Narrator Opublikowano 21 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2018 (edytowane) Cześć Dzisiaj w końcu zabrałem się do montażu tylnych KYB Ultra SR. Mam amorki, gumy, odboje i osłony przeciw kurzowe. Myślałem że wszystko pójdzie gładko ale jak odkręciłem stare amortyzatory to okazało się że poduszki są super skorodowane. Zamówiłem więc nowe i czekając na przesyłkę postanowiłem zająć się rdzą w miejscu gdzie poduszki montowane są do nadwozia. Tragedii nie ma, jest to raczej powierzchowna korozja ale nie za bardzo wiem jakbym mógł się tego pozbyć. Aplikowałem dwa razy odrdzewiacz w sprayu ale nie przyniosło to większych efektów. Czy ktoś z Forumowiczów przerabiał może podobny temat? Czy papier ścierny nie będzie zbyt agresywnym rozwiązaniem? Pozdrawiam Edytowane 21 Lipca 2018 przez Narrator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 21 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2018 ja bym bral szlifierke na to szczotke druciana i hej. to co zostanie potraktowac brunoxem lub czyms innym co wchodzi w reakcje z rdza na to reaktywny i jakas konserwacja i przezyje duzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pajac_am Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 @Narrator tak offtopujac, to dlugo Ci zeszlo z wyjeciem tylnych amorkow, bo tez mnie czeka wymiana i nie wiem czy sie samemu za to zabierac? Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 2 godziny temu, pajac_am napisał: @Narrator tak offtopujac, to dlugo Ci zeszlo z wyjeciem tylnych amorkow, bo tez mnie czeka wymiana i nie wiem czy sie samemu za to zabierac? Pozdro W prawdzie w gf ale zajęło mi wyjecie amorów tył całe 10 minut na stronę. Także do ogarnięcia samemu 12 godzin temu, Narrator napisał: Zamówiłem więc nowe i czekając na przesyłkę postanowiłem zająć się rdzą w miejscu gdzie poduszki montowane są do nadwozia. Tragedii nie ma, jest to raczej powierzchowna korozja ale nie za bardzo wiem jakbym mógł się tego pozbyć. Aplikowałem dwa razy odrdzewiacz w sprayu ale nie przyniosło to większych efektów. Czy ktoś z Forumowiczów przerabiał może podobny temat? Czy papier ścierny nie będzie zbyt agresywnym rozwiązaniem? Pozdrawiam Drzesz do gołej blachy najlepiej szlifierką z końcówką ze szczotki drucianej. Możesz dac sobie na to jakiś inhibitor rdzy np z forcha lub wurtha - brunox nie spprawdza sie w dłuższym czasie- sprawdzone na innych autach po za tym na youtube pełno filmików pokazujacuch "jakość" brunoxa Później na to podkład epoksydowy i gruba warstwa konserwacji na całe nadkola. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Narrator Opublikowano 22 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Godzinę temu, niebieskiultras napisał: W prawdzie w gf ale zajęło mi wyjecie amorów tył całe 10 minut na stronę. Mi demontaż jednego amortyzatora zajął 1h. Walczyłem długo z zapieczonymi śrubami przy piaście. Ale robota prosta i przyjemna, warto zrobić samemu tym bardziej że mechanik krzyczał 200 zł za sztukę. Godzinę temu, niebieskiultras napisał: Drzesz do gołej blachy najlepiej szlifierką z końcówką ze szczotki drucianej. Możesz dac sobie na to jakiś inhibitor rdzy np z forcha lub wurtha Miałem nadzieję że da się to zrobić mniej agresywnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 9 minut temu, Narrator napisał: Miałem nadzieję że da się to zrobić mniej agresywnie. da się ale jak wiążesz z autem przyszłość to warto to zrobić profi no chyba że lubisz wstawiać kielichy a jak dobrze wszycy wiemy subarowa blacha do odpornej na rdze nie należy. 11 minut temu, Narrator napisał: Mi demontaż jednego amortyzatora zajął 1h. Walczyłem długo z zapieczonymi śrubami przy piaście. Dlatego zainwestowałem w klucz który przyjmuje długie przedłużki i elektryczny klucz udarowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 (edytowane) Jak wszystko już było ruszają to wyjecie takiego amorka to 15min Wystarczy mocno uderzyć parę razy w lepek sruby młotkiem i już idzie lżej Pisalem o brunoxie bo można to dostać w markecie a lepszy on niz nic A sam osobiście wolał bym fertan którego stosuje też ale trzeba go dobrze nakladac Edytowane 22 Lipca 2018 przez chudy__ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
llkuba Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 6 godzin temu, niebieskiultras napisał: brunox nie spprawdza sie w dłuższym czasie odpukać 3 lata jest ok ale wszystko oczyściłem, odtłuściłem i nakładałem kilka warstw. Całość zajęło kilka dni. Zauważyłem, że dobrze sprawdza się z preparatami firmy BOLL i najlepiej jak ostatnią warstwą jest lakier. 5 godzin temu, Narrator napisał: Mi demontaż jednego amortyzatora zajął 1h. Walczyłem długo z zapieczonymi śrubami przy piaście. Ale robota prosta i przyjemna, warto zrobić samemu tym bardziej że mechanik krzyczał 200 zł za sztukę. Napisz czy tył stoi wyżej czy tak samo Jak masz tylko tyle rdzy to masz na prawdę zdrową sztukę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Narrator Opublikowano 22 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Dzięki za opinie. Co powiecie na takie coś: 1) zdzieram do gołej blachy 2) warstwa brunoxa 3) warstwa antykorozyjnej farby reaktywnej corizon 4) baranek Baranka nałożyć przed montażem amortyzatora czy po? 1 godzinę temu, llkuba napisał: Napisz czy tył stoi wyżej czy tak samo Jak zrobię cały tył to wrzucę zdjęcie przed i po. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
