Subaryta Opublikowano 9 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2004 No cóż, nie chcę być advocatus diaboli, ale... Weźcie proszę pod uwagę, że dealer też człowiek, zdarzają mu się wpadki, mniejsze, większe i to jest rzecz naturalna. Inna kwestia jak z tego wychodzi, zawsze można się jakos dogadać z klientem. Poza tym pamiętajcie, że każdy z nas ma prawo do po prostu złego dnia - znaczy dealer (sprzedawca) też. Kolejną rzeczą jest fakt, że posiadanie wszystkich aut testowych jest rzeczą niemozliwą do zrealizowania bo wyobraźcie sobie jakie jest to obciążenie finansowe dla przedsiębiorcy. U nas też nie ma np. Outbacka (ale mam kapitalnego klienta, który zawsze z ochotą przyjeżdża pokazać auto i to chyba nawet lepiej wychodzi niż ja bym się miał zagadać na śmierć - bo to jednak użytkownik a nie dealer) Tak więc taki mały apel - spróbujcie spojrzeć na dealera jak na człowieka a nie tylko instytucję, co? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WRC fan Opublikowano 9 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 9 Września 2004 zamykam sie w sobie tylko sie nie zatrzaśnij Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 10 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2004 tylko sie nie zatrzaśnij spoko...perspektywa SIPowej kawy w kwaterze poprawiła mi humor :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Loki Opublikowano 10 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2004 Subaru XXX Nowa wersja Subaru wyposażona zamiast w skórę w różowy moher ale spoko, zestaw reanimacyjny w postaci kawy i W-Z'etki już stoi na biurku Myślałem, że to się leczy wódką Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 10 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 10 Września 2004 Myślałem, że to się leczy wódką tak..ale to po godzinach i najlepiej w forumowym gronie..więc musiałam skorzystać z koła zapasowego :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Drelichowski Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 Rozpoznaje sytuacje. I mam dobra rade dla Dyrekcji. Radze sie wziac za doglebna reforme calej sieci dealerskiej bo jak sie nie wezmiecie za to, to Subaru zalatwi temat za was i bedzie nie tylko po tych prowincjonalnych salonach, ale i takze po Dyrekcji. Nie wystarczy, ze SIP ratuje sytuacje, kiedy ciala daja pozostali dealerzy. Nie wystarczy, ze SIP ma samochody testowe, ze Pan Dyrekcja sie na Forum udziela i ze taki mily i profesjonalny jest. To nie wystarcza. Za calosc funkcjonowania sieci dealerskiej odpowiedzialny jest koniec koncem SIP, a nie patalachy z Warszawy, Gdanska, czy Wroclawia. Bo Dyrekcja ostatecznie ponosi wine za nieumiejetnosc poprawy jakosci oferowanych uslug. Na SIP ciazy odpowiedzialnosc Generalnego Importera, a zachowuje sie jak Starszy Kolega Salon Samochodowy - nie taka SIPa rola. SIP ma byc bezwzgledny i skuteczny. A jak SIP nie daje sobie rady, to tylko jego wylaczna wina. Podam przyklad. Za zla sytuacje w firmie zawsze odpowiada Szef, a nie jakis partacz. Do obowiazku Szefa nalezy zwalnianie, nagradzanie, szkolenia, motywacja, po prostu wszystkie mechanizmy prowadzace do sukcesu firmy, a to przeciez czesto wiaze sie z zadowoleniem klienta. A gdy firma nie dziala jak trzeba, ludzie nie daja rady, jest zla organizacja to leci szef. Czytam miesiecznik Audio. Mozna tam czesto spotkac informacje o zmianach generalnych dystrybutorow w swiecie Hi-Fi. Starzy nie dawali rady, nie bylo tlumaczenia. Pojawiaja sie nowi. I to jest zauwazalny proces. Co chwila czyta sie reklame z dopiskiem, ze od dnia takiego firma taka i taka ma nowego przedstawiciela w Polsce. Szanowny SIPie. Proponuje nie pieprzyc, ze sie cos tam postara naprawic. Tutaj jest potrzebny konkretny plan poprawy jakosci uslug z