Eryk

Przedwczoraj pojechalem sobie po pracy na szlak, i juz drugi raz na tym samym nowym siodelku cos mi przeskoczylo w krzyzu i mnie teraz nawala (choc juz mniej). W rowerze nic nie zmienialem procz siodelka na SDG Bel-Air 2.0... wczesniej mialem stare ale super wygodne siodelko Selle Italia Pro-Link Trans Am... i SDG tez jest wygodne - ale ewidentnie cos sie szkieletowi nie podoba. Ki diabel? Wysokosc i odleglosc od kierownicy ta sama... Oba siodelka maja szerokosc 140mm - z tym ze Selle jest badziej plaskie tam gdzie sie kosci opieraja. Pochylenie troche inne bo ksztalt siodelka inny - moze to?

Twoj opis spowodowal u mnie to skojarzenie:

Mimo ze sam bardzo niechetnie rozstawalbym sie z 3x9 do jazdy w terenie, to przyznam ze na szlakach 1x12 bylby wystarczajacy (1x11 juz mniej) natomiast do jazdy na asfalcie czy nawet na szutrze, to jednak 3x9 ma przewage dzieki mniejszym przeskokom miedzy koronkami w kasecie, ktora umozliwia latwiejsze dobranie odpowiedniego przelozenia, gdzie to nie rower decyduje o predkosci czy kadencji. Naped 3x9 ma jeszcze ta przewage ze byl dluzej produkowany od 3x10 czy 3x11, wiec wiecej czesci jest dostepnych.

Ok nie jestem lekarzem - ale czy to nie powinna byc rana otwarta a nie rozcieta? Nie zebym sie czepial...

@Than_Junior z tego co piszesz to tak naprawde potrzebujesz rower na szlak i na szose, co w obecnej chwili wskazywaloby na gravela, problem tkwi w tym ze w terenie gravel polegnie w bardziej kamienistym terenie. Wydaje mi sie ze najlepszy dla Ciebie bylby rower ze skokiem 100mm przod/tyl i z blokada przodu i tylu. Taki zestaw umozliwia jazde w terenie i w miescie - choc naped 1x na pewno bedzie limitowal mozliwosci w miescie. Geometria bardziej XC - lub agresywne XC zwiekszy mozliwosci w terenie. Moim rowerem do wszystkiego jest stara Ventana Pantera, na kolach 26cali ze skokiem 100mm i blokadami zawieszenia. Geometria roweru jest typowo XC, naped to 3x9, a zawieszenie to jednozawias - w sumie bardzo podobny do Cannona Rush czy Prophet. Tym rowerem jezdze po naturalnych kamienistych szlakach, szutrowych drogach, a dawniej ciagnalem corki w przyczepce po asfalcie, i trenowalem podjazdy na asfalcie. Mimo ze to stary rower (rocznik 2003) to nie moge sie do niczego w nim przyczepic, jest w miare lekki, pozwala na wygodna jazde na szosie i w terenie. Jak chce pojezdzic w terenie szybciej to siegam po rowery z wiekszym skokiem i troche inna geometria. Generalnie wiekszosc nowych rowerow MTB to maszyny do konkretnych zadan - ktore sie z nich wywiazuja lepiej niz stare rowery gorskie, ale te stare rowery sa wlasnie bardziej uniwersalne. Nie trzymalbym sie tez kurczowo marki Cannondale - bo przeciez to juz nie jest ta sama firma co kiedys - rowery teraz robia w Chinach, a jesli tak to co ich wyrozna na tle wszystkich innych rowerow produkowanych w Chinach?

No wlasnie do tego zmierzalem...

