-
Postów
821 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Artykuły
Wydarzenia
Pliki
Treść opublikowana przez Eryk
-
Teraz wyglada ze plug-in hybrid to tez oszustwo: https://www.bbc.com/news/science-environment-54170207
-
Pisalem juz kiedys o hamulcach Shimano - jak dla mnie sa genialne, mam BR-M8000 2 i 4 tloczkowe oraz XTR 2 tloczkowe - poza wygladem dzialanie jest bardzo podobne, wiec dodatkowy koszt nic nie wnosi. Mam jeszcze hamulec shigura - klamki shimano xt i zacisk Magura Marta SL - takie cos dziala rownie dobrze. Lubie Shimano bo wystarczy 1 palec do hamowania, sa mocne, oraz super latwe w serwisowaniu, i uzywaja plynu mineralnego, ktory jest bezpieczniejszy dla lakierow, rak itp. Amortyzatory do kol 26 cali moga byc trudne w zakupie, sam uzywam FOX Float RLC FIT 100mm i jestem zadowolony... Wydaje mi sie ze dobrze ustawiony amortyzator z gornej polki bedzie dzialal dobrze. Sztyca amortyzowana - jest taka sobie (tez ogladam Mikroprzygody) - Thudbuster. USE, CaneCreek - wszyscy oferowali to samo ale tak naprawde to nie jest idealne rozwiazanie bo caly czas zmienia sie dystans siodelka wzgledem osi srodka suportu - co nie jest idealne, a do tego nie ma tlumienia. Mam sztyce regulowana ale uzywam ja tylko w rowerze o wiekszym skoku, w rowerze ze skokiem 100mm do jazdy typowo XC taka sztyca mi sie nie przydawala. Opony zostawilem na koniec, bo te lepsze sa obecnie dosc drogie - bardzo jestem zadowolony z opon Kenda Nevegal 2.35. Z tego co piszesz wylania sie obraz taki ze potrzebujesz poprostu fulla do xc ze skokiem do 100mm - wtedy nie trzeba kombinowac ze sztycami, zbyt niskim cisnieniem w kolach - etc...
-
To nie byles z tym u lekarza? - z tym linkiem to faktycznie klapa - tutaj jest jeszcze jeden TroyLee Warto zdiagnozowac problem by wiedziec jak z tym walczyc.
-
Ja to rozumiem... i nie musisz sie tlumaczyc, tylko zacieklosc Twojej walki z przedmiotem martwym jakim jest Twoj Spec, wywolala u mnie w glowie ten obrazek i stad LOL.
-
-
Rozbawiles mnie swiatlami z pilota...
-
Moze mial poduszke Takaty.... operacje laserowe nie poprawiaja wzroku "na zawsze"... kolezanka miala to robione z 15 lat temu i znowu w okularach chodzi. W sumie nie pamietam czy poleca... ale zapewne wygodniej chodzic bez okularow. Dla mnie soczewki to jednak cialo obce ktore wkladamy do oka co moze prowadzic do infekcji itp, a okulary to taka oslona dla oka.
-
Ladna rama... fajne kolory i ladne ksztalty... cala reszta - to nie dowiesz sie od nikogo kto na tej ramie nie jezdzil. Jak @Knurek1111 pisal - kto wie jak ten karbon jest poukladany? W ramach metalowych mozna to bylo lepiej ocenic na oko, z karbonem jenak trudniej.
-
W zasadzie, dla mnie na rowerze bez okularow nie ma jazdy, bo poprostu bardzo latwo dostac kamykiem czy czymkolwiek w oko... Od ponad 20 lat uzywam okularow przeciwslonecznych Oakleya, a od 20 lat mam pozakladane szkla lecznicze - nie nakladki, tylko oryginalne szkla lecznicze zainstalowane przez Oakleya - i to dziala, bo okulary dzialaja jak zwykle. Moja wada nie jest duza wiec nie bylo problemu z dopasowaniem szkiel do sportowych ramek - z wieksza wada jest faktycznie problem, bo wtedy oprawki musza byc bardziej plaskie. W jednej parze Oakleya mam szkla innej firmy (bo Oakley przestal oferowac szkla leczniczej do tej ramiki) - takze sa inne opcje poza Oakleyem.