miernikami zadowolenia klienta itd. Czekamy na konkretne dzialania, co zamierza SIP, zeby z prowincjonalnej organizacji zamienic sie w bardzo dobra siec dealerska. Mowimy w koncu o naszych, ciezko zarobionych pieniadzach. Po wejsciu do Unii Subaru ma swoje 5 minut bo spadly cla i ceny. Ale 5 minut zaraz sie skonczy, a wy zostaniecie tam gdzie jestescie. Z beznadziejna siecia dealerska, grupa fanow ktora i tak przywozi uzywance z Niemiec, a ta garsteczka napalencow ktorzy kupia Subaru nawet gdybyscie cala ta siec zlikwidowali i sprzedawali je na targu. Ale w ten sposob bedzieci do bolu niszowi, mali i smieszni. A przeciez macie taki swietny produkt. Trzeba byc kompletnym glabem, zeby to spier...dolic. Bez odpowiednich mechanizmow, ktore sprawiaja, ze warto byc profesjonalnym, obawiam sie, ze swietny nowy salon z Bialegostoku, tez niedlugo sie zblazuje. Pozdrawiam i zaklinam do dzialania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakublad Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 Dla odmiany napiszę coś miłego, bo jak wiadomo, zawsze mówi się o złych rzeczach, a o dobrych nie warto. Te miłe też czasem warto wytknąć. Napiszę o serwisie Subaru w Łodzi, gdzie ostatnio zostałem bardzo profesjonalnie potraktowany. Dojeździłem swoim autem do 100 tysięcy i trzeba było zrobić przegląd. To duży przegląd, więc miałem jechać do Krakowa, ale pomyślałem sobie, że dam szanse Panom z Łodzi. I było warto (mam nadzieję, że się nic nie zmieni). ;-) Cała procedura wyglądała następująco. Zadzwoniłem do w/w serwisu kilka dni przed przeglądem, umówiłem się i pozostało mi czekanie na sądny dzień. Kiedy już nadszedł, rano o 8 byłem w serwisie. Autko miało zostać do dnia następnego. Zgłosiłem co miałem zgłosić i zostawiłem samochód. W połowie dnia zadzwoniłem i dowiedziałem się, że będzie gotowe jeszcze tego samego dnia. Po południu samochód odebrałem gotowy do jazdy, z usuniętymi wszystkimi usterkami, które zgłosiłem. Wszystko szybko i bez komplikacji. Bez fajerwerków, ale porządnie i tyle mi wystarczy. Widać można dobrze. :-) Zaznaczam, że piszę o serwisie. Nie wiem jak działa salon, bo nie sprawdzałem łodzkiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 Pan Dyrekcja . no to teraz czuje sie lekko zdruzgotana, zmieszana i zgubiona...tzn ilu ich jest??..tych dyrekcjów..dyrekcji...no?? bo ja mialam niewatpliwa przyjemnosc poznac jednego ..jedna...dyrekcje, dyrekcja...no..wiecie?? bo tak mysle...ze jak jest ch wiecej...a sa takie obrotne ,przedsiebiorcze i szarmanckie...to my jeszcze bedziemy ta druga Japonia?? :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 Panie Macieju Drelichowski! Nie wiem kto Panu sprzedawał auto, jak i skąd taka opinia, mogę jedynie powiedzieć, że nie ma salonu bez wad. Proszę także pamiętać, że zadowolony klient zazwyczaj siedzi cicho bo i o oczym pisać? Niezadowolony...a to już inna sytuacja. Zapewniam Pana, że wśród klientów tak obrzuconych przez Pana błotem salonów są ludzie, którzy za nic na świecie ich nie zmienią. Pańska reakcja i komentarze dotyczące SIP są, moim zdaniem, nietrafione i proponuję sprawdzić na własnej skórze jak wygląda to w innych markach - zapewniam Pana, że wrażenia mogą być piorunujące . Co do argumentu o ciężko zarabianych i zostawianych u nas pieniędzy to przypominam, że zakupiony produkt sam broni swojej ceny, a to właśnie za niego Pan płaci. Pańskie subiektywne odczucie, że został Pan np. zignorowany czy też obsłużony w niewłaściwy sposób (do którego ma Pan oczywiście prawo) nie musi się potwierdzać w odczuciu innych, choć łatwo znaleźć w takiej sytuacji "sojusznika", który ochoczo przytaknie wszystkim przywarom. W temacie dotknął Pan również (choć częściowo pozytywnie) mojej firmy więc spieszę z informacją, że nie zamierzamy się