AMI Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Ja nie watpie, ze sie da - ale zakladam, ze wiekszosc nie instaluje po to, zeby (mniej lub bardziej) celowo zaraz wszystko niszczyc i usuwac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Zupelnie nie namawiajac nikogo do zmiany - zupelnie nie wiem jak to mozliwe.Można odpalić np. LiveCD i nie instalować - wielu zapomina, że działający system nie jest zainstalowany, po restarcie śladu po nim nie ma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 A to tez jak najbardziej sluszna uwaga - a do testowania w zupelnosci wystarczy. A nawet wiecej - mozna olac cd i zrobic sobie zupelnie funkcjonalny system odpalany z pendrive'a, wraz z wlasna przestrzenia zalozona tam specjalnie do przechowywania swoich dokumentow. I w razie potrzeby odpalac to sobie gdzie nam sie podoba, zupelnie nie niszczac systemu "gospodarza". Przy rozmiarach obecnych pendrive'ow to calkiem fajna opcja moze byc w niektorych sytuacjach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapic Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Ja nadal chetnie bym zobaczyl krotka prezentacje, jak unieruchomic Linuksa juz zaraz po pierwszej instalacji Jezeli dobrze pamietam bylo tak: Instalacja sysemu > uruchomienie > instalacja sterownika do grafiki > restart >systemu brak i nie byla to instalacja z LIVE CD. Pozniej jeszcze kilka razy instalowalem bo za wszelka cene chcialem zobaczyc jak ten WINE dziala ale nie dalem rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AMI Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Kapic - cos mi sie wydaje, ze nadajesz sie na testera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 ale zakladam, ze wiekszosc nie instaluje po to, zeby (mniej lub bardziej) celowo zaraz wszystko niszczyc i usuwac. Oczywiście, ale "rmrf" był swego czasu popularną (w usenecie) receptą na problemy "oczekujących pomocy" ("Zainstalowałem linuxa, co mam teraz zrobić?"). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kapic Opublikowano 20 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2014 Oczywiście, ale "rmrf" był swego czasu popularną (w usenecie) receptą na problemy "oczekujących pomocy" ("Zainstalowałem linuxa, co mam teraz zrobić?"). Tak jak format c: w windowsie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 ale zakladam, ze wiekszosc nie instaluje po to, zeby (mniej lub bardziej) celowo zaraz wszystko niszczyc i usuwac. Oczywiście, ale "rmrf" był swego czasu popularną (w usenecie) receptą na problemy "oczekujących pomocy" ("Zainstalowałem linuxa, co mam teraz zrobić?"). Dzieli temu miedzy innymi Linux cieszy sie taka popularnoscia a nie inna na komputerach PC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 (edytowane) Kiedyś przez kilka wersji SuSE (i openSuSE) potrafiło instalować program rozruchowy GRUB gdzieś w cyfrowej czarnej dziurze - jeśli użytkownik nie czytał uważnie i ze zrozumieniem informacji na ekranie instalatora. Owocowało to oczywiście niemożnością uruchomienia systemu po zakończeniu instalacji. Tak jak format c: w windowsie? Gorzej.Domyślnie bez jakichkolwiek pytań typu "Czy na pewno usunąć wszystkie dane z partycji ....?" I bez paska postępu "Trwa usuwania danych...".Czyli wpisujesz polecenie w czarnym ekranie, klepiesz Enter, po chwili odświeża Ci się znak zachęty (bo przecież elementy systemu w pamięci działają nadal), czyli wygląda, jakby system miał się dobrze. Do czasu odwołania do jakichkolwiek danych na dysku. Nawet wyłączyć systemu (poleceniem) się nie da. Problem w tym, że czasem można sobie zrobić coś takiego przez zwykłą pomyłkę przy pisaniu, np. wstawiając przez przeoczenie spację za znakiem /. Czyli zamiast rm -rf /jakiś_katalog → rm -rf / jakiś_katalog. System usuwał wtedy katalog / zamiast /jakiś_katalog. Bez głupich pytań, bo skoro osoba z uprawnieniami administratora świadomie wydaje takie polecenie, to chyba wie, co robi? Dlatego właśnie kocham Linuksa, i jak to bywa w miłości - nawet mimo jego wad. Edytowane 21 Marca 2014 przez debtux Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
