Skocz do zawartości

Wolny bugeye


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, hugo napisał:

To już sam musisz zdecydować skoro znacz temat.

Takie swapy to długa i wyboista droga.

Niekoniecznie, kwestia doboru "narzędzia" który ten swap dokona. Z mojego nabytego już doświadczenia ten, który ma pojęcie z czym to się je powie nie rób tego, wiesz ile to roboty? A ktoś, kto od razu rzuci, nie ma problemu, dwa miesiące i będzie zrobiony najprawdopodobniej utknie i spapra roborę. Subaru to nie prom kosmiczny, to tylko samochód i nie ma opcji, żeby zrobione od A do Z ze sztuką nie jechało. Tylko to trzeba sukcesywnie i uczciwie pracować. I mechanik musi umieć rozwiązać każdy problem inaczej będzie lipa. Ja uwierzyłem na słowo i się przejechałem, ale to nie oznacza, że każdy przypadek musi taki być. Przecież SWAP to coś popularnego, bmw, toyoty, nissany, mnóstwo ludzi przerzuca silniki, przecież gdzieś był nawet przypadek imprezy z silnikiem 2JZ. Wszystko się da, tylko trzeba umić to zrobić.

 

PS> U nowego właściciela auto przeszło przegląd

241663751_447762676772397_1122171723550411279_n.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano dokładnie. Po prostu albo trzeba samemu mieć wiedzę, albo znać mechanika który nie jest tylko wymieniaczem podzespołów. 

Zawsze będzie ryzyko, ale kto nie ryzykuje ten no... :P u mnie czas pokaże, milion pomysłów na tydzień. 

 

Szkoda, że tutejsza przygoda nie zakończyła się sukcesem, bardzo Ci ( @Sickness) tego życzyłem.. Mam nadzieję, że nie zabiło to Twojej miłości do motoryzacji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Sickness napisał:

Subaru to nie prom kosmiczny, to tylko samochód i nie ma opcji, żeby zrobione od A do Z ze sztuką nie jechało. Tylko to trzeba sukcesywnie i uczciwie pracować. I mechanik musi umieć rozwiązać każdy problem inaczej będzie lipa.

Święte słowa... Szkoda, że się nadziałeś z tematem. :(
Ale i tak podtrzymuję zdanie w kwestii gabloty @Danko, że przy tak utrzymanym i doinwestowanym samochodzie, szukałbym czegoś na swapa, rzeczy które ludzie robią po zakupie Subaru z wiatrakiem on ma już zrobione... zawias, hamulcownia, ogólna prezentacja auta, brakuje tylko wiatraka. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.09.2021 o 09:04, Tutek napisał:

Możliwe są dwa scenariusze, albo ogarnie i będzie jeździł bo kupił fajny projekt w dobrej kasie, albo kupi, tanio naprawi/zadrutuje i sprzeda 2x drożej. 

Mam nadzieję, że zostanie.

 

Zabawne bo to moje 3 Subaru, pierwsze Forestera kupił facet z WWA i zarzekał się, że dla siebie, a potem wisiał na Otomoto i to jeszcze z opisem, że bezwypadkowy. Mój GT kupiony na weekendy też miał jeździć po torze w kielcach, a się okazało, że po polerce lakieru i odświeżeniu stał 6 tys drożej niż sprzedany.

 

PS. EX bug Piotrka który wziął ode mnie Buga. Before / after. Nic nikomu się nie stało a jechał pasażer tym autem :)

 

67295787_1596494513817366_7211520054448357376_n.jpg

197019462_318912636548264_4553042355904794547_n.thumb.jpg.195a47afcb00aada58dbe76d113ad295.jpg

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Sickness napisał:

Mam nadzieję, że zostanie, bo to już któreś jego Subaru, napalony był jak Norek na kiełbasę z lodówki Krawczyka a ręce paliły mu się do roboty. 

Zabawne bo to moje 3 Subaru, pierwsze Forestera kupił facet z WWA i zarzekał się, że dla siebie, a potem wisiał na Otomoto i to jeszcze z opisem, że bezwypadkowy. Mój GT kupiony na weekendy też miał jeździć po torze w kielcach, a się okazało, że po polerce lakieru i odświeżeniu stał 6 tys drożej niż sprzedany.

 

PS. EX bug Piotrka który wziął ode mnie Buga. Before / after. Nic nikomu się nie stało a jechał pasażer tym autem :)

 

67295787_1596494513817366_7211520054448357376_n.jpg

197019462_318912636548264_4553042355904794547_n.thumb.jpg.195a47afcb00aada58dbe76d113ad295.jpg

no farcik farcik.