zblazowywyać ale też ktoś oczekujący głębokiego i wiernopoddańczego ukłonu odejdzie wielce urażony. Reasumując - przykro mi slyszeć, że został Pan źle potraktowany ale też zbyt daleko idące i , co tu kryć, mocno ofensywne wnioski, szczególnie wobec SIP, wydają mi się po prostu nie na miejscu. W końcu nie da się kontrolować każdego sprzedawcy w Polsce codziennie! Pozdrawiam i życzę nieco więcej optymizmu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 hiii..nie tylko mi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Subaryta Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 no sie coś krzaczy normalnie Mości Flipper zrócie coś z tym i wywalcie niepotrzebne posty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jakublad Opublikowano 13 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 13 Września 2004 Ale i tak ja się pierwszy złapałem na ten błąd. ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vefour Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 NAPRAWCIE FORUM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smiechu Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 Jakublad, Moniqa, Subaryta Protestuje!!! to jezd conajmni nikczemne nabijanie se postów w celu pogłębienia Subaroholizmu ... w mordę Śmiech'u P.S. ciekawe ile mnie nabije :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 Jakublad, Moniqa, Subaryta Protestuje!!! nikczemne nabijanie postów w mordę po piersze nie w morde a na forum..a ty sie tak Śmiechutek nie stresuj bo Ci włosy aż sie zwichrzyły 8) korzystając z okazji informuje że mój subaroholizm posunął sie do granic możliwości...z okna w domu widze dwa subaraki..z okna w pracy widze dwa subaraki (co za piękny widok ) ...może wreszcie zobacze też swojego :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Flipper Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 tak..ale to po godzinach i najlepiej w forumowym gronie..więc musiałam skorzystać z koła zapasowego :wink: Teraz ktos inny czuje sie dotkniety :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moniqa Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 Teraz ktos inny czuje sie dotkniety :wink: Flipperku to była wyzsza potrzeba...nie było czasu..sam rozumiesz, korki itp...no i przymusem mnie wzieli...postawili W-Z-etke przed nosem...no i co ja biedna , ucieśniona mogłam?ale już ograniczam spożycie kawy z wiadomych względów :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Drelichowski Opublikowano 14 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2004 Panie Macieju Drelichowski!Reasumując - przykro mi slyszeć, że został Pan źle potraktowany ale ..... Pozdrawiam i życzę nieco więcej optymizmu. Alez Szanowny Salonie z Bialegostoku. Nikt mnie zle nie potraktowal. Natchnalem sie tylko kilkoma postami z tego postu. Wrecz przeciwnie, zostalem potraktowany swietnie. Odradzam polemiki z moim dlugim wczesniejszym wywodem - szkoda czasu. Juz tak jakos lubie, z natury, stwac po stronie skrzywdzonych i prowokowac. A swoja droga, to jak bede kupowal kolejnego Forestera czy Legacy, to zrobie to u Was, w Bialymstoku, bo tam kiedys kupilem juz jeden samochod (innej marki) i wspominam to bardzo milo. Generalnie poziom uprzejmosci w krainie Zubra jest powyzej sredniej krajowej. PS Zanim wroce do Polski, Forestera sprzedam, bedzie na nowego w Bialymstoku. PS Niech sie Dyrekcja nie zalamuje. Nie bedzie tak zle. