Skocz do zawartości

Zeby rozluznic atmosfere :D


Thanatos

Rekomendowane odpowiedzi

 

To czerwone cudo na zdjeciu to jest Ferrari 512tr, znane również jako Testarossa. Bardzo mi sie ono podoba :twisted: Bardzo!

 

 

 

y-y błąd :!:

 

Ferrari na zdjęciu z Lanosem to model 348 GTB

 

348gtb_1.jpg

 

 

z kolei 512tr wygląda tak->

ferrari_512_tr.jpg

 

512tr było następcą Testarossy (zmodernizowaną wersją) ale Testarossa to Testarossa a 512 to 512 :wink:

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WRC fan :shock: Moge zostac Twoim uczniem?

 

N0930-Muslim-DTH-F08.jpg

 

Chcialem dogadac Witkowi i sam wyszedlem na ciape :lol:

 

ps. Ja zawsze myslem, ze to "tr" w nazwie to skrót od "testarossa" :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To trochę tak jak w Czechach, gdzie w Muzeum Wojska Czeskiego, jedynym eksponatem są... buty, używane przez naszych walecznych południowych sąsiadów do sp***alania z pola bitwy :mrgreen:

 

No nie wiem. W czasie wojen husyckich to przed Czecham spier*** aż miło. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to było w pierwszej połowie XV wieku i na tym starczyło zapału

 

Nnno, niezupełnie. Wiem, że się czepiam, ale strasznie nie lubię stereotypów narodowościowych :wink: (co nie przeszkadza mi opowiadać dowcipów na ten temat - czasami).

 

Ale serio - i ograniczając się tylko do paru epizodów z minionego stulecia:

- czeskie pułki ck armii całkiem nieźle biły się na frontach I wojny (póki było o co);

- sformowany z czeskich i słowackich jeńców w Rosji Korpus w 1918 i 1919 oczyścił z bolszewików najpierw Powołże, a potem prawie całą Syberię (ewakuując się potem stopniowo i sprawnie przez Władywostok - i pozostawiając na zagładę naszą 5 dywizję Czumy... ech, ten spryt i pragmatyzm...);

- jeden z najlepszych dowódców WP w wojnie polsko-sowieckiej w 1920 - gen. Fanciszek Krajowski - naprawdę nazywał się Frantisek Kralicek... Gdyby nie cuda, jakich dokonała jego 18 DP, wiążąc kawalerię Budionnego, losy tej wojny mogłyby się potoczyć zupełnie inaczej;

- najskuteczniejszym pilotem dywizjonu 303 był w czasie Bitwy o Anglię sierżant Josef Frantisek;

- czechosłowacki ruch oporu i czechosłowacki wywiad też działały w czasie II wojny... niewiele gorzej od naszego (są natomiast lepiej znane dzisiaj na Zachodzie, niestety);

- o całkiem dzielnej i skutecznej walce braci Czechów u boku Armii Radzieckiej już nie wspomnę - z przyczyn ideolo... 8) :wink:

 

No, a poza tym: Czesi lali nas na torach w Pucharze Pokoju i Przyjaźni, a i dziś mają sport samochodowy na jakim-takim poziomie... :evil: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie tak... Ja po prostu nie lubię dysproporcji :mrgreen:

 

To wyjaśnia, dlaczego najbardziej lubisz Mini Coopera :mrgreen:

 

Jako człowiek o szerokich horyzontach czasem go wynajmuję - próbuję się wówczas wczuć w sytuację żyjących z czymś takim na co dzień. :mrgreen:

 

Muszę tylko, w ramach rozszerzania horyzontów, którymś razem wynająć jakiegoś dużego, kombiaka, najlepiej szarego - z tego, co wiem, takimi jeżdżą krypto-miniowcy :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że to było w pierwszej połowie XV wieku i na tym starczyło zapału

 

Nnno, niezupełnie. Wiem, że się czepiam, ale strasznie nie lubię stereotypów narodowościowych :wink:

 

WiS - wyszedł z Ciebie typowy polski pieniacz :wink: :mrgreen:

 

A tak na serio: pouczający wykład. Nie znałem tych epizodów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopak i dziewczyna późną wieczorową porą...

- kochanie może loda? - pyta on

- nieee... o tej porze wszystko idzie w biodra ;)

 

 

Na plaży dla nudystów rozmawiają dwa penisy. Jeden śliczny, wypasiony a

drugi jakiś taki szary i pomięty.

- Ładnie wyglądasz - mówi ten brzydki

- Wiesz - dumnie odpowiada piękniś - bo ja strzelę jedno ruchanko i potem

tydzień odpoczywam.

- To masz fajnie, ja dzień w dzień "rąbię" po pięć, sześć razy. Nie mam,

kiedy odpocząć.

- To spróbuj się nie podnosić - radzi pierwszy - Słyszałem, że to pomaga.

- G*wno tam pomaga - odpowiada ze złością ten "pracowity" - Kiedyś się nie

podniosłem, to mnie ku*wa o mało nie zjedli. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemeq - kto ma dużego, szarego kombiaka?

 

Bo mój (kombiak), to ani duży, ani szary ;).

 

Nie wiem, skąd podejrzenie, że mówiłem o Twoim 8)

 

:mrgreen:

 

PS. Na moim notebooku ten kolorek jest jakiś taki niewiadomo jaki - ni on niebieski, ni grafitowy, ni szary... :roll: Jak jest na żywo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu może lepiej będzie widać :cool::

 

http://republika.pl/owoc666/subaru/

 

Kolor się nazywa atlantic blue, jest szaro-niebieski ;). Moja matka, jak się dowiedziała, że ma być niebieski (początkowo była mowa o srebrnym), to tak wrzasnęła na kobitę, że ona takiego garnkowego niebieskiego nie chce (myślała o WR Blue), że dramat. Ale potem się okazało, że to jednak inny kolor :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...