GRAF

a moze kup sobie od razu jakis wiekszy silnik np 2,2 z legacy osiagi beda duzo lepsze a w komplecie taniej skrzynke dostaniesz

MX-5 super auto przymierzalem sie juz bo uwielbiam smigac bez dachu, kolega prywiozl ze Szwajcarii, tam sie nawet da dach w czasie jazdy jedna reka otwierac i zamykac (oczywiscie do pewnej predkosci) w innej grupie cenowej ale jesli chodzi o roadstera to tylko S2k jak dlamnie w klasie cenowej S2k to jak dla mnie Merc SLK 320 CDI :cool: choc TT cabrio mi sie tez podoba

MX-5 super auto przymierzalem sie juz bo uwielbiam smigac bez dachu, kolega prywiozl ze Szwajcarii, tam sie nawet da dach w czasie jazdy jedna reka otwierac i zamykac (oczywiscie do pewnej predkosci)

Mój Rover 200 nie jest żadną starą Hondą narysowaną w Japonii - obiektywnie rzecz biorąc R200/po 96 roku/ był jednym z najładniejszych aut w klasie. ;-) Obrazek Fajny byl MG 25 na bazie tego Rovera 200, mial inny przod, kola 17 i fajny silnik 1,8 VVC 160KM kolega mial takiego i przyjemnie jezdzil z odczuc z prawego fotela. WRC fan a nie interesowales sie wersja MG roadster? byc moze to przez moja miłosc do cabrio ale uwazam go za fajne auto

zapomniales o bardzo szybkiej imprezie 1,5

jezeli nie przekracza 0 to powinny byc wyniki zblizone do n/a chyba nie ?? przyznaje sie ja chyba zawsze przekraczam to 0, szczegolnie na TD04

to chyba 60 na V biegu , najmniejsze spalanie jakie zanowalem w moich 3 subarach to bylo 8,14 gdy OGS prowadzil 2.0 kombi, podczas jazdy nad morze, dodam ze jechal przewaznie okolo 80km/h na V a ja spalem

8.7 ... da się ... tylko co to za życie ... u mnie w GT sie nie da - chyba ze na holu

zapisz sie w kolejce oczekujacej na GTeka od Trudziego bo pali 8,7 ja sie dzis wpisalem :wink:

widzialem takiego GT98 czarne, rozbite kombi w Szwajcari, potem ktos je do polski sciagnal, fotele byly w czarnej skorze i wygladaly na troche inne niz te w MY95 ale nie byly to kubly ktore zawsze mozesz dokupic -> bardzo ladny prawdziwy GTekowy srodek kupisz za 1500 - moze troche taniej, a jazda w prawdziwych oryginalnych kublach to zupelnie inna bajka niz na skorzanych stolkach wiem bo sam tego doswiadczylem.

Milek ale taka nuda w A6 czy BMW 5 bywa bardziej meczaca niz twardosc i dzwiek w STI. Chyba ze masz na mysli Audi RS6 i nowe M5 albo jakies AMG/BRABUS to wtedy masz racje, chyba sa lepsze na autostrade

ja mialem 2.0 GL 96' i nic nie wywalalo nawet przy 6,5 tys, ani przy sprawdzaniu v-max na autostradzie, wg mnie mechanik cos spieprzyl przy robocie, pewnie masz przedmuchy w silniku, byc moze pierscienie, tloki do zmiany, albo cos innego nie znam sie az tak dobrze. W 1.6 mi troche wywalalo oleju z pod dekli jak cisnalem do 6,5 ale auto mialo sporo przejechale i powoli silnik nadawal sie do wymiany...

ja po szutrach nie smigam wiec mam deske czysta, zadnego nadmiernego osiadania kurzy nie zauwazylem, tylko ze ja jezdze non stop z wlaczona klima i zamknietym obiegiem powietrza + uchylony dach bo nie lubie krakowskich smrodow wachac -> prawdopodobnie przez to nie mam kurzu w aucie, flok wyglada super. Z tego co mi mowili deske z flokiem czysci sie odkurzaczem nie szmatka, tak to kurz wcierasz w nia.

