Skocz do zawartości

Subaru ratownik


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jade sobie dzisiaj na spotkanie do Rawy Maz. (ok 70km od W-wy) popularna Gierkowka i nagle widze z kumplem, ze w rowie lezy Panda, ktora stara sie wyciagnac Sprinter, czy jakis inny duzy wynalazek. Pomyslelismy, ze moze skoro mamy woz 4x4 pomozemy, bo Sprinterowi srednio szlo wyciaganie biednej Pandy z dosc glebokiego rowu. Zablokowalismy na chwile Gierkowke ustawilismy Impreze pod odpowiednim katem i wyciagnelismy biedna Pande bez najmniejszych problemow. Wszyscy byli zdziwieni, ze tak szybko i latwo nam poszlo ze mna na czele. No coz po raz kolejny zadzialala magia Subaru AWD. Policjanci patrzyli z niedowierzaniem, ze taka mala Impreza wyciagnela zakopana Pande i z uznaniem kiwali glowami. Zatem dobry uczynek spelniony (Panda uratowana - dzieki duzej ilosci sniegu nie ucierpiala nawet karoseria malego Fiacika), a przy okazji jaka promocja "jedynej slusznej" marki.

  • Odpowiedzi 57
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi
  • Ojciec Założyciel
Opublikowano

To bardzo miłe :)

Nasze samochody firmowe zawsze są wyposażane w linki holownicze właśnie na taką okoliczność.

Bardzo mnie cieszy, że pomoc innym to nie tylko nasza firmowa domena !

I jednocześnie w imieniu swoim, firmy itd. itd bardzo serdecznie dziekuję !

 

Pozdrowienia

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

To jest długa historia ale w skrócie wyglądało to tak:

Za lasami i mazurskimi pagórkami wbiło się trzech panów Legacem w zaspę śnieżną pokaźnych rozmiarów (trzeba zaznaczyć że była to jedyna zaspa w okolicy 40 km). Otrzymałem krótki telefon i pomknąłem Ipmrezka na ratunek. Droga wiodła przez mazurskie błotne szutry ale co to dla FULL TIME 4WD. Po przybyciu na miejsce szybkie szczepienie Subarynek i ... :shock: nic Legac był tak skutecznie wbity że nie szło go wyszarpać, ale, ale od czego jest reduktor. Magiczna wajcha do góry i akcja ratunkowa zakończona sukcesem. :lol:

Zapytajcie Golfstroma on też tam był. :wink:

Opublikowano

Wracam z Poznania boczną droga, przed wiaduktem nad Kulczykową autostradą w rowie stoi Ford Tranzit i miesza kołem świeżo napadany śnieg.

Zatrzymuję się i do mojej lubej pytanie -wyciągniemy? Na to Ona -daj spokój ciężarówkę chcesz wyciągać, stracimy 15 minut na twoje popisy.

Na takie entuzjastyczne wsparcie zareagowałem zdwojona chęcią pracy. Wysiadam i proponuje pomoc, facet zdziwiony zerak na Niebieskiego i pyta,

-dasz pan rade? Niedowiarki chędorzone ! Podpinam mój karabinkowy hol do 4 ton. Wsiadam małe szarpniecie Ford stoi na drodze.

Wysiadam, a osobnik pyta -może by pan mnie pod ten wiadukt podciągnął, bo jak próbowałem podjechać to właśnie się tak zakopałem.

Wychaczyłem go na szczycie. Cała akcja 7,5 minuty :P

Opublikowano

Zadzwonił do mnie kiedyś znajomy że akumulator mu padł i czy mogę podjechać i go zozruszać, przyjachałam, Opel Omega kombi cięzki łobuz na miejscu okazało się że jak dla mnie to stoi dosyć niefartownie bo pod górkę a tu ślisko, deszcz pada, to mój pierwszy raz :) i byłam bardzo dumna z samochodu i z siebie bo poszło bardzo gładko i nawet bez reduktora, nawet za bardzo nie poczułam że mam go na sznurku :)