Przeciez pisza ze sa: With half-shell technology, we are able to punch a sheet of high strength steel as thin as 0.7mm into a complex shape that provides a tensile strength of 590MPa and a yield strength of 330MPa. This means it is nearly unbreakable and comfortably elastic at the same time. Oczywiscie ze technologicznie to ciekawy proces - tylko w jakim celu? Chodzi o estetyke? Nizsza wage, nizszy koszt produkcji? Dla mnie to poprostu chwyt marketingowy, taki jak niegdys producenci stali nierdzewnej stosowali gdy pokazywali w US auta zrobione ze stali nierdzewnej:

Z moich obserwacji wnioskuje ze problem z brakime uzywani kierunkowskazow nasilil sie gdy telefony komorkowe staly sie bardzo powszechne... poprostu trzymajac telefon w reku - brakuje rak do obslugi samochodu. Jesli chodzi o zachowanie bogatych na drodze, to teoretycznie sa na to jakies naukowe badania: https://www.nbcbayarea.com/news/local/bad-driver-maybe-youre-rich/1951962/

Bardzo ladnie sie prezentuje... ale odnosze wrazenie ze to taki pokaz mozliwosci firmy, a nie faktyczna innowacja... bo jednak tloczone ramy nie sa niczym nowym - nowosc polega na tym ze to tloczona rama stalowa... ale w takim razie jaki problem oni probuja rozwiazac? Co jest nie tak w tradycyjnie budowanych ramach ze stali? Widze ze maja tylko 2 rozmiary M i L - i wydaje mi sie ze jest to spowodowane kosztem produkcji - bo chyba kazdy rozmiar wymaga odrebnej formy do tloczenia - i zapewne taki sprzet tani nie jest. No i ciekaw jestem jakie jest zabezpieczenie antykorozyjne przy tak cienkich sciankach . Przerost formy nad funkcja wedlug mnie...

Oj tam... gosciu w czapce od bejsbola stoi a ty na klapki narzekasz...

Nie wydaje mi sie ze sa animozje marek... poprostu ze sprzetem jest jak z butami - jednym pasuja taki a drugim inne. Generalnie im wieksza mozliwosc ruchu wpietej stopy, tym lepiej dla kolan - kiedys Speedplay Frog byly w tym mistrzem - choc dziwne bloki powodowaly ze nie wszyscy je lubili. Czasami jak sie pcha zbyt duze przelozenia to moze powodowac bole kolan, ale jazda na rowerze to chyba jedna z najbardziej przyjaznych dyscyplin sportu dla kolan, takze jesli bola - to cos jest zle ustawione.

Moja ulubiona opona na tyl to Kenda Telonix 2.2 - niestety nie jest juz oferowana, ale jest to jedyna opona ktora nigdy nie traci przyczepnosci na podjazdach z luznymi kamieniami. Przednia opona ktora u mnie sie sprawdza to Kenda Nevegal 2.35 - w ostrych zakretach traci przyczepnosc, ale trzeba poprostu ulamek sekundy poczekac i lapie przyczepnosc - takze jest bardzo latwa do przewidzenia. Mam tez Kende Nexcavator w rozmiarze 2.35, ale wydaje sie byc wezsza od Nevegala, i latwiej traci przyczepnosc a jednoczesnie trudniej jest przewidziec jak sie zachowa. Dzisiaj sobie pojezdzilem na okolicznych szlakach w sumie natknalem sie tylko na jedna osobe, ale bylem zadowolony ze swojej kondycji, po treningu na przydomowym szlaku przez ostatnie chyba 5-6 miesiecy.

Mieli problemy z przegrzewaniem i skrzynia biegow, oraz rozne elektryczne upierdliwosci, w XC i w ktoryms z wersji R... ktore powodowaly ze samochod musial byc odholowany... ja nigdy Volva nie mialem, ale jak patrze na consumer reports to awaryjnosc aut kilkuletnich utrzymuje sie na zbyt wysokim poziomie jak dla mnie. Toyota nadal produkuje bardzo dobre auta, ktore sa wprawdzie nudne, ale poprostu sie nie psuja, generalnie japonskie auta sa trwalsze od europejskich, takze ladne opakowanie to nie wszystko.

