Classic Cars - czyli wszystko o klasycznej motoryzacji na czterech i dwóch kółkach

[turdziGT]

Eee tam nie bluźnij  ale fakt ja tem mam słabość do 131 Abarth Stradale 

 

 

[turdziGT]

Takiego Stingraya dziś ustrzelilem na plaży.

 

[turdziGT]

[pumex1]

[turdziGT]

 

 

Kolor petarda 

[Neutrino33]

Godzinę temu, turdziGT napisał:

 

 

Kolor petarda 

 

Elegancki łobuziak. 

[chojny]

W dniu 13.08.2022 o 09:21, pumex1 napisał:

Prawy czy lewy? 

 

Prawy… bo mi brakuje 

[chojny]

Porno idzie….

 

 

[turdziGT]

1 minutę temu, chojny napisał:

Porno idzie….

 

 

Cgcialem zrorocic uwage na wilkosc slimaka komprsora. 14 cali ?

[Neutrino33]

Dla jednych profanacja, dla innych chory projekt a dla tych po drugiej stronie skali - mokry sen

 

 

[dirkdiggler]

Odwiedziliśmy w tym roku Muzeum Ferrari w Maranello i w sumie wynieśliśmy z niego lekki niedosyt. To muzeum to takie wszystko i nic. Trochę miszmasz starych, nowych modeli. Nie za dużo aut, bez wątku przewodniego. Sklep z koszulkami  i kolorowankami i w sumie tyle.

Na godzinkę zwiedzania. 

Z ciekawostek mieszkaliśmy w Reggio Emilia (niedaleko Modeny) gdzie  akurat kręcą film biograficzny o Enzo Ferrari z Penelope Cruz i Hugh Jackmanem. Reżyseria Michael Mann. Premiera 2023.

Czekaliśmy w pobliżu planu, aż ktoś przemknie, ale nie przemknął.

 

 

Nie mniej Ferrari 250Gt LM zrobiło wrażenie. Zrobiono 33szt każda trochę inna. 

V12, 320KM, 820kg, 

 

 

[Oktan]

10 godzin temu, chojny napisał:

 

Prawy… bo mi brakuje 

+1 zdecydowanie prawy 

[skwaro]

Taka tam 1000-konna perełka na bazie 912 wyróżniająca się w zalewie różnej maści RWB

 

 

 

 

Edytowane 16 Sierpnia 2022 przez skwaro

[turdziGT]

[pumex1]

[Neutrino33]

3 godziny temu, pumex1 napisał:

 

Mnie to przypomina wspaniałą Lancię

 

 

 

 

[OWOC]

.

Edytowane 17 Sierpnia 2022 przez OWOC

[OWOC]

 

[Bosman]

Dirkdiggler, z Muzeum Ferrari w Maranello sprzed nastu lat najlepiej zapamiętałem możliwość relatywnie taniego pożyczenia sobie Ferrari u jednej z licznych wypożyczalni obok muzeum.

Wtedy jeszcze to była dla mnie kompletna abstrakcja i realizacja jakiś tam dziecięcych marzeń, bo w PL nie było wtedy za bardzo takiej możliwości.

 

Pamiętam, że wypożyczenie na 1h kosztowało coś ok 100 Euro czyli w sumie b.dostępnie.

Chociaż były wtedy już znacznie nowsze modele (właśnie wchodziła Italia), to wybrałem sobie zmodzone 360 Challenge Stradale, z odetkanym wydechem i max odelżone, same karbony w środku, itp.

W cenie dostawało się na prawy przemiłego Włocha, który miał pilnować by nie robić głupstw, ale w praktyce tylko mówił gdzie może stać Policja, a gdzie bezpiecznie można przycisnąć...

Fajna przygoda.

[OWOC]

[Neutrino33]

6 godzin temu, Bosman napisał:

Dirkdiggler, z Muzeum Ferrari w Maranello sprzed nastu lat najlepiej zapamiętałem możliwość relatywnie taniego pożyczenia sobie Ferrari u jednej z licznych wypożyczalni obok muzeum.

