RadziejS

Też tak mam, bardzo rzadko i trudno określić w jakich warunkach (czy temperatura na zewnątrz może mieć wpływ..) Pedał przez kilka pierwszych naciśnięć zachowuje się jakby był zapowietrzony

Dużo czasu, cierpliwości :). Mi nie udało się odkręcić całego mechanizmu z szyby, zapiekła się tak wielka nakrętka. Wyjmowałem więc trzpień "na szybie" - było emocjonująco. Lewo, prawo - i tak kilkaset razy, trochę młotkiem. W sumie po 2 dniach wyszedł

To, że w jednym aucie była lubryfikacja a w drugim nie, nie oznacza, że to jej brak spowodował konieczność regulacji zaworów w tym drugim. Wystarczy, że instalacja była inaczej wystrojona i warunki spalania były gorsze. Równie dobrze mogło być odwrotnie.

Opony równo napompowane?

@jasiem, dokładnie :). Silnik jak po remoncie chodzi :). Zastanawiam się tylko co doprowadziło do "rozstrojenia", bo nie zawsze miałem tego typu problemy. No, ale 50kkm na LPG - coś się może zadziać w końcu.

Zacznij od podpięcia kompa pod LPG Tam powinna być odpowiedź Problem rozwiązany - wystarczyło dobrze wszystko wystroić. Poznałem człowieka na forum Lpg, który po własnych doświadczeniach zaopatrzył się w sprzęt i robi strojenia. Mój forek miał ponoć za ubogo wystrojoną mieszkankę na wolnych obrotach i duże korekty. Po ok. 2h godzinach i przejechanych ok. 60 km z sondą w wydechu samochód chodzi jak pszczółka na obu paliwach. Nadal przy spokojnej jeździe na 5. biegu w okolicy 2200 rpm występują większe niż powinny korekty (zarówno na LPG jak i noPb), ale nie zawsze. Trudno było znaleźć przyczynę tego. Żadne objawy negatywne nie są odczuwalne, wychodzi to tylko z odczytów. Być może jednym z powodów był lekko nieszczelny wydech w okolicy katalizatora (już naprawiony). W każdym bądź razie jestem więcej niż zadowolony.

Koledzy, mam zagwostkę ze swoim LPG, może ktoś doradzi gdzie szukać przyczyny. W ciągu dnia pn-pt nie mam jak podjechać do zakładu... Pacjent: Forester My2007 2,5XT 230KM LPG: sterownik AC Zenith Pro, 2x AC R01, wtryski Hana niebieskie (wszystkie już nowe, poprzednie wymienione bo telepało budą na wolnych); instalacja ma 3,5 roku, przejechane 50kkm, świece zmieniane 50kkm temu po założeniu LPG, zawory nie regulowane dotychczas, przebieg forka teraz 190kkm Pozostał jeden problem - na wolnych obrotach sinik pracuje równo (wcześniej przez zmianą wtrysków pracował krzywo ), jednak co 5-8 sekund obroty spadają na moment, do 500-600 rpm, od razu zostają podbite, popracuje równo te kilka sekund i znowu spadają - i tak w kółko. Objaw czasem bardziej widoczny, czasem mniej. W zasadzie widoczny najbardziej po osiągnięciu temperatury roboczej. Na zimnym w zasadzie niezauważalny. Mam wrażenie jakby na wolnych dostawał za dużo gazu i się przylewał. Tak do mnie przemawiają te objawy. Na noPb pracuje normalnie, ale wiadomo, że LPG uwydatnia wszelkie problemy. Od czego zacząć? Podpięcie do komputera LPG da odpowiedź? Czy umawiać się na luzy?

U siebie mam 4300K, jak dla mnie bardziej niebieskie nie byłyby już fajne. Jedna Bosma przepaliła mi się po niecałych 2 latach. Wydaje mi się, że to całkiem w porządku wynik biorąc pod uwagę cenę.

Do siebie kupiłem Bosma - jestem zadowolony. Ok. 120 zł za 2 szt.

@Bednarcm, zgadza się, zgadza :). Odpozdrawiam. Podejrzewałem, że to machanie było takie jakieś "forumowe" ;).

To, jeżeli przyczyną jest wiskoza, jest już na takim etapie, że nie czeka na rozgrzanie, aby wydać z siebie niepokojące dźwięki :). Albo np. masz śrubę w oponie i stuka niezależnie od temperatury

@hjubson, jakbyś chciał to mam przepływkę na podmiankę w Raszynie. Dostępny jestem raczej wieczorami lub w weekend.

Najpierw sprawdź czy masz odpowiednie ciśnienie w oponach. Jeśli opony OK, i skrzynia manualna to: 1) na zimnym pojeździj po parkingu na maksymalnie skręconych kołach - obserwuj czy są objawy (jakby przeskakiwanie, raczej częściej niż raz) 2) powtórz po przejechaniu 10-15 km to samo. Jeśli w pkt. 1 objawów nie ma, a w 2 są, to może to być kończąca się wiskoza, tj. mechanizm różnicowy. Może być też uszkodzony przegub lub innego typu luz.

