Malta jest bardzo przyjazną wyspą jeśli chodzi o podróżowanie. Nie wypowiem się za bardzo jak wygląda to pod kątem podróżowania z dziećmi, ale może skorzystasz .
Na Malcie bardzo sprawnie poruszasz się autobusami. Co prawda są tacy, który twierdzą, że jeżdżą jak chcą, poza rozkładem, ale spokojnie da się dostać w każde miejsce i nie jest tak źle. My byliśmy jakoś pod koniec kwietnia chyba.
Mieszkaliśmy w hotelu Pergola, w Mellieha. Oceniamy go bardzo dobrze, bdb stosunek ceny do jakości. Nie ma tam co prawda zbyt wielu atrakcji dla dzieci, ale plusem było to, że w pokojach były lodówki, czajnik a nawet kieliszki do wina. Samo miejsce – należy potraktować raczej jako bazę wypadową.
Z tego miasta blisko jest również do promu, żeby wybrać się na wycieczkę na Gozo, stosunkowo niedaleko jest też do wioski Popeya, co powinno być atrakcją dla dzieci. My widzieliśmy to miejsce tylko z góry, wyglądało ciekawie.
Gdy byliśmy Mdinie, akurat organizowany był festyn, były występy rycerzy na koniach, zaaranżowane były starodawne wioski – dla dzieci na pewno byłoby to spore, ciekawe przeżycie. Pytanie tylko czy byś trafił na coś podobnego. Poza wymienionymi atrakcjami, nie wiem o czym jeszcze mógłbym pomyśleć pod kątem małych dzieci. Plaże są różne, wydaje się, że piaszczystych za dużo nie ma. Co prawda ładna dość plaża jest w miejscu (nie pamiętam nazwy), gdzie kręcono You Can Dance, jest tam też spory hotel.
Ogólnie klika dni na Malcie wspominamy bardzo miło. Minusem jest to, że nie ma co jeść . Tzn. jest, ale mocno bez smaku, śniadania typowo brytyjskie, fasolka w sosie i tosty.
Obawiam się w lipcu może tam być niesamowity upał. My byliśmy pod koniec kwietnia i było gorąco.