Wtedy jeszcze to była dla mnie kompletna abstrakcja i realizacja jakiś tam dziecięcych marzeń, bo w PL nie było wtedy za bardzo takiej możliwości.

 

Pamiętam, że wypożyczenie na 1h kosztowało coś ok 100 Euro czyli w sumie b.dostępnie.

Chociaż były wtedy już znacznie nowsze modele (właśnie wchodziła Italia), to wybrałem sobie zmodzone 360 Challenge Stradale, z odetkanym wydechem i max odelżone, same karbony w środku, itp.

W cenie dostawało się na prawy przemiłego Włocha, który miał pilnować by nie robić głupstw, ale w praktyce tylko mówił gdzie może stać Policja, a gdzie bezpiecznie można przycisnąć...

Fajna przygoda.

Zrobiłeś doskonały uzytek z dwóch rzeczy jednocześnie, z przeznaczeniem do jakiego najlepiej się nadają - pieniądze i Ferrari. Wrażeń i doświadczeń z tym związanych nikt ci nie ukradnie, nie opodatkuje i nie zajmuja nigdzie miejsca...a starzeją się jak whisky w beczkach 

[OWOC]

3 godziny temu, Neutrino33 napisał:

Zrobiłeś doskonały uzytek z dwóch rzeczy jednocześnie, z przeznaczeniem do jakiego najlepiej się nadają - pieniądze i Ferrari. Wrażeń i doświadczeń z tym związanych nikt ci nie ukradnie, nie opodatkuje i nie zajmuja nigdzie miejsca...a starzeją się jak whisky w beczkach 

 

[dirkdiggler]

11 godzin temu, Bosman napisał:

Dirkdiggler, z Muzeum Ferrari w Maranello sprzed nastu lat najlepiej zapamiętałem możliwość relatywnie taniego pożyczenia sobie Ferrari u jednej z licznych wypożyczalni obok muzeum.

Wtedy jeszcze to była dla mnie kompletna abstrakcja i realizacja jakiś tam dziecięcych marzeń, bo w PL nie było wtedy za bardzo takiej możliwości.

 

Pamiętam, że wypożyczenie na 1h kosztowało coś ok 100 Euro czyli w sumie b.dostępnie.

Chociaż były wtedy już znacznie nowsze modele (właśnie wchodziła Italia), to wybrałem sobie zmodzone 360 Challenge Stradale, z odetkanym wydechem i max odelżone, same karbony w środku, itp.

W cenie dostawało się na prawy przemiłego Włocha, który miał pilnować by nie robić głupstw, ale w praktyce tylko mówił gdzie może stać Policja, a gdzie bezpiecznie można przycisnąć...

Fajna przygoda.

Teraz też było można pojeździć Ferrari,ale był nacisk rodzinny na przemieszczenie się nad Adriatyk.

 

Zanim trafiliśmy do Maranello wskoczyliśmy jeszcze do Sant'Agata Bolognese rzucić okiem co ciekawego w Automobili Lamborgini.

 

I tu skromniutko jeśli chodzi o zawartość.

Tzn auta były, ale nic poza tym, a ja lubię jakiś silnik zobaczyć, rozkrojoną skrzynię, prezentację rozwiązań. To nie tu.

Nie mniej.

 

Ps. Pragnę zwrócić uwagę na ustawienie kierownicy względem kół w tym klasycznym Lambo 350GT

Ps 3,5 V12, 270KM, 0-100 ok 7,4s

 

[faza20]

Jest i mój osobisty faworyt - Diablo SV, szkoda tylko, że nie żółte

Kolekcję mają "prawie" jak w pewnym Polskim salonie samochodowym!  

 

[radekk]

9 godzin temu, dirkdiggler napisał:

Tzn auta były, ale nic poza tym, a ja lubię jakiś silnik zobaczyć, rozkrojoną skrzynię, prezentację rozwiązań. To nie tu.

to trzeba było do muzeum Pagani, więc jakbyś jeszcze był w okolicach to tam proponuję. A w druga stronę od Modeny jest muzeum Panini