Skocz do zawartości

Pomoc przy wycenie naprawy


Navigare

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Użytkowników tego Forum!

 

Mam prośbę o pomoc w oszacowaniu kosztów naprawy poniższego auta:

https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-2-5i-exclusive-lineratronic-awd-salonpl-harman-kardon-navi-skora-fv23-ID6Cgf8f.html#41e6731c85

 

Jest do kupienia za 55 tys., ale wstępny szacunek od warsztatu to 6-8tys. robocizna oraz 25tys. części z allegro. Wydaje się to dużo i jest na granicy opłacalności.

 

Napisałem do jednego z Użytkowników tego Forum, który opisywał na tym forum podobną akcję naprawy samochodu powypadkowego. Będę zobowiązany za Wasze opinię bo do jutra muszę podjąć decyzję w sprawie tego egzemplarza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak silnik mega zdrowizna i nie klepie , to blachą się nie przejmuj . Ją to akurat zawsze się wyklepie ;) . Silnik to zawsze jednak w Subaru podstawa przy kupnie  :)  Ps  cały ten tekst piszę na całkiem poważnie. Mnie teraz czeka remont silnika (akurat przed kupnem wiedziałem co może nastąpić i nie mam "zdziwka" ) . No to zlecając ogarniętemu mechanikowi,co siedzi w temacie, robiąc robotę na fajnych częściach, to może i do 10 badyli podejść(zależy co poszło i co/jak wymieniamy i podchodzimy do sprawy).Silnik prawie ,że nowy (nowy wał ,uszczelki etc. w oryginale )z gwarancją w autoryzowanym serwisie,zrobiony,jak książka pisze, to około 15 badyli. Mówimy o zwyklaczku EJ251 SOHC . Co tam w wyższych wersjach by się cenowo działo,to aż boje się pytać ;P  Chyba,że ktoś odważny jest i powie,ale to też zależy czy do sportu itd ,a tu już fantazja może mieć prawie nieograniczone pole do popisu (oby tylko portfele były łaskawe i wypchane kapuchą ;) )

Ps Nominalnie nie odpowiedziałem na Twoje pytanie,ale naprawdę sprawdź silnik. Mam akurat kumpla, który pracował kiedyś w ASO innej marki niż nasza i opowiedział mi jak przyjechała do niego kobieta (taksówką) z płaczem,żeby ratował jej samochód.Kupiła samochód od kogoś przed końcem gwarancji (gwarancja się skończyła,a samochód miała dopiero 3 letni. Topowej,niby solidnej marki ) .  Facet naprawił motor ,ale kobieta poznała motoryzację od kuchni (eksternistyczny kurs budowy silnika i analizy cennika części) ,bo się nie mogła nadziwić, dlaczego garść śrubek tyle kosztuje.

Nie zakładamy od razu,że ktoś mógł robić "numery" i dlatego skasowany tył,bo silnik miał swoje wady,a klient chciał się problemu "bezboleśnie" pozbyć. Nie ma co w paranoję popadać,ale sprawdzaj ile wlezie,żeby się nie naciąć,szczególnie,że z tego co widać, to na pierwszy rzut oka ten samochód to w sumie okazja,bo aż tak na 50% w dół z ceny, to ja wiem czy "przeczesany"? Lampa lewa cała po tym draśnięciu, zderzak przedni do odratowania (nawet halogen nie pękł). Drzwi (szybę masz), błotnik przedni, ćwiara, i zderzak tylni + lampa tył za 25000zł? 32000zł z robocizną ... no coś to trochę dużo wychodzi.

 

Edytowane przez Qubu666-Baja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Navigare napisał:

Witam Użytkowników tego Forum!

