Skocz do zawartości

Marzenie Maćka - apel do WRC-Fana i wszystkich Forumowiczów


ex-Dyrekcja

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel
Dyrekcja, Dopiero teraz otworzyłem forum i nie zdążę podjechać na Conrada. Kto z Galicji będzie na RP i może zabrać koszulkę dla DYREKCJI???

 

Mam opóźnienie czasowe - czyli będę wyjeżdżał dopiero ok 17.00.

Jeżeli nie - team będzie wyjeżdżał dopiero jutro i też może mi na miejscu koszulkę przekazać :wink:

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 117
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

To co mam robic z tym modelem :?: mam go zabrać :?:

 

To jest lista osób, które się składały na ten model dla Łukasza [*]

Może PW im puścić, wydaje mi się, że się wszyscy zgodzą.

 

1. adamusmax

2. wojczek

3. vero

4. pablonas

5. Wck

6. siedemczwartych

7. samochodzik

8. MIKKI

9. leonID

10. tymek666

11. durbos

12. Adam.

13. MaciekSubru

14. Blue i Aga

15. jpol

16. kanap4

17. Krzysiek_Wawa

 

ok biore to na siebie, jak ma sie u mnie kurzyć , myśle że większym pożytkiem bedzie podarowanie go komus , co może sprawić uśmiech na twarzy :cool:

Jeśli ktoś bedzie temu przeciwny to prosze sie do mnie zwrócić, a pokryję koszty :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do krakowskich forumowiczów.

Jak pewnie wiecie przwożę jutro Maćka z Częstochowy. Program jest już "dopięty", natomiast ze strony rodziców Maćka nastapiła zmiana planów. Pierwotnie mieli jechać za mną do Krakowa swoim samochodem i po piątkowych atrakcjach spędzic weekend w naszym pięknym mieście. Doweidziałem się jednak przed chwilą, że muszą wracać w piątek do Częstochowy. W tej sytuacji przyjadą do Krakowa ze mną, moim autem. Zapewniłem ich, że zostaną także odwiezieni z powrotem. Mogę oczywiście zrobić "kurs powrotny", ale jazda jakimś WRX-em lub STI-ajem byłaby może dla Maćka bardziej atrakcyjna niż moim "lanosem"? W związku z tym pytanie: Czy ktoś z Was byłby chętny? Wyjazd z Krakowa byłby prawdopodobnie ok. 18.30 - 19.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec moze ktos cos napisze? jak cala akcja?

Świetne zdjęcia :!: Wreszcie widać, że byłem także za kierownicą :mrgreen:

Jako, że uczestniczyłem w całej akcji, więc opiszę jak to wyglądało.

Pojechałem do Częstochowy po Maćka i jego rodziców. Maciek o niczym nie wiedział. Poinformowałem go, że otrzymał zaproszenie od Forum Subaru na forumowe zawody, na których zobaczy trochę dobrych samochodów i świetnych kierowców. Dałem mu parę plejadowych gadgetów i czapeczkę, w której występował przez cały dzień. Dopiero, kiedy w Krakowie wjeżdżałem w ul. Ciepowniczą, dowiedział się, że otrzymał też zaproszenie od Leszka Kuzaja - opad szczęki do podłogi i superbanan na buzi :!:

Zostaliśmy badzo miło przyjęci - prócz p. Leszka był także Dante Cinque (pismo V12). Obejrzeliśmy kupę wspaniałych aut (2xLambo, 2x Bentley, Ferrari, Porsche, Audi, Imprezy ....). Do każdego Maciek wraz z Leszkiem wsiadał, uruchamiał silnik, wszystkiego mógł dotknąć. Wykazał się doskonałą wiedzą o motoryzacji - zaimponował mi.

Potem chwila rozmowy o autach, gadgety dla Maćka i rodziców. Potem przejazd młodego adepta motoryzacji z Mistrzem, pięknym Lamborgini Gallardo Spyder na stare lotnisko w Czyżynach, gdzie czekali już forumowicze. Przy okazji zrobił się niezły korek na Nowohuckiej, bo każdy chciał zobaczyć to cudo.

