Wibracje podczas jazdy OBK 2011

[vespa]

Kolejna zagwozdka. Po wyminie opon (z wyważeniem itd.) nadal mam wibracje podczas jazdy . Dzieje się to przy rozpędzaniu w okolicach 35-50 km/k i potem tez sie gdzie niegdzie pojawiają. To nie jest tak że kierownice wyrywa, lub sa drgania. Prawie nic nie przenosi sie na kierownice. Odczucie jest takie jakby pod kierowcą , cos na środku w auto się telepało, wchodziło w rezonans, dygotało. To nie są silne wibracje. Wrażenie może jakby nie bylo coś skręcone? Ale wszytsko jest na swoim miejscu. Miał ktoś podobnie? 

[landsmann]

Może półosie złapały już luzy i do wymiany się kwalifikują?

[vespa]

dzięki za trop. A da sie to zweryfikowac na kanale, czy trzeba metoda prób , błędów wymieniać w ciemno?

[Jumpman]

Felga moze byc krzywa. Kiedys zmienilem opony, wywazyli zamontowali i bylem pewny ze to nie to....a jednak.

[xt6]

Jak podczas przyspieszania to może być wał napędowy albo półosie 

[alepka]

Też obstawiam półoś

[vespa]

no tak, dzięki Panowie za podpowiedzi. Felgi sa ok. wiec pewnie to. Duzy to koszt regeneracji/naprawy tak mniej więcej?

[s888]

Kiedyś w Hondzie Civic miałem takie silne wibracje przy 120km/h że się mało auto nie rozpadło

Winne były przeguby wewnętrzne na półosiach. Przeguby nie są drogie, ok 90zł sztuka, cała półoś ok. 400zł, a wymiana nie jest trudna, można nawet samemu, nie potrzeba nawet kanału czy podnośnika, trzeba niestety się nieco uwalić smarem z przegubów przy tej robocie

[vespa]

no spoko, ale wiesz...jak teraz zweryfikowac czy to to? widac jakos ze sa krzywe?

Edytowane 4 Kwietnia przez vespa

[Yanas]

Na 85% to przegub/y wewnętrzne przednich półosi. Mała szansa, że powodem są luźne krzyżaki wału. A półosie polecam kupić z diesla,używki w bdb stanie są za grosze do wyrwania. Dodatkowo te z diesla majà większy/mocniejszy  przegub zewnętrzny. I nie daj się namówić na aftermarketowe przeguby bo się do niczego nie nadają, podobnie jak półosie. SKF niestety nie robił półosi do tego modelu. 

 

Edytowane 4 Kwietnia przez Yanas

[vespa]

tak, to moze byc dobry trop z tymi przegubami, bo CZASEM na skręconych kołach odzywa sie też chrobotanie , ale na tym mozna jeszcze jezdzić, jeżeli nie ma takiego wnerwiającego dygotania jak u mnie - o ile dobrze łącze objawy. W starym Foresterze na takim trykotaniu mogłem jedzic i jezdzic

 

[alepka]

W dniu 4.04.2024 o 09:54, vespa napisał(a):

no tak, dzięki Panowie za podpowiedzi. Felgi sa ok. wiec pewnie to. Duzy to koszt regeneracji/naprawy tak mniej więcej?

U EF dałem za komplet chyba z półosiami 5000pl. Sensownych zamienników nie bylo.

[vespa]

no ja tyle to nie dam, bo juz budżet przekroczyłem z tym autem. Na jakieś używki będę polował, albo go wystawie za jakis czas na sprzedaż z tą wadą. 

[Yanas]

Półosie z diesla kupisz po 150-200 zł sztuka. Regeneracja wału 1000-1300zł. 

[vespa]

Może więc nie będzie dramatu...

[respect]

W dniu 3.04.2024 o 11:38, vespa napisał(a):

Po wyminie opon (z wyważeniem itd.) nadal mam wibracje

Najpierw napisz ,czy felgi te same . Potem będziemy  grzebać dalej.

I wstrzymaj się  z wymianami gratów.

 

Edytowane 8 Kwietnia przez respect

[vespa]

Sa ok. Nowe opony zakaldalem i bylo wszystko sprawdzane. Wyszłoby na wyważaniu, gadałem o tym z wulkanizatorem. Mogę ewentualnei przelozyc tył z przodem i zobaczyc czy jest roznica w jezdzie

[Legacy96]

Temat wibrowania kilkukrotnie wywazonych kol juz przerabialem. Okazalo sie ze rdza ze starych tarcz hamulcowych wprasowala sie w powierzchnie styku felgi aluminiowej. Po wyczyszczeniu wibracje znikly. No ale wibrowalo pomiedzy 120 a 140 km/h.

[vespa]

hmm....no to tez jakis trop, tez warto sprawdzić

[respect]

W dniu 3.04.2024 o 11:38, vespa napisał(a):

Po wyminie opon (z wyważeniem itd.) nadal mam wibracje

wynika,że było źle wcześniej.

Auto na podnośnik 2 kolumnowy i symulacja jazdy. Możesz delikatnie lewą nogą przyhamowywać , potem ręcznym ,żeby obciążyć napęd i słuchać od dołu.

Nieraz niedbałe zdejmowanie i zakładanie kół powoduje  ,że potem drga.

Dlatego wolę nieraz zrobić sam .A co można spieprzyć przy tym?  Można napchać brudu między tarczę ,a piastę - widziałem, jak kołami zaczepiają o tarczę lub osłonę -dlatego trzeba umieć nawet to -kupa mechesów nie potrafi tego, .A  mocowanie tarcz jest różne w autach.

Edytowane 16 Kwietnia przez respect

[vespa]

Zatem sporo pułapek. Dzięki. Z braku czasu jeszcze nic przy tym nie robiłem, ale w między czasie ustaliłem, że na pewno mam lewy przedni przegub do wymiany. Na mocno skręconych kołach chrobocze

[respect]

9 godzin temu, vespa napisał(a):

na pewno mam lewy przedni przegub do wymiany.

Jesli tak to nic nie ruszaj ,tylko wymień ten przegub i zobaczysz.

[vespa]

No właśnie. Już mam półoś zamówioną (400 zł) i będę na dniach wymieniał. O rezultatach poinformuje szanowne grono