 

Mam prośbę o pomoc w oszacowaniu kosztów naprawy poniższego auta:

https://www.otomoto.pl/oferta/subaru-outback-2-5i-exclusive-lineratronic-awd-salonpl-harman-kardon-navi-skora-fv23-ID6Cgf8f.html#41e6731c85

 

Jest do kupienia za 55 tys., ale wstępny szacunek od warsztatu to 6-8tys. robocizna oraz 25tys. części z allegro. Wydaje się to dużo i jest na granicy opłacalności.

 

Napisałem do jednego z Użytkowników tego Forum, który opisywał na tym forum podobną akcję naprawy samochodu powypadkowego. Będę zobowiązany za Wasze opinię bo do jutra muszę podjąć decyzję w sprawie tego egzemplarza.

Dlaczego chcesz przepłacać, skoro ten model (2015+) można ZROBIONY lub BEZWYPADKOWY kupić za podobną kwotę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, WOJO napisał:

Dlaczego chcesz przepłacać, skoro ten model (2015+) można ZROBIONY lub BEZWYPADKOWY kupić za podobną kwotę?

 

Też tak uważam. Jeżeli chodzi o 2.5 to przecież jest sporo krajowych, nieuszkodzonych. Z H6 rozumiem dłubanie, ale 2.5? Weź bezwypadkowy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za Wasze odpowiedzi. Chcę auto koniecznie z EyeSight (żona będzie nim jeździć i jakiś czas temu miała nieprzyjemny wypadek - przysnęła i zjechała do rowu, na szczęście poza autem prawie do kasacji nic nikomu się nie stało, a był jeszcze z tyłu dzieciak). Nie wiem na ile ten wynalazek by pomógł - jeździłem z samochodami które miały wersję "nieaktywną" tzn. tylko powiadomienie i coś tam zawsze pomaga, tu jak rozumiem jest wersja "aktywna" czyli jeszcze pomaga skręcając kierownicą. Zawsze starałem się wybierać auta możliwie dobrze wyposażone w kwestie bezpieczeństwa (raz nawet zamieniłem swoje ulubione volvo v40 w benzynowym turbo na nudnego peugeota 807 w dieslu, bo to drugie miało esp). Teraz idę podobnym tropem, stąd chęć kupna egzemplarza z EyeSight. Ciekaw jestem też Waszych opinii o działaniu tego systemu, czy jesteście zadowoleni, czy raczej wyłączacie go na starcie (wiem, że działa tylko wtedy kiedy są wymalowane skrajne pasy na drodze), ale te systemu dość mocno różnią się między producentami, stąd moje pytanie.

 

Co do rzeczonego egzemplarza, to dzięki za zwrócenie uwagi na silnik - biorąc pod uwagę wiek i przebieg auta z automatu założyłem, że jest idealny, ale faktycznie zwrócę na to uwagę. Ja szacowałem koszt naprawy z robocizną na okolice 15-18 tys., dlatego rozważam auto wypadkowe (powyżej 20k, będę szukał czegoś innego). Podany koszt naprawy wydaje mi się zawyżony, stąd post na forum i próba weryfikacji - wyślę jeszcze listę części do aso, zobaczymy co tam powiedzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Szmiglo napisał:

 

Też tak uważam. Jeżeli chodzi o 2.5 to przecież jest sporo krajowych, nieuszkodzonych. Z H6 rozumiem dłubanie, ale 2.5? Weź bezwypadkowy. 

Rozglądając się pomału za OBK stwierdzam, że z krajowymi szału nie ma. V przed liftem z salonu PL można na palcach jednej ręki policzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja natomiast uważam, że trzeba głównie liczyć na jakość wkładki mięsnej a nie na techniczne wspomagacze bo na nich można się przejechać. Są dobre ale najwięcej decyduje jakość wkładki mięsnej. Nigdy się nie doprowadzam do stanu niesprawności psychofizycznej jak mam jechać samochodem a z dzieckiem to już dla mnie jest niewyobrażalne. Poza tym sądzę, że ważniejsze jest bezpieczeństwo samej konstrukcji (marka, wiek,wielkość) aniżeli wspomagacze. Wspomagacze powodują tzw fałszywe poczucie bezpieczeństwa i to może być czasem zawodne. 