Na "Piątku u Emila" było nadzwyczajnie. Maciek mógł nie tylko popatrzeć, ale także przejechał parę rundek ze wspaniałymi kierowcami, którzy potrafili mu pokazać, że Impreza nie jest gorsza niż Lambo. Kuba wykazał doskonałą klasę, a Bartek prócz wspaniałej jazdy zrobił chyba pół hektara dymu (nowe gumy :?: ). Także rodzice Maćka mieli przyjemność przejechać trasę na prawym. Mnie też się udało trzykrotnie pokonać (na lewym) wyznaczoną trasę, zdobywając zaszczytne 3 (od końca) miejsce. Biorąc jednak pod uwagę klasę moich Konkurentów, ich auta (w porównaniu z moim 2,0 N/A) i mój brak doświadczenia (1 x SJS) uważam, że był to nadzwyczajny sukces. Drżyjcie "Leszczyk Team" :!: :lol:

Emil-owe kiełbaski wszystkim chyba smakowały. Na koniec ogłoszenie wyników, prezenty od SIP-u i świetne auto od forumowiczów. Zresztą wszystkie można zobaczyć na zdjęciach. Prócz powyższych także Charliego:

http://www.charlie.oz.pl/Subaru/Forum_2 ... 6_Lotnisko

i moje:

http://picasaweb.google.pl/PRIMAR.KM/Pi ... a6_08_2008

W Częstochowie byliśmy ok. 9.00. Po drodze od "och-ów" i "ach-ów" było aż gęsto w powietrzu.

Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Dzięki Wam Maciek miał chyba najszczęśliwszy dzień w swoim życiu. :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zadrościłem trochę Maćkowi

 

Maciek pewnie zazdrości nam zdrowia :roll: Tak już niestety niesprawiedliwie rozłożony jest ten świat, że szczęścia i nieszczęścia się równoważą. Dobrze, że wciąż są ludzie, którzy potrafią się dzielić swoim szczęściem i dawać powodu do radości tym, którzy szczęścia mają mniej.

Ta akcja to przykład, że marzenie trudne do zrealizowania (z punktu widzenia Maćka) to tak naprawdę kwestia kilku telefonów czy postów na forum. Nic nas to właściwie nie kosztuje, a dla kogoś to najpiękniejszy dzień w życiu. :)

Taka mała refleksja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już trochę doświadczenia w takich akcjach ale powiem Wam, że zaskoczył mnie klub BMW, który corocznie wybiera jeden z domów dziecka i ogranizuje i impreze sportowo-motorową i oczywiście zrzutkę. Moglibyśmy pomyśleć o czyms podobnym również...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Czy Dyrekcja, ma kontakt z rodzicami Maćka i wie co u nich słychać :?:

Wróciłem z urlopu i odebrałem zaległe maile, wśród których jeden, datowany 4 lipca, był bardzo smutny... Mam nadzieję, że nie chodziło o tego Maćka... W końcu Częstochowa nie jest najmniejszym miastem, pogrzeb mógł być zupełnie innego chorego dzieciaka, ale coś mnie tknęło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Dyrekcja, ma kontakt z rodzicami Maćka i wie co u nich słychać :?:

Wróciłem z urlopu i odebrałem zaległe maile, wśród których jeden, datowany 4 lipca, był bardzo smutny... Mam nadzieję, że nie chodziło o tego Maćka... W końcu Częstochowa nie jest najmniejszym miastem, pogrzeb mógł być zupełnie innego chorego dzieciaka, ale coś mnie tknęło...

Paweł C,

Co prawda nie Dyrekcja, ale niezwłocznie odpowiadam, żeby Ciebie i innych uspokoić.

Rozmawiałem dzisiaj z mamą Maćka. Wszysko jest w najlepszym porządku. Byli całą rodziną na wczasach nad morzem. Aktualnie Maciek pojechał do Budapesztu, na obóz organizowany przez wrocławski ośrodek onkologiczny, pod opieką którego się znajduje. Pani Basia (mama) prosiła bym serdecznie w imieniu całej Rodziny pozdrowił wszystkich forumowiczów, co niniejszym czynię!! :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście (tylko dla "naszego Maćka" można mówić o szczęściu) nie o niego więc chodziło...

Inna częstochowska rodzina przeżyła więc tragedię... Też Maciek, też nowotwór, tylko koniec tragiczny :sad: :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...