Skocz do zawartości

Co teraz czytasz?


devlin

Rekomendowane odpowiedzi

...wszystkie posty Adamusmax - rewelacyjny pisarz, rewelacyjna lektura. Serio. Najbardziej mnie frapi jakie będzie zakończenie historii RUDEJ TURBO WANNY ? :mrgreen:

 

 

pamietaj - NIE DRAZNIJ LWA KIEDY LEW...... :mrgreen: :razz:

 

RTW chyba po dzisiejszej rozbiorce polowy silnika odzyje niedlugo - banal i takie tam :razz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 134
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ten wątek mnie natchnął. Wyłączam tego pożeracza czasu - Forum - i biorę się za książkę :cool:.

 

Aby uniknąć komentarzy typu:

 

"Kucharską"

 

"Poczytaj mi mamo"

 

"Pierwszą w życiu"

 

:mrgreen:

 

dodam, że będzie to "Tako rzecze Zaratustra" Nietzschego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam, że będzie to "Tako rzecze Zaratustra" Nietzschego.

 

Nietzsche? O tej porze? Prosze Cie... :mrgreen:

 

W oryginale ktoś czytał? Ciężko jest? W oryginale nie bedzie gwiazdek i wyjaśnień o co kaman, więc dużo rzeczy bez kontekstu będzie ciężko zakumać. :cry:

 

Szczerze? Niezaleznie od tego jak dobrze znasz angielski, a do Clarksona musisz znac dosyc przyzwoicie, to bez naprawde doglebnej znajomosci realiow na miejscu oraz generalnie pojetej kultury anglosaskiej - zlapiesz moze 5% z jego dowcipow. Wiec chyba troche szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wątek mnie natchnął. Wyłączam tego pożeracza czasu - Forum - i biorę się za książkę :cool:.

 

Aby uniknąć komentarzy typu:

 

"Kucharską"

 

"Poczytaj mi mamo"

 

"Pierwszą w życiu"

 

:mrgreen:

 

dodam, że będzie to "Tako rzecze Zaratustra" Nietzschego.

 

i znowu nie przeczytasz niczego :razz: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak skończysz całą trylogię Kiyosakiego, to niech Sołowow drży o swoją pozycję na liście... :mrgreen: :wink:

A serio, to ciekawa rzecz - u mnie lektura wywołała lat temu kilka efekt taki, że zacząłem generalnie czniać pieniądze :mrgreen:

no tak...

ale powiedz szczerze czy "dała" Ci cos ta książka czy przeczytałes i zapomniałeś....

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jedno fanatasy, przy którym Tolkien to bajeczka dla małych dzieci, z niezbyt rozbudowanym światem, prostą konstrukcją i bohaterami bez indywidualnych charakterów. Ciekawe, czy ktoś zgadnie. Pisarz z kanady. Ja generalnie padam na kolana przed tą książką.

 

Chetnie sie dowiem i poczytalbym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiedz szczerze czy "dała" Ci cos ta książka czy przeczytałes i zapomniałeś....

To było tak - ja ją czytałem w zasadzie służbowo. Podsunęli mi ją ludzie, z którymi organizowaliśmy pewną instytucję sprzedaży sieciowej... przeczytałem, i skutek był taki, że razem postanowiliśmy wprowadzić Kiyosakiego jako lekturę obowiązkową dla uczestników sieci.

Sprawdziło się - ta lektura większości ludzi daje spida do zarabiania kasy, i to raczej głową, nie siłą mięsni. :cool:

U mnie, jak pisałem, efekt był odwrotny (no, nie sam Kiyosaki to sprawił, oczywiście, ale miał jakiś tam swój udział) - uznałem, że są w życiu rzeczy ważniejsze, niż powiększanie stanu konta.

Natomiast - wyniosłem z lektury dwie ważne rzeczy. Po pierwsze, lepsze zrozumienie pewnych psychologicznych mechanizmów rządzących współczesnym kapitalizmem. Przydaje się. Po drugie, przekonanie, że tak naprawdę to warto tyrać i harować przez jakiś czas pod jednym tylko warunkiem - że to tyranie prowadzi do możliwości "nietyrania" w jakiejś rozsądnej perspektywie. :wink:

Tyle w skrócie...

Miłej i owocnej lektury :cool:

 

PS. Jak dla mnie, z dzieł RK chyba jednak "Kwadrant przepływu pieniędzy" był najsensowniejszy; o ile pamiętam to chronologicznie jest część III.

Ale uczciwie przyznaję, szczegółów już mało pamiętam - to był chyba 2000 albo 2001 rok, jak to czytałem - masą innych rzeczy się potem zajmowałem, z zupełnie innych bajek. Pozacierało się.