PS

Nie traktuj powyższego jako jakiejś krytyki bo nie taki jest mój zamiarnnale jako rady kogoś który zaczynał na maluchu a teraz ujeżdza H6 i to cały czas bezwypadkowo - no może jakieś małe stłuczki były ale tylko małe :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.11.2019 o 11:09, Sławek1 napisał:

Ja natomiast uważam, że trzeba głównie liczyć na jakość wkładki mięsnej a nie na techniczne wspomagacze bo na nich można się przejechać. Są dobre ale najwięcej decyduje jakość wkładki mięsnej. Nigdy się nie doprowadzam do stanu niesprawności psychofizycznej jak mam jechać samochodem a z dzieckiem to już dla mnie jest niewyobrażalne. Poza tym sądzę, że ważniejsze jest bezpieczeństwo samej konstrukcji (marka, wiek,wielkość) aniżeli wspomagacze. Wspomagacze powodują tzw fałszywe poczucie bezpieczeństwa i to może być czasem zawodne. 

PS

Nie traktuj powyższego jako jakiejś krytyki bo nie taki jest mój zamiarnnale jako rady kogoś który zaczynał na maluchu a teraz ujeżdza H6 i to cały czas bezwypadkowo - no może jakieś małe stłuczki były ale tylko małe :mrgreen:


Akurat 'wkładka mięsna' jest najbardziej zawodnym elementem jaki można sobie wyobrazić. Jest dokładnie odwrotnie niż piszesz, wystarczy, że będziesz czekał na smsa, który będzie dla Ciebie ważny i mocno Cię poruszy i całe twoje skoncentrowanie trafi szlag. Nie mówiąc o zwykłym kichnięciu, gdzie przez ok. 2-3 sekund człowiek zupełnie nie ma kontroli nad tym co robi. Są liczne badania, które potwierdzają, że przeciętny kierowca jest skoncentrowany przez ok 1 minutę, TAK 1 MINUTĘ po rozpoczęciu jazdy, potem odpływa do innych procesów myślowych np. słucha radia. 
Nie mówiąc o takich momentach gdy jedziemy np. 10 godzin - nie ma fizycznej możliwości, żeby nasz stan psycho-fizyczny był taki sam jak w pierwszej godzinie jazdy. Uważam, że te wspomagacze to największe dobrodziejstwo jakie można mieć. Nie zmieniłem stylu jazdy, tylko teraz np. korzystam tyle ile można z ES, ponieważ odciąża mnie od np. tyrwialnego trzymania nogi na gazie, czy kontrolowania odległości w korku, dzięki czemu jestem mniej zmęczony, co niewątpliwie wpływa na bezpieczeństwo. 

ES w modelach MY15-17 nie koryguje drogi, dopiero po fl utrzymuje auto pomiędzy pasami. 

Zdrowe 2.5 z 2015 roku, z przebiegiem poniżej 100k km to wydatek 85-90k. Mojego diesla eurotax wycenia na 82k, a mam duży przebieg. Nawet w CH najtańsza benzyna to wydatek ponad 25k CHF (+akcyza + vat) to wyjdzie ponad 100k pln. 
 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, franek-b napisał:

Zdrowe 2.5 z 2015 roku, z przebiegiem poniżej 100k km to wydatek 85-90k. Mojego diesla eurotax wycenia na 82k, a mam duży przebieg.

Nikt nie może zabronić Ci marzyć. :D

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że to co podaje Eurotax ma się nijak do rzeczywistych kwot osiąganych przy sprzedaży auta.

Są oczywiście ludzie, którzy chcą sprzedawać, a nie sprzedać...