Opublikowano

Może pojedyncze wyciagniecie z rowu czy zaspy to jeszcze ujdzie

(chociaz sprzeglo?) ale ciagnalem kiedys civica kolegi przez miasto i naprawde przez cala droge mialem serce w skarpetce, szczegolnie na spiacych policjantach.. chociaz z drugiej strony fakt ze nie bylismy najlepiej zgranym zespolem, malo plynnie ruszalismy a nawet czasami przyhamowywal :evil:

na śniegu jeszcze rozumiem ale np na asfalcie - czy to nie zabójstwo dla wału w 4WD :?:

tak pytam na przyszlosc

Opublikowano

Pragne poinformować że Mamusina "Srebna szczała" robi za ratownika średni dwa razy w tygodniu.. 8) normalnie ja nie wiem czy Mamuśka lubi mnie tak targać na sznurku, czy Hans lubi być zaciągany przez Szczałe..czy one sie zmawiają ze sobą bo sobie tak razem lubią jeździć na pentelku 8) sama nie wiem.... :roll: ...ale normalnie czasem czuje sie jak jakieś wyrodne dziecko bo mnie Mamusia tak co raz gdzieś zaciąga :wink:

Opublikowano

A ja sobie kiedyś wracałem koło północy do domu, był mróz i dosyć śliskie drogi. Nagle widzę że zbliżajacy się z naprzeciwka z dość brawurową prędkością CC wywja dziwnego bąka na drodze, przecina mój pas drogi i wpierdziela się miedzy rosnące po mojej prawicy drzewa. Mijam miejsce gdzie "zaparkował" prostopadle do drogi i myślę sobie "dobrze ci ch.... - po co głupkowałeś" Ale jadę sobie dalej i myślę " przednie kółka miał za szyną kolejową... (która na tym odcinku wystaje ponad grunt w całej okazałości) ...pewnie dopiero poranny pociag go stamtąd ruszy..."

Się zlitowałem, zawróciłem i sprowadziłem zbłąkane CCento na słuszną drogę. Miał szczęście kierownik CC, że woził linkę bo ja nie miałem :)

Opublikowano
A jak sie tlumaczyl ze wylecial z drogi?

 

Widzisz on w tą szynę kolejową wjechał Cieniasem prostopadle i dosyć dynamicznie i chyba się trochę w głowę uderzył. Nie potrafił za bardzo opisać co się stało. Z moich późniejszych domysłów wychodzi, że zasnął, obudził się na prawym poboczu i ujrzawszy drzewo przed sobą w panicznym odruchu odbił sterem w lewo tak, że przeciął w poprzek jezdnię, utrafił szczęśliwie między drzewa po jego lewej stronie, przejechał pas zieleni ( właściwie śniegu ) i przeskoczył przednią ośką przez szynę linii kolejowej biegnacej obok drogi. Ale w pierwszej chwili wyglądało to jakby jakiś żółtodziób próbował popisówkę przed panienką zrobić i mu się trochę trick posrał :)

Opublikowano
Pragne poinformować że Mamusina "Srebna szczała" robi za ratownika średni dwa razy w tygodniu.. 8) normalnie ja nie wiem czy Mamuśka lubi mnie tak targać na sznurku, czy Hans lubi być zaciągany przez Szczałe..

 

Ja jestem deko niezorientowany, ale ten hans to co to za wozidełko, ze tak na sznurku jeździ?

Opublikowano
ten hans to co to za wozidełko, ze tak na sznurku jeździ?

 

Taki sweter .......Golf, tyko że to szpica .....znaczy cabrio z bialo skorom, na ktory wozi sliczno dupke inna biala skóra .....zreszto blond.

 

Mamusia

Opublikowano
Taki sweter .......Golf, tyko że to szpica .....znaczy cabrio z bialo skorom, na ktory wozi sliczno dupke inna biala skóra .....zreszto blond.

 

Aha i wszystko jasne :)

Opublikowano

Ja jestem deko niezorientowany, ale ten hans to co to za wozidełko, ze tak na sznurku jeździ?

 

no...dokładnie..tak jak Mamusia napisała..to jest kochany stary niemiec..który wymaga troche...serca...i cierpliwości i będzie najlepszym Lansowozem na świecie..początki związków zazwyczaj są trudne :wink:

Opublikowano

Ja tez kiedys wykozystalem naped 4x4.Godzina jakas 1 w nocy dzwoni kumpel ze w lesie sie z dupa zakopal :D usmialem sie bardzo ale mowie co tam pomoge.Pojechalem patrze a on sie wpierdzielil BMW 728i:) Pomyslalem sobie ze nie dam rady go wyciagnac ale co tam sprobowac mozna.I troche sie sprzeglo posmazylo ale BMW i zadowolona laska uratowani:)

Opublikowano

No sprzęgło to gupi wynalazek :) Wyciągając wspomnianego Cieniaska, tudzież zakopany wózek widłowy "automatem" nie miałem takich stresów.