-
Moja zona nosila soczewki i przeszla na okulary, nastepnie po kilkuletniej pracy w gabinecie chirurga-okulisty (odklejenie sitkowki etc.) doszla do wniosku ze bezpieczniej jednak w okularach... Ostatnimi czasy przestala sie sobie podobac w okularach i miala zamiar wrocic do soczewek - ale po tym jak sie udezyla w oko rowerkiem dziecka (okulary uratowaly oko) przestala poruszac temat soczewek. Sam nosze okulary, ale nie do komputera ani czytania (choc zaczynam czuc ze gorzej widze z bliska) mam tez okulary sloneczne lecznicze. Koleznaki z pracy maz dostal od 2 letniego synka w oko, ze tez musieli sie do lekarza wybrac - takze okulary na pewno bardziej chronia oczy od soczewek... ale wiadomo, kazdy wybiera co lepsze... Tesciowa mi mowi ze "w okularach wygladam madrzej"... ale co zrobic, takie sa tesciowe.
-
Pamietam ze pisales juz o tych nadgarstkach ze skopane od kijow narciarskich, ale co wlasciwie jest nie tak? Pytam bo sam mialem problem po Aikido (stany zapalne pochewek sciegna), rzucilem Aikido i po roku czy dwoch bole mi przeszly ale mam teraz mniejszy zakres ruchu dloni (zgiecie do gory). Byc moze to byla choroba de Quervaina - bo teraz mam lokiec tenisisty - a czesto bole nadgarstka i bole lokcia sa powiazane przy tym tej chorobie. Nie bede ukrywal ze z roweru nie rezygnuje, bo nie wyobrazam sobie zycia bez jazdy na rowerze. Sa takie usztywniacze/ochraniacze na nadgarstki: TroyLee
-
Tak sie zastanawiam czy to pytanie nie powinno byc skierowane do przelajowcow, bo jednak blizej im sprzetowo do gravela, a i warunki bardziej blotno-piaskowe. W MTB opony sa szerokie i one raczej nie "wgryzaja" sie w bloto, a sama opona MTB do blota to taka ktora szybko sie sama oczysci z blota, czyli ze bloki sa od siebie bardziej oddalone.
-
19 lat temu moja kolezanka ze szkoly, Dorota Kopiczko zginela w WTC... [*]
-
Tak naprawde to ciezko zrozumiec zachowania wiekszosci bohaterow filmikow ze Stop Chama... jak to ogladam to zona mowi zebym wylaczyl bo ona sie stresuje... no i fakt jak to ogladam to co chwila mysle: po co czlowieku skrecasz/przyspieszasz/wyprzedzasz? albo: czy oni nie patrza? Takze fakt... stresujace to ogladanie faktycznie jest. Jedna mysl jaka zawsze przychodzi do glowy - to kamerke trzeba miec - i nie po to by moc sobie "rikord videol" powiedziec, tylko by miec jakis dowod zdarzenia.
-
Ten Yeti z filmiku fajnie wyglada, ale nie wszystkie jego czesci byly takie super - Ringle sztyca byla bardzo trudna w regulacji, korby Cook Bros. nie byly sztywne i pekaly, amortyzator Manitou byl bardzo ladnie wykonany, ale wiadomo dzialanie pozostawialo wiele do zyczenia, bo zima gumowe sprezyny byly super twarde, i o ile pamietam to nie bylo tlumienia. Generalnie w tamtych czasach byla masa drogich czesci CNC, ktore pekaly, lamaly sie i byly wiotkie - takze mozna bylo niezle wdepnac.
-
Oprocz tego ze sa brzydkie to jeszcze nie praktyczne - takze zupelna porazka Subaru... sam sie nad taka zmiana zastanawialem, ale zrezygnowalem z powodu kosztow - bo reilingi do wersji Touring byly drogie a do tego trzeba zdejmowac podsufitke - i sam sie takie rzeczy nie bawie, wiec dodatkowe koszty. Proponuje jednak polowac na wersje Touring.
-
Poza tematem bylo moje stwerdzenie o prowadzacych i to ze mogliby Sonde prowadzic... a w temacie to sie zgadzam ze z trwaloscia japonskie auta wygrywaja.
-
Ciekway filmik... tak troche poza tematem - Ci dwaj panowie fajnie prowadzili ten program - jakby ktos kiedys chcial wskrzesic Sonde - to tych dwoch panow by sie do takiego programu bardzo nadawalo.