palmall Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 To taki problem do rozwiązania a propo rm. Jak sprawdzić czy plik istnieje ? Użyć rm <file>, jeżeli wypisze jakiś komunikat to znaczy że nie istnieje, jak nie wypisze nic to znaczy że plik istniał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Lepiej 'test' (np. test -f, skoro to zwykły plik, albo -e jeśli ogólnie) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Pytanko nieco z innej beczki. Jaki polecacie hosting? Żadne profesjonalne zastosowania. Kilka stronek, w tym ta z podpisu, tylko stronki mają być umieszczone no i serwer poczty. Obecnie jestem na nazwa.pl ale irytuje mnie, że większość maili wysyłanych ode mnie jest traktowanych jako spam. Nie wiem czy mam rację ale myślę, że to problem z serwerami nazwy? Poza tym ich ceny też nie zachęcają do pozostania z nimi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bielej Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Nie wiem jak teraz z Google Appsem jest (w sensie, czy dalej darmowy), aczkolwiek ja zakładałem jeszcze na darmowym i na pocztę nie mogę narzekać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fiji Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 (edytowane) Pytanko nieco z innej beczki. Jaki polecacie hosting? Od ladnych paru (bedzie chyba wkrotce 10) lat uzywam http://linuxpl.com i smialo polecam. Ceny przystepne i dobry kontakt, w potrzebie tez pomoga. No i dostep przez ssh. Oczywiscie mozesz podac moj nick jako rekomendujacego, dziekuje ;-) Edytowane 21 Marca 2014 przez Fiji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Prywatnie używam http://megiteam.pl/, choć nie wiem jak się odnajdę w ich nowych pakietach, ale na to mam czas co najmniej do września. (a może nawet zmiana pakietu nie jest wymagana). Zaczynali od hostingu "hipsterskiego" - jako jedyna platforma z braku obsługi PHP uczynili swój atut (jak pamiętam, nie było też "zwykłego" FTP). Później ich co prawda życie zmusiło i PHP oraz FTP już jest. Ogólnie, ciekawa platforma i usługa. Dostęp do shella, SCP/SFTP, cron, bazy PostgreSQL i MySQL, memcached, serwer XMPP/Jabber, dostępne chyba wszystkie popularne SCM (git, bazaar, svn, cvs, mercurial). Nie migrowałem jeszcze do platformy 2.0, w której jest jeszcze np. node.js. Nie mam też zbyt dużych potrzeb (np. w ogóle nie używam ich poczty, wolę swój serwer) i w ogóle nie monitoruję np. dostępności (nigdy jednak nie natknąłem się na niedostępność). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 A gdybym np. poswiecil swojego laptopa, zainstalowal tam jakiegos linuxa i tam postawil serwer www i poczty, jak duzy jest to problem zrobic dla kogos kto nie jest informatykiem ale co nieco kuma? Wysłane z mojego GT-N7100 przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Laptop do pracy ciągłej? Zwykle to się nie udaje. To ma być publiczny serwer? Na jakim łączu byś go trzymał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Stronka główna,którą na chwilę obecną tam mam (ta z podpisu) ma pewnie nie więcej niż z 10 wejść dziennie, więc luz. W przyszłości będzie żony strona, która w planach będzie miała ze 100 milionów wejść dziennie, ale to wtedy się to przerzuci gdzieś indziej. Łącze, które mam to 20MB download, nie jestem pewien uploadu ale chyba minimum 2 MB. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