To tylko czesc problemu, poprzeczne belki maja tylko 2 pozycje (tzn tylnia ma 2 pozycje), i nie mozna zalozych belek ktore wychodza poza mocowania na reilingach, co oczywiscie limituje ilosc sprzetu ktory mozna przewiesc na dachu. Zgadzam sie w 100% ze reilingi w OBK to kompletna klapa - i to jedynie OBK ma takie glupie reilingi - wszystkie inne modele Subaru maja bardziej normalne mocowania. Moje rozwiazanie na zwiekszenie mozliwosci ladunkowej mojego OBK to przyczepka na ktorej moge wozic to co nie wchodzi na samochod.

Uwazam ze Volvo V60 jest piekne, ale niestety polaczenie szewdzkiej jakosci z chinska - nie jest optymalne, wydaje mi sie ze gdyby Volvo bylo wlasnoscia Toyoty - to producenci z Niemiec mieliby groznego konkurenta. Mam kilku znajomych ktorzy nacieli sie na Volvo, ale jednoczesnie widze wciaz na drogach stare Volva 244 na drogach... i ich widze wiecej niz modeli z lat 90'tych...

W US tez byly VTD z rozkladem 45/55 przod/tyl i VTC: https://www.caranddriver.com/reviews/a15139518/subaru-outback-h6-30-vdc-road-test/

Kolejny rok minal, ja mam nadal 3 subaru, ale jeden jest nowszy, wiec w sumie juz 6 subaru, a jeszcze ojca namowilem na Forestera, takze jest teraz 6 subaryn w rodzinie. No i ponad 15 lat na forum mi minelo.

2021 Subaru Crosstrek 2.5i:

Wydaje mi sie ze usuneli wal i w jego miejsce dali wydech, wiec FWD.

Mam naszczescie RS Reba ze skokiem 120mm ktory juz zalozylem na rower, takze czekanie na zime nie jest konieczne... W miedzyczasie znalazlem mozliwy sposob na poprawienie blokady, bez zagladania do srodka... Zobacze czy to cos da. Mam natomiast nowe uszczelki kurzowe od SKF wiec je pozakladam a przy okazji sprawdze co tam z plynami... Udalo sie... Okazuje sie ze z blokada jest czasem tak ze powietrze dostaje sie tam gdzie powinien byc olej, i wtedy nalezy zdjac pokretlo od blokady i przekrecic ustawienie do samego konca w odwrotna stroe niz chodza wskazowki zegara, wtedy mozna sprawdzic czy amor sie ugina, jak nie - to naprawione, wystarczy pokretlo na miejsce zainstalowac i wszystko gra. Czyli czeka mnie tylko wymiana uszczelek kurzowych, i plynow.... Ufff....

Moj jest jest ze skokiem 100-120-140, i regulacja skoku dziala, tylko bkokada nie trzyma tak jak kiedys. Patrzylem na rozne strony i wyglada na to ze nikt nie ma zestawu uszczelek do starszych modeli... takze bedzie trzeba cos kombinowac.

Apropos TALASa - czy ktos ma doswiadczenie w serwisowaiu dampera w modelu z 2007 roku golenie 32mm? U mnie blokada zaczela wymiekac - wiec cos nie tak i musze zajrzec do srodka. Nie wiem czy do tego modelu sa dostepne jeszcze uszczelki itp - wiem ze sa zestawy do nowszych modeli.

Nie dziura tylko nora - w ktorej mieszka Kraken.

Robie to samo ze swoim Talasem... ale pedalowanie pod gore na siedzaco w MTB to najlepsza technika jazdy, bo stojac latwiej stracic przyczepnosc tylniego kola na luznych kamieniach czy mokrych korzeniach. Pompowanie tyniego zawieszenia zalezy od jego konstrukcji i uzytego dampera - dampery z platforma najczesciej to niweluja, a majac blokade(y) to wogole mozna jechac na sztywno.

Teraz wyglada ze plug-in hybrid to tez oszustwo: https://www.bbc.com/news/science-environment-54170207