 

swoją drogą- co to za felgi, ktoś wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytuję nowego nabywcę "Tak naprawdę to diagnozowa i naprawa trwała może w sumie kilka godzin, to co podejrzewałem źle koło na wałku rozrządu"

 

Jestem niezwykle wściekły, smutny i rozgoryczony bo chlopak w garażu zrobił auto tydzień od zakupu a ja od marca byłem sukcesywnie oszukiwany, oszukiwany że ktoś to sprawdzał, oszukiwany przez kolejnych mechaników, partaczy i złodziei. Coś nieprawdopodobnego i nie mogę się z tego otrząsnąć bo zapewniano mnie że próbowano wszystkiego. To jest dramat i jawne draństwo i nie mam teraz skrupułów powiedzieć, że ludzie na których trafiłem to są po prostu oszuści i obłudnicy. Nie jestem w stanie zebrać myśli, smutno mi w CH...

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masakra... 

18 minut temu, Sickness napisał:

Cytuję nowego nabywcę "Tak naprawdę to diagnozowa i naprawa trwała może w sumie kilka godzin, to co podejrzewałem źle koło na wałku rozrządu"

 

Jestem niezwykle wściekły, smutny i rozgoryczony bo chlopak w garażu zrobił auto tydzień od zakupu a ja od marca byłem sukcesywnie oszukiwany, oszukiwany że ktoś to sprawdzał, oszukiwany przez kolejnych mechaników, partaczy i złodziei. Coś nieprawdopodobnego i nie mogę się z tego otrząsnąć bo zapewniano mnie że próbowano wszystkiego. To jest dramat i jawne draństwo i nie mam teraz skrupułów powiedzieć, że ludzie na których trafiłem to są po prostu oszuści i obłudnicy. Nie jestem w stanie zebrać myśli, smutno mi w CH...

Masakra.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Sickness napisał:

Cytuję nowego nabywcę "Tak naprawdę to diagnozowa i naprawa trwała może w sumie kilka godzin, to co podejrzewałem źle koło na wałku rozrządu"

 

Jestem niezwykle wściekły, smutny i rozgoryczony bo chlopak w garażu zrobił auto tydzień od zakupu a ja od marca byłem sukcesywnie oszukiwany, oszukiwany że ktoś to sprawdzał, oszukiwany przez kolejnych mechaników, partaczy i złodziei. Coś nieprawdopodobnego i nie mogę się z tego otrząsnąć bo zapewniano mnie że próbowano wszystkiego. To jest dramat i jawne draństwo i nie mam teraz skrupułów powiedzieć, że ludzie na których trafiłem to są po prostu oszuści i obłudnicy. Nie jestem w stanie zebrać myśli, smutno mi w CH...

Czyli wychodzi na to, że moje pierwsze podejrzenie okazało się słuszne a mechanicy Cię oszukali, że to sprawdzili. Współczuję...

Edytowane przez skwaro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno być takie jak na górze .... Nie mogę się otrząsnąć. Nie spałem pół nocy przez to. Straciłem rok czasu, nerwów, nadziei, nie mówię już o pieniądzach. Zeszłej zimy były 4 spoty w Olsztynie gdzie chłopaki śmigali po śniegu, robili kuligi i ogniska a ja w tym czasie kolejny raz słyszałem, że jeszcze nie, jeszcze nie. Dwa warsztaty, kilku mechaników, każdy "sprawdzał" co mógł. Tak teraz myślę ile z tego było prawdą, pewnie auto stało i nikt do niego nie zaglądał i mówili mi na odpierdziel, że to, że tamto a tak na serio to nikt się nawet nie pochylił. Bo nie rozumiem jak w kilka godzin można zdiagnozować i naprawić gdzie w innym miejscu stało miesiącami. I gdyby nie te kłamstwa i stracony czas to może bym i to auto zrobił, ale tuż przed sprzedażą już byłem tak zmęczony tematem, że nie miałem ochoty więcej się tym zajmować. To była pierdoła, a rysowano mi głęboki problem elektromechaniczny. No nie jestem w stanie przeboleć tego, że byłem robiony w balona przez ludzi perfidnie kłamliwych a zarazem totalnych nieudaczników. I to nie są osoby prywatne, tylko warsztaty samochodowe. A i jakość swapa okazała się ... z resztą posłuchajcie sami

 

 

242671736_147801870813577_9143315980398942108_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...