 

no...dokładnie..tak jak Mamusia napisała..to jest kochany stary niemiec..który wymaga troche...serca...i cierpliwości i będzie najlepszym Lansowozem na świecie..początki związków zazwyczaj są trudne :wink:

 

"ten samochód ma duszę..." tak usprawiedliwiają swoje uciążliwe wehikuły fanatycznie przywiązani do nich właściciele ;)

Opublikowano

Sytuacja miała miejsce w Szczyrku na drodze do OW 'Orle gniazdo'. Jak sama nazwa wskazuje ośrodek znajduje się na górze góry. Droga do niego stroma, jak rzadko gdzie, a śniegu wtedy spadło świeżego z pół metra. Ja ze znajomym Subarakiem Legacy wjeżdżamy pod te górę z samego rańca (jeszcze żadna odśnieżarka nie jechała) i za którymś zakrętem duży fiat stoi, tak do połowy zsunięty już w zaspę. No to zatrzymaliśmy się... kolo spojrzał na nas jak na idiotów, że na takiej stromiźnie zamiast ciąć do przodu to my stajemy i pytamy się, czy nie pociągnąć. Koleś się uśmiał i mówi: "Zaraz to ja Was pociągnę, hehehe!!!". No może, bo zakładał właśnie łańcuchy na koła, jednak jakież było jego zdziwienie, jak nagle spod 4 kół Subaraka posypała się chmura śniegu i ruszył pod górę jak przecinak. Hihi

Ta akcja miała miejsce jakieś dwa lata temu, ale od tamtej pory powiedziałem sobie, że tylko Subarak. No i marzenie się spełniło w lipcu tego roku. :)

 

Pozdrawiam wszystkich z AWD na pokładzie,

Adimas

Opublikowano

no...dokładnie..tak jak Mamusia napisała..to jest kochany stary niemiec..który wymaga troche...serca...i cierpliwości i będzie najlepszym Lansowozem na świecie..początki związków zazwyczaj są trudne :wink:

 

Please MTV..Pimp My Ride :twisted::D

Opublikowano
Jade sobie dzisiaj na spotkanie do Rawy Maz. (ok 70km od W-wy) popularna Gierkowka i nagle widze z kumplem, ze w rowie lezy Panda, ktora stara sie wyciagnac Sprinter, czy jakis inny duzy wynalazek. Pomyslelismy, ze moze skoro mamy woz 4x4 pomozemy, bo Sprinterowi srednio szlo wyciaganie biednej Pandy z dosc glebokiego rowu. Zablokowalismy na chwile Gierkowke ustawilismy Impreze pod odpowiednim katem i wyciagnelismy biedna Pande bez najmniejszych problemow. Wszyscy byli zdziwieni, ze tak szybko i latwo nam poszlo ze mna na czele. No coz po raz kolejny zadzialala magia Subaru AWD. Policjanci patrzyli z niedowierzaniem, ze taka mala Impreza wyciagnela zakopana Pande i z uznaniem kiwali glowami. Zatem dobry uczynek spelniony (Panda uratowana - dzieki duzej ilosci sniegu nie ucierpiala nawet karoseria malego Fiacika), a przy okazji jaka promocja "jedynej slusznej" marki.

 

ja swoim pierwszym bolidem (cc700) wyciągnałem poldolota z zaspy/pola

oczywiście linka była u mnie przymocowana z przodu, a jezdnia była zasypana śniegiem

Opublikowano
To bardzo miłe :)

Nasze samochody firmowe zawsze są wyposażane w linki holownicze właśnie na taką okoliczność.

Bardzo mnie cieszy, że pomoc innym to nie tylko nasza firmowa domena !

I jednocześnie w imieniu swoim, firmy itd. itd bardzo serdecznie dziekuję !

 

Pozdrowienia

 

a wyciągarka? :wink:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...