-
Nie wiem czy koniecznie to byl szal... ale zawsze chcialem miec Yeti w kolorach zespolowych - takze jak mialem mozliwosc zakupu to sie skusilem. Zreszta, dla mnie skladanie roweru w calosc jest taka sama przyjemnoscia jak jazda na nim. Ponizej jest filmik z rama ktora zawsze chcialem miec, i pamietam ze jako biedny student ogladalem ja w sklepie rowerowym, z pelna swiadomoscia ze jest drozsza od samochodu ktorym wtedy jezdzilem. Jak juz zaczalem pracowac... to sie okazalo ze bardziej podoba mi sie rama Schwinn Homegrown Factory Team - ktora byla tez produkowana przez Yeti... Ktos pamieta jeszcze szal na punkcie purpurowej/fioletowej anody?
-
Ale jesli rower jest ok a tylko kola sa nie dobre to po co zaraz caly rower zmieniac? Nie latwiej kola zmienic? Kolega bardzo zachwala swojego Scott'a Spark'a z twin lockiem - tyle ze wtedy to i amortyzator musi byc odpowiedni.
-
Wydaje mi sie ze sporo zalezy od tego z jakim sprzetem mialo sie doczynienia przed zakupem drogich czesci. Moj pierwszy prawdziwy rower gorski mial piasty alivio, i gdy zmienilem je na Shimano XT roznica byla taka ze moglem uzywac kasety 8 rzedowej - roznica wagowa - nie byla diametralna. Podobnie bylo gdy zalozylem kola oparte na piastach Chris King - roznica nie byla diametralna w jezdzie, ale w terenie czuc bylo plusy 72 zazebienia robily robote. Chyba najwieksza roznica bylo serwisowanie kol - znacznie latwiejsze w CK - 21 lat na oryginalnych lozyskach - tylko czyszcze i jezdze. Mam rowniez zestaw kol opartych na piastach DT Hugi/Hayes - ktore 20 lat temu kupilem za $125, a ktore nadal uzywam codziennie - jedynie wymienilem ratchet na wersje z 54 zazebieniami ( a i obrecze 15 lat temu). Z drugiej strony wiadomo ze amortyzator z mozliwoscia regulacji tlumienia bedzie lepiej dzialal - tylko jak wytlumaczyc to ludziom ktorzy scigaja sie na rowerach bez zawieszenia i bez przerzutek i wygrywaja z tymi to maja i jedno i drugie. https://www.bikemag.com/news/guy-wins-megavalanche-division-on-singlespeed-hardtail/
-
Okolice stron 181-182... Zgadzam sie ze najwazniejsze w rowerze do odpowiednie dopasowanie do wymiarow ciala i do stylu jazdy. Nie pisze oczywiscie zeby nie kupowac drogich rowerow... bardziej chodzi mi o to by byc realista co daje drozszy rower. @QbaqBA pisze ze w rowerach grawitacyjnych czy enduro ilosc wydanych pieniedzy przeklada sie na wieksze mozliwosci - no i wiadomo ze tak jest bo duzy skok wymaga drogiej amortyzacji - ale tak jest z kazdym sprzetem o bardzo zawezonym zastosowaniu.
-
Nie czepiam sie, tylko pisanie ze cos "daje wieksze mozliwosci" - a nie na przyklad ze "pozwala na szybsza jazde" jest dla mnie takim marketingowym jezykiem, ktory fajnie brzmi ale nic nie znaczy. Na roznych forach ludzie stale tak pisza - a jak sie dopytac co konkretnie maja na mysli to juz nie portafia wytlumaczyc. Poza tym drogie rowery wcale nie sa bardziej problematyczne - a poniewaz nic nie pisales o kosztach, sadzilem ze chodzi o awaryjnosc. Juz sie chwalilem swoimi rowerami w tym watku - nawet zdjecia zamiescilem... takze mozesz sobie obejrzec... ale tak jak pisalem - problemow z nimi nie mam - no oprocz moze z Yeti w ktorym cos mi gdzies trzeszczy. Sam pisales ze "sam rower nie jedzie"... takze sprzet zawodnikow o ile sie nie popsuje to tak naprawde nie jest powodem dla ktorego ktos wygra/przegra.
-
A taki: Blotnik lub ktorys z tych: Blotniki