Przykład?

https://www.otomoto.pl/osobowe/uzywane/subaru/outback/v-2015/od-2015/?search[filter_float_year%3Ato]=2015&search[order]=filter_float_price%3Aasc&search[brand_program_id][0]=&search[country]=

W tej chwili osiem sztuk.

Ceny 55k-89k zł. Średnia 72k zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, WOJO napisał:

Nikt nie może zabronić Ci marzyć. :D

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że to co podaje Eurotax ma się nijak do rzeczywistych kwot osiąganych przy sprzedaży auta.

Są oczywiście ludzie, którzy chcą sprzedawać, a nie sprzedać...

Przykład?

https://www.otomoto.pl/osobowe/uzywane/subaru/outback/v-2015/od-2015/?search[filter_float_year%3Ato]=2015&search[order]=filter_float_price%3Aasc&search[brand_program_id][0]=&search[country]=

W tej chwili osiem sztuk.

Ceny 55k-89k zł. Średnia 72k zł...


A czy możesz zacytować, że ja chciałbym swojego sprzedawać w takiej cenie? 

Po drugie powrzucałeś do tego worka auta ulepy z USA i z przebiegami większymi niż 100k km. 


Proponuję przypatrzyć się temu co wyskoczy jak zastosujesz kryteria o jakich PISAŁEM: PL, <100k
https://www.otomoto.pl/osobowe/subaru/outback/v-2015/od-2015/?search[filter_float_year%3Ato]=2015&search[filter_float_mileage%3Ato]=100000&search[filter_enum_country_origin][0]=pl&search[order]=filter_float_price%3Aasc&search[brand_program_id][0]=&search[country]=

Cena 80k to 40% ceny nowego, jak na 4 letnie auto, to wcale nie jest jakaś wyśrubowana kwota, powiedziałbym, że nawet niska.  

Edytowane przez franek-b
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, franek-b napisał:

A czy możesz zacytować, że ja chciałbym swojego sprzedawać w takiej cenie?

Ależ nigdzie tak nie pisałeś. Starałem się jedynie rozwiać Twoje wyobrażenie, że posiadasz pojazd o wartości 82k zł. Sorry. :D

26 minut temu, franek-b napisał:

Widzę, że wierzysz w przebieg podawany przez sprzedawców. :biglol:

Są ludzie, którzy za 300zł zrobią Ci "przebiegowo" "nówkę z salonu".

27 minut temu, franek-b napisał:

Cena 80k to 40% ceny nowego, jak na 4 letnie auto, to wcale nie jest jakaś wyśrubowana kwota, powiedziałbym, że nawet niska.

Wszystko zależy, do kogo będzie kierowana oferta sprzedaży.

Utrata wartości na poziomie >60% w ciągu 4 lat świadczy albo o przeszacowaniu ceny pierwotnej, albo o braku zainteresowania pojazdami używanymi.

W przypadku OBK w wersji EU dochodzi jeszcze aspekt jednostki napędowej i konkurencyjności pod tym względem wersji US.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2019 o 18:48, WOJO napisał:

Nikt nie może zabronić Ci marzyć. :D

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że to co podaje Eurotax ma się nijak do rzeczywistych kwot osiąganych przy sprzedaży auta.

Są oczywiście ludzie, którzy chcą sprzedawać, a nie sprzedać...

Przykład?

https://www.otomoto.pl/osobowe/uzywane/subaru/outback/v-2015/od-2015/?search[filter_float_year%3Ato]=2015&search[order]=filter_float_price%3Aasc&search[brand_program_id][0]=&search[country]=

W tej chwili osiem sztuk.

Ceny 55k-89k zł. Średnia 72k zł...

już siedem, z czego osobiście odrzucam trzy najtańsze bo diesel i bo amerykańskie. ten za 69000 ma w ogłoszeniu: Obowiązująca cena 69000zł netto. Należy doliczyć vat 15870zł, finalna cena 84870zł.

więc średnia cena z mojego punktu widzenia to 83500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...