llkuba Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 7 minut temu, Narrator napisał: Baranka nałożyć przed montażem amortyzatora czy po? Według mnie po z tego co wiem baranek jest elastyczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozarek Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Godzinę temu, Narrator napisał: 3) warstwa antykorozyjnej farby reaktywnej corizon farby reakcyjne i wszelkie inhibitory korozji wymagają korozji... także albo oczyszczasz do gołego i potem podkłady, lakiery, albo oczyszczasz zgrubnie i wtedy farby reaktywne. IMVHO zgrubne i dobre środki reaktywne przy takim nalocie jak masz wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba259 Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Mozesz jeszcze sprobowac srodka cortanin, jakos tak, nakładasz na rdzę i wszystko ladnie splywa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ozarek Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Godzinę temu, Kuba259 napisał: Mozesz jeszcze sprobowac srodka cortanin, jakos tak, nakładasz na rdzę i wszystko ladnie splywa o ile jest cortanin jest bdb środkiem to wymaga specyficznego traktowania, akurat w tej sytuacji nie jest dobrym pomysłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 Zwykły baranek chłonie wodę. Polecam app u210 bardzo fajna mocna powłoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirasek Opublikowano 22 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2018 3 godziny temu, Narrator napisał: 1) zdzieram do gołej blachy 2) warstwa brunoxa 3) warstwa antykorozyjnej farby reaktywnej corizon 4) baranek Po co brunox na gołą blachę? Farba reaktywna to samo... To są środki na rdzę. Jak doczyścisz na 100% to daj podkład epoksydowy. Drucianka "zabłyszcza" powierzchnię, lepiej stosować ściernice listkową do oczyszczenia, żeby podkład miał się w co wczepić. Ogólnie tam się raczej nic nie dzieje, widoczna rdza to bardziej odcisk z górnego mocowania kolumny, ale jak masz wątpliwości to spróbuj to oczyścić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
llkuba Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 9 godzin temu, mirasek napisał: Po co brunox na gołą blachę? Farba reaktywna to samo... To są środki na rdzę. Nie potrzeba podkładu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudy__ Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 To są środki na blachę która nie jest idealna i jeśli nie wydrapie wszystkiego (A na pewno coś zostanie) to wypada dac taka chemię. A epoksyd to na zdrowa blachę bez oznak korozji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
llkuba Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 W najbliższym czasie będę testował coś takiego Muszę zrobić kilka wyprawek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MattiWRX Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 Wyczyść szczotką drucianą na wiertarce ile się da, odtłuść i na to R-STOP z APP. (Brunox jest słaby wiem z doświadczenia.) Na to podkład i lakier akrylowy i będzie git. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
llkuba Opublikowano 23 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 23 Lipca 2018 1 godzinę temu, MattiWRX napisał: R-STOP z APP. Jedna warstwa nie wystarczy tak samo w przypadku brunoxa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Narrator Opublikowano 26 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2018 (edytowane) Dziękuję wszystkim za rady. Na lewy kielich po oczyszczeniu naniosłem 3 warstwy brunoxa epoxy 2w1 (neutralizator rdzy z podkładem epoksydowym) i na to po 24h VALVOLINE TECTYL BODYSAFE. Na prawy kielich tak samo ale zamiast brunoxa TROTON RUST FILLER. Poszedłem trochę na łatwiznę bo musiałem kanał zwolnić ale w przyszłym roku robię gruntowny remont całych nadkoli to też mi się nie chciało babrać za bardzo. W dniu 22.07.2018 o 17:12, llkuba napisał: Napisz czy tył stoi wyżej czy tak samo Minimalnie się podniosło. Zdjęcie tuż po montażu. Po dniu jazdy stwierdzam że ostatecznie stoi 0,5 cm wyżej. Ale poprzednie amortyzatory były kompletnie nieżywe Edytowane 26 Lipca 2018 przez Narrator 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tutek Opublikowano 26 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2018 Co to za felga? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Narrator Opublikowano 26 Lipca 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2018 Godzinę temu, Tutek napisał: Co to za felga? kba 45567 pomalowana na złoto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forri Opublikowano 26 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 26 Lipca 2018 Zapytam przy okazji - u mnie coś stuka przy przejeżdżaniu przez pofalowany asfalt albo gdy zawias zbliża się do końcowego położenia. Myślałem że coś tłucze się w drzwiach, bo odgłos dochodzi wyraźnie ze środka auta, ale to ewidentnie zawieszenie. Podejrzewam poduszkę tyle że do końca nie wiem jak ona jest zbudowana. Bierze ona udział w resorowaniu czy tylko jest elementem mocującym amortyzator? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 28 Lipca 2018 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2018 W dniu 27.07.2018 o 01:51, forri napisał: Zapytam przy okazji - u mnie coś stuka przy przejeżdżaniu przez pofalowany asfalt albo gdy zawias zbliża się do końcowego położenia. Myślałem że coś tłucze się w drzwiach, bo odgłos dochodzi wyraźnie ze środka auta, ale to ewidentnie zawieszenie. Podejrzewam poduszkę tyle że do końca nie wiem jak ona jest zbudowana. Bierze ona udział w resorowaniu czy tylko jest elementem mocującym amortyzator? Łączniki staba zobacz. Na poprzecznych nierownosciach powinny stukac jak sa zużyte 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się