Skocz do zawartości

Top Gear - nowy sezon!


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

Ja się tylko zastanawiam, co wspólnego ma MB E AMG z muscle carem :roll:

Jakoś nie widzę go na nocnych wyścigach, czy w garażu, gdzie właściciel, z kolegami, wkłada do niego sprężarkę popijając przy tym piwo. A to właśnie jest muscle car :wink:

Jak dla mnie bardzo chybiony test.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z gamy Merca do roli muscle-cara dużo bardziej pasowałby C63 jako rasowy "huligan", niż stateczna limuzyną do połykania autostrad jaką jest E63.

 

niby tak , tyle ze ten E to wedle wielu opinii najlepsze AMG ever , sam bym go kupil w ciemno jak mym mial wystarczajaca $$$ :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a kto kupuje te auto ... ludzie z kasa ... oni po 4 latach kupuja nowa zabawke a kto to ma pozniej takie auto kupic ? Nie zapominajmy oprocz spalania inne wydatki tez sa kolosalne.

 

http://www.autoscout24.de/ListGN.aspx?v ... vmd0=18813

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. Natomiast jak popatrzę na swoje czteroletnie subaru (nigdy nie miałem jednego samochodu tak długo) to widzę, że to wciąż w wielu aspektach bardzo świeży wóz. Inna sprawa, że wymieniłem praktycznie wszystkie jego bebechy, ale to się nie liczy :mrgreen:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. Natomiast jak popatrzę na swoje czteroletnie subaru (nigdy nie miałem jednego samochodu tak długo) to widzę, że to wciąż w wielu aspektach bardzo świeży wóz. Inna sprawa, że wymieniłem praktycznie wszystkie jego bebechy, ale to się nie liczy :mrgreen:.

 

zrobiles mu lifting , wiec masz praktycznie nowy woz :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja. Natomiast jak popatrzę na swoje czteroletnie subaru (nigdy nie miałem jednego samochodu tak długo) to widzę, że to wciąż w wielu aspektach bardzo świeży wóz.

 

Ja patrzę na swoje ośmioletnie i odnoszę podobne wrażenie. Poza tym jak liczę, za ile mógłbym go sprzedać i ile dołożyć, żeby kupić takie samo, tylko nowsze to mi się ni cholery nie kalkuluje :mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego dopóki nie będzie mnie stać na porsche turbo ew. gt2 (do tego drugiego jeszcze umiejętności dodatkowo trzeba zdobyć), będę jeździł i remontował STI. O. Oczywiście pod warunkiem, że mi go nikt - odpukać - nie zepsuje, albo nie zabierze :twisted:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też póki co nie zamierzam sprzedawać mojego już 6-letniego auta, po prostu nie widzę sensu np. kupowania nowego Evo X i wkładania do niego czasu i pieniędzy żeby zaczął jeździć, wolę modyfikować stare autko i robić z niego mega zapinkalacza a dokupić jakiś inny dupowóz żeby wozić rodzinę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...