Jesli chodzi o fotki silnika z tego czarnego GT to takie znalazlem tylko: cena wywolawcza za to auto byla 4 tys CHF ~= 10 tys pln ale napewno poszlo taniej

Silnik, nawet dosc czysty i ladny ale nie wiem czy on mial 5 tys km, czy 200 tys km i ladnie utrzymany lub wyczyszczony. Brakowalo chlodnic, IC byl. Jak znajde gdzies foty to wkleje.

Ogladalem to auto jeszcze w Szwajcarii (lipiec 2006), zanim ktos je kupil i sprowadzil, na budziku bylo 200 tys km, watpie zeby mialo teraz nowy silnik. Srodek byl bardzo ladny. Wg mnie przod mocno nie oberwal dlatego poduchy nie poszly. Gdzies na forum zamiescilem foty tego auta. Z tego co pamietam podluznice chyba byly proste, ale brakowalo calego wzmocnienia czolowego. Org felg juz w tedy nie bylo.

lepiej kup seryjne uzywane sprezyny z GT

Nie, niestety nie robi. Zreszta w zadnym moim poprzendim aucie naby wszystkich w/w firm nie wspolpracowaly i kombinowalem z kierunkami i klaksonem. ja mialem kiedys w VW Polo nabe OMP i pasowala od razu wykonanie super, zadnej rzezby ale to bylo z 6 lat temu teraz sie im chyba jakosc pogorszyla

Sykstus odbijanie kierunkow robi sie banalnie jak masz narzedzia, gorzej z klaksonem bo wyrzezbic ta blaszke nie jest latwo Zamiast wsadzac opornik podlalem radykalne kroki i wywalilem obie poduszki wraz ze sterownikiem - zawsze kilka kg mniej jesli chodzi o odsadzenie to kierownice (90mm) mam odrobine za blisko i musialem odchylic oparcie fotela 1 zabek do tylu (dawniej jezdzilem na max w pionie) i teraz jest OK efekt:

pol dnia pracy i kierownica juz siedzi, kierunki dzialaja i klakson tez ale rzezba byla duza - musialem zrobic: - rozwiercic stozek w nabie bo nie wchodzila w pelni na wieloklin - wywiercic 2 otwory i nagwintowac je pod srube 5tke - zrobic 2 bolce ze srub 5tek (ciecie, toczenie, pilowanie), nasunac na nie plastikowe oslonki, posmarowac, wkrecic w otwory i zabezpieczyc nakretkami zeby sie nie odkrecily - przeciac jeden kabel z tasmy od poduszki (tzn od klaksony) i dolutowac kabelek - wyrzezbic sprezysta blaszke (ze szpachelki TOPEX [no name sie nie nadaje] z OBI), ktora sie bedzie slizgac po mosieznym pierscieniu naby, przykrecic ja pod dzwignia do wycieraczej w org otwory i podpiac do niej w/w kabelek - zalozyc kiere i wyrzezbic kolejny kabelek z jednej strony konektor podlaczany do klaksonu a drugiej oczko (bardzo cienki) ktory wsadzilem pomiedzy nabe a kiere - wyjac zegary i rozebrac obrotomierz i czarna tasma zakleic zarowke o jaskow

Wesołych Świąt !!! niekonczacej się Zimy Stulecia i zawsze pelnych bakow w naszych Subarkach :wink: życze wszystkim Forumowiczkom i Forumowiczom.

mam dokladnie deske w identycznym kolorze jak Twoja. Wnetrze mialem tez to smieszne ze zwyklymi fotelami i obite materialem ala szary dywan podobny do tego, ktorym wykladali podlogi w mieszkaniach, w blokach z wielkiej plyty w latach 70-tych fotele ma juz dawno GT-kowe tylko z szarymi boczkami(widze ze kupiles z czerwonymi) Fotele mam czarno czerwone, a wraz znimi kupilem boczne tapicerkki drzwi i one wlasnie mialy czarny kolor plastikow ktory odcinal sie od szarej deski. Nie moglem zostawic org szarych boczkow bo byly pociagniete kondomiasta skora ktora wygladala paskudnie