furmi Opublikowano 21 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2014 Bez sensu, więcej zapłacisz za prąd, łącze i zużycie takiego "serwera". Za 100-200 zł rocznie da się wykupić sensowny pakiet hostingowy, przy którym będziesz miał o wiele mniej zmartwień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aki001 Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Obecnie jestem na nazwa.pl ale irytuje mnie, że większość maili wysyłanych ode mnie jest traktowanych jako spam. Nie wiem czy mam rację ale myślę, że to problem z serwerami nazwy? Poza tym ich ceny też nie zachęcają do pozostania z nimi... Maila masz skonfigurowanego pod swoją domeną (patrząc po wpisie w DNSach), a nie widzę tam informacji o Sender Policy Framework - większość serwerów będzie bardziej rygorystycznie podchodzić do maili wysyłanych z tak (nie)skonfigurowanej domeny. Jak to poprawnie skonfigurujesz to większość przypadków, w których Twój mail traktowany jest jak spam powinna się sama rozwiązać. Inna sprawa, że wysyłasz pewnie sporo materiałów reklamowych, które z automatu klasyfikują się jako spam, więc SPF musowo tu ustawić... A gdybym np. poswiecil swojego laptopa, zainstalowal tam jakiegos linuxa i tam postawil serwer www i poczty, jak duzy jest to problem zrobic dla kogos kto nie jest informatykiem ale co nieco kuma? Linuxa też trzeba aktualizować, naprawiać, konfigurować - pozostawiony w sieci samemu sobie znajdzie amatora cudzej własności i stanie się częścią botnetu jak każdy inny serwer - to, że to Linux nie wystarczy ;-) Dlatego warto zostać na nazwie / home / czy innym superhoście (a może godaddy / hetzner?) jeśli jedyną rzeczą, na którą Ci zależy to prosta strona WWW i poczta? Łącze, które mam to 20MB download, nie jestem pewien uploadu ale chyba minimum 2 MB.A to właśnie ten upload to to, co jest Ci potrzebne do serwowania www na świat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
brt Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Ja tez polecam linuxpl.com, w firmie mamy od nich 3 konta pro, i bardzo fajnie się z nimi wspolpracuje:) Prywatnie mam coś innego, ale jak skończy się ważność to tez migruje na linuxpl Sent form my BlackBerry Z10 using Android's Tapatalk:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 22 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2014 Maila masz skonfigurowanego pod swoją domeną (patrząc po wpisie w DNSach), a nie widzę tam informacji o Sender Policy Framework - większość serwerów będzie bardziej rygorystycznie podchodzić do maili wysyłanych z tak (nie)skonfigurowanej domeny. Jak to poprawnie skonfigurujesz to większość przypadków, w których Twój mail traktowany jest jak spam powinna się sama rozwiązać. Inna sprawa, że wysyłasz pewnie sporo materiałów reklamowych, które z automatu klasyfikują się jako spam, więc SPF musowo tu ustawić... Nie miałem o tym pojęcia. Czy możesz / możecie mi powiedzieć jak krowie na rowie co wpisać w ten plik? Już wiem, że to txt ma być. I czy to się ustawia przy domenach (u mnie home.pl) czy przy serwerze na którym są pliki stron ( u mnie nazwa.pl)? Teraz to ustawię te SPF a jak się będzie kończył okres abonamentowy to się przeniosę gdzieś indziej. Dzięki z góry za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 A czego konkretnie brakuje Ci w podlinkowanym wyżej opisie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PLayer Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 W sumie nic nie brakuje Możecie tylko potwierdzić, że to co zrobiłem jest prawidłowo? Nazwa: *.aqson.com TTL: 3600 (tak mam wszędzie) Typ: TXT Wartość: "v=spf1 ip4:85.128.128.0/255 -all" Zrobiłem to na serwerach nazwa.pl, tam mam ustawione przekierowanie z domen, które są wykupione na home.pl. Dzięki z góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jpol Opublikowano 23 Marca 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2014 (edytowane) Raczej 'aqson.com' (a nie wildcard, a w zasadzie obok wildcarda, bo potencjalnie w HELO/EHLO mailserwera masz jakiegoś hosta z tej domeny). IP strzelam, że powinno być tożsame z MX-em, czyli 77.55.60.49 (i maska jakaś rzeczywista, a w zasadzie to raczej /32 czyli nic - można pominąć). Na razie nie dawałbym też hard-faila na resztę, tylko SOFTFAIL - w celu wstępnej diagnostyki. Nie lubię SPF-a (uważam, że nie rozwiązuje żadnego problemu, tylko stwarza nowe), więc tak do końca nie poradzę jak go dokładnie użyć. Edytowane 23 Marca 2014 przez jpol Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się