No i Geriavit biorę dopiero od niedawna :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś w temacie fantasy i godne polecenia: Andrzej Ziemiański "Achaja", trzy tomy, które na długo wciągają ;), dalej (klasyka) Ursula K. Le Guin cztery tomy o Czarnoksiężniku z Archipelagu. Z gatunku S-F moje ulubione: Asimov i cykl Fundacja, Philip K. Dick - "Ubik" (rewelka!) i coś na rozluźnienie atmosfery - "Cieplarnia" Briana Aldisa. To tak w temacie Kortona.

A teraz ostatnie i temacie mojego charakteru (:P ) : "Małodobry", zbiorek opowiadań o katach i ich fachu oraz "Krwawa profesja" - tematyka ta sama, li tylko oparta mniej więcej w realiach i z jakimiś tam umocowaniamu historycznymi ;)

Obecnie na tapecie:

"Arcydzieła S-F" pod redakcją Orsona Scotta Carda - zbiór opowiadań najlepszych pisarzy, dobrze dobrane i z fajniutką notką biograficzną do każdego z wielkich. Jeszcze nie skończyłem ale polecić już mogę.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SF czytałem jak byłem bardzo młodym człowiekiem, teraz jestem tylko młody i rzadko siegam po ten gatunek. Jednak zdarza się. Bardzo polecam dwie książki Jacka Dukaja - "Czarne oceany" i Inne pieśni" - tą drugą zaliczam do książek magicznych, ciężko ją wrzucić w jakiś konkretny gatunek, to mieszanka zarówno sf,fantasy jak i traktatu filozoficznego o sile wewnętrznej człowieka,która go kształtuje i wpływa na jego los, świetna zabawa historią świata i konstrukcją naszej cywilizacji - takie wariacje na temat. Inwencja i inteligencja tego pisania mnie wstrząsneła - powtarzam - "Inne pieśni"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłam "Wszyscy ludzie Prezydenta" i zamierzam zabrac się za pierwszy z sześciu tomów "The second world war" Churchilla. Mam nadzieję, że dotrwam do końca, bo różne opinie czytałam.

 

Za to w samochodzi słucham mojego nowego odkrycia, czyli książki na CD. Już nie miałam nerwów, żeby słuchać wiadomości w radiu i kupiłam "Duma i Uprzedzenie" Jane Austen. Panom oczywiście nie polecam, ale mój nastrój w samochodzie poprawia znakomicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korton, sprobuj moze nowego Tolkiena? Dzieci Hurina

 

http://www.gandalf.com.pl/b/dzieci-hurina/

 

 

Ja aktualnie czytam Paulo Coelho - Zahir. Moze napisze cos jak przebrne, narazie pochlonely mnie rozterki zyciowe glownego bohatera, ale cos czuje ze jeszcze musze odkryc glebszy sens :oops:;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem w tegesach - Orhan Pamuk - Nazywam się Czerwień , troche islamskie Imię Róży, teraz wiem dlaczego koleś dostał Nobla

 

Uległem namowie i zakupiłem. Zapowiada się b. ciekawie. Dam znać jak skończę :smile:

 

I zgadzam się z kilkoma przedmówcami - Narrenturm jest absolutnie nie do przebicia. Mogę to przeczytać nawet po raz tysięczny i nie będę się nudzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natchnięty tym wątkiem sięgnąłem po "Perfidię" - autorstwa Valdemara Baldheada. Czy Łysiaka? Kto by tam wiedział.. :roll::mrgreen:

 

Bardzo fajna rzecz. Jeśli ktoś pamieta serię Teatrów TV Selekcja z Henrykiem Talarem w roli Vittoria Matty to właśnie na podstawie tych nowelek, świetne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś pamieta serię Teatrów TV Selekcja z Henrykiem Talarem w roli Vittoria Matty to właśnie na podstawie tych nowelek, świetne.

 

Ja pamiętam. Moi rodzice byli ok, bo pozwalali mi oglądać takie rzeczy, jak miałem siedem lat 8).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Coś w temacie fantasy i godne polecenia: Andrzej Ziemiański "Achaja", trzy tomy, które na długo wciągają ;),

 

popieram wlasnie skonczylem pierwszy tom i jutro lece po 2 i 3 ;)

 

polecam tez jezcze Piekare - serie o Inkwizytorze Mordimerze - od soboty pozarlem "Mlot na czarownice" i wlasnie I tom Achaji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla tych co im się skończył Sapkowski:

 

cykl Dagome Iudex Nienackiego, tylko nie wiem, gdzie to można jeszcze dostać. tu trochę więcej o cyklu http://www.nienacki.art.pl/r_dagome_iudex.html. świetna książka i lepiej zapomnieć, że napisał ją gość od p. samochodzika.

a jak ktoś chce zabić duuużo czasu, to George R.R. Martin i seria "pieśń lodu i ognia".

 

a ja właśnie skończyłem "Ojca Chrzesnego" M. Puzo. czy ktoś może mnie oświecić, co jest następne w cyklu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...