pogody przez górali "..albo bedzie padać, albo nie bedzie padać"

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...