Ja większość wiedzy i inspiracji zaczerpnąłem z forum Muratora. Trzeba jednak sporo czasu spędzić, żeby odsiać modne marketingowe przekazy od wartościowej wiedzy, która będzie przydatna w Twoim przypadku. Jak na każdym forum zresztą. Artykuły w czasopismach też często ukierunkowane są promowanie konkretnych rozwiązań, samemu trzeba wyrobić sobie pogląd. Rozmawiać z wykonawcami (koniecznie kilkoma jeśli zastanawiasz jakie rozwiązanie u siebie zastosować) i najlepiej z ludźmi, którzy już mieszkają wraz z zastosowaniami, które rozważasz. Powodzenia!

Ja już dwa forki turbo zagazowałem w Regułach, eco tech. (również dlatego, że to moja strona miasta) Łącznie przejechałem na LPG forkami ok 120tkm. W obecnym FXT były małe sprawy do poprawy, ale ogólnie polecam zakład, właściciel z fajnym nastawieniem na rozwiązanie problemów. Teraz po 50tkm (ponad 3 lata) padł mi jeden wtrysk, akurat wymieniłem sobie we własnym zakresie.

Wyższa temperatura spalania LPG powoduje wypalanie gniazd zaworowych (tzn. może powodować, zwłaszcza jak jest źle ustawiona)

Jeśli to tarczo-bębny jak w forku to może trzeć ten mały rant tarczy ( od wewnętrznej strony tam gdzie bęben przechodzi w tarczę) o obudowę/osłonę. Przestrzeń między nimi jest bardzo mała, może trze na zakrętach ze względu na naprężenia/luz łożysk. Gdy niedawno robiłem tylne hamulce już rdza na osłonie powodowała, że tarło przed złożeniem, trzeba było ją obstukać.

Pod koniec września wybieramy się na Korfu do miejsca, którego nazwy nie potrafię z pamięci przywołać, więc przeklejam z Google'a: Paleokastritsa - w internecie wygląda zachęcająco. Macie coś fajnego do polecenia (miejsca, knajpki)? Będzie to nasza czwarta destynacja w Grecji, za każdym razem podoba nam się bardzo (na razie zawsze z biurem w dobrej cenie). Najbardziej cenimy sobie pyszne, proste greckie jedzenie, cudowne widoki i nieśpieszne zwiedzanie wypożyczonym samochodem. Dotychczas same pozytywne doświadczenia.

Ostatnio tą samą operację robiłem w moim drugim forku. Niemiłosiernie namęczyłem się, żeby wyciągnąć ośkę z aluminiowej obudowy (z rok była zastana). Odrdzewiacze, WD40 niewiele pomagały. Raz za razem kluczem obracałem, stukałem czujnie młotkiem (bo szyba blisko), trwało to bardzo długo, szło w dół w cząstkach milimetrów, ale się udało. Przeczyściłem ośkę papierem ściernym, wnętrze obudowy lekko wiertłem i śmiga jak należy.

Na 95% to wiskoza się skończyła. Regeneracja ok. 700 zł. Pilnuj równego ciśnienia w oponach.

Zapowietrzony układ tak jak koledzy wyżej pisali może być przyczyną. W sumie LPG może być pomocny przy zdiagnozowaniu tego zapowietrzenia. Jeśli zna się swoje auto można zauważyć, że późne przełączanie na gaz wskazuję na jakiś problem. W u mnie w wyniku rozszczelnienia chłodnicy, a potem wadliwego korka chłodnicy właśnie późne przełączanie na LPG zasygnalizowało problem zapowietrzenia. Wskazówka temperatury idzie normalnie do góry a na LPG się nie przełącza (lub przełącza się za późno). Fakt, że Twoje auto przełączyło się na gaz po krótkim postoju może świadczyć o tym, że przez ten czas czujnik zdążył się wystarczająco ocieplić, aby przełączyć na gaz.

U mnie też trzyma się bardzo dobrze i tak samo wygląda. Miło mi, że Kolegów zmobilizowałem. Mała rzecz, a cieszy Miłego weekendu!

Kibicuję. Jaki jest koszt dostania się na Kretę samochodem? Załączam kilka fotek z naszej wyprawy 01 - 08 października

W niedzielę wróciliśmy z Żoną z Krety. Byliśmy tam po raz pierwszy (wcześniej Rodos, Kefalonia i Zante) - bardzo nam się podobało. Oferuje taką przestrzeń i różnorodność, że z pewnością wrócimy. Byliśmy z wycieczką w Hersonissos, autem dojechaliśmy do Chanii na zachód i nieco za Agios Nikolaos na wschodzie (do wąwozu już zapomniałem jak się nazywał). Jest co oglądać i czym się zachwycać. Jedzenie bajka - jadłem chyba najlepsze dotąd beef burgers oraz sałatkę grecką z górą fety - szkoda, że człowiek tak szybko się najada. I... wg nas na Krecie jest całkiem tanio (w porównaniu z innymi popularnymi ciepłymi miejscami w Europie).

to Balos?