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 15 Września 2004 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 15 Września 2004 Nie mam się zamiaru załamywać. W końcu nie pierwszy to Pański wpis. Zdażyłem zauważyć, że w zależności od humoru bywają czasem nadzwyczaj agresywne na zasadzie "a bo tak !" :wink: Jedna z różnic pomiędzy nami a innymi firmami motoryzacyjnymi polega właśnie na niecenzurowanym forum..... I na tym, że "szef" nie unika odpowiedzi, ani wielomisięcznych starań o "audiencję" A co do wspomnianej równej rocznicy, to nie jest to "nasze 5 minut", lecz nasze 5 lat (tyle już jesteśmy w Polsce, mamy się dobrze, rozwijamy się i .... w dalszym ciągu jesteśmy jak najbardziej otwarci na krytykę. No..... może czasem osobiście wolę konkrety, niż pouczenia tak dalece ogólnikowe ... Łączę pozdrowienia PS. o swoją pozycję specjalnie się nie boję ... jakoś tak bardzo strachliwy nie jestem :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciej Drelichowski Opublikowano 17 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2004 Pozdrawiam Dyrekcje i zycze milego weekendu. A tak na marginesie chcialbym wiedziec, czy jest planowane otwarcie dealera/serwisu Subaru w Olsztynie? Duze odleglosci jednak zniechecaja. Osobiscie znam kilka osob z rejonu WiM, ktore kupily SUVa Hondy czy RAVa, a nie Forestera, bo serwis za daleko. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 18 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 18 Września 2004 W temacie cen Subaru i nieswiadomosci ludzi ze stac ich na te auta mam pytanie do Dyrekcji.Z czego wynikaja roznice cenowe w poszczegolnych krajach UE?Dlaczego w Niemczech lub Czechach STI kosztuje w okolicach 38000 Euro a u nas (aż) 42000?Forester XT w promocji wakacyjnej kosztuje tyle co w Niemczech na codzien?A moze zapytam tak:kto decyduje o cenach Subaru Global czy centrale krajowe ?Pytam o ceny bo jak bylo wczesniej wspomniane to jednak niektorzy ludzie nie posiadajacy Subaru sadza ze nie kupili bo jest drogie.Niby po 1 maja ceny mialy byc europejskie a sa wyzsze niz innych krajach bo z tego co wiem to przed 1.05.2004 STI u nas kosztowalo 46000 a u zachodnich sasiadow 38000:) Pozdrawiam:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruby Opublikowano 19 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2004 Z czego wynikaja roznice cenowe w poszczegolnych krajach UE? z podatkow w danym kraju. podziekuj obecnemu MF... a takze jego rozowym, czerwonym no i brunatnym poprzednikom. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 21 Września 2004 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 21 Września 2004 Aktualna cena STi w Niemczech to 38.400 Euro Do tego dochodzi 520 Euro (Koszt transportu samochodu do dealera). Czyli 38.920 netto (bez MwSt) 33.552.- z akcyzą (3,1%) 34.952.- z VAT-em (22%) 42.202.- Cena w Polsce: 42.000.- Cena w Polsce zawiera w sobie także szkolenie w SJS. Przed akcesją cena 46.000 Euro była uwarunkowana ówczesnym cłem (35%, teraz 10%). Łączę pozdrowienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 24 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2004 W ostani wtorek bylem w Berlinie,ide do marketu na gazety,otwieram Auto Bild All Road Special.A tam ośmiostronnicowa reklama Subaru.Na kazdej stronie zdjecia modelu wew i zew ,krotka charakterystka,podstawowe dane tech.Na ostatniej stronie jest wziamnka o najlepszym wyniku Legacy w tescie NCAP.Wyglada to tak iz jest sztywna,przyklejona z jednej strony prostokatna karta z logo Subaru a po jej odchyleniu jest zdjecie konstrukcyjne Legacy kombi pokazujace sposob w jaki zostala wykonana karoseria.U nas oprocz jednej strony w Auto katalogu 2004 i Radio Control:)))) innej reklamy nie widzialem niestety... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dip Opublikowano 24 Września 2004 Udostępnij Opublikowano 24 Września 2004 Witam temat reklamy Subaru był już (całkiem niedawno) poruszany na tym forum, a ja chciałem tylko podsunąć jeszcze październikowy numer Auto Motor i Sport, strona 21 nie jest to co prawda 8 stron, ale... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się